Telenowele

Marisela · Wysłany: 19:42:22 06-11-09 Temat postu:

Zapowiedź poniedziałkowego odcinka nie wygląda najlepiej

Jednak to było do przewidzenia, że wściekła Paulina

będzie chciała zaszkodzić Uli. Zapewne mści się teraz na niej za to, że Ula nie podpisała zgody na bankiet.
Ulcia oczywiście pomyśli, że pomógł jej Piotr i tu się myli bo to był Marek

Zresztą niezłą zrobił minę jak ta cała Iwona powiedziała mu o wycofaniu się z targów, wielkie zaskoczenie

nie da się ukryć

Natalia · Wysłany: 0:42:29 07-11-09 Temat postu:

Koszmar (horror) Uli

W poniedziałek ukazuje się kolejny numer dwutygodnika Świat seriali. Przeczytacie w nim między innymi o ślubie Uli (Julia Kamińska). Z kim?
Z doktorem Piotrem Sosnowskim (Maciej Brzoska)!

Mało tego: ksiądz, który udzieli im sakramentu małżeństwa,
będzie miał twarz Marka Dobrzańskiego (Filip Bobek).

Oczywiście będzie to sen (koszmar, horror) Uli. Ona wystąpi w
klasycznej sukni ślubnej (oczywiście białej), a on w odświętnym garniturze. A ksiądz z twarzą Piotra będzie miał na sobie sutannę.

W pewnym momencie okaże się, że przysięgę małżeńską składa cała trójka, łącznie z księdzem! Co więcej: duchowny będzie patrzył na Ulę z takim samym uczuciem jak Piotr Sosnowski!

...............

Nie ma to jak mała perwersja, ksiądz i były kochanek w jednym

Marisela · Wysłany: 16:16:29 07-11-09 Temat postu:

Nie no aż się popłakałam ze śmiechu

Świetnie Filipowi w sutannie

ale beznadziejnie go "ulizali".
Napewno mieli niezły ubaw

jak to nagrywali

A tak poza tym byłam dzisiaj w Galerii Krakowskiej. Julka była w empiku, podpisywała swoją książkę "Pamiętnik brzyduli", rozdawała autografy, robiła sobie zdjęcia, udało mi się przypadkiem i zrobiłam sobie z nią jedno zdjęcie

I faktycznie stwierdzam że ma coś koło 170 może ciut więcej bo ja mam 165 a była kilka cm wyższa.

Natalia · Wysłany: 17:04:52 07-11-09 Temat postu:

Ja się do teraz zbieram z podłogi jak widze te zdjęcia
Filipa w tym ornacie

A myslałam że to ja mam dziwne sny

Teraz czekac na koszmar o nocy poslubnej z obydwoma panami

Summer · Wysłany: 18:27:04 07-11-09 Temat postu:

nie żartuj?! jacie gdybym wiedziała to bym się wybrała do Krk bo nie mam daleko.. : / i przy okazji zrobiłabym 'małe' zakupy : P no ale już po ptokach ; D ; P a Filip wygląda miażdżąco ; D

Marisela · Wysłany: 18:41:08 07-11-09 Temat postu:

Iris · Wysłany: 18:41:23 07-11-09 Temat postu:

Dlaczego nie wiedziałam wczesniej ;(
Do KRK mam ok.30 minut

Iris · Wysłany: 18:46:27 07-11-09 Temat postu:

pzpp

Już następnego dnia pojawi się druga okazja. W niedzielę, 8 listopada podczas Targów Książki (ul. Centralna 41a) Julia Kamińska zasiądzie na stoisku Wydawnictwa W.A.B. (A33).
!!

Ech ... dlaczego to jutro nie mogłaby być w GK , a dziś na Centralnej

Nie wiem czy uda mi się tam pojechac:(

Summer · Wysłany: 23:00:53 07-11-09 Temat postu:

żartujesz po raz 2?! : P hah ja to mam szczęście.. a miałam jechać ze szkoły na te targi ale pomyślałam 'szkoda weekendu' ; ]. W końcu odwołali wyjazd bo nie było chętnych ;P
gdybym wiedziała wcześniej to na pewno bym coś zorganizowała, wzięłabym kumpele i podbiłybyśmy Krk, ale troszkę ze późno się dowiedziałam ; p trudno, może następnym razem : D

Marisela · Wysłany: 16:37:07 08-11-09 Temat postu:

Tak się złożyło, że dzisiaj też byłam

Przyjaciółka wyciągła mnie na Targi, chciała coś kupić ja zresztą też i jak to zwykle maniaczki książek sensacyjnych, kryminałów i trillerów medycznych coś dla siebie znajdą na takich targach

O 12 Julka zaczęła podpisywać swoją książkę "Pamiętnik" i trudno było się wogóle dostać, pierwszeństwo mieli ci z ksiązkami ale jakoś nam się udało wkońcu wkręcić i zrobiłyśmy sobie wspólne fotki

Dzisiaj miała sukienką i takie nietypowe kolczyki ale fajne - wyróżniały się

Marisela · Wysłany: 22:37:12 09-11-09 Temat postu:

Jak spojlery to spojlery chyba mogę to tu napisać

Otóż oglądnęłam ten 205 odcinek i szczerze to Ulka bardzo ale bardzo mnie zaskoczyła i do tego wkurzyła

Jej zachowanie jest całkowicie inne niż "kiedyś". Tamta Ulka nigdy by się tak nie zachowała. Wracając do odcinka jak zobaczyła Marka w firmie powiedziała: co ten tutaj robi[b/] normalnie to nie ta "nasza Ulcia" którą wszyscy pokochali

Oczywiście wywiązała się ostra dyskusja z Markiem w której oskarżała go że się wtrąca, nie daje jej samej pracować i traktuje jak małą dziewczynkę, która sama sobie nie poradzi.
Marek miał po tej rozmowie serdecznie dość i powiem wam szczerze naprawdę zrobiło mi się go żal

jak nigdy

Seba jak to przystało na dobrego przyjaciela usłyszawszy rozmowę Ulki w której wychwalała Piotra bo pomógł jej zalatwić targi [b]nie wytrzymał i na osobności wygarnął jej co sądzi o jej zachowaniu. To było naprawdę mocne (przynajmniej coś się działo). Powiedział jej wprost że to Marek załatwił jej te targi mody a nie Piotr i przyznał że Marek nie był w stosunku do niej fair ale się zmienił, stara się je pomagać, chronić przed Febo a ona tak źle go traktuje. Stwierdził że to zbyt wiele i Marek na to nie zasłużył. I muszę się z tym zgodzić

Ulka po przemyśleniu postanowiła spotkać się z Markiem. On wkońcu odebrał telefon i spotkali się w parku. Marek będąc w parku wspominał chwile spędzone z Ulką - to było takie słodkie

(a nam chyba tylko to zostało bo na więcej nie ma co liczyć)

Ulka zamiast serca ma teraz kamień

Nie wiem może karze w ten sposób Marka, już nic nie wiem

MaI · Wysłany: 0:23:44 10-11-09 Temat postu:

właśnie skończyłam oglądać 205 i też muszę przyznać,że Ula mnie zaskoczyła taka pewna siebie i odwazna,trochę ją rozumiem wygarnęła Markowi bo ciągle ją boli,że ją oszukał...a Marek po tej rozmowie wyszedł taki jakby mu juz na niczym nie zależało...wogóle Seba wymiatał w tym odcinku najpierw rozmowa z Markiem , a póżniej z Ulą...ogólnie odcinek bardzo smutny,jak Marek siedzi w parku i rozmyśla o wszystkich złych słowach Uli na jego temat a Ula wręcz przeciwnie pocałunki,Marek na tej ławeczce smutny był bardzo ,szkoda mi go było jak nie wiem co...wiedziałam,że telefon od Uli odbierze,od Seby i innych nie ale od Uli tak...Ula się bardzo przejęła tym,że wygarnęła Markowi a to dzięki niemu ma te targi...spotkanie w parku smutne,nie jednak najbardziej ucieszyło to magiczne słowo-przepraszam...i na końcu taki może troszke uśmiech Mareczka ...rozumiem Ulę bo ją Marek okłamał,zranił i wogóle...my widzimy,że żałuje i kocha naprawdę a ona o tym nie wie i ciężko jej przejść nad tym poorządku dziennego,spotkanie w parku pokazuje ile ma mysli i jaki stresik pzred spotkaniem z Markiem...ja się pocieszam,że niedługo będą razem i Marek już jej nigdy nie okłamie,bo będzie pamiętał jak trudno było ją odzyskać i wogóle nie będzie już nigdy kłamał bo kocha ...

Marisela · Wysłany: 0:58:11 10-11-09 Temat postu:

MaI wiem i zdaję sobie sprawę z tego, że po tym co wydarzyło się między nimi najtrudniej Ulce będzie na nowo mu zaufać.
Marek siedząc na ławce przypomniał sobie ich ostatnią bodajże rozmowę po tym jak to się wszystko wydało:

Marek:Jak mam ciebie przekonać?
Ula:Ty już mnie nie możesz przekonać. Nawet jakbyś mówił prawdę, całą prawdę i tylko prawdę to dla mnie to już zawsze będzie tylko kłamstwo

To musi boleć

a Marek teraz płaci wysoką cenę bo Ula twarda jest jak skała jakby już serca zupełnie dla niego nie miała

Fajnie nawet mi się zrymowało

Ale wracając do odcinka 205 to Ulka poprostu jak nigdy w tym odcinku wkurzyła mnie na maxa

Rozumiem że Marek ją skrzywdził, oszukał i cynicznie uwodził ale to co ona teraz wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie

To wygląda tak jakby celowo się na nim wyżywała. Jej rozmowa z Alą a później z Izą...totalnie mnie zaskoczyła i wyprowadziła z równowagi

ale muszę przyznać że przynajmniej coś się działo i poziom adrenaliny podniósł mi się.
Była bezczelna już na samym początku jak zobaczyła Marka w firmie i powiedziała:A ten co tu robi

- bezczelność

, przecież jest współwłaścicielem.
A później w bufecie to przeszła samą siebie:Ja nie mam pojęcia na co on liczy. Poprostu przychodzi tutaj z częstotliwością co 5 minut. I co chwilę tylko:hmm Ula jak mogę Ci pomóc, w czym mogę Ci pomóc jakbym była dzieckiem we mgle - tu mnie wkurzyła na maxa

A następnna jej wypowiedź identycznie wkurzająca:Nie, to nie było zebranie Zarządu tylko spotkanie zwołane przez Marka pod hasłem:Jak możemy pomóc Uli

- i tu przeszła samą siebie bo mówiła to takim drwiącym głosem

Dobrze, że Seba sprowadził ją na ziemię, należało jej się ale to i tak za mało, chociaż dobre i tyle.

Marek jest współwłaścicielem to chyba normalne że ma prawo przychodzić do firmy kiedy chce no ale niestety teraz to musi konsultować z Panią Prezes bo jak to Marek stwierdził po rozmowie z Ulką:

Tak, jeżeli można nazwać to rozmową. Ona poprostu reaguje, nie wiem, alergicznie na mój widok - Biedny Marek naprawdę pierwszy raz jest mi go cholernie szkoda bo według mnie aż na takie traktowanie z jej strony to raczej nie zasłużył

Natalia · Wysłany: 18:50:16 10-11-09 Temat postu:

Marek oswiadczy się Uli w ost. odcinku

MaI · Wysłany: 20:36:00 10-11-09 Temat postu:

super