Telenowele

Renzo · Wysłany: 0:39:15 08-11-08 Temat postu:

Dolores

Sonia nie ma z tym kłopotu

Będziesz widział się z Maribel?

BlackFalcon · Wysłany: 0:45:53 08-11-08 Temat postu:

Ernesto -

- Nie ma klopotu, bo sie pokleila lepcem ;P. Nie, Maribel lata teraz za Gabrielem, tym od Lilii.

Renzo · Wysłany: 1:25:05 08-11-08 Temat postu:

Dolores

Zostawiłam jej w lodówce burito

BlackFalcon · Wysłany: 1:32:44 08-11-08 Temat postu:

Ernesto -

- Fuj. To to tak smierdzi.

Renzo · Wysłany: 2:36:31 08-11-08 Temat postu:

Dolores

Sam śmierdzisz

Wszyscy jedli i nie wybrzydzali

BlackFalcon · Wysłany: 2:45:12 08-11-08 Temat postu:

Ernesto -

- A mnie nie dalas. Onessimo zezarl najwiecej, pewnie on dostal moja porcje. W stroju hydraulika sie nie miesci, peka mu na tylku. Na drugi raz to tego ochroniarza Hectora zabije, a nie tylko ogluszy.

Bede spiewal. Ballade. O pierozkach i burito.

spiewa

- Dobra, zamykam sie. Pospiewam dla innych ;P.

Renzo · Wysłany: 2:51:38 08-11-08 Temat postu:

Dolores

Bo mi się nie objawiłeś! Zjedz porcję Maribel, jaa dogotuję więcej

BlackFalcon · Wysłany: 2:53:00 08-11-08 Temat postu:

Ernesto -

- Mniam, mniam! Dobre, dzieki! Dobrze, ze duchy moga jesc przed snem i nic im nie jest. Dobrze byc duchem. Moze Cie nie zastrzele. Maribel nie dawaj - Gabriel ja nakarmi. Ona i tak tylko TIK-TAKI jada ;D.

Renzo · Wysłany: 2:57:14 08-11-08 Temat postu:

Dolores

Święta Mario z Guadelupe! podpiera się o stół

BlackFalcon · Wysłany: 3:03:35 08-11-08 Temat postu:

Ernesto -

- Ta sie dowiedziala...

Renzo · Wysłany: 3:22:56 08-11-08 Temat postu:

Dolores

Moje serce!

BlackFalcon · Wysłany: 3:31:13 08-11-08 Temat postu:

Ernesto -

- Za to ja kocham Twoje buritos.

Renzo · Wysłany: 12:34:55 08-11-08 Temat postu:

Dolores

Już mi lepiej

Zaniosę jeszcze miskę Paquicie

BlackFalcon · Wysłany: 17:43:13 08-11-08 Temat postu:

Ernesto -

- A to kto? Paco?

.

Renzo · Wysłany: 1:53:08 09-11-08 Temat postu:

Dolores

Paquita to moja frends

Chodzimy razem na balety i na miasto