Telenowele

[Luimelia]

Zastanawialiście sie kiedys dlaczego ta telenowela ciekawiła nas w dziecinstwie a teraz jak ją ogladacie to do końca nawet nie obejrzycie bo nie podoba wam się juz? Duzo z nas zaczelo ogladac telenowele jeszcze w dziecinstwie , opowiedzcie o tym co was wtedy wciagało a teraz dokladnie co was interesuje..

[Adam]

Moja pierwsza to "Gorzka Zemsta" ale jak oglądam to już tak za bardzo już mnie nie kręci

[Tytka]

Najbardziej z dzieciństwa kojarzę Esmeraldę, a teraz nie mogę się przemóc żeby obejrzeć, ponieważ denerwuje mnie wątek niewidomej protki.
Pamiętam też Virginię i wówczas najbardziej interesowała mnie "tajemnica" zmarłej protki, która pojawiała się w domu. To było coś dla mnie wtedy . Jeszcze zastanawiało mnie jak można być taką złą jak Anabella czy jej matka

[Lineczka]

Ulubiona telka z dzieciństwa to "zbuntowany anioł", przyciągała mnie do niej chemia między protami. Lubiłam też historie o biednych bohaterkach - Luz Maria, Paloma itp. a teraz za takimi nie przepadam.

[Raquel Becker]

Zbuntowani pamiętam jak kiedyś ich uwielbiałam a teraz po prostu mnie nudzi Chociaż moją parkę Teo i Jose uwielbiam nadal tak samo ale telki nie jestem w stanie obejrzeć nie moje już klimaty .

[Matilde]

Jako dziecko nie zwracało się uwago np ze villana rodzi przez spodnie lub inne sytuacje. Nie drażniło głupota protów. Kiedyś ubóstwiałam Esmeralde, a teraz patrzeć nie mogę bo drażni mnie wszystko a zwłaszcza prot który ktoś mu powie coś to mu wierzy oprócz protki.

[Luimelia]

Dokładnie, ja np uwielbiałam Esmeralde, Rosalinde i fakt faktem wróce czasami do pewnych wątków ale czasami śmiać mi się chce z tych ckliwych tekstów, scen kiedys zupełnie było inaczej te sceny mnie przycigały ta miłość a teraz no to rodzenie przez spodnie dzieci czy jakies tam inne wpadki są drażniące obecnie

[Matilde]

Oczami dziecka to ta miłość protów była najważniejsza i przeżywało że się rozstali .

[Luimelia]

Oj to tak , to się u mnie np nie zmieniło Miłość protów dalej mnie przyciaga ale oczami dziecka to było cos wspaniałego, marzyłam własnie o takim don Armando czy o takim Ivo w swoim życiu echhh

[AnaLucia]

W dzieciństwie lubiłam klasyczne telenowele z uciśnionymi protagonistkami, bogatymi paniczami i nieznośnymi matkami głównych bohaterów, nie dostrzegając, że takie historie zazwyczaj najeżone są absurdami i to w zatrważającej ilości Obecnie, w wieku studenckim, klasyki straciły w moich oczach dawny urok i skłaniam się bardziej w kierunku kostiumowych lub kryminalnych telenowel z dawką psychologii

[anjace]

[roksi 20]

[anjace]

Kiedyś uwielbiałam Zbuntowanego Anioła ,teraz bym nie obejrzała..

[AnaLucia]

Z pewnych rzeczy się chyba po prostu wyrasta

[Ebi_13]

Telką mojego dzieciństwa było "Serce Clarity", teraz nie wiem czy zdołałabym ją ponownie obejrzeć.