Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zaburzenia odżywiania (anoreksja i bulimia)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Kobieta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leyla
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 48284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:41:51 14-07-14    Temat postu:

Raquel a nie próbowałaś tak jak już to ktoś wspomniał zamieniać np. słodycze i mięso na warzywa? Oczywiście nie jest to proste, sama jestem uzależniona od mięsa i wszystkiego co słodkie, ale kiedyś trafiłam w Intermarche na pyszne porcje sałatek z kawałkami kurczaka, normalnie niebo w gębie, nie tuczy bo 90% to warzywa, zdrowe i sycące albo zjadać owoce, część z nich jest przepyszna. Wtedy przestałabyś tyć, a jeśli doliczyć ruch, lato jest to rower, bieganie... może stan Twojego zdrowia by się poprawił wiem, że łatwo się mówi ale takimi małymi kroczkami może da się coś zaradzić.

O bulimii wiem niewiele i trudno mi cokolwiek doradzać. Wiem jedno, że zarówno nadwaga jak i niedowaga jest straszna. Mnie od wielu wielu lat posądzano o anoreksję, zawsze miałam dużą niedowagę, ale taka po prostu się urodziłam i u mnie w rodzinie też ludzie tacy są. Do wagi normalnej wg BMI brakowało mi zawsze ok. 15 kg. W klasach 4-6 ważyłam 35 kg przy wzroście ok. 160cm. Ale jadłam normalnie, jak każda dziewczynka byłam wybredna, ale bez przesady. W gimnazjum był koszmar, zawsze byłam sama, ludzie mieli mnie za potwora, jedna dziewczyna obrzucała mnie bryłami lodu i musiałam to zgłaszać do dyrektorki. Gdy zmieniłam miejsce zamieszkania, szkoła średnia, też nie było kolorowo. Tam do wyglądu przywiązywano dużą wagę, a mnie poniżano, wyzywano od jeba*ych anorektyczek, szkieletów, obcy chłopacy krzyczeli z okna szkoły że idzie ten szkielet, mimo że ja nie byłam anorektyczką, nigdy się nie odchudzałam, wiedziałam że ważę za mało, jadłam dużo będąc w internacie, codziennie objadałam się słodyczami i nic. Wtedy ginekolog stwierdził że może mam chorą tarczycę, jednak badania nic nie wykazały. Pielęgniarka szkolna powiedziała że pewnie mam coś z jelitami i niedługo będę musiała przejść operację, póki jeszcze jelita całkiem mi się nie zamknęły. Ale nadal to był błędny trop. Gdy miałam atak przy którym wymiotowałam nawet wodę w szpitalu okazało się, że mam coś z wątrobą. Ale i to przeszło, jednak przez długie lata nie mogłam przytyć. Gdy skończyłam technikum i poszłam do pracy, sytuacja zaczęła się poprawiać, dziś od mojej stałej wagi przytyłam 10kg, osiągnęłam granicę między niedowagą a wagą normalną. Mimo że nadal wyglądam chudo to czuję się lepiej, nie spotykam się ze złymi komentarzami ponieważ w pracy mam starszych, mądrych ludzi. Teraz czasem sobie myślę, że moje problemy żywieniowe miały również podłoże psychiczne, od dziecka miałam nerwicę (zła sytuacja w domu), potem w szkole to się zaogniło gdy rówieśnicy mnie nie akceptowali. To plus wrodzona szybka przemiana materii wyniszczało mnie od środka, zjadało jak tasiemiec. Mimo że kochałam słodycze, obżerałam się śmietanami, tłustym mięsem co lubię do dziś, wciąż byłam chorobliwie chuda. Więc każdego kto ma problemy chciałabym ostrzec, że dobrze wybrać się do psychologa, bo to może mieć podłoże psychiczne. I sami nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jest coś, co nas wyniszcza, ale o tym nie myślimy. I najważniejsze - ZDROWIE. Brać skierowania, robić wyniki z krwi, ponieważ problemy z tarczycą, ukryta cukrzyca, problemy z żołądkiem - to wszystko może przyczyniać się do nadwagi lub niedowagi. Lepiej w porę się wyleczyć dopóki nie jest za późno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Barbarita Montesinos
Idol
Idol


Dołączył: 09 Mar 2014
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Bogota (Kolumbia)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:18:21 15-07-14    Temat postu:

Szczerze mówiąc, nigdy nie zetknęłam się z tym, żeby dokuczano jakiejś dziewczynie z powodu niedowagi. Chłopakom to owszem, bo panuje opinia, że facet musi mieć ,,masę", ale jeśli chodzi o dziewczyny to w żadnej ze szkół do których chodziłam nie zetknęłam się z dyskryminacją chudych dziewczyn, nawet tych, które miały naprawdę skłonności do anoreksji. Za to grubym dziewczynom to owszem, zawsze dokuczali, zarówno mnie, jak i moim grubym koleżankom.
Leyla, nie wiem czemu chłopaki tak Cię wyzywali, ale jeśli chodzi o dziewczyny to nie sądzisz że mogły Ci po prostu zazdrościć ? Przecież żadna się nie przyzna wprost że zazdrości innej, więc udawały że Tobą gardzą. Ale ja podejrzewam, że one mogły doskonale zdawać sobie sprawę, że Ty wcale nie masz anoreksji, wręcz przeciwnie - możesz jeść co chcesz i i tak nie przytyjesz. Wierz mi, dziewczyny tego zazdroszczą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leyla
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 48284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:56:08 15-07-14    Temat postu:

No wiesz szczupłe są fajne ale jak mają biust i tyłek, ja tego nigdy nie miałam a różnica między szczupłą a chudą jest duża. Mnie całe życie wyzywano od szkieletów i anorektyczek, i to właśnie głównie faceci. Dla nich lepsza grubsza z dużym biustem niż chuda deska. Dlatego nigdy nawet nie miałam chłopaka a inne koleżanki tak. I nie chce tu powiedzieć że nadwaga jest lepsza, bo podkreślałam już że oba stany są bardzo złe i trzeba z tym walczyć tylko że chudzi wcale tak super nie mają, że sami adoratorzy, niektórzy właśnie tak myślą, ja przeżyłam koszmar przez moją wagę. Ludzie mnie zniszczyli. Bo tylko normalni są akceptowani, ani grubi ani chudzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ustronianka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 3402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 1:41:09 26-07-14    Temat postu:

A ja ostatnio mam lepsze dni, napady ustąpiły Udało mi się zrzucić wagę, z tym, że ja popadam ze skrajności w skrajność, albo nie jem nic, albo wpieprzam co nie miara
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bella76
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 27 Kwi 2022
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:52:28 16-05-22    Temat postu:

Ja miałam zaburzenia odżywiania i przepracowałam to na terapii online z [link widoczny dla zalogowanych]. Ogólnie uważam, że konsultacja u specjalisty jak tylko poczujecie się gorzej psychicznie to priorytet, jest bardzo pomocna i ważna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Kobieta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin