Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowy o 'Gdzie jest Elisa?'.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 166, 167, 168 ... 176, 177, 178  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Gdzie jest Elisa?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co sądzisz o DDE?
Jest świetna!
74%
 74%  [ 57 ]
Może być.
16%
 16%  [ 13 ]
Nie spełniła moich oczekiwań.
9%
 9%  [ 7 ]
Wszystkich Głosów : 77

Autor Wiadomość
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22691
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 19:07:52 07-05-19    Temat postu:

Pamiętam, że po DEE? Mundo obsadzalo Pile w niemalże każdej produkcji, aż miałam go przesyt. Dopiero w LP znów zyskał w moich oczach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27759
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 8:58:19 08-05-19    Temat postu:

Lineczka napisał:
edka, polecam Dom po sąsiedzku, świetna telka, akcji tam pod dostatkiem.

Odcinek 2

Cieszy mnie, że w tej telce policja to profesjonaliści i sprawdzają każdy trop. Na ten moment nie ma im czego zarzucić. Oby tak dalej!

Jestem pewna, że rzekomy porywacz, który zażądał kasy od Mariano to jakiś jego wróg np. były klient, konkurent na rynku czy sfrustrowany pracownik. Z całą pewnością nie ma on Elisy i tylko chce się zemścić na Mariano i jeszcze pieniądze od niego wyłudzić.

Tydzień przed zaginięciem Elisa dostała obraźliwą wiadomość. Czyżby to Santiago ją wysłał z komputera kuzynów? Podejrzewałam Flor, bo to kolejna cicha woda, która może zaskoczyć.
Cecilia okropnie traktuje męża. Powiedziała mu, że on się w ogóle nie liczy. Co to za małżeństwo i dlaczego nadal są razem? Chodzi o kasę, majątek? Dla dobra dzieci? W celu uniknięcia skandalu?

Stosunek Viviany do Ricardo, jej byłego chłopaka, nie jest normalny. Żałośnie to wyglądało, gdy na oczach męża rzucała mu się w ramiona. Jednak z rozmowy Ricardo z Jose Angelem wynika, że ten drugi ma coś na sumieniu. Może jakiś romans?

Na nagraniu ze stacji benzynowej Elisa nie wyglądała jak zakładniczka porywacza. Sprawiała wrażenie chcącej się ukryć. Stąd i ścięcie włosów, zmiana ubrania, kamuflaż. Kasę z bankomatu wybierała pewnie dla siebie albo swojego partnera w ucieczce.

Chyba będzie coś na rzeczy między Daną i Cristobalem.


Tak właściwie znaczna część fabuły opiera się na śledztwie, więc ukazanie policji jako głąbów byłoby nie trafionym pomysłem. Nie mniej błędem dla mnie jest wtajemniczanie rodziców w śledztwo. Rozumiem, że emocje biorą górę, ale nie daj boże poszlaki skierują podejrzenia na Mariano czy na kogoś z członków rodziny, który może mieć coś wspólnego z zaginięciem Elisy i taka osoba wie jak manipulować dowodami. Także tu widzę błąd policji.

Upubliczniony dramat rodziny Altamira to idealny kąsek dla oszustów podszywających się pod porywaczy córki Dany. W moim odczuciu porywacz, który skontaktował się z Mariano jest byłym pracownikiem firmy i teraz chce wyciągnąć kasę od byłego szefa korzystając z jego cierpienia. No bo skąd u porywacza taka znajomość magazynu firmy?

Technik ustalił, że wiadomość o Elisie została wysłana z domu Cecilii i Bruna i bardziej o ten występek podejrzewałbym Eduardo, przecież nie mógł znieść widoku kuzynki całującej się z Santiago. Z kolei obaj panowie coś ukrywają... Ciekawe co wydarzyło się jeszcze w klubie przed zniknięciem Elisy.

Myślę, że zachowanie Cecilii względem męża może rozchodzić się o to, że są zależni od jej brata, że Bruno nie doszedł do takiej pozycji jaką piastuje Mariano,a są razem przez wzgląd na dzieci. Flor wydaje się słaba psychicznie i rozwód rodziców mógłby bardzo źle na nią wpłynąć. Także dalej tkwią w tej farsie.

Tak jak już wspominałem Viviana jest bardzo specyficzną osobą, więc jej reakcja na wyjazd Ricardo nie dziwi mnie aż tak. Trochę to w niesmak, gdy zaznacza, że Ricardo był jej pierwszym chłopakiem. OK, fajnie, ale niech zostawi przeszłość za sobą i wróci na ziemię. Nie mniej Jose Angel nieco się wzdrygnął na widok mężczyzny... Węszę tajemnicę między panami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:50:23 08-05-19    Temat postu:

Renzo napisał:

Tak właściwie znaczna część fabuły opiera się na śledztwie, więc ukazanie policji jako głąbów byłoby nie trafionym pomysłem. Nie mniej błędem dla mnie jest wtajemniczanie rodziców w śledztwo. Rozumiem, że emocje biorą górę, ale nie daj boże poszlaki skierują podejrzenia na Mariano czy na kogoś z członków rodziny, który może mieć coś wspólnego z zaginięciem Elisy i taka osoba wie jak manipulować dowodami. Także tu widzę błąd policji.



Nie zapominajmy o tym jakie ta rodzina ma wpływy i znajomości. Sam gubernator kazał zająć się Cristobalowi sprawą zniknięcia Elisy. Gdyby policja na bieżąco nie informowała Mariano i Dany o postępach w śledztwie to z pewności mieliby problemy, bo oni poskarżyliby się ich przełożonym. Aczkolwiek zgadzam się, że nie powinni się z nimi dzielić wszystkimi informacjami.

Renzo napisał:
Technik ustalił, że wiadomość o Elisie została wysłana z domu Cecilii i Bruna i bardziej o ten występek podejrzewałbym Eduardo, przecież nie mógł znieść widoku kuzynki całującej się z Santiago. Z kolei obaj panowie coś ukrywają... Ciekawe co wydarzyło się jeszcze w klubie przed zniknięciem Elisy.


Tylko ta wiadomość została wysłana tydzień przed zniknięciem Elisy a Eduardo widział ją całującą się z Santiago w klubie w nocy, gdy zniknęła. Nie wykluczam go, bo miał na jej punkcie obsesję skoro tyle zdjęć kuzynki zgromadził w telefonie. Może był zazdrosny o jej relacje z chłopakami i dlatego to napisał? Mnie się jednak wydaje, że to może być Santiago.

Renzo napisał:
Myślę, że zachowanie Cecilii względem męża może rozchodzić się o to, że są zależni od jej brata, że Bruno nie doszedł do takiej pozycji jaką piastuje Mariano,a są razem przez wzgląd na dzieci. Flor wydaje się słaba psychicznie i rozwód rodziców mógłby bardzo źle na nią wpłynąć. Także dalej tkwią w tej farsie.


Dla dzieci nie jest też dobrym oglądanie kłócących się rodziców czy też pomiatających sobą.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 15:51:47 08-05-19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renzo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 27759
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:35:14 08-05-19    Temat postu:

Lineczka napisał:
Renzo napisał:

Tak właściwie znaczna część fabuły opiera się na śledztwie, więc ukazanie policji jako głąbów byłoby nie trafionym pomysłem. Nie mniej błędem dla mnie jest wtajemniczanie rodziców w śledztwo. Rozumiem, że emocje biorą górę, ale nie daj boże poszlaki skierują podejrzenia na Mariano czy na kogoś z członków rodziny, który może mieć coś wspólnego z zaginięciem Elisy i taka osoba wie jak manipulować dowodami. Także tu widzę błąd policji.



Nie zapominajmy o tym jakie ta rodzina ma wpływy i znajomości. Sam gubernator kazał zająć się Cristobalowi sprawą zniknięcia Elisy. Gdyby policja na bieżąco nie informowała Mariano i Dany o postępach w śledztwie to z pewności mieliby problemy, bo oni poskarżyliby się ich przełożonym. Aczkolwiek zgadzam się, że nie powinni się z nimi dzielić wszystkimi informacjami.


Zawsze mogą zdawkowo odpowiadać bez większego wprowadzania w śledztwo. Aczkolwiek rozumiem, że Dana i Mariano na jakąkolwiek wzmiankę o podejrzeniach kogokolwiek z rodziny zareagowała by gwałtownie. Nie mniej podejrzanym może być każdy nawet ogrodnik czy służąca w domu Altamira.

Lineczka napisał:
Renzo napisał:
Technik ustalił, że wiadomość o Elisie została wysłana z domu Cecilii i Bruna i bardziej o ten występek podejrzewałbym Eduardo, przecież nie mógł znieść widoku kuzynki całującej się z Santiago. Z kolei obaj panowie coś ukrywają... Ciekawe co wydarzyło się jeszcze w klubie przed zniknięciem Elisy.


Tylko ta wiadomość została wysłana tydzień przed zniknięciem Elisy a Eduardo widział ją całującą się z Santiago w klubie w nocy, gdy zniknęła. Nie wykluczam go, bo miał na jej punkcie obsesję skoro tyle zdjęć kuzynki zgromadził w telefonie. Może był zazdrosny o jej relacje z chłopakami i dlatego to napisał? Mnie się jednak wydaje, że to może być Santiago.


Faktycznie, moje niedopatrzenie Co nie zmienia faktu, że o wysłanie wiadomości nadal podejrzewam kogoś z rodzeństwa. No bo jaki interes miałby Santiago, który tydzień później całuję się z kuzynką? Co innego gdyby to był Eduardo (Flor dalej zostaje w kręgu podejrzanych)

Lineczka napisał:
Renzo napisał:
Myślę, że zachowanie Cecilii względem męża może rozchodzić się o to, że są zależni od jej brata, że Bruno nie doszedł do takiej pozycji jaką piastuje Mariano,a są razem przez wzgląd na dzieci. Flor wydaje się słaba psychicznie i rozwód rodziców mógłby bardzo źle na nią wpłynąć. Także dalej tkwią w tej farsie.


Dla dzieci nie jest też dobrym oglądanie kłócących się rodziców czy też pomiatających sobą.


I tak źle i tak źle
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:38:33 08-05-19    Temat postu:

Renzo napisał:

Lineczka napisał:
Renzo napisał:
Technik ustalił, że wiadomość o Elisie została wysłana z domu Cecilii i Bruna i bardziej o ten występek podejrzewałbym Eduardo, przecież nie mógł znieść widoku kuzynki całującej się z Santiago. Z kolei obaj panowie coś ukrywają... Ciekawe co wydarzyło się jeszcze w klubie przed zniknięciem Elisy.


Tylko ta wiadomość została wysłana tydzień przed zniknięciem Elisy a Eduardo widział ją całującą się z Santiago w klubie w nocy, gdy zniknęła. Nie wykluczam go, bo miał na jej punkcie obsesję skoro tyle zdjęć kuzynki zgromadził w telefonie. Może był zazdrosny o jej relacje z chłopakami i dlatego to napisał? Mnie się jednak wydaje, że to może być Santiago.


Faktycznie, moje niedopatrzenie Co nie zmienia faktu, że o wysłanie wiadomości nadal podejrzewam kogoś z rodzeństwa. No bo jaki interes miałby Santiago, który tydzień później całuję się z kuzynką? Co innego gdyby to był Eduardo (Flor dalej zostaje w kręgu podejrzanych)


Może Santiago tydzień wcześniej widział kuzynkę z innym chłopakiem, poczuł się zazdrosny i wkurzony i wysłał tę wiadomość.

Zabieram się za 3 odcinek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 5:43:19 09-05-19    Temat postu:

Odcinek 3

Było do przewidzenia, że rzekomy porywacz nie odda Elisy, bo zapewne jej nawet nie ma i tylko żeruje na nieszczęściu rodziny Altamira. Wkurzyło mnie zachowanie Mariano, jego wydzieranie się na policję i wymądrzanie jakby pozjadał wszystkie rozumy. Na dodatek groził, że złoży skargę na Cristobala. Rozumiem, że martwi się o córkę, ale dał się złapać w pułapkę i zamiast przyznać do błędu wolał robić aferę. Nierozsądnie zachowała się też Dana wydzierając telefon komórkowy z rąk męża podczas jego rozmowy z rzekomym porywaczem. Emocje wzięły nad nią górę, ale to nie był dobry ruch. Ciekawe czyj głos rozpoznał Mariano. Pewnie to jego były pracownik albo klient.

Cecilia i Bruno tylko potrafią się kłócić i to jeszcze przy dzieciach. Nie znają umiaru. Flor była w złym stanie psychicznym, dokonała samookaleczenia i to nie pierwszy raz a oni przy niej się wydzierają i przerzucają na siebie odpowiedzialność. Aż Eduardo musiał ich upominać. Bruno niby rozsądny, ale też upierdliwy z tym narzucaniem żonie aby zrezygnowała z pracy. Z kolei Cecilia tak jak przypuszczałam zdradza mężulka i to z kim? Z kumplem brata, Nicolasem. Sceny łóżkowe mieli odważne, no ale to jest Telemundo, więc można się było tego spodziewać.
Sprawdził się też jeden z moich typów (druga opcja), bo okazało się, że to Flor przysłała obraźliwą wiadomość Elisie. Przyznała się do tego matce. Cecilia zamiast wesprzeć córkę i pójść z nią na policję aby wyjaśnić sprawę nakazała jej milczenie i trzymanie tej informacji w sekrecie. Bardzo mądre i odpowiedzialne.

Viviana w tym odcinku w końcu zwracała uwagę na męża a nie na swojego eks. Z pewnością Jose Angel i Ricardo wcisnęli jej kit na temat tego wyjazdu do Barcelony. Tam z pewnością wydarzyło się coś innego.
Policja znalazła nagranie z obściskującymi się Santiago i Elisą. Niezłe ziółko z niej było. Flirtowała z kuzynem, zabawiała się z nim a jednocześnie prowokowała go, że jej się ktoś inny podoba.

Niepokojące zachowanie Cristobala, gdy patrzył na zdjęcie Elisy i cały się trząsł aż musiał wziąć jakąś pastylkę (tabletka na uspokojenie?). Pewnie przypomniała mu córkę na tej fotografii. Ciekawe co się stało z jego rodziną.

Tak patrzę na pokój Elisy i czy on wygląda na sypialnię siedemnastolatki? Jest dość infantylnie urządzony jak na jej wiek. Wystrój pasowałby do młodszej siostry, ale nie do Elisy. Jak dla mnie to przykrywka - miało być słodko żeby podkreślić jej grzeczny charakter a jestem pewna, że jeszcze wiele brudnych spraw z nią związanych wyjdzie na światło dzienne.

Nie znam żadnych spoilerów dotyczących tej telki. Wiem tylko, że zakończenie będzie zaskakujące. Przyszło mi na myśl, że może za zniknięciem Elisy stoi ktoś z rodziny i że to jest... Dana. Nie zdziwiłabym się gdyby zrobiła to tylko po to aby chronić córkę, która np. popełniła jakieś poważne przestępstwo. Dana może grać rolę życia, udawać zrozpaczoną matkę, która nie ma pojęcia o tym co dzieje się z jej córką. Ktoś może im też w tym pomagać. Jak coś to nie chcę dostać potwierdzenia czy zaprzeczenia tej mojej luźnej teorii.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 5:56:28 09-05-19, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:03:35 09-05-19    Temat postu:

Mariano miał właśnie taki charakter. Nie umiał przyznać się do błędu, a innych pouczał

To, że Cecilia i Bruno tkwią w tym małżeństwie jest bez sensu, bo dzieci muszą oglądać ich kłótnie. Flor jest rozchwiana emocjonalnie i potrzebuje pomocy. To ona przesłała wiadomość. Zapewne czuła się gorsza od popularnej i uwielbianej kuzynki. Ale Cecilia nie powinna kazać córce tego ukrywać.

Pamiętam, że Elisa miała dziecinnie urządzony pokój. Może rzeczywiście to taka przykrywka. Albo rodzice jej urządzili zapominając, że to już prawie pełnoletnia dziewczyna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22691
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 12:37:10 09-05-19    Temat postu:

Lineczka lepiej się przyzwyczaj do krzykow Mariano
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LuzPablo85
Generał
Generał


Dołączył: 06 Lip 2016
Posty: 7592
Przeczytał: 56 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: maisto k.Poznania/Wlkp
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:15:50 09-05-19    Temat postu:

Pamiętam tą telenowelę kryminalną bardzo ciekawa to była telenowela dużo się w niej działo i bardzo lubiłem tutaj rolę Cathy Siachounge jako Cecilii a sceny łożkowe Cecilii i Nicolasa były pełne werwy i aż kipiało namiętnością w ich związku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:21:01 11-05-19    Temat postu:

Odcinek 4

Rzekomy porywacz został zdemaskowany. Okazał się byłym pracownikiem firmy Altamirów, który przed laty został oskarżony o oszustwo, spędził 5 lat we więzieniu, ale ostatecznie sąd nie uznał jego winy. Czyżby Mariano go wrobił? Zastanawiająca sprawa. Ciekawa była akcja z obławą policji na porywacza. Byłam pewna, że blefuje i nie uprowadził Elisy. Facet okazał się nieźle szajbnięty. Powinien siedzieć w psychiatryku a nie hasać na wolności. Z jego psychiką nie było dobrze. Pobił i odebrał wolność własnej żonie, szkoda mi było tek kobiety. Ostatecznie facet popełnił samobójstwo strzelając sobie w głowę na oczach Cristobala. Mocna scena!

Irytuje mnie Mariano, cały czas się wydziera co robi się już męczące! Ileż można? Wkurza mnie też, gdy wyżywa się na policji i podważa ich kompetencje. Jest nieznośny!
Na jaw wyszedł romans Santiago z Elisą. Eduardo powiedział o wszystkim wujostwu. Oczywiście Mariano wybielał córeczkę, nie chciał uwierzyć, że mogła sypiać z własnym kuzynem i całą winę zrzucił na Santiago, nawet podejrzewał go o gwałt. Ależ on jest zaślepiony! Wszyscy źli tylko jego córeczka niewinna! Na nagraniu nie wyglądała jakby była do czegoś przymuszana. Wiadomo, że rodzicom trudno uwierzyć w przewinienia i postępki ich dzieci, ale rzeczywistości nie da się zakłamać. Elisa nie była takim niewiniątkiem na jakie pozowała.

Wydaje mi się, że Ricardo może być gejem. Ewentualnie biseksualistą. Viviana była żałosna z próbami wyswatania go z sekretarką Mariano. Ile ona ma lat żeby się w coś takiego bawić? Była bardzo nachalna a już przebiła samą siebie, gdy następnego dnia rano zastając Ricardo w intymnej sytuacji chciała iść do jego sypialni i witać się z sekretarką. Żenada! Nie ma ani wyczucia ani klasy! Jeszcze się na niego obraziła.

Zachowanie Dany a zwłaszcza jej stosunek do Cristobala nazwałabym kontrowersyjnym. W barze do którego go zaprosiła nie wyglądała na pogrążoną w smutku matkę, której dziecko zaginęło. Miałam wrażenie, że chce być blisko niego i o wszystkim wiedzieć aby panować nad sytuacją i mieć kontrolę. Cały czas mam przeczucie, że ona co ukrywa i nie zdziwiłabym się gdyby pomogła Elisie w ucieczce a przed otoczeniem i policją odgrywała zrozpaczoną matkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:30:24 14-05-19    Temat postu:

Odcinek 5

Mariano otrzymuje tajemnicze telefony. Czyżby od kochanki? Wkurza mnie ta postać. Ciągle tylko się wydziera na wszystkich, krytykuje działania policji i grozi, że się poskarży "górze". Męczące to jest! Mariano wyrzucił dziennikarzy z kościoła i o ile faktycznie ich zachowanie było żałosne i wyglądali na stado hien żerujących na tragedii tak jednak nie można go usprawiedliwiać! Powinien trzymać nerwy na wodzy i nie tracić kontroli. Co mu dało to, że wygonił dziennikarzy i to w dość agresywny sposób? Podczas konferencji jakoś mnie nie przekonał, nie wypadł wiarygodnie. Dana biła go na głowę i faktycznie wyglądała na załamaną matkę, ale biorę pod uwagę, że to może być z jej strony perfekcyjna gra!

Coś mi się wydaje, że nie tylko Ricardo jest gejem, ale też i Jose Angel (ewentualnie bi). Ewidentnie ukrywają jakąś wspólną tajemnicę i moim zdaniem ma ona pobyt z ich pobytem w Hiszpanii. Może się przespali po pijaku albo Jose Angel pozwolił sobie zrzucić maskę i dał się ponieść chwili?

Dana za bardzo wtrąca się w śledztwo. Cristobal nie powinien był jej zabierać do szkoły aby przejrzeć szafkę Elisy. Nie popisał się profesjonalizmem. Powinien wyznaczyć Danie granice.

Cristobala męczą koszmary związane z żoną i córką. Wynika z nich, że zostały one zamordowane. Masakra! Cristobal chodził na terapię, przerwał ją, ale chce do niej wrócić i pozbyć się męczących go snów. Terapeutka radziła mu wycofać się ze śledztwa w sprawie Elisy, ale wiadomo, że tego nie zrobi.

Jose Angel prawie przyłapał Cecilię i Nicolasa w biurze na amorach. Mało brakowało! Nie są zbyt ostrożni.

Z Elisy wychodzi niezłe ziółko. Pisała listy miłosne do Santiago a później go odrzucała, flirtowała z Eduardo i pozwalała mu się nagrywać w bikini, czytała książki erotyczne. Mariano jednak nadal ją idealizuje. Policja sprawdziła telefon Elisy i okazało się, że ostatniego sms-a wysłała do Santiago. Moim zdaniem on nie ma nic wspólnego z jej zniknięciem i jest to mylny trop.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:37:49 16-05-19    Temat postu:

Mariano był denerwujący i niezły był z niego hipokryta

Ciężko cos pisać by nie zdradzać fabuły. Nie lubiłam wątku Ricarda, JA i Viviany

Elisa nie była taka święta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roksi 20
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 22691
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie

PostWysłany: 16:03:05 16-05-19    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Nie lubiłam wątku Ricarda, JA i Viviany


Ta trójka była irytująca z Viviana na czele
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27484
Przeczytał: 21 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 6:00:15 17-05-19    Temat postu:

Sylwia94 napisał:

Ciężko cos pisać by nie zdradzać fabuły.


Na pewno, ale dzięki, że ze mną komentujecie.

Odcinek 6

Tak jak obstawiałam okazało się, że Mariano ma kochankę. Jest nią jego sekretarka i ich romans trwa od lat. Facet nie ma wstydu! Córka mu zaginęła, żona i rodzina się martwią a ten umawia się i zabawia z kochanką.

Santiago został aresztowany za uprawę marihuany. Cały czas okłamuje policję, więc noc spędzona na dołku powinna mu dobrze zrobić. Niech liczy się z konsekwencjami, przestanie kręcić i powie co wie. Podobała mi się stanowcza postawa Cristobala wobec rodziców Santiago i Mariano, nie dał sobie wejść na głowę i prawidłowo! Jose Angel ma zamiar wysłać syna do wojska. W tym widzi rozwiązanie problemu. Według mnie to błąd i Młody może popaść w jeszcze większe tarapaty np. załamać się.

Szef Cristobala to jego teść. Przykre słowa mu powiedział w tym odcinku. Nie obwinia go za śmierć córki i wnuczki, ale żałuje, że córka spotkała go na swojej drodze i się z nim związała.
Dopiero 6 odcinków za mną, ale nie podoba mi się relacja Dany i Cristobala. Wszystkie zmierza ku romansowi.

Cecilia wypełniła obowiązek małżeński, przespała się z mężem bez przyjemności i myśli, że chwilowo ma z głowy jego pretensje. Ich małżeństwo to jakaś fikcja. Bruno wydaje się jedną z najrozsądniejszych postaci w telce. Początkowo przez aktora kojarzył mi się negatywnie z Patricio z SD, nie jest powiedziane, że jakieś brudy z tą postacią w roli głównej nie wypłyną, ale na ten moment jest ok. Jeden z normalniejszych w telce.

Chamskie były te anonimowe telefoniczne żarty gówniarzy podających się za Elisę. Policja powinna ich namierzyć i wyciągnąć konsekwencje - poinformować rodziców, uświadomić jakie głupoty robią, zasądzić prace społeczne w ramach kary. Odechciałoby się im takich zabaw.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 35 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:34:49 17-05-19    Temat postu:

Mariano ma taką fantastyczną kobietę jak Dana przy swoim boku, trzy córki, a zabawia się na boku z kochanką

Nawet nie pamiętałam tej marihuany, ale Santiago ogólnie będzie problematyczny.

Małżeństwo Cecilii i Bruna to jedna wielka farsa. Ten związek dawno powinien przestać istnieć. Bruno rzeczywiście wydaje się najnormalniejszy w tej rodzince.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Gdzie jest Elisa? Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 166, 167, 168 ... 176, 177, 178  Następny
Strona 167 z 178

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin