Telenowele

Klonik1 · Wysłany: 11:07:00 16-03-15 Temat postu:

Można obejrzeć np. tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] (wymagana bezpłatna rejestracja)
[link widoczny dla zalogowanych] (na tym kanale są w HD)

Stokrotka* · Wysłany: 11:45:32 16-03-15 Temat postu:

Dzięki wielkie :*

Julita · Wysłany: 23:16:37 04-04-15 Temat postu:

Julita · Wysłany: 22:38:38 10-04-15 Temat postu:

Julita · Wysłany: 22:43:45 10-04-15 Temat postu:

[img]https://i2.wp.com/s2.glbimg.com/c5_anlncYAdzABk1WAJ3IdLYoWc=/s.glbimg.com/et/nv/f/original/2015/03/30/tais-e-pedro_ed.jpg[/img]

Julita · Wysłany: 11:30:42 28-06-15 Temat postu:

Julita · Wysłany: 9:36:44 11-07-15 Temat postu:

Do odklejenia

Julita · Wysłany: 16:13:04 02-11-15 Temat postu:

Julia-Pedro-Edgar

[img]http://s2.glbimg.com/OXCusT3zT9Gi8wkeWsqU6PWZAKs=/s.glbimg.com/et/nv/f/original/2015/06/12/julia-miguel-e-felipe.jpg[/img]

Julita · Wysłany: 0:01:17 20-12-15 Temat postu:

Edgard e Júlia - Stay with me/ Ed Sheeran
https://www.youtube.com/watch?v=FZzuXQBLbiY

Júlia & Felipe - Photograph
https://www.youtube.com/watch?v=K2tbmUgcUgE

Júlia & Felipe - I Wont Let You Go
https://www.youtube.com/watch?v=lGb8Kz2c2tU

Júlia & Felipe - Heaven
https://www.youtube.com/watch?v=swVPdEl9kvQ

pedro & julia ll angels
https://www.youtube.com/watch?v=V3jcxspoSPY

Júlia e Pedro || Crazy in love
https://www.youtube.com/watch?v=in2WhKLofn8

Julita · Wysłany: 13:43:53 13-01-16 Temat postu:

Tytuł espanol: Partes de mi ( śliczny tytuł

)

Ilość odcinków w wersji eksportowej: 75 ( wersja oryginalna 106)

Zwiastun: [link widoczny dla zalogowanych]

Julita · Wysłany: 22:54:34 20-12-16 Temat postu:

Julita · Wysłany: 22:55:06 20-12-16 Temat postu:

Julita · Wysłany: 23:49:50 08-04-18 Temat postu:

Od jakiś kilku dni oglądam tą telenowelę i jestem zachwycona! To druga tela Lícii Manzo, którą oglądam i czuć, że mam do czynienia z tą autorką. Oczywiście mam na myśli pozytywne odczucia. Obie telenowele są zupełnie inne od jakichkolwiek jakie oglądałam. Sposób opowiadania, jak i same historie. Ona opowiada ciekawe rodzinne historie, skupia się na rozwoju relacji między bohaterami. Tu nie ma czarnych charakterów

Mimo, że wcale nie podejmuje łatwych tematów, bo A vida da gente mierzyła się z tragedią rodzinną, z budowaniem relacji rodzinnych po tych dramatycznych wydarzeniach, ale od tych historii bije tak pozytywne przesłanie.

Sete Vidas też mamy tragedie bo i Miguel ( jeden z głównych bohaterów ) mierzy się ze swoimi demonami przeszłości, ale też i Ligia która traci ukochanego będąc w ciąży. Do tego mamy temat sztucznego zapłodnienia

Podoba mi się, że choć na początku młodzi proci byli wręcz entuzjastycznie nastawieni do tej nowej sytuacji w której się znaleźli, twórcy wcale nie przesłodzili tego wątku poznawania swojego rodzeństwa. Ani też nie poszli w przesadę w drugą stronę.

Póki co jedynie nie potrafię kibicować Julii i Pedrowi ( już od dawna mam zaspoilerwany ich wątek.... ) to jednak widzę w ich przede wszystkim przyjaciół. Bardzo szybko zrobili na sobie wrażenie, ale też szybko dowiedzieli się o swoim pokrewieństwie, więc dziwne że pojawiło się takie silne uczucie u nich. I nawet rozumiem, że twórcy jednak poszli w tą stronę, że oni są sobą mocno zauroczeni i pociągają się nawzajem, to jednak nie umiem na razie im kibicować jako parze. Lubię ich wspólne sceny, ale jako parę przyjaciół... zobaczymy jak będzie później

Telenowela ma cudowny podkład muzyczny, cudowne zdjęcia- mnóstwo pięknych plenerowych zdjęć, w różnych zakątkach świata

I najlepszą aberturę jaką widziałam

Julita · Wysłany: 21:36:10 13-05-18 Temat postu:

Bardzo ciekawy serial. Temat jak na telenowelę trudny, bo jak tu opowiedzieć historię mężczyzny, który w przeszłości został dawcą spermy heheh I to nie jest kolejna amerykańska komedyjka

Manzo stworzyła coś zupełnie innego, skupiła się na budowaniu relacji, ale też dojrzewaniu. Sama idea poszukiwania swojego "rodzeństwa" była przecież bardzo pozytywna, to była taka przygoda życia dla tych młodych bohaterów. Pedro i Julia dali się ponieść tej przygodzie i udało im się, bo dzięki temu stworzyli wraz ze swoimi rodzeństwem coś na zasadzie grupy wsparcia. Mieli swoje dobre i złe momenty, kłócili się wspierali, ale całe to przedsięwzięcie Pedra, Julii i Ligii ( bo to oni byli prowodyrami tej "wyprawy" ) spowodowało, że wraz z Luisem, Lailą, Bernardem i Felipe stali się sobie bliscy, stali się dla siebie rodziną. Podobało mi się, że ten watek nie był wcale taki idylliczny, bo pojawiały się między nimi starcia,kłótnie, rozstania, ale przede wszystkim byli oni otwarci na swoje problemy dzięki temu udało im się scalić tą grupę.

Dla mnie i tak najciekawszą postacią był Miguel. Niejednokrotnie jego zachowanie było tchórzliwe, choćby to jak długo zatajał przed Pedrem, Julią i resztą rodzeństwa swoją prawdziwą tożsamość. Choć to wszystko było wytłumaczone, Miguel taki był. Miał swoje problemy, większość życia żył bez tej odpowiedzialności za rodzinę, bo zdecydował się na życie samemu. Co prawda to było wynikiem traumy jaką przeszedł, przez swoje wyrzuty sumienia nie umiał otworzyć się na stały związek, więc uciekał. Nawet na koniec świata

Szkoda mi go było jak słuchał tych wszystkich oskarżeń swoich dzieci pod swoim adresem. Bo ja tą sytuacje rozumiał, przynajmniej jego perspektywę. Dlatego piszę te wszystkie słowa kursywą, bo Miguel był dawcą spermy, więc te wszystkie słowa jego stronę były troszkę nie w porządku. Tak samo zresztą słowa Pedra, bo w sumie on był dawcą, anonimowym dawcą, nie powinno się roszczyć jakiś praw do dawcy spermy. Tak samo powinno się uszanować jego prawo do anonimowości. Choć rozumiem też rozżalenie osób, które żyły nie znając swojego ojca. Bo tak naprawdę każde z nich miało swoją historię, Laila i Luis całe życie brakowało im ojca, tak samo Bernardo. Co prawda trudno nazwać Miguela tatą w życiu tych młodych ludzi, był ich ojcem biologicznym ale przecież ich nie wychowywał. Nie miał nawet pojęcia o nich. Ale fajne było, że kiedy ich poznał, otworzył się na tą nową, nietypową relacje, więź jaka się między nimi nawiązała.
Z całym tym swoim uporem, skrytością- Miguel był moją ulubiona postacią. Świetnie zagraną, strasznie szkoda, że już w niczym więcej Domingos nie zagra...

Z dzieci Miguela najbardziej polubiłam Felipe. Był on nawet podobny do Pedra, oboje mieli dusze odkrywców, podróżników ( jak Miguel), ale był bardziej wyrozumiały, otwarty, dojrzalszy, mądrzejszy

Z Pedrem miałam problem, bo nie podobało mi się jego zachowanie wobec Miguela, chociaż przez niego przemawiała złość, bo Miguel zagrażał związkowi jego ojca. To jednak był też bardzo niesprawiedliwy w tym. Zarzucał Miguelowi tchórzostwo, kłamstwa itp, a sam w tym samym czasie zdradzał Tais ....
I tu wkraczam w watek, z którym miałam największy problem. Bo młodzi proci jakoś mnie nie porwali. W sensie historia ich miłości niemożliwej. Trudno mi było wierzyć w głębie ich uczucia, bo w sumie oni zakochali się w sobie myśląc że są rodzeństwem... Bo raczej w te kilka godzin przed tym jak poznali prawdę o sobie ciężko uwierzyć, że się zakochali tak mocno w sobie, zwłaszcza że Julia była wtedy praktycznie nieprzytomna, ale oni tak cierpieli , że okazali się rodzeństwem. A później jak poznali prawdę od razu się ze sobą przespali. Dla mnie to jest dziwne, że nawet jeśli czuli się sobą oczarowani, ale żyli z myślą o tym , że są rodzeństwem kiedy poznali prawdę od razu wskoczyli sobie do łóżka. Tak jakby te miesiące nie spowodowały w ich relacji żadnej zmiany. Nie czuli się dziwnie????? I te słowa Pedra, że to co zrobili było w porządku. Nie, nie było. Oboje byli w związkach z innymi, a te słowa Pedra były nie na miejscu. Wtedy zaczynałam go coraz mniej lubić. Później okłamywał Julię i Tais....
Oczywiście to wszystko było w serialu fajnie pokazane, nikt nie wybielał Pedra. On sam też potrafił przyznać się do błędu, potrafił też nawiązać porozumienie z Miguelem. Tylko po prostu ten wątek młodych nie był moim ulubionym...Julia też była dziwna, bo po tym nieudanym związku z Pedrem związała się z jego bratem ( żeby było jeszcze dziwniej ) a na koniec i tak była z Pedrem. Mimo, że z Felipe spędzała dużo czasu, naturalnie nawiązała się między nimi przyjaźń, ale to że ona od razu pakowała się w związek z nim.... Najpierw wzięła ślub z Edgarem aby zadowolić matkę i zagłuszyć uczucie do Pedra, później została oszukana przez Pedra, więc spędzała czas z Felipe i z nim też się związała.

Ogółem jestem bardzo zadowolona, bo telenowela dawała sporo do myślenia, nie zawsze musiałam się zgadzać z wyborami bohaterów, ale chętnie śledziłam ich poczynania. Do tego akcja działa się w tak pięknych lokalizacjach, piękne zdjęcia, świetny soundtrack.

AnaLucia · Wysłany: 19:44:52 24-07-18 Temat postu:

Emisja na iTVN od 9 sierpnia

[link widoczny dla zalogowanych]