Telenowele

Tola · Wysłany: 23:24:58 29-12-06 Temat postu:

Mi tez przeciez telenowele polgaja na tym ze zawsze koncza sie dobrze

marta:)) · Wysłany: 0:11:13 30-12-06 Temat postu:

no właśnie jaka to telenowela
główna bohaterka jest sz*atą to nie dziwne ze dla niej zle sie konczy...
ja tam wole szczesliwe zakonczenia i dobrych ludzi!!!!

Ania:) · Wysłany: 0:19:13 30-12-06 Temat postu:

No niby jest szczęswliwe zakończenie gdyby wziąć pod uwage Maribel i Alejandra
Oni są szczęśliwi. Czarny charakter pokonany.......

Jimena:D · Wysłany: 0:22:20 30-12-06 Temat postu:

W telenowelach nigdy dla czarnego charakteru nie ma szczęśliwego zakończenia

marta:)) · Wysłany: 0:43:21 30-12-06 Temat postu:

i bardzo dobrze
ale wg mnie to nie ma ludzi ani calkiem zlych a ni calkiem dobrych tylko w telenowelach tak jest

Ania:) · Wysłany: 0:44:30 30-12-06 Temat postu:

Niom masz 100% rację

paulina_ferrer · Wysłany: 3:20:53 30-12-06 Temat postu:

Rubi nie jest tak całkiem zła, ma w sobie dużo dobra ale je tłumi. Żaden człowiek nie jest do końca zły, każdy ma w sobie i coś z aniołka i coś z diabełka a po czyjej stanie stronie to już tylko zależy od indywidualności i woli każdego człowieka. Rubi wydaje się, że dzięki sprytowi, przebiegłości a przy tym złu, które wyrządza innym osiągnie swoje cele ale nie tędy droga... Nie po trupach do celu, w ten sposób nigdy nie osiągnie się szczęścia.

Mateusz · Wysłany: 9:27:55 30-12-06 Temat postu:

To prawda. Ona złą drogę obrała juz na początku. A potem juz nie miala wyboru, musiala czynic tak jak czyni

Paulineczka · Wysłany: 18:58:55 30-12-06 Temat postu:

Alejadro nie może przestać kochac Rubi i potajemnie sie z nią spotyka. Hector odkrywa, że jego żona jest kochanka Alejandra i wpada w ogromną złość. Przywiązuje ją do łóżka i więzi w domu. Rubi pragnie wrócic do Alejandra. Hector idzie na kolacje z Eleną i zostawia żone uwięzioną w domu. Alejandro przychodzi do Rubi i ja uwalnia. Chcą razem uciec ale nagle do domu przychodzi Hector. Jest wściekły widząc Rubi z Alejandrem. Wyciąga pistolet i mówi "Alejandro, już nigdy nie odbierzesz mi Rubi!" Strzela do niego, ale w ostatniej chwili Rubi zasłania ukochanego mężczyznę. Upada na ziemię i umiera na miejscu. Alejandro nie może powstrzymać łez. Mówi Hectorowi że jego żona nie żyje, a ten jest zrozpaczony i bardzo cierpi. Wkrótce Hector ląduje w więzieniu. Wszyscy zjawiają się na pogrzebie Rubi. Alejandro z Maribel, Cristina z Marco i Fernandą, Lorena z Paco, Sofia z Luisem, a także Elena. Nagle na pogrzeb przychodzi kobieta z zasłoniętą twarzą. Wszyscy są bardzo zaskoczeni. W pewnym momencie kobieta podchodzi do trumny Rubi i kładzie na niej różę. Modli się. Potem tajemnicza kobieta odsłania swą twarz. Wszyscy nie mogą w to uwierzyć. To jest Rubi. Wygląda identycznie. Kobieta wyjawia im, że jest siostrą bliźniaczką Rubi i została porwana trzy dni po urodzeniu w szpitalu. Mówi, że donia Refugio nikomu o tym nie mówiła. alejandro jest pod wrażeniem. Czuje, że powróciła Rubi. Tajemnicza kobieta mówi że ma na imie Angela. Cristina nie może powstrzymać łez. Przez tyle lat nie wiedziała, że ma drugą siostrę.
Angela odchodzi. Alejandro biegnie za nią i ją całuje. Kobieta nic nie rozumie, ale nie ukrywa że on bardzo jej się spodobał. Na końcu Angela mówi do Alejandra:" żałuje że nigdy nie poznałam mojej siostry Rubi. Ale cieszę się, że poznałam ciebie." Alejadnro ją całuję. KONIEC. Głupie, nie?

Brooke · Wysłany: 19:01:25 30-12-06 Temat postu:

Co ty wlasnie super

Ania:) · Wysłany: 19:10:44 30-12-06 Temat postu:

Mi tez się bardzo podoba

Brooke · Wysłany: 19:11:37 30-12-06 Temat postu:

Bardzo fajny pomysl

inia · Wysłany: 19:19:14 30-12-06 Temat postu:

Fajne zakonczenie serio

Brooke · Wysłany: 19:23:29 30-12-06 Temat postu:

Dlugo to pisalas ??? Mi by sie nie chcialo i nawet by mi to do glowy nie pszyszlo gratuluje jeszcze raz

Jimena:D · Wysłany: 19:23:42 30-12-06 Temat postu:

Super, podoba mi się bardzo