Telenowele

Marisol · Wysłany: 20:11:19 24-04-08 Temat postu:

Simon
do Edelmiry:

-Be mamusia! Niedobra!

Idzie płakać w kącie.

MaritzaFerrer · Wysłany: 20:24:44 24-04-08 Temat postu:

Maria Teresa do Simona:

-Mam gdzies Marine!

A jesli moj tyleczek ci sie nie
podoba, to juz nie moja wina. Na szczescie jest kilku
prawdziwych facetow w tym miescie, ktorym sie podobam, o!
(wystawia Simonowi jezyk i stroi focha)

Do Chlopcow z GROM-u:

-Ani mi sie wazcie pic w godzinach pracy! Wywale na zbita morde
i pojdziecie sobie z torbami z powrotem do Polski!

Do Santosa:

- Zrob cos kochanie z tym Simonem, bo zaczyna mnie wkurzac!
Wiesz, kobietom w ciazy nie odmawia sie :-)

LovKristi · Wysłany: 20:28:32 24-04-08 Temat postu:

Edelmira do Simona]

Dobra już kochanie nie płacz, mamusia czasami jest niedobra, ale trzeba ukarać syneczka jak jest niedobry. Masz ten zestaw tylko już nie płacz synciu.

( daje mu zestaw małego rolnika)

Edelmira do Marii Teresy

Nie odpowiedziałaś na moje pytanie, mogę jednego z tych meneli z Polski pożyczyć?

Marisol · Wysłany: 20:35:10 24-04-08 Temat postu:

Simon
pokazuje coś Marii Teresie ( a co-ocenzurowano), a następnie idzie bawić sie małym rolnikiem.

MaritzaFerrer · Wysłany: 20:53:03 24-04-08 Temat postu:

Maria Teresa do Edelmiry:

- Kochaniutka, czy ty sobie za duzo nie wyobrazasz?
Takie stare prochno jestes, i myslisz sobie, ze kazdy
na ciebie poleci? Musze cie rozczarowac. Niestety,
chlopcy z gromu maja gratisowy karnet na rozrywke w
Czerwonym Mlynku, kiedy tylko zapragna, wiec nie
mysl sobie, ze ktorys sie na ciebie pokusi majac do
wyboru te laseczki, ktore tam pracuja.
Przykro mi Edel. starosc nie radosc, zaliczasz sie
juz do gatunku: z tylu liceum - z przodu muzeum!

Maria Teresa spoglada na to cos ocenzurowane Simona
i mruczy pod nosem:

- Prawdziwy wiesniak!

Greg20 · Wysłany: 21:00:07 24-04-08 Temat postu:

Enrique do Marii Teresy

Witaj żoneczko. Nie pocałujesz męża na dzień dobry?

A ci ludzie co tu robią? A ty znowu zabawiasz się z Simonem i Santosem? Mam ci przypomnieć o twoich obowiązkach jako żony?

MaritzaFerrer · Wysłany: 21:19:14 24-04-08 Temat postu:

Maria Teresa do Enrique:

-Odwal sie Enri. zona jestem tylko na papierze, ale i tak nasz slub jest niewazny, bo ksiadz Damian to oszust

LovKristi · Wysłany: 21:20:19 24-04-08 Temat postu:

Edelmira do Marii Teresy

Odezwała się najmłodsza w Puerto Bravo

Liddy · Wysłany: 21:24:23 24-04-08 Temat postu:

Isabela do Enrique

Zdrajca!

Greg20 · Wysłany: 21:46:46 24-04-08 Temat postu:

Enrique do Isabeli

Kochanie... To był taki żart w stronę mojej małżonki

Enrique do Marii Teresy

Nasz ślub nieważny? Chciałabyś chyba

Liddy · Wysłany: 21:49:02 24-04-08 Temat postu:

Isabela do Enrique

Jasne.Wykorzystałeś mnie ale ja będę się mścić!

Greg20 · Wysłany: 21:52:36 24-04-08 Temat postu:

Enrique do Isabeli

Kochanie... Co ty mówisz? Maria Teresa to pseudożona, tylko ty się liczysz w moim życiu

Yo te amo

Liddy · Wysłany: 21:56:06 24-04-08 Temat postu:

Isabela do Enrique

Jasne,weź przestań mnie oszukiwac.Tylko jedno ci w głowie..

Greg20 · Wysłany: 21:59:05 24-04-08 Temat postu:

Enrique do Isabeli

Ja bym cię nigdy nie oszukał. Kocham cię, przecież wiesz (próbuje ją pocałować)

Liddy · Wysłany: 22:01:10 24-04-08 Temat postu:

Isabela (nie daje sie pocałować)

Przestań udawać.Wiedziałam,że jak chłopu się za dużo daje to głupieje!