Telenowele

paulus · Wysłany: 12:46:58 14-05-06 Temat postu:

Hehex! Ale brechtałam, jak to czytałam!

Ps. Przed chwilą dzwoniła do mnie do mieszkania jakaś pani i pytała, czy to Kuratorium Oświaty

Beatriss · Wysłany: 16:08:09 17-05-06 Temat postu:

Zdzicha:] · Wysłany: 20:05:52 17-05-06 Temat postu:

Do mnie keidys zadzwonili czy to Parafia sw Mateusza

Magda · Wysłany: 20:13:00 17-05-06 Temat postu:

To ja opowiem wpadke apropo telefonu wlasnie, tylko, ze mojej przyjaciołki

Pare lat temu zadzwoniłam dla mojej kumpeli, zeby sie wygadać, gadałysmy z godzinę, a potem powiedziałam, ze zaraz do niej oddzwonie, bo musze drzwi otworzyc czy coś. No to zadzwoniłam do niej za 5 min... a ona mi mówi: O matkooo, nie zgadniesz co zrobiłam. Myslałam, ze to ty przed chwila dzwoniłaś (to nie ja byłam) i powiedziałam dla jaj: Dom starców, słucham. A okazało sie, ze to była jaka klientka z komisu mojego ojca i sie dziwiła, ze sie dodzwoniła do domu starców...

Anneeczka · Wysłany: 20:14:47 17-05-06 Temat postu:

Do mnie cay czas dzwonią i pytają czy to spółdzielnia mleczarska. Kiedyś mój tata, przytaknął i przyjął zamówienie na ser, mleko, masło...

Cami · Wysłany: 20:16:55 17-05-06 Temat postu:

Kiedyś, kiedyś dzwonili do mnie z Radia Złote Przeboje i powiedzieli że nasz numer został wylosowany i że mamy się spodziewać kolejnego telefonu. Ale aby wygrać jakąś nagrodę trzeba powiedzieć (zamiast "halo"): "słucham tylko Radia Złote Przeboje". Mój tatuś wziął sobie to Bardzo do serca i postanowił, że jak tylko zadzwoni jakiś telefon to powie właśnie to. Los chciał że zadzwoniła moja koleżanka i oczywiście mój tata rzucił się do słychawki i wyrecytował: "SŁYCHAM-RADIO ZŁOTE PRZEBOJE". Na to moja koleżanka przeprosiła i odłożyła słychawkę. Następnego dnia opowiadała w szkole jak to niby dodzwoniła się do Radia

marlena :) · Wysłany: 20:30:30 17-05-06 Temat postu:

Magda · Wysłany: 20:43:35 17-05-06 Temat postu:

MinkaAgentka · Wysłany: 21:09:58 17-05-06 Temat postu:

Wpadki bardzo ciekawe.

Z tą spółdzielnią też niezłe.

Brooke · Wysłany: 19:56:06 04-12-06 Temat postu:

Ja mialam na dysce....Robilysmy mostki takie jagby z pozycji stojacej mialam mini na sobie przewrocilam sie i spodnica poszla w gore ale sie nie kapnelam a po paru sekundach uslyszaklam jak ktos krzyczy spodnica ja wstalam a tam cala w gorze lipe mialam niezla...

sister · Wysłany: 12:17:23 06-12-06 Temat postu:

hehe, Klaudia, ale co póxniej wszystko yło wporządku? To jest wada spódniczek, ja lubie chodzic w spódniczkach, ale czasem się podwienie tu pudzie w góre i takie tam sama się nie zorientuje w pore a inni tak.

Brooke · Wysłany: 18:31:02 06-12-06 Temat postu:

wszyscy sie brechtali ale sie zrobilam czerwona...Pozniej zapomnieli ..na szczescie

marta:)) · Wysłany: 19:37:58 26-02-07 Temat postu:

ja mam taka dolegliuwosc

ze jestem glucha i czesto cos mi trzeba 5000 razy powtarzac a i tak czasami nie zrozumiem o co chodzi i moich znajomych to wkurza

a czasami jak czegos nie zrozumiem to jeszcze jakas glupote palne

Marta · Wysłany: 20:31:11 26-02-07 Temat postu:

Ja zawsze jak śpiewano Sto lat to płakałam albo jak był Zulugula! o matko, koszmar..

Ewelka · Wysłany: 21:23:43 09-03-07 Temat postu:

Ja to wolę już nic nie pisać, za dużo tych wpadek było