Telenowele

MakSs · Wysłany: 22:24:13 13-02-10 Temat postu:

Jedna to Adela(jego ex)druga Ara( w końcu Luis Miguel ją puścił w trąbę

i jest sama ), Angelica jest zajęta, poza tym nie kręciła prywatnie z Edziem.

Evelina111 · Wysłany: 22:45:00 13-02-10 Temat postu:

Aracely i Eduardo hmmm no fajna parka

MakSs · Wysłany: 23:33:45 13-02-10 Temat postu:

Angelica · Wysłany: 11:37:36 14-02-10 Temat postu:

fotki

Arabella · Wysłany: 11:50:15 15-02-10 Temat postu:

Angelica · Wysłany: 15:11:27 15-02-10 Temat postu:

fotka

MakSs · Wysłany: 0:22:55 16-02-10 Temat postu:

Arabella · Wysłany: 14:10:17 17-02-10 Temat postu:

Ploteczki z Romantiki

Już nie z Aracely Arambulą łączą plotkarze nazwisko Eduardo Yaneza. Podobno aktor oszalał na punkcie Miss Mexico 2003, obecnie dziennikarki sportowej Televisy, Marisol Gonzalez i wypytuje wszystkich o jej numer telefonu. Czy go w końcu dostał, nie wiemy, ale dziennikarka zapytana przez brukowiec stwierdziła, że nie zna Yaneza i że do niej nie dzwonił. A jeśli się dodzwoni, to spotka go rozczarowanie, gdyż Marisol pozostaje w szczęśliwym związku

Eduardo Yanez wyznał, że nie miałby nic przeciwko późnemu ojcostwu, pod warunkiem że tym razem zostałby ojcem dziewczynki. Syna wszak już ma – ale nie wyobraża sobie, by ten mógł go uczynić dziadkiem. „Nie, to nie dla mnie. A poza tym mój syn powinien jeszcze trochę zdobyć życiowego doświadczenia, zanim zdecyduje się na dzieci, zdobyć jakąś zawodową pozycję” – stwierdził aktor. Eduardo Yanez Jr. skończy w tym roku lat 21. A jego ojciec, zapytany przy okazji walentynek o miłość swojego życia, odpowiedział: „Mój syn jest miłością mojego życia teraz i zawsze; jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi i jestem mu całkowicie oddany”.

MakSs · Wysłany: 22:53:20 10-03-10 Temat postu:

Miałem okazję poznać historię wielu znanych ludzi, jednak niewiele tak potrafiło mnie poruszyć jak Eduardo Yaneza. Podobnie jak wile innych dzieci w wieku 12 lat pracował na ulicy i był ofiarą przemocy. I choć teraz jest amantem telenowel musiał zmierzyć się z problemem alkoholizmu, chorobą matki. Cały czas czuwał przy nim jego anioł stróż. Zaskoczyła mnie jego szlachetność (zwłaszcza , że jakiś czas temu plotkowono o jego ataku na reportera) zgodził się na wywiad otwierając przed nami swoje serce.
Juan Manuel Cortes
Dzieciństwo:
Eduardo Yanez przyszedł na świat 25 września 1960 roku w Meksyku „Jestem dumny, że urodziłem się w Meksyku, kraju który kocham za kulturę i tradycję”- mówił za czasów FELS.

„ Doświadczenia z ulicy naznaczają człowieka na całe życie”- E. Y.
„Miałem ciężkie dzieciństwo(...), nie miałem gdzie mieszkać, raz mieszkałem z mamą, raz z babcią, ale też sam. Moja mama była piękna, a ja nie lubiłem kiedy na nią patrzyli, bo bardzo ją kochałem”.
Nigdy nie poznał swojego ojca, nie zna nawet nazwiska. Jego matka nigdy nie wyjawiła mu prawdy- „Któregoś dnia powiedziałem”Nie będę Cię o to pytał, bo Ci nie wierzę”.
W wieku 12 lat zaczął pracować :sprzedawał lizaki ,galaretki, piłki. Ciężko mu było zarobić pieniądze.Pózniej pracował m.in.jako kelner czy pracownik banku.
Jego mama pracowała jako strażniczka. Kilku z jej partnerów biło ją i jej syna- Lalo. Jej ostani mężczyzna- Bernardo pracowł w więzieniu i był surowy.Eduardo wyprowowadził się z domu. Mimo wszystko jest mu wdzieczny, gdyż partner matki mu pomógł. Poza tym „był inteligentny , w koncu zakochał się w mojej mamie”, a dzieci Bernardo dawały mu wsparcie. Było ich 5-ioro rodzenstwa, ale jeden z nich umarł tragicznie w wieku 13 lat. Mama Eduardo załamała się. Dla Alberto(tego który zmarł) Eduardo był idolem.
Kiedy Eduardo dzwonił z L.A. do swojej mamy(ona ciągle nie mogła otrząsnąc się po śmierci Alberto) ona go nie rozpoznała i powiedziała „ „Ty nie jesteś moim synem, jesteś oszustem”To nie było dla mnie łatwe”.
Kariera i I żona
Zagrał w kilku odcinkach seriali Valentina Pimsteina. Następnie w „Quiereme siempre” Ernesto Alonso. Próbował sił w teatrze, a także w fotostory.
Jego pierwszą żoną była Norma Adriana Garcia poślubiona w 1987 roku. Małżeństwo przetrwało 3 lata, a owocem związku jest Eduardo jr. Norma opuściła męża.
USA
Grał w kilku telenowelach Televisy. W tym okresie czuł się źle z porażek w życiu prywatnym i krytyki zawodowej.Zdruzgotany zaczął pić. Ernesto Alonso doradził mu zmianę klimatu. Wyjechał więc do Miami. Nadal nie mógł poradzić sobie z uzależnieniem. Pewnego dnia spojrzał w lustro i zobaczył czerwone od alkoholu oczy. Wtedy zrozumiał, że musi pokonać nałóg. Nie udał się jednak do żadnego specjalisty „ Pomogły mi osoby z mojego otoczenia-moja była żona Francesca i Lucia Mendez, ktora była moją partnerką w „Mariaelena””. Wtedy rozpoczeła się jego batalia z alkoholem. Nie spał po nocach, nie był rozrywkowym człowiekiem, nie chodził po dyskotekach, bo chciał uniknąć trunku
W USA wystąpił w „Mariaelena” i „Guadalupe”.Za drugą z nich dostał jako pierwszy latynos statuetkę EMMY. W końcu zagrał w pierwszym anglojezycznym filmie:”Powiedziałem 3 słowa i zarobiłem 300$(...) Pierwszy casting był dla mnie niczym zdobycie statuetki dla najlepszego aktora”.
Jego małżeństwo z Francescą(amerykańsko-kubańską aktorką) zakończyło się w 2003.
El Regreso de Mexico
Po pietnastu latach wrócił do Televisy rolą w produkcji “La verdad oculta” E. Larrosy. Jego zatrudnienie było strzałem w 10. Za rolę Jose dostał pierwszą po powrocie(a 3 od poczatku kariery)statuetkę Tvynoveleas w kategorii „Mejor actor protagonico”. W następnym roku zagrał w spektakularnym hicie „Destilando amor”(„Miłość jak Tequilla). Jaako Rodrigo Montalvo podbił serca widzów i zgarnął nagrodę TvyNovelas zdeklasowując Eduardo Santamarinę czy I amanta meksykańskiej Televisy- Fernando Colungę. Eduardo stał się teraz osobą na celowniku mediów. Sam przyznał, że jako aktor jest bardziej doceniany niż przed swoim wyjazdem z ojczyzny. Podczas realizacji tej telenoweli w mediach pojawiały się rózne plotki na jego temat np. rzekomego romansu z Angelicą Riverą. Zaprzeczał tej plotce i mówił że są tylko przyjaciółmi. Także na planie tej telenoweli podczas jednej ze scen Julio Camejo sprowokował Eduardo i wszczeli bójkę. Jednak wkrótce panowie pogodzili się.
Kolejną jego rolą był Juan Reyes w hicie „Fuego en la sangre”(po raz 3 z Adelą Noriegą).W trakcie zdjeć umarła jego babcia. Adela wspierała kolegę. „ Moja babcia jest ciągle w moim sercu”.
Jego ostatnia produkcja to „Corazon Salvaje” z Aracely Arambulą i Cristanem de la Fuente.
Podczas pracy nad telenowelami zyskał uznanie ze strony innych aktorów (np. Eric del Castillo) ale także producentów:
„(...) Zaskoczył mnie. Dużo osób mówiło mi, że jest konfliktowy, ale zauważyłem w nim prawdziwego profesjonalistę(...). Dba o każdy detal.” Salvador Mejia.
Pytany o to z jakim aktorem chciałby zagrać odpowiada: „Ciężko mi powiedzieć z kim chciałbym pracować, bo miałem szansę pracować z wspaniałymi aktorami”.

Ciekawostki
1) Jego idealny model rodziny: tata, mama, dzieci
2) Ma na koncie m.in. 4 TvyNovelas, OTTO, EMMY, EXITO, Heraldo.
3) Jego pierwsze zwierzę to kot- Pigui.
4) Pierwsza pensja- 5 peso.
5) Na planie „Yo compro....” zaprzyjaźnił się z Lety Calderon, którą traktował jak siostrę.
6)Jego największym wrogiem jest czas, gdyż zabrał mu dużo nadziei, ale dał też inne.
7)Przyjażni się m.in. Arturo Carmona, Galilea Montijo, Chantal Andere ,Lucia Mendez. Sebastiana Zuritę traktuje jak syna.
8) Jego pierwszym przyjacielem był El Gato- Juan.
9)Jego pierwszą chorobą była świnka
10)Lubi colę, czekoladę, gumę do życia, mango, czekoladowe Krispis.
11) Lubi football amerykański i szachy
12)Idealne miejsce na wakacje- Hawaje.
13) Ulubieni aktorzy- Lucerito i Johnny Depp.
14)Ulubiony piosenkarz- Ricardo Montaner, a także lubi muzykę ranchero mi.n. „Paloma negra”.
15) Spiewał na soundtracku do serialu „Fuego en la sangre”
16) „Przyszłość nie jest przeszłością, ani też przyszłością samą w sobie, lecz to teraźniejszością w której teraz żyjemy”- ulubiony cytat.
17)”Czasami popełniam błedy, jestem trochę impulsywny”
18) Za swoją największą zaletę uznaje uczciwość
19)Jest romantykiem- wierzy w miłość, która jest dla niego niczym słodyczą.
20) Pytany o to czy stał się wreszcie tym kim chciał być odpowiedział:
„Przynajmniej w telenoweli gram Juana Reyesa, osobę która przypomina mi kogoś, kim chciałem być”.
21) . Ma psa pitbula 'Indio' I kota abisyńskiego-'Tula Macarroni'.

Angelica · Wysłany: 14:56:28 19-03-10 Temat postu:

Corazon salvaje

Arabella · Wysłany: 13:11:24 07-04-10 Temat postu:

ze źródeł hiszpańskich i filmik z YT to samo w ploteczkach z Romantiki

VÍDEO- Eduardo Yáñez le grita a fan: "gorda asquerosa"
Así reaccionó el actor cuando una fan lo llamó "sangrón" porque éste ignoraba sus gritos; "sangrona tu madre", respondió el mexicano

http://www.youtube.com/watch?v=ZDry_UpFaeA

[link widoczny dla zalogowanych]

Parece que últimamente algunos famosos no miden mucho lo que dicen en público y, sin medir consecuencias, han llegado a ofender con sus palabras. Esta vez le ocurrió a Eduardo Yáñez, quien le lanzó improperios a una fanática que quería llamar su atención.
El hecho ocurrió en uno de los recesos de la grabación de las escenas finales de la telenovela Corazón salvaje en la que el mexicano se casa con Aracely Arámbula. Durante la producción, una fanática, cansada de que Yáñez no atendía a sus gritos lo llamó “sangrón” (pedante).
“Sangrona tu madre, gorda asquerosa”, respondió el actor de 50 años a la fan luego de dar varios pasos y ubicarla dentro del público que observaba la acción, según se ve en un vídeo presentado por la revista mexicana Nueva.
MIRA LOS CHISPOTEOS DE LOS FAMOSOSOS.
Pero no es la primera vez que el mexicano se comporta mal con sus seguidores, pues en el 2008 fue todavía más grosero con un grupo de mujeres que lo estaban filmando en un restaurante y cuando él notó su presencia se levantó de la mesa y les arrojó un vaso con agua.
Después ofreció disculpa por su comportamiento y reconoció que esa no era la forma de tratar a sus fans, pero al parecer ya se le olvidaron sus frases.

Angelica · Wysłany: 16:52:16 07-04-10 Temat postu:

plotka z romantici

Eduardo Yanez zbluzgał fankę. Kobieta wykrzykiwała jego imię, chcąć zwrócić na siebie uwagę aktora, on jednak ostentacyjnie ją zignorował i rzucił komentarz w stylu „spieprzaj, tłuściochu”.

MakSs · Wysłany: 18:04:11 07-04-10 Temat postu:

A ja mimo tego, że uważam,że nie powinien tego mówić, to jednak w pewnej części go rozumiem, czemu tak zareagował. Nie pochwalam tego co zrobił, ale nie odwrócę się od niego, bo nadal bardzo go cenię jako aktora i osobę.

Arabella · Wysłany: 18:56:40 07-04-10 Temat postu:

Paola · Wysłany: 20:28:39 07-04-10 Temat postu:

ah przykro się czyta takie plotki o Eduardzie, wydaje się być naprawdę sympatyczny, rozumiem, że mógł mieć gorszy humor, czy coś, ale żeby tak reagować