Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[IN] [2018] Bepannah/Nieobecni [Colors TV]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 67, 68, 69  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale azjatyckie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:35:33 11-02-20    Temat postu:

Jak oni ich przenieśli do tej karetki to ja nie wiem. Rączki mamy nadal złączone, coś tu ich przykleiło xD żadna siła nie rozklei xD

Wnętrze karetki? No cóż, przez chwilę myślałam, że jesteśmy już w szpitalu na sali xD

Wiecie co mnie zastanawia?
Wyciągneliśmy trupy z wraku auta, położyliśmy na ziemi, przykryliśmy prześcieradłem...
By za chwilę zapakować oboje do karetki i odjechać NA SYGNALE!!!!😂😂😂
Czy to było konieczne?😜

No i Zoya próbująca bezskutecznie rozdzielić dłonie kochanków xD to mój mąż, puść jego rękę!!!!
Ciężko mi powiedzieć jak ja bym zareagowała na zdradę ukochanego..chyba nie odważyłabym się jechać karetką w trójkącie , ja on i kochanka...
Jak Aditya bym wysiadła z tego cyrku.


Przykre jest co, co dostajesz po ukochanej osobie. Torebkę z rzeczami osobistymi☹️
No dobra, ale gdzie jesteś kochany pamiętniczku???
Ciekawe czy Aditya zacznie czytać sam, czy z Zoyą?
A jeszcze wracając do przyczyny wypadku...Może Pooja oznajmiła, że jest w ciąży, Yash w szoku i zjechał z drogi??? Oby nie trzymali nas zbyt długo w niepewności, ja chcę już wszystko wiedzieć.


W końcu nie wiem, czy była ta autopsja, czy Pooja była w ciąży, czy ojciec Adityi wszystko zatai? Sfałszują raport, ukryją prawdę, uznają wszystko za zwykły wypadek. A co jeżeli prawda jest inna? Ktoś chciał tu kogoś zabić i przyczynił się do wypadku?
Kryminalne zagadki, ZoyAdi muszą rozszyfrować zagadkę tajemniczej śmierci PooYas xD


Zoya nie jest w stanie uwierzyć w zdradę ukochanego, nie dopuszcza do siebie myśli , że mógł ją tak oszukać.
Ojciec próbuje ją uświadomić jak wygląda cała prawda, a Zoya uparcie broni zmarłego męża. Zakochana i zaślepiona kobieta na wszystko znajdzie wytłumaczenie, szkoda mi jej bardzo. Prawda tak boli, że dziewczyna nie jest w stanie jej zaakceptować.
Do akcji wkracza Aditya, który rzucił jej gorzką prawdę prosto w twarz i zarobił pierwszego liścia. Jak widać mężczyzna jest tu tym trzeźwo myślącym, musi wszystko rozrysować Zoyi..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:23:56 11-02-20    Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 2

Nie no, rozbawiło mnie to. Jak można było zgubić takie wielki
pierścionek... No nie rozumiem tego. Zamiast płakać za ukochanym,
to ona się pierścionkiem zajęła. I to taki cyrk z tego wyszedł.
Jakby mogła, to by zajrzała jeszcze im pod prześcieradło .
Dobrze, że Aditya znalazł ten pierścionek, a gdy go trzymał,
i podeszła Zoya To była cudowna scena,
przypominająca nam ich pierwsze spotkanie.
Zgadzam się z Tobą Sunehri, że ta scenka to prawdziwe
romantiko Co jak co, ale melodię w tym serialu
mają ładną. Ktoś pomyślał, i skomponował coś ciekawego
i miłego dla ucha . Chyba znajdzie się u mnie na liście
melodii z serialów .

Co kropelka sklei sklei, żadna siła nie rozklei.
W tym przypadku nie do leczenia, lecz do klejenia.
Skleili Yasha i Pooję . No cóż. Też się zastanawiałem, jak oni
wsadzili ich do tej karetki. Może jeden trzymał Pooje, a drugi Yasha?
Albo na jakąś tekturę ich przełożyli i wnieśli.

Oglądając już potem do końca, dochodzę do wniosku,
że musieli się rozbić z przyczym od siebie niezależnych.
Gdyby oznajmiła Yashowi, że jest w ciąży,
to by się zatrzymał. Ja wciąż siedzę i twierdze, że to wina
hamulcy. Nie zwróciłem uwagi... Czy oboje stwierdzili, że jadą do Chennai na wystawę?
Bo Pooja Adityiemu tak powiedziała, ale nie zwróciłem uwagi,
co Yash powiedział Zoyi.
Kryminalne Zagadki Bombaju - kto odpowiada za ich śmierć?
Co łączyło ofiary? I jak doszło do ich pierwszego spotkania?
Tego dowiemy się w kolejnych odcinkach.

Zoya uparcie broni swojego męża, bo go kochała. Ale czy
nie powinna się już była zorientować po niepasującym na palec
pierścionku? Jej ojciec wszystko podejrzewał od początku.
A ona nawet nie przyjęła tego do zrozumienia.
Prawda zawsze leży gdzieś po środku. Może zarówno Pooja, jak i Yash,
nie mogli nawiązać ze swoimi połówkami relacji odpowiedniej,
nie mieli wspólnych tematów, a w przypadku siebie, jak najbardziej?
Aditya od razu przejrzał na oczy - jego ukochana go zdradziła. Tyle, że...
Jak to wytłumaczyć teraz Zoyi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:02:56 11-02-20    Temat postu:

Matthias_96 napisał:


Prawda zawsze leży gdzieś po środku. Może zarówno Pooja, jak i Yash,
nie mogli nawiązać ze swoimi połówkami relacji odpowiedniej,
nie mieli wspólnych tematów, a w przypadku siebie, jak najbardziej?
Aditya od razu przejrzał na oczy - jego ukochana go zdradziła. Tyle, że...
Jak to wytłumaczyć teraz Zoyi?


Może jak Zoya przeczyta pamiętnik, to otworzy oczy i dostrzeże wady zmarłego męża? Uwierzy, że nie był on do końca tym, za kogo go uważała?

Możliwe, że ich małżeństwa były zaaranżowane przez rodziny, zwłaszcza Adityi i Pooji..znali się od dziecka, przyjaźnili..ale czy to była miłość kobiety do mężczyzny, czy siostry do brata?

Pooja gzica xD poszła w tango z innym, ciekawe gdzie się poznali? Pewnie na tych wyjazdach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:37:34 11-02-20    Temat postu:

Zoya przeczyta pamiętnik? Łudzisz się? Bo ja nie.
Prędzej to Aditya przeczyta ten pamiętnik jak dotrze do niego.
Ale zanim to nastąpi, to zapewne przeleci przez tyle dłoni, że
nic z niego nie zostanie ciekawego i pikantnego .
Aby dostrzec wady swojego zmarłego męża, to musi on
pozostawić po sobie nieskazitelny dowód zdrady.

Prędzej siostra do brata. A co powiesz o Zoyi i Yasha? W końcu
jej ojciec jego nie znosił... na każdym kroku wypominał
córcee, że to źle, że za niego wyszła.
O wszystko obwiniał zięcia.

No na pewno. Ale jednak to musiał być gdzieś wyjazd,
gdzie oboje się udali. Może jakieś wspólne zainteresowanie?
Hobby? Bo nie wydaje mi się, żeby to miało podłoże służbowe.

W ogóle, siostra Yasha (chyba, siostra), też wtrąci tutaj
swoje trzy grosze. Już widzę, jaka to zołza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:32:19 12-02-20    Temat postu:

A gdzie właściwie jest ten pamiętnik?
Pooja w końcu go ze sobą zabrała?
Aditya może pokazać Zoyi kilka wpisów z pamiętnika,
kilka..bo obawiam się, że
całość mogłaby być dla niej nie do zniesienia.

Na miejscu Zoyi, to ja bym jeszcze raz zajrzała do tej szafy, był pierścionek?
Może coś jeszcze znajdzie?

Małżeństwo Zoyi i Yasha?
Hmm..nie wiem może tutaj była miłość z jej strony,
a on poleciał na kasę, rodzice dziewczyny są bogaci???
Sama nie wiem, to tylko spekulacje.

Co do ich spotkania, może obie pary już gdzieś się spotkały?
I między Pooją i Yashem zaiskrzyło? Postanowili kontynuować znajomość.

Co z tą siostrą, zobaczymy, przez telefon wydała się niezbyt miła.
Pewnie o śmierć brata, obwini szwagierkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:06:40 12-02-20    Temat postu:

Pooja go chyba z sobą zabrała. W końcu, mogłaby na tym wyjeździe
opisywać wiele ciekawych i interesujących rzeczy o Yashu, sobie, i nocy .
No na pewno byłaby nie do zniesienia. Prawda w oczy kole...
W jej przypadku to na pewno by zabolało.

Rodzice Zoyi są bardzo bogaci. Na uwagę zasługuje również fakt,
że coś miało 5 lat temu miejsce, co się ojcu bardzo
nie spodobało. Tylko nie zwróciłem uwagi co.
Może dzisiaj odpalę 2 odcinek i przyjrzę się jeszcze raz
temu co matka powiedziała do ojca.

Standardowo w serialach... Nie masz na kogo, to obwiniasz żonę/męża.
Siostrzyczka taką się sucz wydaje. Nie tykaj, bo ugryzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:50:57 12-02-20    Temat postu:

Matthias_96 napisał:
Pooja go chyba z sobą zabrała. W końcu, mogłaby na tym wyjeździe
opisywać wiele ciekawych i interesujących rzeczy o Yashu, sobie, i nocy .


Nie wiem, czy by znalazła chwilę czasu xD
Przeżycia 5 minut po akcji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:59:42 12-02-20    Temat postu:

Niech oni już pogrzebią tych truposzów, strasznie to przeciągają. Myślałam, że w 3 odcinku odbędą się pogrzeby i polecimy dalej z akcją. A tu dopiero transport zwłok do Bombaju.

Miałeś rację, siostra Yasha będzie tu wredną suczą, obie z matką obwiniły Zoyę o śmierć Yasha. Nie pozwoliły na udział w rytuałach związanych z pogrzebem.

Każdy inaczej przeżywa tak wielką stratę, mam wrażenie, że Aditye bardziej zabolały zdrada, oszustwo niż śmierć żony. Zoya wręcz przeciwnie...zaślepiona, nadal nie dociera do niej prawda. Gotowa wybaczyć zdradę gdyby Yash teraz stanął przed nią cały i zdrowy.

Mamy kolejne spotkanie, Aditya niszczy okulary Yasha, co za trampek😁 jak on mógł nie zauważyć, że pod butem jest już dłoń Zoyi?
To co się rozbiło, nie skleisz, a nawet jeżeli ci się uda, to już nigdy nie będzie jak wcześniej, oczywiście mówimy o zaufaniu.

Hmmm no ok, a czego szukamy w pokoju Pooji??? Pamiętnika? Oj ten pamiętnik skrywa więcej tajemnic, niż nam się wydaje.😁
Ten cały romans to przy tym pikuś.
Pamiętnik może być kluczem do rozwiązania zagadki, dlaczego doszło do wypadku, kto był w to wszystko zamieszany, kto kogo chciał tu uciszyć.

A nasz pamiętniczek pływa sobie jak Titanic, ciekawe kto go wyłowi i w jakim będzie stanie..ulegnie zniszczeniu, czy wręcz przeciwnie? Nadal będzie czytelny.

Ostatnia scena najlepsza❤
Czy ktoś w ogóle podejrzewał kto ukrywa się pod czerwonym ręcznikiem?
Jak tylko usłyszałam, że Pooja leci samolotem..to już wiedziałam w jakim towarzystwie minie jej podróż 😍😍😍❤️❤️❤️❤️
Przeciwieństwa się przyciągają, ona boi się latać, dla niego to całe życie, druga miłość, w końcu pilot😂😁



I kolażyk,już nie robię pojedyńczych ss, bo mnie szlag bierze przy edycji, za dużo zachodu żeby je tutaj wkleić xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 0:04:45 13-02-20    Temat postu:

Oj, Pooja to by znalazła czas, znalazła .
Nie sądzę, żeby udało mi się dzisiaj obejrzeć 3 odcinek,
więc pozostawię go na jutro i nadrobię z 4 .

Ale z tego co widzę, to Ci się podobał Sunehri .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:08:11 13-02-20    Temat postu:

Matthias_96 napisał:
Oj, Pooja to by znalazła czas, znalazła .
Nie sądzę, żeby udało mi się dzisiaj obejrzeć 3 odcinek,
więc pozostawię go na jutro i nadrobię z 4 .

Ale z tego co widzę, to Ci się podobał Sunehri .



Maraton mówisz se zrobisz?
Jutro polecimy z 4.
Odetchnę z ulgą jak Pooje i Yasha skremują i odbębnimy stypę.
Mam wrażenie, że w kolejnym odcinku poczujemy już fetor z rokładających się ciał
🤢🤮😷😷
Jak już wspomniałam ciekawi mnie ostatnia scenka, ile trwa lot i o czym będą rozmawiać? A jak będą lądować, to on złapie ją za rękę albo nawet przytulaska walnie. Albo i ona. Chociaż ja wolę żeby on wykonał pierwszy ruch 😍😁😁😁
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:28:07 13-02-20    Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 3

No to się porobiło... Mahi się zjawiła... I to nie sama.
Z matką Yasha. Widać, że nie darzyły od samego początku
jakąś sympatią panią Zoyę. A szkoda. Taka ładna
dziewczyna. Co tym kobitom nie pasowało w niej?
Matka widać, że nie ma prawa głosu, i tylko
podporządkowuje się pyskatej córeczce.
Córeczka ma w tej rodzinie teraz spodnie.

Auć, to musiało boleć jak trampek pana Adityi
wylądował na dłoni Zoyi, a ta na okularach pana Yasha.
Na szczęście się nie skaleczyła, ale ten mówiąc
o zaufaniu co zrobił? Niespodziankę... Jeszcze bardziej
uszkodził okulary Yasha. Chociaż i tak nie będą mu już potrzebne...
Co on chciał przez to wszystko pokazać?
Jedna osoba znosi lepiej ból po stracie ukochanego,
druga potrzebuje więcej czasu na oswojenie się z tym.
I taką różnicę mamy w przypadku tych dwóch bohaterów.

Oho, skoro pan Hooda szuka pamiętnika, to jest coś na rzeczy.
A on sobie pływa, oj pływa. I do kogo dopłynie?
Wydaje mi się, że pan Hooda ma zagrożoną pozycję,
przez ten jeden pamiętnik Pooji.

Powiem tak. Bardziej niż ostatnia scena,
podobała mi się scena w kościele, jak Zoya
zapaliła wszystkie świeczki
I jeszcze ta melodia, jak Aditya się przebudził,
bo sądził, że to Pooja go chciała słońcem obudzić.

Ale samolot też zasługuje na kilka słów. To było pewne,
i do przewidzenia, że nie dość, że będą tym samym
samolotem lecieć, to jeszcze będą siedzieć obok siebie.
Przypadek? Nie sądzę .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:56:09 13-02-20    Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 4

No i zaczynamy odcinek od samolotu .
Zamiast chwycić ją za dłoń, dodac otuchy:
Jesteś szalona? - Mówię Ci. Zawsze nią byłaś,
skończ już wreszcie śnić

Ten odcinek jakoś dłużył mi się od poprzednich.
Może dlatego, że Aditya zachowywał się
nieprzyzwoicie. Zamiast uszanować zmarłą
osobę, zrobić wszystko, aby ceremonia
przebiegła bez zarzutu, to on jeszcze wziął
i pokazał się w złym świetle.

Co do Zoyi... No cóż. Teściowa i siostrunia Yasha,
nie pajają sympatią do wybranki męża. Dowiedziały
się, że miał romans z inną, ale no cóż.
Widać, że to nie pomogło im tego zrozumieć.

Końcówka - podobała mi się melodia. Palenie
rzeczy to chyba takie symboliczne.
Nie spodziewałem się, że Aditya będzie szukał
pocieszenia w alkoholu. Dlaczego jak coś złego
się dzieje, to większość osób sięga po alkohol?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:52:04 13-02-20    Temat postu:

Ej co to było?
A miało być takie romantiko w samolocie
Zoya jaka drapieżna kotka xD
A Aditya jak to facet, leci na piękną dziewczynę i to dosłownie
Usiadł jej na kolanach
I to spojrzenie

Czuwanie przy zmarłych, Aditya jaka stylizacja xD
Wszyscy w bieli a on na czerwono
Na trzeźwo tego nie wytrzyma, musiał ze sobą przytaszczyć piersióweczkę i nawet strzelić se kilka łyczków xD
No ja rozumiem złość Adityi, ale trochę szacunku zmarłej żonie, przyjaciółce z dzieciństwa się należy. W końcu to ostatnie pożegnanie, kiedyś może tego pożałować, stracił ostatnią szansę (żeby jej wybaczyć, pożegnać się, rozstać bez żalu)

Zupełnie inna sytuacja w rodzinie Yasha, wstrętne kobiety matka i siostra zmarłego nie pozwoliły być Zoyi przy ostatnich rytuałach związanych z pogrzebem.
Bezczelne oskarżyły dziewczynę, że przyszła z Adityą.

Czy to nie jest zabawne? Razem zginęli, razem ich skremowano.
Ciekawe komu udało się rozdzielić dłonie kochanków?

I jak to pięknie podsumował Aditya...
Wybrali się na miesiąc miodowy do nieba.

Miałeś rację Matthias_96 teraz Aditya obwinia o wszystko Zoyę, nie upilnowała męża, nie była dla niego wystarczająco dobra, atrakcyjna. Dlatego poszedł szukać szczęścia w ramionach innej kobiety.

A i jeszcze coś..o co chodzi z tym wgniecionych samochodem?
Czy to ma związek z wypadkiem, czy próbują nas wpuścić w maliny?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthias_96
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kutno
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:21:46 13-02-20    Temat postu:

No i masz to romantiko... Jedno drapieżne, drugie upierdliwe.
Ileż można. Leci to za mało powiedziane. Chociaż tutaj
to powinno być w drugą stronę. Ona na niego powinna lecieć.
I ta melodia jeszcze

Na pogrzebie gaszenie portretu swojej "żony"
mnie tak rozbawiło... Gasił OGIEŃ, którego nie było?

Wybrali się na miesiąc miodowy do nieba, i tyle będzie.
4 dni trupy mieliśmy. Teraz przyjdzie nam czekać
kilkanaście odcinków na prawdę. Jak nie dłużej.

No właśnie, widzę, że miałem rację. Obarcza ją o wszystko,
a sam nie jest lepszy. Jak on traktował żonę?

Nie wiem o co chodzi z tym wgnieceniem.
Czyżby ktoś w nich pipip?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunehri
Komandos
Komandos


Dołączył: 03 Sty 2020
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:38:15 13-02-20    Temat postu:

Akcja z gaśnicą była mega
Ugasił łogiń niezaspokojonej żony xD
Z jednej strony jego zachowanie było skandaliczne,
z drugiej zabawne, a ja śmiałam się jak głupia

O 4 odcinki za długo, ja bym zrobiła sekcję, czuwanie i kremację w 6 minut.
Po cholerę to tak wydłużać?

Chyba więcej osób miało problem z Pooją i Yashem.
Jeden szuka pamiętnika, drugi miał auto u mechanika.

Kto jest zamieszany w śmierć PooYas?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale azjatyckie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 67, 68, 69  Następny
Strona 2 z 69

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin