Telenowele

kleo19 · Wysłany: 22:43:48 13-04-09 Temat postu:

Serial bez Violi nie był by taki zabawny

Dziewczyna wymiata

Orginał zazwyczaj jest niedościgniony, ale nasza Viola też ma to coś.........
ten wdziek

Natalia · Wysłany: 22:54:47 13-04-09 Temat postu:

Ciąglę mi się chce śmiac z tego tekstu

Lew - znasz Puszkina? Viola: Nie osobiście.

kleo19 · Wysłany: 23:02:30 13-04-09 Temat postu:

Jestem ciekawa jak Marek wykręci sie przed Pauliną z tej kolacji z Ulą

Apropos, kolacja w walentynki chyba cos znaczy, no nie???

juno · Wysłany: 23:13:05 13-04-09 Temat postu:

Taak.
Jak dla mnie to Seba mówi Markowi co ma robić,Marek tak postępuje i nawet o tym nie wie ale zakochuje się w Ulci:>

poza tym,jak ktoś ma narzeczoną i przyjaciółkę z którą ma super relacje to w czasie walentynek siedzi z narzeczoną a nie przyjaciółką,prawda?:>
więc Marek coś musi do Uli 'mieć' ;>

music · Wysłany: 23:17:55 13-04-09 Temat postu:

Można powiedzieć, że Seba jest ojcem tej miłości.

Gdyby nie zaczął straszyć Marka ten powiedziałby Ulce od razu, że jej nie kocha i byłoby po sprawie, a tak się kręci.

kleo19 · Wysłany: 23:23:11 13-04-09 Temat postu:

No tak, Marek słucha rad Seby, ale nie do wszystkich się stosuje. I te walentynki z Ulą a nie z Paulą, to chyba wola Mareczka, a nie kolejna rada Sebastiana

Tłumacze to sobie tak, że Marek świadomie i sam wybrał wieczór walentynkowy z Ulą a nie z Paulą.
Ula <3<3 Marek

Byle to by mie były udziały, albo interesy FD

Natalia · Wysłany: 23:31:23 13-04-09 Temat postu:

Wydaję mi się że nie chodzi tylko o udziały.

Scena z kręcenia pocałunku

http://www.youtube.com/watch?v=6OHpyRuJ63w

urocze

juno · Wysłany: 23:33:06 13-04-09 Temat postu:

Mam nadzieję,że nie

Marek mógłby zacząć wreszcie myśleć o normalnym życiu a nie tylko o panienkach i kasie w pewnym znaczeniu.
Ale swoją drogą, odkąd Marek pracuje z Ulą to Marek trochę się uspokoił,nie?;>

kleo19 · Wysłany: 23:39:05 13-04-09 Temat postu:

To ta "świnia" na nim zrobiła wrażenie i się opamiętał

To wszystko dzięki Ulce

Ma dziewczyna wpływ na Marka

paulisien · Wysłany: 23:43:18 13-04-09 Temat postu:

uspokoil sie, poprostu zmienil sie na lepsze. Podejrzewam ze Marek tak zamota Pauline przy tej kolacji (z Ula) , ze ta go jeszcze przeprosi ze jak mogla go o cos poedjrzewac. Przeciez znamy Marka nie od dzis, zawsze znajdzie sposob zeby sie wybielic.

juno · Wysłany: 23:43:48 13-04-09 Temat postu:

I bardzo dobrze!
gdyby nie Ula to Marek przepadłby od razu.
nie wygrałby posady prezesa i byłby dawno skończony u Pauli . ((;

kleo19 · Wysłany: 23:53:17 13-04-09 Temat postu:

Marek jak kot spada na 4 łapy.....dzieki Uli

juno · Wysłany: 23:58:30 13-04-09 Temat postu:

Dokładnie:D
najlepsze było jak Ula chciała za wszelką cenę wywalić Klaudię z gabinetu i specjalnie wywołała alarm przeciwpożarowy

kleo19 · Wysłany: 23:59:39 13-04-09 Temat postu:

Ula się poświęca dla Marka, czasem aż się zastanawiam czy nie zbyt bardzo

juno · Wysłany: 0:22:32 14-04-09 Temat postu:

Yhyym.
A on jej w sumie nic w zamian -.-
Ale nie dziwię się Ulce ,że tak się cieszyła w 126 odcinku jak się obudziła

Jakby mnie taki Marek Dobrzański pocałował to chyba bym padła