Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Miguel Pizarro
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 47, 48, 49  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Aktorzy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ani_romo
King kong
King kong


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:13:22 31-03-10    Temat postu:

Internet mi się powiesił...

Po pierwsze (zacznę od końca): Gratuluję zdobyczy! Cieszę się razem z Tobą, bo wiem jak bardzo zależało Ci na tym filmie . To masz już przedwczesny prezent urodzinowy. Podziel się wrażeniami koniecznie!! Czekamy .

Po drugie: Miguś śmiesznie wygląda na tym zdjęciu - zupełnie jak nie on, ale po oczach widać, że to on ;D. Być może jeździ konno? Galopował czy tylko tak z nogi na nogę ten koń szedł?

Ach, to ten film, gdzie tak tajemniczo napisali, że Miguel to Conquistador i tyle? Ciekawie, ciekawie. Z tego co napisałaś film naprawdę jest warty obejrzenia. Chcę go oglądnąć - piszę do Ciebie. Czy możesz mi pomóc?

O, filmik jest! Cofam to pytanie o konia ;D. Już widzę jak w jakim tempie jechali .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:16:34 31-03-10    Temat postu:

Hm, a powiesił się na widok zdjęcia (tak mu się podobało ))), czy tak po prostu?

Dzięki! Co ciekawe, działa wszędzie, więc nie muszę kupować nowego napędu, moge oglądać od razu - jak tylko będzie sprzyjająca sytuacja, oglądam i dzielę się wrażeniami.

Śmiesznie? Hm, fakt, trochę inaczej, niż zwykle, ale jakoś tak...Nie wiem, intrygująco? . Chętnie bym zbaczyła go w tej roli w "większej ilości", ale cóż, przewidziano mu tylko tyle, poza tym nawet go nie było na czołówce, tylko na samym końcu, w napisach, łaskawie go napisali ;P.

On się robi coraz bardziej interesujący . Przecież drugiej takiej osoby jak on nie ma, a na koniu na pewno w każdej scenie on siedział, bo go poznałam po...rękach ;P.

Tak, tak, to ten film i teraz już jest jasne, dlaczego tak . Ciekawi mnie jeszcze jedna jego rola - to znaczy wszystkie, ale ta ma bardzo intrygujący podpis - mianowicie ginekolog....

A film mam na dysku, tylko ma 350 MB - na jaki serwer najlepiej go wrzucać, kawałek po kawałku? .

Niedawno dostałam (jak przekonam mojego "dawcę" , że można tu spokojnie zdjęcia umieszczać, bez obaw o prawa autorskie, bo się waha, to Wam wrzucę) fotkę ze szkoły senora Pizarro , gdzie Pan Profesor uczy kolejną grupkę osób i stoi sobie przed nimi w białej koszuli i spodniach niebieskich, tak zwyczajnie ubrany, taki zwykły niby człowiek...Uwielbiam takie zdjęcia. Ile on musi mieć w sobie skromności, nie wiem, jakoś to czuję po prostu.

Aha. Jak się bardziej na siłach poczuję (bo tekst jest długaśny , to przetłumaczę wreszcie w całości ten czat z 2007/08 roku z Esmas.com. Przeglądam go tak sobie dzisiaj dla sprawdzenia, jakby mi poszło, bo mnie kusi od już sporego czasu i jedna rzecz zepsuła mi humor (powiedzmy):

[ ta mely to jakaś osoba, która miała szczęście, że jej pytanie przeszło przez moderatorów i dotarło do Miguela - tak się robi czaty z gwiazdami ]

<mely> eres soltero o casado?
<Miguel> Tengo vocación de soltero, soy un soltero empedernido


Ja Ci dam powołanie do kawalerstwa ;P. A co, nie zasłużył na fajną żonę? .


Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 23:22:41 31-03-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ani_romo
King kong
King kong


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:40:43 01-04-10    Temat postu:

Nie wiem, tak po prostu... Znasz mój komputer, jest nieobliczalny... A może faktycznie przez to zdjęcie? ;D

Rozumiem, rozumiem :). Życzę zatem, aby ta sprzyjająca sytuacja nastała jak najszybciej, żeby nikt nie przeszkadzał Ci w oglądaniu.

No właśnie, nie chciałam żeby słowo "śmiesznie" miało negatywny wydźwięk... Chodziło mi o to, że tak całkiem inaczej niż zwykle. Masz rację, patrząc na to jego zdjęcie w chełmie nie wiadomo czego się można po nim spodziewać. Intrygujące. Czyli to był tylko taki maleńki epizodzik... Szkoda. Reżyser nie wiedział chyba co traci umieszczając go w takiej mało znaczącej roli... Ale chwała mu za to, że w ogóle pomyślał o Miguelu. Mimo tego, że było go tam malutko, to jednak się pojawił i ucieszył parę osób swoją obecnością w tej oto produkcji :).

Po rękach? ;D Dobra jesteś. Ja też mam pewność, że to rzeczywiście był on. Po pierwsze - po dłuższym wpatrywaniu się w tego pana w chełmie widzę podobieństwo do Miga, a po drugie - ufam Tobie. Skoro poznałaś go po rękach to musi być on!

Widziałam tego ginekologa ;D. Wczoraj zajrzałam sobie na Filmweb'a i też mnie zaciekawiło odrobinę. Ciekawe czy to też jakiś mały epizod czy jakaś pierwszorzędna rola.

Ujj... Ale ja nie chcę Cię obarczać we wrzucanie tego filmu na serwer, to może długo potrwać, a wiem, że z wolnym czasem u Ciebie krucho... Zresztą ja z rapida nie mogę ściągać ;(. Chyba, że zamieściłabyś to gdzieś indziej, np. na megaupload (bo do tej pory nie miałam z nim żadnych problemów).

"Taki zwykły niby człowiek" - cudowne określenie ;)).

Hah ;D. Miguś zawsze wie co powiedzieć. Z tym powołaniem to może trochę przesadził... Bóg uzbroił go w wiele pięknych cech (charakteru i wyglądu) i to raczej nie miało służyć temu żeby był wiecznym kawalerem ;). Ale skoro sam Miguś twierdzi, że bycie kawalerem jest jego powołaniem to... może tak ma być? Może on woli żeby tak było, bo dobrze mu w pojedynkę?

Oczywiście, że sobie zasłużył na fajną żonę, ale tylko na taką naprawdę fajną :). Może jeszcze gdzieś ją znajdzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:33:54 05-04-10    Temat postu:

filmik z YT z wypowiedziami aktorów tej sztuki m.in Miguela
"Todos eran mis hijos-" 1N 05-04

http://www.youtube.com/watch?v=5UfOehAgAq8


[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 19:34:48 05-04-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:40:45 06-04-10    Temat postu:

Ani - W takim razie zacznę wrzucać film pod koniec tego tygodnia i zobaczymy, co z tego wyjdzie . Dla mnie to żaden kłopot, tym bardziej, że film jest tego wart, a na dodatek pewien człowiek w obsadzie....

Zdjęcie mogło być dosyć zaskakujące, to prawda, komputerek się zdziwił . Ale ja mam jeszcze lepsze...ale o tym poniżej.

Wcale nie miało negatywnego wydźwięku, wiem, o co Ci chodziło. Inna rola, nie przyzwyczaił nas do takich, to teraz nas zaskakuje . A to na pewno jest on, na sto procent, już pomijam fakt, że przecież wiem, kogo grał , ale widać po oczach, po minie, po wszystkim. Ręce też ma charakterystyczne ;P. A już uszy najbardziej ;P. A reżyser dosyć znany z wielu ważnych produkcji, co prawda masz rację, że mógł go obsadzić w większej roli, ale w sumie...w tym filmie nie miał za bardzo w jakiej. Jedynie mógłby grać ojca Priscilliano.

Nie wiem, jak to jest z tym ginekologiem (ależ nas to zaciekawiło , ale chyba niezbyt wielka, bo ile mógłby grać takiego lekarza? O ile nie jest to jakaś ważna postać, która...właśnie, co? .

Bo to nie jest przecież zwykły człowiek. To ktoś bardzo specjalny.

Ej, ale Ty masz całkowitą rację! Przecież nie dostał chyba wszystkich cech tylko po to, żeby sobie niektórzy mogli tylko na niego popatrzeć? Ale w sumie skoro to jest jego wybór, to ja się tam wtrącać nie będę. Trudno mu znaleźć kogoś nie będzie .

Arabella - Dzięki za zdjęcia! Filmik znalazłam też dzisiaj, ale i tak dziękuję Ci bardzo za niego! Jaki szczęśliwy, jak wymieniał te miasta ))).

----------

A teraz moja porcja, dużo większa, niż zwykle. Na początek filmik na temat "12 hombres en pugna" - może Miguela malutko, ale za to jaki ma uśmiech!

[link widoczny dla zalogowanych]

A po drugie, od kilku dni kocham Zone Romantica! Nie dosyć, że wyemitowali "ADCLG", to na dodatek w same Święta walnęli długi artykulik o naszym Miguelu!

Wklejam go tutaj w całości, bo muszę się odnieść do paru stwierdzeń, a wygodniej się będzie czytało tutaj i potem moje komentarze, a nie tak skakać ze strony na stronę.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]



Cytat:
Miguel Pizarro

Data urodzenia: 08/08/1960
W Zone Romantica znany z: Do diabła z przystojniakami
SPECJALNOŚĆ: role charakterystyczne i komediowe
Najkrócej: Zmartwychwstały


Czyż może być lepszy kandydat do sylwetki aktorskiej na Wielkanoc? Oto aktor, który zmartwychwstał: po nieudanej próbie samobójczej wyszedł z depresji dzięki dwóm wyzwaniom – popularnej telenoweli i monodramie Mi Cristo roto.

14 stycznia 2004 aktor próbował się zabić – sąsiedzi sprowadzili pomoc (jedna z aktorek twierdzi, iż to ona pobiegła do sąsiadów, bo Miguel ją pobił w furii, nikt jednak nie potwierdza tej wersji). Furię, a raczej rozpacz Miguela spowodował widok dekoracji teatralnych zrzuconych na podwórko jego domu, które zastał tam wróciwszy z kilkudniowej podróży. Były to dekoracje z przedstawienia Czarnoksiężnik z krainy Oz, spektaklu, który nie doszedł do skutku mimo 14 miesięcy pracy nad nim. Aktor zainwestował w to przedsięwzięcie całe swoje oszczędności, półtora miliona pesos (wtedy około 140 tys. dolarów). Okazało się, że pieniądze zostały zdefraudowane przez przyjaciół Miguela, z którymi wszedł w ten interes.
Pizarra odratowano, a psychiatrzy stwierdzili u niego zaburzenie afektywne dwubiegunowe – okresy euforii i depresji następują po sobie na przemian. Diagnozę potwierdzić może wyjątkowo szybki powrót aktora do równowagi i wytężonej, entuzjastycznej pracy – równie entuzjastycznej, co podczas wcześniejszej kariery. „Nigdy nie przypuszczałem, ze jestem chory. Myślałem, ze po prostu mam temperament, jak wielu artystów, i że mam okresy niewiary w siebie, także jak wielu artystów” – mówił Miguel.

Urodził się w mieście Cordova w stanie Veracruz. Trzynaście lat spędził z rodziną w Hiszpanii, “pięć lat z tych trzynastu przypadło na okres dyktatury frankistowskiej, a potem rodzącej się demokracji, to było bardzo trudne. Myślę, że Meksyk jest w podobnym punkcie historii, musimy stać się społeczeństwem obywatelskim i pokazać, że Meksyk jest dojrzałym krajem” – mówił dwa lata temu, wkrótce po premierze sztuki Dwunastu gniewnych ludzi, w której grał.
Jest absolwentem CEA, szkoły aktorskiej Televisy. Debiutował w telenoweli Pasion y poder (1988) i od razu dostał nagrodę pisma „TVyNovelas” dla odkrycia roku (dzielił ją z Arim Telchem, grającym w serialu Dos vidas), potem pojawił się w Teresie (1989), która przyniosła popularność Salmie Hayek. Spośród kilkunastu telenowel, w których zagrał, warto wymienić seriale Amor de nadie (1990), Miroslava (1993), Dziedziczka, Serce Klarity, Serafin (1999), Complices al rescate (2002), Biały welon. W Meksyku popularność przyniosła mu też muzyka – od lat śpiewa i komponuje. Pierwszym przebojem była “Naca Caprichosa” (do posłuchania tutaj), jest też autorem jednej z oficjalnych piosenek jednego z Mundiali. A popularność na świecie zdobył dzięki roli homoseksualnego projektanta Loreta w Cenie marzeń. Pracę w tej telenoweli zaproponowano mu, gdy wychodził z depresji po próbie samobójczej. “Nastrój miałem raczej do Nędzników niż do stworzenia postaci komediowej, ale im więcej nad nią pracowałem, tym lepiej się czułem i z tym większą radością podchodziłem do życia, odzyskiwałem wiarę w Boga i ludzi. Uratowała mnie Rubi i pracujacym nad nią moi przyjaciele, w tym Barbara Mori, w której jestem nieustannie zakochany, bo jest wspaniałą osobą” – mówił Pizarro w ubiegłym roku.
Drugim lekarstwem była praca na scenie: w monodramie Mi Cristo roto. Udział w tym przedstawieniu zaproponował Miguelowi Alberto Mayagoitia (Tak jak w kinie), z powodzeniem wystawiający tę napisaną przez jezuitę sztukę od kilku lat. “Alberto jest nie tylko świetnym aktorem i producentem, ale i wspaniałym człowiekiem. Powiedział, że świetnie to zagram, bo byłem po tamtej stronie i wiem, jak mógł cierpieć Chrystus. Ale ja nie mam poczucia, że gram w monodramie religijnym. Sztuka jak inne, tyle że może prawdziwsza. I taka, w której nie ma miejsca na aktorską próżność” – mówił Pizarro.

Kuracja okazała się tak skuteczna, że pożar, który pod koniec 2004 roku strawił większą część wyposażenia domu Pizarra, aktor potraktował nie jak kataklizm, ale bodziec do “nowych narodzin”. “Muszę wszystko urządzić na nowo, podobnie jak moje życie. Zaczynam nowy 2005 rok jako nowy człowiek w nowej przestrzeni, nie tylko w sferze symboli” – mówił. Wkrótce przeniósł się do Veracruz i na kolejne dwa lata zrezygnował z telewizji: otworzył w tym mieście własną szkołę aktorską. Oferuje w niej kursy gry aktorskiej, śpiewu, tańca “dla chętnych od lat ośmiu do 70”. A ponieważ ulubionym gatunkiem Pizarra jest kino grozy, spektakle wystawiane na koniec każdego kursu przez absolwentów często mają podobny charakter (pierwszą “szkolną” premierą był Czarnoksiężnik z krainy Oz). W listopadzie 2009 odbył się w szkole festiwal grozy – w przedstawieniach o tym charakterze wzięło udział 60 uczniów i absolwentów.

Od kilku lat Pizarro dzieli czas między swą szkołę i kino. W telewizji zagrał tylko w sensacyjnym serialu El Pantera (2007) i oczywiście w Do diabła z przystojniakami. “Lubię Braulia. Dobrze gra się osobę, która strzeże tajemnic rodzinnych i umie swą wiedzę wykorzystywać” – mówił Miguel. Jego ostatnie filmy to dramat Cinco dias sin Nora (2008) i thriller La casa de las sanaciones (2009) z Mauriciem Islasem. Pracuje bardzo dużo, wciąż się leczy. Mieszka sam, nie dostarcza powodów do plotek – gazety wspominały jedynie enigmatycznie o nieudanym związku z tancerką przed kilku laty.

“Już nigdy już, ani przez jeden dzień nie chciałem się zabić. Jestem zadowolony z życia, ale media przyzwyczaiły mnie rozkładać ręce i pokazywać blizny na nadgarstkach” – mówił w ubiegłym roku. Miał dość podobnych próśb dziennikarzy i poddał się operacji plastycznej usuwającej te ślady.


Dobra, to teraz moje komentarze .

Po pierwsze, ja rozumiem, że chcieli sobie zrobić artykuł na Wielkanoc i chwała im, że pomyśleli o naszym senior, ale oczywiście musieli zacząć od wiadomej rzeczy...Ale dobra, niech im tam będzie ;P. Po drugie, jak widać, nikt nie potwierdza wersji pani Giseli, która gadała głupoty i na tym poprzestaniemy.

Cieszy mnie wspomnienie o jego nagrodzie, to mi się podoba, że pisze się o czymś tak ważnym, a równocześnie chyba mało znanym, jeśli chodzi o jego karierę. Co ciekawe, skoro dostał ją za swój debiut w telenowelach, to chyba o czymś świadczy .

Dobiło mnie za to to wspomnienie o pożarze...Matko jedyna, nie dosyć było w tamtym roku nieszczęść, które na niego spadły? Ale strasznie mi się spodobały jego słowa po tym zdarzeniu - nowy człowiek, nowe życie, nie załamał się, a odbudował i dom i siebie. I tak trzymać .

O tym filmie "Cinco dias sin Nora" słyszałam, ale nigdzie go nie ma w obsadzie. Dziwne to trochę. Sprawdzimy . Poza tym wyraźnym błędem jest zamieszczenie informacji o filmie "Miroslava" przy wyliczaniu seriali, ale już im to wytknęłam w mailu ;P.

A ostatnie zdanie wywołało u mnie uśmiech na twarzy i...nóż w kieszeni. Uśmiech przy jego słowach...nóż przy tym, jak chwilę później potwierdziły się moje przypuszczenia co do postępowania dziennikarzy. A jakby to oni cierpieli tyle i kazano by im potem wciąż sobie to przypominać i o tym mówić, to jakby się czuli? Niech sobie sami siebie oglądają!

A teraz pora na zdjęcia .

<- A propos pięknego uśmiechu.

<- Aj! Ja chcę taki autograf.

<- A to zdjęcie z "takim niby zwykłym człowiekiem", o którym wcześniej mówiłam .

Będzie więcej, dużo więcej i...śmieszniej . Ale to potem .

EDIT: Byłabym zapomniała ;P. Znalazłam na Twitterze profil tej samej kobiety, która mi kiedyś odpisała z Televisy. Wygląda, że jest albo kimś ważnym, albo doskonale zorientowana - będę śledzić jej profil.


Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 1:51:33 06-04-10, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ani_romo
King kong
King kong


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:45:48 07-04-10    Temat postu:

Łał! Ale wypasista nota!

Dziękuję bardzo Aga, z chęcią obejrzałabym ten film i będę czekać z nadzieją, że z Twoją pomocą dam radę go oglądnąć.

Zdjęcia są świetne i takie łuuuu - wyszukane, że jeszcze takich nie widziałam nigdy.

No właśnie ;D. Ten ginekolog też może być jakąś ważną postacią, niekoniecznie musi ciągle siedzieć w gabinecie... Nie wiadomo jaką rolę tam miał, ale Ty się pewnie dowiesz ;)).

A może właśnie dostał urodę po to żeby przyciągać wzrok innych ;). Żeby patrzyli na niego dużo, żeby dostrzegli w nim wielki talent, chociaż nie trzeba długo patrzeć żeby go ujrzeć.

Super zdjęcia i super, że ktoś sobie przypomniał o Migu i zamieścił o nim taki artykuł!

Masz rację, trochę niewłaściwie zaczęli ten aktykuł... Powinni tylko delikatnie wspomnieć o tym wydarzeniu gdzieś tak w środku, nie na samym początku... Ale w sumie całość w większym stopniu dotyczy tego właśnie wydarzenia i jego odrodzenia, więc musieli o tym napisać...

Przykro, że dziennikarze nadal grzebią w tej sprawie i każą pokazywać mu blizny... Chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że takie ciągłe pytanie go o to samo może boleć...

O, to fajnie :). Przypomnij jej jakoś delikatnie o swoim istnieniu, ehm, coś Ci obiecała... ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:28:54 09-04-10    Temat postu:

fotki z telenoweli "Dziedziczka" (La Duena)1995r


Powrót do góry
Zobacz profil autora
ani_romo
King kong
King kong


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:33:39 09-04-10    Temat postu:

Uaaaau! Jakie słodkie okulary ma...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelica
Moderator
Moderator


Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 209730
Przeczytał: 201 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Baker Street
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:04:14 09-04-10    Temat postu:

słodki Miguelito
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:46:49 10-04-10    Temat postu:

Ani - Hehe, ale przyciągać to byłoby trochę nie fair - tylko gapić się i nic z tego nie mieć ;D. Dobra, przestanę go żenić z jakąś Meksykanką, mam dziś po prostu dobry humor, bo wczoraj mi się nałowiło fotek, a fotek! I być może uda mi się nawiązać pewien bardzo ważny kontakt...

Jasne, że się na pewno dowiem, bardzo mnie intryguje ten ginekolog (pewnie zagra 3 minuty ))). Tylko ten film chyba jest dosyć trudny do dostania.

Artykuł jest, jaki jest, ale ważne, że o nim pamiętali. To znaczy artykuł jest fajny, ale za dużo miejsca poświęcili, wiesz, czemu. Z drugiej strony nie jestem pewna, czy w Polsce wiele osób o tym wie. Przynajmniej dowiedzą się o tym, że nie należy się poddawać i może będą go przez to jeszcze bardziej podziwiać?

A do Any napisałam, ale chyba mnie nie skojarzyła, odpisała mi tylko na pozdrowienia, głupio mi ją tak jakoś męczyć, nie chcę być za bardzo natrętna...

Arabella - Muchas gracias por sweet photos .

====================================

Wczoraj nadszedł ten dzień. Wczoraj o godzinie 18:50 odpaliłam płytkę DVD pt. "Mejor es, que Gabriela no se muera", a o godzinie 19:16 na mojej twarzy rozlał się bardzo szeroki uśmiech. Film skończył się o 20:43, a ja miałam wspaniałe 98 minut zabawy i naprawdę bardzo interesujących przeżyć i wrażeń. Momentami wcale nie było tak śmiesznie...

Fabułę filmu już chyba wszyscy znają, więc nie będę jej tu powtarzać, mały skrócik dla wprowadzenia imion - policjant Bracho zatrzymuje Miguela (heheh, ale imię wybrali , scenarzystę "Destilando Amor" i jak dowiaduje się, kogo zatrzymał, puszcza go wolno za zdradzenie tajemnicy, co stanie się z villainą, czyli tytułową Gabrielą. Miguel mówi, że wyjdzie ona za swoją miłość, Domenico. Wszystko układa się dobrze, Bracho chwali się swoją wiedzą, robi zakłady itp. W międzyczasie aktorka grająca Gabrielę rezygnuje, a Miguel musi opisać scenę jej śmierci. Wybiera śmierć przez chorobę, co Gabriela obwieszcza na ekranie ("Zostało mi tylko 2 tygodnie życia"). Ale kiedy dowiaduje się o tym policjant Bracho, postanawia nie odpuścić i zmusić Miguela do zmiany scenariusza, przy okazji mszcząc się za stanie się pośmiewiskiem całego miasta...

Kogo gra tutaj nasz Miguel? . Ja padłam ze śmiechu, jak się zorientowałam - mianowicie jest tutaj aktorem poszukującym roli w telenoweli . Oczywiście w tej samej, której scenarzystą jest główny bohater. A przy okazji dowiaduje się o konflikcie z Bracho i stara się pomóc scenarzyście...co nie wychodzi mu za bardzo na dobre ;P.

Scen z nim jest 4-5, ale jakie to są sceny! Zawodowe, jak zwykle. Jakoś tak się dzieje, że zawsze oglądając cokolwiek z naszym senorem patrzę na niego, a nie na główny plan - nawet, jak z tyłu stoi i nic na tym nie tracę . Teraz też pokazał, na co go stać, wygląda naprawdę przekonująco - aż chce się go gdzieś zatrudnić . I pójść na tacos ;P - o co chodzi, dowiecie się na filmie .

Wrzucę Wam dosyć unikatowe zdjątko, bo chyba jestem jedyną osobą, która ma i widziała w Polsce ten film. A w sumie szkoda, bo naprawdę jest warty obejrzenia. Z pewnością jeszcze do niego wrócę i to nieraz.

<- To byłaby moja ulubiona restauracja .

A teraz parę dodatków, które wczoraj znalazłam:

<- To ten koleś z Myspace, do którego napisałam.

<- Prezentacja spektaklu pt. "Todos eran mis hijos" w Hotelu Sheraton w Meksyku.

<- Jak powyżej, w rozmowie z panią Maurą ;D.

<- Obsada powyższego spektaklu - matko, jaki on ma uśmiech!

<- Scenka z planu "ADCLG" .

<- Ajajajaj .

[link widoczny dla zalogowanych]<- A to już było, ale dużo mniejsze i gorszej jakości. Kliknijcie na miniaturkę.

<- Z aktorką grającą Panchitę i aktorem grającym rolę Rustico z serialu "Luz Clarita".

<- Roque i Panchita - czy tak wyglądali na swoim ślubie? .

Aha. Wykopałam na Myspace dwie osoby, które mogą go znać osobiście, jedna go spotkała na pewno (to jakiś facet wygladający na amatorskiego dziennikarza, sprawdźcie pierwsze zdjęcie , drugą jest osoba, która najprawdopodobniej miała coś wspólnego ze szkołą teatralną Miga - do obu napisałam wiadomości i czekam na odzew.

A "AOL" już się powoli wrzuca...


Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 18:03:55 10-04-10, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ani_romo
King kong
King kong


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:52:50 10-04-10    Temat postu:

Ajajaj! ;D Aleś tu ogromne foty powstawiała! Matko! Ale jakie ładne ;).

Fotka z Panchitą fajna ;). Może to właśnie zdjęcie z tej sceny, której nie było w "LC"?

Ten film musi być świetny. W prawdzie widziałam tylko jeden krótki zwiastun, ale już mi się podobał ;). Chciałabym na własne oczy zobaczyć jak Miguel ładnie się zaprezentował. Aktor, który poszukuje zatrudnienia? Fajną miał rolę ;). Długie chociaż były te sceny z nim? Pewnie nie, ale i tak zachwycił i to się liczy! Jak fajnie wygląda za tą ladą ;P.

Nie bądź taką pesymistką, może akurat ta rola (ginekologa) jest nieco dłuższa...

Twoje znajomości się szerzą po świecie jak widzę ;). Tak trzymać.

A jeśli chodzi o tą... Any, tak? Dobrze, że do niej napisałaś i cieszę się, że i tym razem Ci odpisała. Wiem, że głupio jest wprost powiedzieć jej, że Ty znowu piszesz w tej samej sprawie... Ale myślę, że to bardzo sympatyczna kobieta (skoro odpisuje to znaczy, że jest fajna ;P) i gdybyś ponowiła swoją prośbę nie byłaby na Ciebie zła, a nóż by się udało...? Spróbuj przy najbliższej okazji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 3:31:03 11-04-10    Temat postu:

Dobrze, że się zorientowałam, że ta duża, co dałam tylko jej miniaturkę, jest ogromna, bo nieźle forum rozciągała. Ale za to jakie szczególiki widać .

Hm, może akurat z tej sceny, ale ona chyba ma tam już brzuszek, więc to byłoby raczej w okolicach kręcenia ostatniego odcinka, coś jak zdjęcie z planu. Widziałam gdzieś za to fragment, zapowiedź właściwie akurat tego odcinka, co go nie ma w linkach, więc prawdopodobnie został jednak wyemitowany ...Akurat była scenka, jak Roque niesie na rękach zemdloną Luz Claritę.

Mnie tych scen z nim zawsze mało, ale w sumie go nie było tak malutko . Strasznie mnie cieszy, że jednak go tam było trochę, poza tym talent komediowy ma z całą pewnością! Rozwalił mnie sceną, kiedy poleciał do Eduardo Santamariny (protka w telenoweli, o którą chodzi w filmie) i przyniósł mu kawę, prosząc o rolę w tej teli . Przypominam, że Edek to jego dobry przyjaciel tak prywatnie .

Szerzą jak szerzą, na razie chłopak dodał mnie do przyjaciół, ale na wiadomość nie odpisał.

Tak, Any, ale nie moge wysłać jej prywatnej wiadomości, kiedy nie jest moim followersem. Poprosiłam ją o to, ale chyba tego nie zrobi ;(. Albo mie nie kojarzy, albo ma dosyć ;D.

A propos filmu...;D -



Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 3:32:36 11-04-10, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ani_romo
King kong
King kong


Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:36:00 11-04-10    Temat postu:

Ogromniasta jest, ale za to wszyściutko dokładnie widać ;).

W takim razie co? Był ten odcinek, ale go nie było... Dobrze, że chociaż mamy zdjęcie.

Lepiej mało niż wcale. Zdążył pokazać klasę w tym zaledwie kilku scenkach ;)).

Pomalutku. Najpierw dodał, potem może odpisze.

Przypuszczam, że bardziej prawdopodobna jest ta druga opcja - że po prostu Cię nie kojarzy (chociaż nie wiem jak można Cię nie kojarzyć).

Zdjęcie super! :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelica
Moderator
Moderator


Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 209730
Przeczytał: 201 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Baker Street
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:17:14 14-04-10    Temat postu:

Loreto

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arabella
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 42200
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:06:43 18-04-10    Temat postu:

fotki z telenoweli "Dziedziczka" (La Duena)1995r







Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 16:38:16 18-04-10, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Aktorzy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 47, 48, 49  Następny
Strona 39 z 49

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin