Telenowele

[Luimelia]

j/w

[syla6667]

ciężko mi tak dokładnie określić coś konkretnego co mnie zawsze śmieszy
wiem co mnie nie śmieszy - przerysowane postaci i wymuszony humor, który zamiast śmieszyć irytuje..

[Tytka]

Dziwne, ale mnie bawią niedociągnięcia w produkcji to niby powinno denerwować, ale traktuje telenowele z dystansem i może dlatego, jak coś jest niedopracowane to mnie po prostu tylko śmieszy.

[Leah]

Ostatnio, mając swój mały telenowelowy come back, rozśmieszyły mnie przerywniki, na które wcześniej nie zwracałam uwagi. Gdy ktoś powie coś ważnego lub zapyta, to po kolei pokazują twarze większości zgromadzonych bohaterów w danej scenie. Ten przerywnik trwa z 30s i potem następuje nagła odpowiedź. Ostatnio też rozbawia mnie ekspresyjna gra. Wytrzeszcze oczu, głośne krzyki i akcentowanie pewnych wyrazów. Chyba dawno widziałam typową rosę, bo wcześniej traktowałam to normalnie.

[Tytka]

[Sylwia94]

Mnie też śmieszą te przerywniki Jeden bohater zadaje drugiemu pytanie, a ten nic nie odpowiada, robią zbliżenie na jego zaskoczoną minę, a potem to samo z drugim Potem zazwyczaj jest koniec lub inna scena, a jak wracają do tej to już normalnie odpowiada, nie przedłużają z tymi minami

Poza tym śmieszy mnie jeszcze (pewnie się powtórzę, bo już o tym pisałam):
- chodzenie spać i budzenie się w makijażu i idealnej fryzurze, poza tym nienaganny wygląd w różnych dziwnych sytuacjach np. w więzieniu
- chodzenie po domu w szpilkach
- ubiór nieadekwatny do pogody: letnia sukienka + kowbojki
- chodzenie do kościoła w wydekoltowanych sukienkach/bluzkach, ogólnie duże dekolty w sytuacjach, gdzie raczej nie wypada
- służba-niewolnicy, czyli mieszkają z państwem, pracują 24h i jeszcze muszą prosić o zgodę na wyjście, nigdy nie mają dnia wolnego. Muszą spełniać najgłupsze życzenia czyli np. podać telefon, bo to taki wysiłek dla panicza wstać z kanapy
- choroby po wypadkach takie jak utrata pamięci, wzroku
- kobieta zaskoczona, że jest w ciąży, jak to w ogóle możliwe, że spała z kimś bez zabezpieczenia i jest w ciąży

[Ebi_13]

Ostatni raz śmiałam się w głos podczas oglądania telenoweli, kiedy Chato z "Oblicz miłości" śpiewał razem z radiem Amor, amor, amor...

[Luimelia]

No mnie tez smieszy to ze aktorki zasypiaja w makijazu i budza się w idealnej fryzurze i z makijażem od razu
Albo własnie w starych telkach te przerywniki o których pisała Firuze ta chwila grozy ktora ma powstać jest chwila śmiechu

[Raquel Becker]

Ostatnio mnie śmieszyły szaleństwa Juany Ines z HDLL ona była mistrzynią

[Elysa Argento]

Chyba najbardziej mnie bawi jak udają w telkach agentów. Jak Bolivar z RdC Czy jak bawią się w mafię