Telenowele

Greg20 · Wysłany: 21:44:04 21-04-08 Temat postu:

Enrique do Isabeli

Bliżej nam do mojego łóżka, a poza tym Maria Teresa może nadejść. Zamknij drzwi na klucz i chodź

LovKristi · Wysłany: 22:07:44 21-04-08 Temat postu:

Edel do Isabeli

Mam ogóry i nie oddam

Zjedzcie sobie konia

Żegnam

(Zabiera ogóry i zwiewa)

Notecreo · Wysłany: 12:43:37 22-04-08 Temat postu:

Cipriano
Edel, czyzybs miala urojoną ciąże?
Przeciez w twoim wieku nic, tylko wnuki chowac

Liddy · Wysłany: 16:08:38 22-04-08 Temat postu:

Isabela do Enrique

To niech sobie nadchodzi..Przejmujesz sie? Widzę,że zalezy ci na tym co ona pomyśli.Nie martw się kotku i tak ma o tobie jak najgorsze zdanie

LovKristi · Wysłany: 16:12:21 22-04-08 Temat postu:

Edel do Cipriana

Raczej nie jest urojona Skarbie, bo po 40 roku życia można mieć jeszcze dzieci

Notecreo · Wysłany: 17:17:16 22-04-08 Temat postu:

Cipriano
jakos nei widac po tobie ciązy

MaritzaFerrer · Wysłany: 18:12:11 22-04-08 Temat postu:

Maria Teresa wchodzi do pokoju ze strzelba i mowi:

- Sluchajcie i zapamietajcie sobie, bo powiem tylko raz; jak mi jeszcze ktos wejdzie w droge to odstrzele jak psa.

Do Enrike:

- Ty byles i jestes zawsze lajdakiem, wiec sama ci dam rozwod, a w sumie najlepiej bedzie jak ci Santos leb urwie i zostane wesola wdowka, i nie trzeba bedzie przekupywac adwokatow.

Do Isabeli

-Ciebie malpo, Santos juz wywalil dzisiaj z La Tormenty, wiec zbieraj manatki, zanim sama to zrobie i wywale ciagnac za te obrzydliwa czarna peruke.

- Do Cypriana i Edelmiry:

A wy tu wlasciwe czego? Wynocha mi stad, bo was poczestuje srutem!
Ty Edelmiro zamiast snic o urojonej ciazy raczej naucz sie podcierac tylek Juanowi, bo widzisz, ze sparalizowany jest, a ty Cypriano idz pozmywaj te rozbryzgane pomidory na pomniku twojej coreczki Miszelon Camaczio. A swoja droga niezly numerek ci wywinela Miszelonka

- mowiac to Maria Teresa usmiechala sie od ucha do ucha, celujac w nieproszonych gosciz dubeltowki pozyczonej od Bernardy.

LovKristi · Wysłany: 18:16:26 22-04-08 Temat postu:

Edelmira do Cipriana

Raczej w drugim miesiącu jeszcze ciązy nie widać

A Ty jesteś zazdrosny, bo chciałeś mi zrobić dziecko, ale się nie udało

Przyznaj się, widzę to w Twoich maleńkich, świńskich oczkach

Edelmira do Trini

Skarbie mój syn nazywa się Simon, a nie Juan. Naucz się dobrze imion zanim coś powiesz

Marisol · Wysłany: 18:34:04 22-04-08 Temat postu:

Simon
do Marii Teresy:

-Właśnie dostałem parę ładnych akcesoriów ze stolicy. Co prawda i tak made in w Chinach, ale może wypróbujesz? Mam całkiem wygodne łózko i pościel w dinozaury...

do Edelmiry:
Teraz już wiem, czemu padła plantacja ogórków! Zeżarłaś już trzy hektary!

Bonifacy · Wysłany: 18:38:09 22-04-08 Temat postu:

Santos do Marii Teresy

Seniorita Maria Teresa, a mi nie masz nic do powiedzenia?

Tylko mi nie mów, że już nas nic nie łączy a teraz aby się na mnie odegrać jesteś gotowa wskoczyć do łózka temu wieprzowi Simonowi?

bo zabije.....

LovKristi · Wysłany: 18:40:06 22-04-08 Temat postu:

Edelmira do Simona

No musisz posadzić nowe ogórki, bo ja dalej jestem głodna, a w Tormencie już też nie ma

Marisol · Wysłany: 18:43:44 22-04-08 Temat postu:

Simon
do Edelmiry:

-To sama se posadź. W doniczce najlepiej.

do Santosa:

-Jak ja jestem wieprzem to ty chyba owcą! Albo kałożercą...

LovKristi · Wysłany: 18:46:54 22-04-08 Temat postu:

Edelmira do Simona

Nawet tego dla matki nie zrobisz? Przecież nie proszę Cię żebyś się ze mną przespał, posadź mi ogórki syneczku

Bonifacy · Wysłany: 18:48:43 22-04-08 Temat postu:

Santos do Simona

idź do Dalilii

ona scharakteryzuje Ci mnie i Ciebie

i powie Ci, czy możesz sięze mnąrównać

kto jak kto, ale poznala dobrze nas obu

i spróbuj raz jeszcze obmacywać Marię Teresę, a popamiętasz moje ciosy na całe życie

bo widzę, że w w jakiś magivzny sposób już o nich zapomniałeś

Marisol · Wysłany: 18:49:41 22-04-08 Temat postu:

Simon
do Edelmiry:

-To ja już wolę się z Tobą przespać! trzeba mi było w dzieciństwie kupić zestaw małego rolnika!

do Santosa:

-Zapytajmy Marii Teresy, który ma ją przelecieć.

do Marii Teresy:

-Z kim chcesz sie przespać? Ze mną czy z Santosem?