Telenowele

[Julia]

Oby, Lucy, oby!!!
Te ich retingi są bardzo denerwujące
Po co zaczynać serial, żeby go za chwilę skończyć, jak to było choćby z "Sevdam Alabora"?!
Nie dziwię się, że niektórzy aktorzy nie chcą w nich grać

"Gulperi" z odcinka na odcinek jest coraz bardziej interesujący - moim zdaniem oczywiście - nerwy napięte...
Jak na razie, tak samo odczytuję zachowanie Hasana i Bedryie - dwuletnie wychowywanie przez dziadków i wzrastanie w tym domu, gdzie pater familias rządzi krzykiem, ręką i zamykaniem ust komu jego zdaniem trzeba, a wszyscy skaczą , jak marionetki , gdzie rządzą : manipulacja oraz kłamstwa - to jedno, a ich charaktery i chęć niszczenia matki, to drugie
I w moim odczuciu nie jest to wyłącznie sadyzm przez łzy...
Jedynie Can, to słodka istota, jego małego serduszka nie zatruli do końca dziadkowie i starsze rodzeństwo. Mały odtwórca tej roli jest znakomity, płacze się razem z nim.

No i pazury wystawia Cruella de Mon....

Pippi Langstrumf trochę uśpiona w sprawach domowych, ale zainteresowana młodym Corleone

Trzymam kciuki za reting

[lucy]

[lucy]

Skończyłam odcinek ... i po takiej końcówce nie dziwię się, ze reyting 4 odcinka tak podskoczył.

Ostatnie półgodziny odcinka 3 wniosły wiele nowego do fabuły.

Brat Kadira przypomina mi trochę Tarika z Wiecznej miłości - w tym, że jest zazdrosny o brata i żyje w jego cieniu. Chce się mu przypodobać, ale robi to w niezbyt wyszukany sposób. A tak poza tym to widzę, ze zamiast pracować ogląda seriale lub gra w gry.

Nawet przez najśmielsza myśl mi nie przemknęło, ze Hasan posunie się do wrobienia matki w handel narkotykami. Obstawiam, że w kolejnym odcinku będzie tego bardzo żałował.

No i nie wiem co pomyśli Kadir. kiedy się dowie o jej aresztowaniu. Gulperi przyniosła do jego biura plik banknotów, a kiedy zaproponował, by się jeszcze wstrzymała z zapłatą do czasu kiedy jej sytuacja finansowa ulegnie poprawie stwierdziła, ze jej sytuacja wcale nie jest aż tak zła.

Ten szaleniec Ali dostał naprawdę obsesji na punkcie Bedryie i zaczyna ją prześladować. Dziewczyna jest przerażona i wszystko dusi w sobie. Żal mi jej.

Julia, widziałaś już zwiastuny 4 odcinka ?
https://www.youtube.com/watch?v=xCP5TMDKdTA
[link widoczny dla zalogowanych]



A teraz łap filmiki - mocna scenka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[Julia]

Lucy napisała:[b]

Cytat:

One tak się zachowują, bo są przekonane, że matka ich zhańbiła i opuściła. Nie wiedzą o listach i telefonach, bo dziadkowie z ciotką listy palili, a do telefonów ich nie dopuszczali. Nawet najmłodszy Can nieustannie zadaje sobie pytanie dlaczego matka się nimi nie interesowała. W więzieniu mogła nie mieć długopisu i kartki, ale odkąd wyszła na wolność przez wiele miesięcy nie dawało znaku życia. Ani razu nie przyjechała, ani razu nie zadzwoniła. Hasan i Bedrye są zawzięci w ukaraniu matki. Kieruje nimi przekora oraz poczucie odrzucenia. To jest zwykła zemsta za zranione uczucia i porzucenie.

Can jest dzieckiem, więc manipulowanie nim nie byłoby niczym nadzwyczajnym, natomiast osiemnastolatkowie nie są głupi. Widzą i wiedzą , co się święci. Ale , to mały chłopiec zadaje sobie pytania i rozważa wszystkie możliwości.

Już w pierwszej scenie filmu widać, że chodzenie na granicę, aby zdobyć wiadomości o grobie ojca męczą Hasana i Bedryie . Oni są świadomi tego, jak dziadkowie traktują ich matkę. Widzą, że się nią pomiata, traktuje , jak służącą, dokucza na każdym kroku i jednocześnie doświadczają na każdym kroku jej miłości. Jak można to zapomnieć?! A co to za hańba?! Próba zgwałcenia ich matki ma być jej hańbą Bo koledzy, bo wytykanie palcami...to jest trochę filozofia na swój użytek. Usprawiedliwienie dla nienawiści. Hasan czuje się na tyle dorosły, że może stanąć w obronie honoru matki, nie oglądając się na klekotanie prymitywnej babki, ciotki , a nawet wszechwładnego dziadka.
Nie daję się zwieść jego zamglonym oczom....
A czyż Bedryie nie powinna jej zrozumieć? Sama doznała strasznej krzywdy i matkę odpycha, a lgnie do ciotki, którą nazywa matką , a która bagatelizuje sprawę gwałtu.
Rozumiem, że dwa lata bez listu i telefonu przy jednoczesnym potępianiu i praniu mózgów przez dziadków, mogły nadwerężyć ich uczucia, ale widzą, jak Gulperi wszystko przeżywa, jak o nich walczy, tłumaczy wszystko. Do nich to nie dociera : szyba zbrojona, beton....
No i przy jakiej takiej inteligencji bliźnięta powinny zauważyć, że ich matka taktem, kulturą osobistą, jak i szacunkiem dla teściów, którzy za nic ją mają - góruje nad całą tą chorą rodzinką

[Julia]

Żeby nie było - ja nie przekreślam ani Bedryie, ani Hasana, liczę na ich katharsis i zrozumienie czym jest prawdziwa miłość, uczciwość i sprawiedliwość, na oczyszczenie głów ze złogów trucizny ,dawkowanej systematycznie przez dziadków i otoczenie.
Nie spodziewam się, że to szybko nastąpi , tym bardziej,że to czego się dopuścił Hasan przy współudziale wujka na pewno będzie miało skutki... znów dramatyczne dla Gulperi.
Liczę, że retingi będą dobre i zaplanowanych 36 odcinków zostanie zrealizowanych, więc będzie czas na przemianę wewnętrzną

[lucy]

[Julia]

Wcześniej widziałam tylko zwiastuny 4. odcinka, przed chwilą obejrzałam cały, no i muszę Wam powiedzieć, że......jest bardzo mocny, ale...spodziewałam się tego

[lucy]

Julia ... oglądałaś z napisami czy z ozwuczką ?

Reyting odcinka 4

Gulperi na 3 miejscu

[link widoczny dla zalogowanych]

Reyting tygodniowy......................................................Reyting ogólny nowego sezonu tj. od 1 września 2018

Gulperi na 13 miejscu. .................................................Gulperi na 13 miejscu.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Zobaczymy jak dalej pójdzie.

[lucy]

Zwiastun 5 odcinka

Prot zaczyna mnie coraz bardziej porywać

[link widoczny dla zalogowanych]

[Julia]

Lucy napisała:

[Julia]

A zatem....jak napisałam 4. odcinek potwierdził moje przekonanie o podstępnym działaniu Cruelli, która już jest przekonana o zagrożeniu ze strony Gulperi i posuwa się do dwóch niecnych sposobów.
Jeden z nich mocno zaszkodzi Gulperi i postawi pod znakiem zapytania dalsze relacje z dziećmi

Na wysokości zadania staje , jak zwykle ...Can
Kadir znów śpieszy z pomocą....,co niestety na jakiś czas zapewne będzie skutkować zachwianiem zaufania Gulperi

I muszę powiedzieć, że jedna myśl przemknęła mi znów przez głowę pod koniec odcinka - niestety moje przewidywanie sprawdziło się

Jest jedna scena, która mnie rozśmieszyła i obnażyła prowincjonalne zachowania.....

Aha i Pippi ma nie kucyki , co prawda, ale rożki na głowie

[lucy]

[Julia]

Hahaha kara za scenę z nożyczkami , ale za sceny z bronią czy nożem to już nie a ten pełen przemocy SAK nie dostał żadnej kary???

Dobrze by było, aby nie było zagrożenia w postaci innych seriali, bo "Gulperi", jak dotąd bardzo mi się podoba...tylko że nasze odczucia i tureckie zazwyczaj nie są zbieżne.

[lucy]

[Julia]

Lucy napisała: