Telenowele

[martoslawa]

[Artemis]

Pojawiła się informacja (niepotwierdzona) że 2 sezon ma mieć pełny sezon czyli ponad 20 odc. Kolejny powód żeby przestać oglądać skoro te 13 trudno się ogląda.

[martoslawa]

O matko, jeśli ten sezon trwałby ponad 20 odcinków, to na pewno bym już tego serialu nie oglądała. Ale może 2 sezon będzie ciekawszy?

Ciekawa jestem co nam zaserwują dzisiaj w ostatnim odcinku.

[martoslawa]

Obejrzałam ostatni odcinek... najbardziej zszokowała mnie w nim próba samobójcza Cheryl... Ale straszne to było, jak ta krew Archiego mieszała się z lodem, aż mi się słabo zrobiło, nie lubię widoku krwi, haha.

A potem podpaliła jeszcze dom, hahaha. Niezłe akcje wymyślają.

Betty napisał ktoś wiadomość świńską krwią... od razu mi się Scream przypomina, bo tam też zostawiano takie wiadomości. Ale ten wątek mnie za bardzo nie interesuje.

Szkoda, że Jughead musiał się przeprowadzić. Biedak. Przynajmniej jego związku z Betty mi nie szkoda, nie pasowali mi jednak do siebie. Może on znajdzie sobie kogoś lepszego.

Veronica i Archie koniec końców są razem. Mam nadzieję, że to jego ostatnia dziewczyna, niech już sobie daruje to łamanie serc!

Przykre jest to, że nawet nie puścili jego piosenki w całości, już ich nie promują?

No cóż... raczej nie zachęcili mnie tym odcinkiem do kontynuowania przygody z tym serialem.

[ola650]

a mi bardzo spodobał się bohater Jug, chętnie obejrzę drugi sezon bo ciekawi mnie po prostu jak rozwiną wątki głównych bohaterów

może Jug będzie aktywnie się udzielał z wężami ;D

[Pączek]

Nie jestem i po finale na pewno nie zostanę fanką tego serialu i z jeszcze mniejszą ochotę myślę o drugim sezonie. Szansę bym go oglądała spadły prawie do zera.

Nie miałam jakiś super oczekiwań odnośnie finału bo cały serial oceniam bardzo słabo,owszem te ostatnie 2,3 odcinki mi się podobały - ale nie na tyle by do nich czy wybranych scen wracać - więc sądziłam,ze i finał będzie lepszy,zwłaszcza czytając odnośnie jego komentarze. Ale z tym serialem jest tak,że zrobił można rzec furorę,ma bardzo dobra oglądalność i sporo fanów, a mnie on rozczarował i to bardzo.

Finał był tragiczny, próba samobójstwa Cheryl bardziej widowiskowa aniżeli dramatyczna czy tragiczna, i wtf z tym podpaleniem domu. Początek nowego życia?! To,ze poprzez artykuł Betty narobiła sobie wrogów to nic nowego, a szafka umazana krwią mnie nie przeraziła czy obrzydziła. Najgorsze to to,iż od początku polubiłam matkę Veronici,a w finale grała mi na nerwach niesamowicie.
Polubiłam Veronicę od początku i do końca jest moja ulubiona bohaterką,ale mam wrażenie,że jej związek z Archiem jest na życzenie fanów. W sumie już od startu serialu można było podejrzewać,ze ta dwójka w finale skończy razem,mimo,że na przestrzeni odcinków niezbyt często byli blisko. Choć momentem podejrzewałam,że teraz Archie patrząc na Betty i Juga zrobi coming out i wyzna,że kocha swoją przyjaciółkę z dzieciństwa
Mimo wszystko żadnej z par nie kibicuję

Finał miał przynieś kolejne tajemnice - takie bynajmniej zapowiedzi czytałam - a nic tajemniczego i ciekawego nie przyniósł, oprócz tego,że Alice Cooper urodziła syna,którego oddała do adopcji. To pewnie Betty i jej matka będą chciały odnaleźć utraconego syna i brata. Uważam,że w II sezonie Jughead dołączy do węży,a Archie będzie chciał pomścić stratę ojca więc obaj przyjaciele staną po drugiej stronie barykady.

W sumie nie żałuje,że wzięłam się za Riverdale,przynajmniej wiem - a przynajmniej podejrzewam - aby się nie brać za następny sezon. Robię strasznie czarny PR temu serialowi tu na forum

Twórca "Riverdale" opowiada o planach na 2. sezon.
O tym, czego możemy spodziewać się w przyszłym sezonie, opowiadał w rozmowie z The Hollywood Reporter prowadzący produkcję serialu, Roberto Aguirre-Sacasa. Nie dowiedzieliśmy się z tego wywiadu, czy Fred przeżyje, czy nie. Dowiedzieliśmy się za to, jakie to wydarzenie będzie mieć konsekwencje.

- To z pewnością największe wydarzenie w życiu Archiego. Archie jest głównym bohaterem naszego serialu, w praktyce opowieść o Riverdale to opowieść o Archiem przemieniającym się z nastolatka w młodego faceta. I to jest największa rzecz, jaka mu się przytrafia. To trochę jak moment, kiedy Bruce Wayne zobaczył, jak zabili mu rodziców w Crime Alley albo kiedy Peter Parker dowiedział się, że wujek Ben został zamordowany przez włamywacza. To zmieni Archiego i wyśle go w trwającą cały sezon drogę, która zacznie się od czegoś naprawdę mrocznego: zemsty. Dopiero potem on zacznie wracać w kierunku światła, co czyni go prawdziwym bohaterem - powiedział Aguirre-Sacasa.

Dalej wyjaśnił, że to właśnie ten wątek będzie kręgosłupem 2. sezonu, a pytanie, kto i dlaczego strzelał do Freda, będzie najważniejsze w pierwszych odcinkach.

Pomiędzy Archiem i Veronicą sprawy się skomplikują, a wpływ na to będzie mieć jeszcze jedno wydarzenie - powrót jej ojca, Hirama Lodge'a, z więzienia. W komiksie ten facet nie znosił Archiego i w serialu ma być podobnie. Ale zanim do tego dojdziemy, "Riverdale" będzie próbować odpowiedzieć na pytaniem, kim jest i jaki jest ojciec Veroniki. To zły człowiek? Dobry człowiek? Ktoś pośrodku? I jak będzie wyglądać jego relacja z Hermione, matką Veroniki?

- Nie interesuje mnie robienie z Hermione postaci, która boi się Hirama i która jest przerażona. Chcę zobaczyć Hirama i Hermione jako power couple, parę, która będzie ze sobą współpracować, niemal jak Frank i Claire Underwood w "House of Cards" - wyjaśnił showrunner "Riverdale".

Betty i Jughead dalej będą razem, ale oczywiście to, że on chodzi do innej szkoły i przyłącza się do Southside Serpents, spowoduje napięcia między nimi. Jest jeszcze jedna sprawa - to, czy Betty będzie w ogóle wiedzieć, że jej chłopak teraz należy do gangu. Roberto Aguirre-Sacasa zasugerował, że Jughead będzie wieść podwójne życie i okłamywać Betty. Poza tym on naprawdę odnajdzie się w nowej szkole, gdzie nie będzie już outsiderem, znajdzie swoją ekipę i nauczyciela, który będzie chciał mu pomóc.

"Riverdale" wraca w przyszłym sezonie, a tymczasem możecie jeszcze zobaczyć usuniętą scenę z tegorocznego finału. Ross Butler po raz ostatni pojawia się w niej jako Reggie:
https://www.youtube.com/watch?v=Sgh7_MVZA4w

[ola650]

no ten serial trzeba brać z przymrużeniem oka, przerysowane postacie to zasługa tego iż serial oparty jest na komiksie a tam tacy bohaterowie to norma
mi sie podoba, coś nowego innego

słabe dla mnie jest to iż Archie ma być głównym bohaterem następnego sezonu a tego pana nie polubiłam ;/

ale chętnie się dowiem jak potoczą sie losy Jughead i Cheryl

[natalia**]

[Pączek]

INFO:Luke Perry mówi, czym powinien zająć się Fred w 2. sezonie "Riverdale".
Grany przez Luke'a Perry'ego Fred Andrews to bohater największego cliffhangera 1. sezonu "Riverdale". Aktor jest jednak dobrej myśli i mówi, czego chciałby dla Freda w 2. sezonie: żeby robił więcej rzeczy dla własnej przyjemności. Camping, wyjazd na ryby, te sprawy.

INFO: II sezon Riverdale wraca już jesienią,nadal będzie emitowany w środy,z tym,że godzinę wcześniej czyli o 20:00.

[Gabrysia]

Hm, zaczęłam oglądać z ciekawości, bo dojrzałam tam geja Kevina dzięki tumblr
Oglądam, bo oglądam, ale nie jest to jakiś super wciągające zbytnio chociaż ciekawi mnie co się tam stało nad tą rzeką. Jestem dopiero po 5 odcinkach, a dalej zobaczymy
Bo jak na razie to Kevina mam mało

[Pączek]

Kevina to w sumie dużo nie było, dla mnie to lepiej bo nie przepadałam za Nim i jak dla mnie zbędny był,ale fajnego miał chłopaka

[ola650]

no on jakoś zginął w tym serialu, gdyby nie to, że był z tym kolesiem od wężów to chyba wcale by go nie pokazywali

[Gabrysia]

Heh, no i obejrzałam cały sezon w sumie nawet fajnie mi się oglądało najbardziej polubiłam Jugheada i w sumie Betty też wydała mi się w porządku, a także Cheryl jestem bardzo ciekawa jak potoczą się dalej ich losy. Na pewno zacznę drugi sezon oglądać, ale czy go skończę to się okaże

W sumie szkoda, że mało Kevina, no ale trudno ale jego chłopak taki fajniusi, bad boy lubię takich i liczę, że może w 2 sezonie będzie go więcej ale on tam wyjechał w końcu? Jeśli tak, oby wrócił

Ogólnie taki przyjemny do pooglądania choć nie urzekł mnie też super bardzo, na tyle, by sobie wracać do odcinków, ale miło było
Nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejny sezon i zobaczyć co tam się będzie wyprawiać

[Pączek]

Ja też polubiłam chłopaka Kevina,Joaquina,nawet bardziej od Niego,bo mnie postać Kevina nie leży,więc nie szkoda mi,że tak Go mało było w I serii. Podejrzewam,ze Joaquina, może nie być w II sezonie, w sumie nie spotkałam się z informacją,czy pojawi się On jeszcze w serialu,ale skoro wyjechał,to można podejrzewać,iż zniknie z serialu,a szkoda.

Informacje,odnośnie II sezonu Riverdale, jakie znalazłam:
#Cole Sprouse obiecuje mroczne "Riverdale" w 2. sezonie. W mrocznym kierunku skręci, zarówno "Riverdale", jak i grany przez Cole'a Sprouse'a Jughead.
#Aktorka grająca Hermionę zapewnia, że to nie jej postać zleciła zabójstwo i że kocha Freda.
#Cheryl po ostatnich zdarzeniach się nie zmieni,owszem powstanie jak feniks z popiołów ale będzie jeszcze bardziej zamknięta, zbuduje jeszcze więcej murów wokół siebie i pewnie będzie jeszcze bardziej wredna niż dotychczas. Być może pojawi się dla niej ktoś wyjątkowy ale aktorka zdradziła, że wyobraża sobie swoją postać jako biseksualną więc różnie to może być.
# Josie też ma dostać wątek miłosny, prawdopodobnie z nowym Regiem.
# Kevin awansował do stałej obsady i też dostanie więcej czasu antenowego.

[Pączek]

INFO: Skeet Ulrich z awansem w "Riverdale".
Skeet Ulrich, czyli serialowy tata Jugheada, będzie w stałej obsadzie 2. sezonu "Riverdale".