Telenowele

martoslawa · Wysłany: 19:42:01 25-02-17 Temat postu:

Ja też bym nie wpadła na to z alfabetem, ale Joyce ogólnie szybko pomysły dobre przychodzą do głowy.

Lucas, weź się nie pruj.

Kaisa · Wysłany: 19:44:02 25-02-17 Temat postu:

Lucasowi to od razu się atak włącza, nawet nie daje szansy na wytłumaczenie.
Oni myślą, że El ich robi w konia, a Will naprawdę się tam ukrywa.

Znów ta przerażająca ściana.

No i mamy ciało.

martoslawa · Wysłany: 19:44:23 25-02-17 Temat postu:

O jej, tu było napięcie jak Joyce zapytała co robić, a Will jej na to by uciekała, masakra, a potem ten stwór wyszedł ze ściany! Bałam się, hahaha.

Kaisa · Wysłany: 19:46:20 25-02-17 Temat postu:

Ale się smutno zrobiło.

martoslawa · Wysłany: 19:47:43 25-02-17 Temat postu:

Bardzo smutno.

Jeszcze jeden odcinek na dzisiaj nam został jeśli mamy trzymać się planu.

Kaisa · Wysłany: 19:49:41 25-02-17 Temat postu:

Strasznie szybko to zleciało.

Biedna Joyce brzmi tak szalenie. Nie dziwię biorą ją za wariatkę. No i Jonathan.

martoslawa · Wysłany: 19:52:55 25-02-17 Temat postu:

Też się nie dziwię, że biorą ją za wariatkę.

Nadal nie mogę się zdecydować jakie animki chcę do podpisu!

Mike zraniony, ale jest niesprawiedliwy, przecież El chciała pomóc.

Kaisa · Wysłany: 19:55:22 25-02-17 Temat postu:

El dała Mikowi dowód, ze nie kłamała.

Ja zawsze mam z animkami problem.

martoslawa · Wysłany: 19:57:50 25-02-17 Temat postu:

Dobrze, że mama pozwoliła Mikowi zostać w domu.

Ale miał dobry powód!

Lucas całe życie na fochu, hahahaha.

Kaisa · Wysłany: 19:58:41 25-02-17 Temat postu:

Rozmowy chłopaków są nie do podrobienia.

"Walić pogrzeb"

Podejrzane, że nie dali im zrobić autopsji, prawda panie komendancie...

martoslawa · Wysłany: 19:59:46 25-02-17 Temat postu:

Joyce się trzyma, bo nie wierzy w śmierć syna.

Gorzej z Jonathanem.

Kaisa · Wysłany: 20:01:32 25-02-17 Temat postu:

Ona wierzy, że jej syn zyje i przez to to wszystko spada na Jonathana teraz

Coraz wiecej osób sobie zdaje sprawę, że dzieją się rzeczy, które nie są zbyt wytłumaczalne.

martoslawa · Wysłany: 20:01:55 25-02-17 Temat postu:

Ale ten Steve jest beznadziejny, przejmuje się takimi rzeczami, ze masakra, nie da się go słuchać.

Jonathan teraz musi się pogodzić ze śmiercią brata, a w dodatku jego mama "oszalała".

Kaisa · Wysłany: 20:05:18 25-02-17 Temat postu:

Lucas to musi być zawsze na nie. Mógłby choć ras iśc na żywioł.
Chłopaki i strojenie El.

Jacy eksperci w temacie.

Nieźle im to wyszło.

martoslawa · Wysłany: 20:06:38 25-02-17 Temat postu:

Najlepsza ta peruka, hahaaha, ciekawe po co ona była potrzebna Nancy?

Mike zachwycony przemianą.

Ale makeup to mogliby sobie darować, ładną ma cerę!