Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowy o gorzkiej zemście
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 342, 343, 344 ... 561, 562, 563  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Gorzka zemsta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ola96re
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: za górami, za lasami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:25:23 05-10-10    Temat postu:

Norma i Juan darzyli sie najwieksza miloscia. Ale powiedziałabym, że Sara i Franco potem także. Wkońcu przeciez Sarita urarowała Franca przed wieloma niebezpieczenstwami. A to chyba wiecie co to oznacza Jimene i Oscara stac bylo tylko na pozbawianie siebie ubran ....

Ostatnio zmieniony przez ola96re dnia 19:26:44 05-10-10, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mari-bel
Cool
Cool


Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:55:03 05-10-10    Temat postu:

tak Olu ale wszyscy pamiętamy przykre początki Sary i Franka. oni dosyć długo dojrzewali do tego by przyznać sie przed samym sobą że się kochają.. te ich wzajemne wyzwiska nie były niczym ani dobrym ani fajnym ... Juan i Norma byli w stanie zrobić dla siebie dosłownie wszystko. Norma musiała staczać ciągłe walki ze swoim zazdrosnym ex mężem który jak nawet był juz mężem jej matki to i tak nie przestawał ja szantażować. Juan bezgranicznie zakochany w Normie on zakochał sie w niej już wtedy jak pracował jako budowlaniec w hacjendzie Elizondo. Oscar jak sami dobrze wiemy nie znał wtedy jeszcze Jimeny a u Franka nie miała ona najlepszej opinii ( sam ja miał więc nie dziwota hehe) poza tym Franco w tamtym okresie był jeszcze zakochany w Rosario więc o jakimś zaprzyjażnieniu się z Sarą nie mogło być wtedy mowy.. a Juan już wtedy wodził wzrokiem za Normą i powolutku zakochiwał się w niej. no i jeżeli jesteśmy przy temacie najeżdzania Oscara na Sare to ciekawa jestem dlaczego Franco nie powiedział Oscarowi jak łatwa jest jego panna. bardzo ciekawiło mnie to że nawet jak Oscar zaczął sie spotykać z Jimena to Franco nie puścił pary z ust na ten temat. widać było że jest w porządku w przeciwieństwie do Oscara który mając u boku żywą lalkę Barbie myślał że jest najlepszy. dlaczego Jimena miała się okazać łatwa? ano dlatego że sama na początku wdzięczyła się do Franca a nie do Oscara ( Oscar ale przypał !! ) a poza tym Franco miał z niej niezłą polewkę tak naprawdę .. wtedy w głowie była mu Rosario a nie jakaś bogata panna. Norma i Juan nigdy nie bawili się w jakies gierki byli ze sobą szczerzy a to najważniejsze w związku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola96re
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: za górami, za lasami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:07:12 06-10-10    Temat postu:

Maribel.. jeżeli chodzi o N&J masz calkowita racje oni sie najbardziej kochali. Chodzilo mi oto, że u Sary i Franca te przezwiska jednka cos daly. Gdyby nie te ich klotnie to Franca nie zaciekawilaby Sara, ani Sare Franco. Mnie najbardziej zdenerwowalo kiedy Jimena nabijala sie z Sary. Super sioistra nie ma co. Ciekawe co zrobilaby Sara gdyby dowiedziala sie ze jej siostrzyczka kiedykolwiek byla z Frankiem/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mari-bel
Cool
Cool


Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:21:55 06-10-10    Temat postu:

ależ Olu Sara wiedziała że Jimena wdzięczyła się do Franka sama potem zaczęła robić wyrzuty Frankowi że napastuję jej siostrę i wtedy zaczęły się ich kłótnie. Sara wiedziała że Jimena spotykała sie z Frankiem.. a mimo to go pokochała faktycznie wielka miłość
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola96re
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: za górami, za lasami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:35:06 06-10-10    Temat postu:

ojj chyba w takim razie coś przegapiłam ale wstyd ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mari-bel
Cool
Cool


Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:13:59 07-10-10    Temat postu:

nic nie szkodzi. ja ci mogę opowiedzieć jedna historię z tym związaną . otóż kiedy bracia Reyes pracowali jako budowlańcy w hacjendzie Elizondo to pewnego dnia do pracujących braci podeszła Jimena . powiedziała Frankowi że spędzili razem fajny wieczór a Franco się uśmiechnął. Sara widząc z okna hacjendy siostrę z Reyesami zeszła na dół by posłuchać o czym to jej siostra rozmawia z Frankiem i przypadkowo usłyszała jak Jimena dziękowała Frankowi za fajny wieczór. Sara nakazała siostrze natychmiast skończyć rozmowę i powiedziała Jimenie że jest potrzebna w pracach stajennych. Jimena burnkęła pod nosem że Sara to taka sztywniaczka i poszły dalej.. więc Sarusia się niestety dowiedziała że jej przyszły facet spotykał się z jej siostrą.. ale pokochali się i to jest najważniejsze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola96re
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: za górami, za lasami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:11:25 07-10-10    Temat postu:

No to już wszystko wiem. Ach ta Jimena dla mnie czasem taka jakas dziwna. Za wszystkimi facetami latała. Dopoki nie zakochala sie w Oscarze. A Sara być może tak zareagowala dlatego, że jak kiedys powiedziala podkochiwala sie we Francu od poczatku. Pewnie byla zazdrosna, ale to ukrywala.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mari-bel
Cool
Cool


Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:54:48 09-10-10    Temat postu:

Jimena juz wcześniej została pokazana jako podrywaczka. nie dziwie się że takiej kobiecie z klasą jak Gabrieli nie podobało się zachowanie Jimeny. serial pokazuję że Gabriela ma najmniejszy kontakt z Jimeną. z Normą i Sarą była bardzo związana.. natomiast Jimena była ciągle zródłem utrapień Gabrieli. te jej ciągłe wychodzenia z domu ... nawet zawód Jimeny nie podobał się Gaby ( Jimena była modelką i występowała w reklamach) . jedyne za co mogłam polubić Jimene i Oscara to Indian Savage hehe śmiałam się wtedy strasznie mocno no i powiem szczerze że lubiłam te ich reklamę znowu się droczyli ale to było tak fajne jak w przypadku Diego i Roberty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola96re
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: za górami, za lasami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:01:58 09-10-10    Temat postu:

też to zauważyłam. Jimena i Oscar byli taką dziecinną parą. Całkowite przeciwieństwo Normy i Juana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mari-bel
Cool
Cool


Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:15:52 09-10-10    Temat postu:

Ale przyznaj : Indian Savage było super Jimena okłamała Normę że nie spotkała się wtedy z Oscarem a jak była z siostrą w Santa Clara to Norma zobaczyła reklamę na ekranie wtedy przyznam starałam się rozumieć Jimenę choć moją ulubienicą jest Norma kochała wtedy tego Oscara swojego i nie mogła bez niego żyć. Norma była z Juanem na zupełnie innych relacjach bardziej dojrzalszych a Jimena potrzebowała takich schadzek by móc widywać Oscara. dla Normy schadzki były czymś niedojrzałym ona nigdy by w coś takiego się nie bawiła. i przyznam się szczerze kiedy Norma uderzyła za to kłamstwo Jimenę to stanęłam po stronie Jimeny. Norma musiała uszanować to że Jimena jest zakochana i szukała sposobu by móc się spotkać z Oscarem.. Norma zachowała się impulsywnie nie przemyślała tej decyzji.. i potem zapłaciła to utratą kontaktu z Siostrą. sama pózniej się domyśliła że zle zrobiła i starała się pogodzić z Jimeną...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola96re
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: za górami, za lasami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:23:35 09-10-10    Temat postu:

ja tez wtedy stanelam po stronie Jimeny. Kto jak kto, ale Norma nie miała prawa oceniać Jimeny. Wiadomo jaka jest Jimena, ale wtedy Norma przesadziła. Nie dość, że sama wcale nie była święta, bo była wtedy w ciąży z Juanem ( była mężatką, zrobiła sobie dziecko z innym) to jeszcze ją uderzyła. Owszem to musiał byś dla niej szok, że Jimena spotyka się z Oscarem, ale gdyby to była Sara to zrozumiałabym (Sara była poukładana) ale Norma, która ocenia sioistre chociaz sama robila to samo kilka tygodni wczesniej. Jimena nie uderzyla sioistry chcociaz ta zrobila sobie dziecko z innym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola96re
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: za górami, za lasami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:25:33 09-10-10    Temat postu:

ale Norma kiedys wymykala sie z domu by moc spotykac sie z Juanem. Też szukalaa roznych sposobow by moc sie widywac z ukochanym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mari-bel
Cool
Cool


Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:51:22 09-10-10    Temat postu:

no ile zarzutów wobec Normy muszę obronić moją ulubienicę otóż kochana małżeństwo Normy było tylko z rozsądku . to nie była miłość. Norma chciała mieć dziecko z osobą którą pokocha a tak się złożyło że nie mogła pokochać swojego męża i pokochała innego. wiem wygląda to nieciekawie mieć dziecko z kochankiem ale oczerniałabym Normę gdyby Fernando był dla niej czuły miły. a on był zwykłym gnojkiem nie zasługującym ani na nią ani na jej matkę. ona już wtedy w Santa Clara kochała do szaleństwa Juana przecież pamiętam doskonale jak przed obejrzeniem tej reklamy Norma siedząc na kanapie rozmyślała o niej i Juanie było jej ciężko. ale tak sobie myślę że Jimena dostała od niej głownie nie za to że spotkała się z Oscarem ale za kłamstwo którego się dopuściła. tylko i wyłącznie wtedy stanęłam po stronie Jimeny w dalszych odcinkach już nie chciałam mieć nic wspólnego z tą lalką Barbie myślę sobie że ten pobyt Jimeny i Normy w Santa Clara był dla obojga sióstr ciężki. obydwie myślały o swoich ukochanych mężczyznach. i chciały się z nimi widywać. Może dlatego Norma uderzyła Jimenę bo poczuła się w obowiązku pilnowania jej jako starsza siostra? no i sory ale Jimena nie mogła uderzyć Normy. Norma była od niej starsza i poza tym jakby na to nie patrzeć miała więcej ulg u Gabrieli ( może nie tak dużo jak ulubienica Gabrieli czyli Sarita) ale jednak miała. Jimena w oczach Gabrieli była tylko rozpuszczoną lolitką która przysparzała jej masę problemów. co nie zmienia faktu że Normę poniosło. sama przecież zrobiłaby wszystko żeby widywać się z Juanem a Jimena kochała Oscara. ale i tak uwielbiam Normę jest najlepsza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola96re
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: za górami, za lasami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:45:54 09-10-10    Temat postu:

przyznaje troszke mnie poniosło. Wiesz tak myśle ze Norma miała najcięższe życie z sióstr. Wyszla za mąż za człowieka którym sie brzydzila. Musiała z nim co gorsza sypiac. A to na pewno nie bylo latwe. Jimena zawsze miala to co chciala. Byla ulubienica ojca. Sara byla ulubienica matki, ale przynajmniej byla pracowita i rozsądna. A Norma? Była z tym wszystkim sama. Ze swoimi problemami. Została zgwalcona, przez co trudno bylo jej sie zblizyc do mezczyzny. Juan to wszystko zmienil. A pamietasz jakie Jimena miny strzelala jak obie z Sarą patrzyly na Oscara i Juana. ? Ach ta lekkomyslna Jiemnitka. Tylko w niektorych sprawach bylo mi jej szkoda. Kiedy Fernando chcial ja zgwalcic. Co za dran. Próbował też zgwalcic Norme. Szantazowal Sarite. Uwielbiam scene kiedy soistry Elizondo, zaczely bic fernanda. Norma go wtedy uderzyla tabelka. I Jimena oblala go woda, a potem racila cala sila wiadrem w niego. I Sarita z piesci go zaczela bic. Fajna byla tez scena kiedy Franco pocalowal Sare, ona mu dala z liscia. A potem jak go uratowala to go pocalowala i Franco zrobil taki kochany usmiech.

Ostatnio zmieniony przez ola96re dnia 20:49:07 09-10-10, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mari-bel
Cool
Cool


Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:40:19 09-10-10    Temat postu:

no widzisz. Norma może w serialu wygląda na taką wiecznie zamyśloną ale nie zapominajmy że miała najciężej ze wszystkich sióstr. i co gorsza była ze swoimi problemami sama. Jimena jako dziecko była oczkiem w głowie Bernarda który spełniał każdą jej zachciankę , a Sara od chwili urodzenia była ulubienicą Gabrieli zawsze mogła liczyć na jej przychylność i dobre zdanie. Norma czuła się opuszczona. Gabriela spowodowała że musiała poślubić Fernanda którego nie kochała. może Gabriela kierowała się tym że nie odda mu Sarity bo jest jej ulubienicą ani Jimeny bo jest zbyt lekkomyślna i nierozgarnięta więc wypadło na biedną Normę. jak ona miała sypiać z człowiekiem którego nie kochała. nie ma nic bardziej gorszego niż seks z osobą której się nie kocha. a Fernando zaczął pózniej domagać się swoich praw małżeńskich ( patrz: seks) . poza tym Norma miała piekielne przeżycie została zgwałcona. i co najgorsze: nie widziałam żeby Gabriela ją wspierała. co z tego że Norma była już dorosła ale to ciążyło na niej przez całe życie. Gabriela nie otoczyła jej należytą opieką i troską. może zbyt bardzo faworyzowała Sarę i nie widziała problemów Normy? Gabriela była zajęta chwaleniem Sary i ganieniem Jimeny więc Norma została pozostawiona sama sobie. i dlatego najbardziej polubiłam Normę. była sama ale dała sobie radę ze wszystkimi swoimi problemami. nie znosiłam tego jak Sara śledziła Normę kiedy ta spotykała się potajemnie z Juanem. co jej do tego?? Sara wtedy lubiła Fernanda i uważała że Norma powinna być wzorową żoną. szkoda tylko że nie dostrzegła w porę że małżeństwo jej siostry to pomyłka. Sara potrafiła tylko krzyczeć. w obronie matki i szwagra. dobrze że pózniej się opamiętała i zrozumiała że Fernando to zwykły gnojek nie zasługujący na żadną uwagę. Sara nie miała prawa wiedzieć jak to jest sypiać z facetem którego się nie kocha. no i strasznie pogniewałam się na Sarę jak po przyłapaniu Normy nazwała siostrę puszczalską. i nie szanującą się kobietą. Sara była zaślepiona Fernandem uważała go za dobrego administratora i szwagra. bo tak naprawdę nie widziała scen w sypialni

Ostatnio zmieniony przez Mari-bel dnia 21:44:01 09-10-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Gorzka zemsta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 342, 343, 344 ... 561, 562, 563  Następny
Strona 343 z 563

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin