Telenowele

[Kaisa]

Ana, Alberto i Cristina. Cóż za niezręczność.

[martoslawa]

Ten to tylko samolociki wysyła.

A jutro mają poranną randkę w biurze.

Dziadek jak flirtuje.

Dona Blanca zna Maxia, a on zna Donę Blancę! :O

[Kaisa]

Alberto nadal samolociki zostawia.

Siostrzyczka bierze się za robotę.

[martoslawa]

Mateo i Clara idą na randkęęęęę...

[Kaisa]

Clara, Rita i reszta w windzie. Uwielbiają tutaj tworzyć niezręczne sytuacje.

Ale w tej całej fabryce uczucia wszędzie się pojawiają.

[martoslawa]

Rita, ty bierz się za Pedro! A Clara jest pisana Mateo.

[brodzia]

Przystojny jest ten gość! Preferuje jego urode najbardziej ze wszystkich panów

[martoslawa]

[brodzia]

Tak! ten. Tylko ta Carmen średnia..

[martoslawa]

Ale on się zadaje z tą Carmen dlatego, ze jest córką tej Dony Blanci. Albo może o tym nie wiedział... ja już nie wiem kiedy on kłamie, a kiedy mówi prawdę.

Ale on coś ma na pieńku z tą Doną Blancą. Ciekawe!

LUBIĘ JUŻ MATEO I CLARĘ!

Ale ta czarna tak rusza ustami niezgodnie z piosenką, że mnie to przeraża.

[brodzia]

Tatuś dba zeby zięć się nie rozmyślił.

[Kaisa]

Calara i Mateo sobie randkują w najlepsze.

Data slubu na za rok się nie podoba.

[martoslawa]

2 MIESIĄCE, co ten ojcieeeeeeeeeec.

W końcu spotkali się na dachu!!! Długo trzeba było czekać.

[Kaisa]

I kolejne spotkanko na dachu.

[martoslawa]

Clara i Mateo mogą być hitem.

Rita naprawdę jest najlepszą siostrą na świecie.