Telenowele

zastina · Wysłany: 19:46:52 20-10-07 Temat postu:

Nie z AVONU z takiej jakieś nieznanej firmy

Anua · Wysłany: 20:27:16 20-10-07 Temat postu:

pauluś51 · Wysłany: 21:26:43 20-10-07 Temat postu:

Mam taki problem. Od 1 klasy gimnazjum (a chodzę do 3) podoba mi się pewien chłopak. Nie zwaca na mnie uwagi a ja jestem zbyt nieśmiała, żebym mogła do niego podejść i zagadać. Chyba musze o nim zapomnieć

A co wy o tym sądzicie??

Issabelita · Wysłany: 21:28:51 20-10-07 Temat postu:

czemu od razu zapomniec?? popierwsze to nie mozna sie poddawac, jezeli czujesz ze to cos glebokiego to zawalcz o niego:) postaraj sie jakos wkrecic w jego towarzystwo, moze uda ci sie zdobyc jego nr tel albo gg, jak to bedziesz miala to juz pojdzie z gorki:)

pauluś51 · Wysłany: 21:34:04 20-10-07 Temat postu:

Myślisz, ze nie próbowałam. Poprosiłam koleżankę, która z nim chodziła do klasy, ale on ją unikał, nie chciał gadać. Mam jego gadu, ale jakoś nie klei nam się rozmowa, tak jakby nie chcial gadać. Więc dałam już sobie spokój. W wakacje myślałam, że mi przeszło, ale jak go zobaczyłam w nowym roku szkolnym to odrazu wszystko wróciło, przez sekundę...

Anua · Wysłany: 22:03:30 20-10-07 Temat postu:

uśmiech to podstawa, uśmiechaj się do niego!

kokietuj go wzrokiem. Poza tym jakie on ma zainteresowania? Pogadaj z nim o tym. Albo idź na stary i sprawdzony numer: mam problemy (np) z matematyką... możesz mi pomóc?

zastina · Wysłany: 22:41:12 20-10-07 Temat postu:

kulka · Wysłany: 22:55:28 20-10-07 Temat postu:

Musicie uwierzyć w siebie

Issabelita · Wysłany: 12:22:05 21-10-07 Temat postu:

ah z facetami to zawsze jest problem:/ najgorzej jest zalapac jakis kontakt, a jak sie pozniej juz ma numer gadu czy tel to mozna wybadac czy sa jakies szanse. jezeli rozmowy sie nie kleja a koles nie za bardzo cche gadac to lepiej dac sobie spokoj.

pauluś51 · Wysłany: 15:07:04 21-10-07 Temat postu:

Anua · Wysłany: 18:37:52 21-10-07 Temat postu:

Spróbuj się przełamac, ja też sądziłam, że takie rzeczy są niemożliwe. A nie są

pauluś51 · Wysłany: 19:10:24 21-10-07 Temat postu:

Nie sądzę, żebym mogła to zrobić, bo to jest silniejsze ode mnie

zastina · Wysłany: 19:13:19 21-10-07 Temat postu:

Issabelita · Wysłany: 19:14:27 21-10-07 Temat postu:

wiesz albo sie przelamiesz i d oniego zagadasz dzieki czemu bedziesz miala wieksze szanse na to zeby z nim potencjalnie byc albo bedziesz w mielczeniu go kochala co nie bedzie mialo raczej dobrych skutkow

zastina · Wysłany: 19:17:27 21-10-07 Temat postu:

On patre lat temu dowiedział sie że ja sie w nim zakochałam i od tego czasu sie nie odzywa