Telenowele

Miguel · Wysłany: 23:22:07 22-02-11 Temat postu:

Jose Miguel fatalnie dzisiaj potraktował Valentinę z tymi przeprosinami

. Val wyjawiła Benicie kto ukradł zegarek i pieniądze, przez to wszystko Isabel zemdlała. Sandra i Felipe się pobierają. Enriqueta już miała plan z wywózką córki na wieś, a tu nici. Okropny był ten jej tekst, że dla Sandry już matka umarła. Horacio trochę zrobił taką minę, jakby był niezadowolony ze ślubu Sandry, ale w końcu chociaż pogodzili się z Gaby. Benita zasłaniała oczy Iluminadzie jak Horacio i Gaby się całowali

, a później wygoniła ją, po czym sama dalej podglądała

. Plotkary teraz wymyśliły, że Chuy umarł, a Felipe go przetrzymuje

. Amparo nieźle im przygadała, a Felipe wyrzucił. JM i Rosendo się pobili, na całe szczęście nie doszło do tragedii, bo Leonor powstrzymała Rosenda przychodząc z bronią. Rosendo teraz znów nie ma pracy, bo został wyrzucony przez Montesinosów.

Sintia03 · Wysłany: 0:31:44 23-02-11 Temat postu:

Wczorajszy odcinek był boski.Ivana ma jową ksywke haha dziedzicka drugiej kategori a akcja JM z Val byla świetnia.Dzisiaj nie chcial przyjąć jej przeprosin ale wątpie,żeby nie mial w planach do niej wrocic

ela0909 · Wysłany: 4:20:40 23-02-11 Temat postu:

nie dziwie sie ze wygadal jej ,jak nieufną jest osoba i jak raz kocha,raz nie kocha, Val przegina z tym ze wierzy w Ivane choc ma moc dowodow na jej wredność a stale obwinia JM-w tymwzgledzie jest głupia ,ślepa-dobrze ze JM jej wygarnalmoże si wreszcie zastanowi, choc jak dowie sie ze Ivana jest w ciazy to znow urzadzi jazde.

Avondy · Wysłany: 22:13:59 23-02-11 Temat postu:

co to sie dzis porobilo?? obraz byl z 112odc, a glos ze 120

ela0909 · Wysłany: 23:09:31 23-02-11 Temat postu:

myślałam ze po przerwie wyrównają głos z obrazem , ale romantica dzisiaj nawaliła w całej llinii - cały odcinek z podkładem głosu z odcinka kilka do przodu.fatalnie , lubie odzywki JM , a dzisiaj chyba tez były fajne .

Miguel · Wysłany: 23:25:46 23-02-11 Temat postu:

Znowu wpadka Romantici z tym dźwiękiem

. Mam nadzieję, że jutro o 10 albo 15 głos będzie już dobry.

Anna. · Wysłany: 14:09:02 24-02-11 Temat postu:

ela0909 · Wysłany: 21:21:38 24-02-11 Temat postu:

Ta Val jest walnieta, znowu uwierzyła kretynce Ivanie i nadal watpi w JM , zadne zapewnienia JM jej nie przekonuja ,nie dopuszcza wyjasnien , zaraz od bydlaków go zwymyślała ,jest zdrowo zakrecona , kocha, nie kocha, kocha, nie kocha........

Lotos · Wysłany: 21:37:16 24-02-11 Temat postu:

ela0909 · Wysłany: 22:22:28 24-02-11 Temat postu:

tej zdziry ivany to juz znieść nie moge, po prostu nie da sie ogladać , Izabel tez taka niepozbierana , kocha dziewczynki , jak kocha, nie widzi co ta córunia wyprawia, zachowuje sie juz jak przysłowiowa szma*a-Gaby to przerysowała te szelme Ivane , ta gra jest przesadzona , a dziwie sie Val ze też taka szurnieta,no wręcz nienormalna.

Lotos · Wysłany: 22:36:12 24-02-11 Temat postu:

Miguel · Wysłany: 0:10:09 25-02-11 Temat postu:

Ale dzisiaj były zmiany. O 10 puścili powtórkę z wtorku, a o 15 dopiero odcinek 112. Po pierwsze nie zgodzę się co do tej rozmowy na temat gry aktorskiej. Lucero zagrała Valentinę rewelacyjnie, a Gabriela Spanic jako Ivana była wspaniała i nie wyobrażam sobie innej aktorki w tej roli. Fernando też jest dobry, ale nie wybija się w tym serialu tak jak te dwie panie.
Odcinek 112:
Valentina i Jose Miguel nareszcie się pogodzili, ich miłość zdziałała cuda i nawet Chuy się obudził

. Sandra i Felipe wzięli ślub. Enriqueta strasznie tym wszystkim załamana. Próbowała nawet popełnić samobójstwo poprzez zagazowanie, ale na szczęście służąca ją uratowała. Ivana w świetnym sposób krzyczała do JM i Val "Hola! Hola!", ale najlepszy jej tekst to "Jesteśmy w ciąży"

. Ta liczba mnoga mnie rozwaliła
Odcinek 113:
Podobało mi się na początku jak Valentina powiedział w twarz Ivanie, że jej nie wierzy. Szkoda, że nic wspomniała o kradzieży zegarka. Ivanie jednak udało się przekonać kuzynkę do swojej ciąży tym świstkiem

. Valentina nie pozwoliła nic wytłumaczyć Montesinosowi i nawet go spoliczkowała

. Najlepsza jednak w całym odcinku była Iluminada. Jej rozmowa z komisarzem Toledo świetna

, a także tekst do Gaby jak Iluminada pytała jej się o tort, a ta odpowiedział, że nie było na co odpowiedź "A, to skąpcy !"

. Ivana dostała dzisiaj znowu zwidów. Tym razem jak miała kochać się z Rosendem zamiast niego zobaczyła Oscara. Na dodatek Rosendo ma teraz na nią haka.

ela0909 · Wysłany: 14:40:17 25-02-11 Temat postu:

Jedynie Fer gra doskonale , natomiast Lucka jest dla mnie niewiarygodna , nie lubie jej w tym filmie, jej gra jest ok jedynie jak sie wścieka , ale z Val zrobiła w STD kretynke , na Gaby juz patrzyć nie moge.

Miguel · Wysłany: 12:00:01 26-02-11 Temat postu:

Alonso przyjechał do Los Cascabeles oddać dług wobec Valentiny. Ivana fatalnie potraktowała matkę

, chociaż momentami wydawało się jakby miała wyrzuty. Te plotkary rozniosły po całej wsi, że Felipe uleczył Enriquetę prześcieradłem od świętego dziecka

. Później ile ludzi przyszło pod hacjendę Montesinos, żeby ich Chuy uleczył.

Sintia03 · Wysłany: 13:35:18 26-02-11 Temat postu:

a mi sie wlasnie podoba jak Gaby gra Ivane a Lucka Val.Bo kto powiedzial ze protce trzeba wspołczuć.Przecierz protka nie musi byc okazem dobroci i zrównowarzenia emocjonalnego.Val ma strasznie zmienne nastroje i humorki to prawda ale może wlasnie taka miala być przynajmniej nie jest nudna i ciągle taka sama.Z drugiej strony JM mogł powiedziec Val całą prawde w sprawie nocy z Ivaną ,że wrocil pijany do domu a rano obudzil sie z nią w łóżku i nie pamieta niczego ale nie wierzy Ivane ze doszlo miedzy nimi do czegos.Val wczoraj zachowywala sie dziwnie jakby wszystko bylo jej obojetne taka jaby bez życia dopiero pod koniec nieco sie ożywila wymyslając ze wykoprzysta Alonsa zeby wzbudzic zazdrosc w JM.Natomiast Gaby śwetnie gra wariatke jej napady są swetne jej miny i teksty też.Moim zdfaniem obie akotrki świetnie zagraly swojej role.