Telenowele

Juli Blueberry · Wysłany: 2:56:25 29-01-12 Temat postu:

Ta scenka JM z Valentina cudowna. Ach, oni sa swietni. Moj kochany i bardzo smutny i zmartwiony JM...

Biedny JM, dowiedzial sie, ze Rosendo jest jego biologicznym ojcem, to musialo nim wstrzasnac.

Ivana, gdyby nie kierowala sie nienawiscia bylaby szczesliwa.

anetta26l · Wysłany: 15:45:46 29-01-12 Temat postu:

Jak ktoś chce oglądać STD to na wrzucie są jakieś odcinki bo sama czasami oglądam tylko jakość nie jest najlepsza

anetta26l · Wysłany: 15:48:46 29-01-12 Temat postu:

STD to moja ulubiona tela, a Lucero i Fer są świetni, szkoda że już ostatnie odcinki. Teraz będzie leciała ta głupia Droga do Indi to romantice odpuszczę sobie całkowicie bo już nic ciekawego nie leci.

ROXANA · Wysłany: 19:33:38 29-01-12 Temat postu:

Ostatnie odcinki super!! Chyba najlepsze z całej teli.Wszystko wychodzi na jaw,uwielbiam takie momenty....

Sintia03 · Wysłany: 23:06:58 29-01-12 Temat postu:

te odc rzeczywscie świente.jutro koniec:(ogulnie to pamietam,zę final bardzo mi sie podbal.anetta26l podnie sądze,ze ja tez przynajmniej narazie odpuszcze sobie zr droga do indi jakos mnie nie interesuje.a STD to najlpesza telka jaką widzialam.Naszczescie mimo,ze jm zna prawde o swoim pochodzonie to nie zachowuje sie jak idotka czyli nie chce zrezygnowa z nazwiska ziemi i wg.tylko nadal traktuje federica jak ojca.

anetta26l · Wysłany: 14:26:19 30-01-12 Temat postu:

Dobrze że JM nie rezygnuje z nazwiska Montessinos, ale też nie ma podstaw bo Federica zawsze uważał za ojca i obiecał że doprowadzi hacjendę do dawnej świetności. A co do Rosenda to nie jest ojciec jakim można by się szczycić

Sintia03 · Wysłany: 23:17:26 30-01-12 Temat postu:

Zazwyczaj mam tak,ze jak telka mi sie podba do ostatni odc troche mnie zroczrowuje a tutj było inaczej.Finał piekny poprostu,ale zaczne może od początku.Scena samobójstwa Ivany to chyba najlpsza scena smierci jaką widzialam w telewizji.Świetnie rozegrana.Ivana byłą na skraju wykonczenia psychicznego i nawet to co mowila i roila w ostanich chwlach bylo szalone łąpała sie za rzuch roila dziwne gesty i miny a nawet zastanwiala sie czy bd slad na jej szyji zupelnie jakby powieszenie sie bylo czyms normalnym jak pojscei na spacer. a nawet yla dumna przed scarem ze znalazla rozwiazanie.Dobre bylo tez ze pokazliwali jak jm i reszta probuj a sie dostac do stodoly a ivana wiesza sie i jaky to ulamki sekun dy przeswidczyly o tym,ze jednka ona umiera.Dore tez bylo to jak ivana wowlala sama do siebie siostrzyczko valentio chodz prosze a potem Val powiedziala przepraszam,ze nie zdążylam na czas.Loenor w koncu poszla po rozum do glowy i zrozumiala,ze nie ma sensu byc takąjedza jednka dobrze ze powiedziala ze charakter ma taki sam ale sporuje sie zmienic.Przez co jej zmiane uwarzam za bardziej naturlna i ludzką.Isabel wreszcie zgodzila sie byc z Erenstem a nawet sama to zparowponowala.Jedny rzecz to poprostu brakowala mi Benity na slui i to bardzo.Valentina wygladala przepieknie i oile na slubie z alonsem wygladala slicznie i miala swietna sukienke to tutaj podobala mi sie bardziej wygladaa tak z pazurem.te czerwone dodtaki ta fruzura makijaz wszystko prefekcyjny i ten kwiat we wlosach.JM poporstu wygladal palce lizac haha.Piekny slub taki romantyvczny ale nie ckliwy.Val przerwala ceromonie i spiewlala ukochanemu swietne to ylo a JM sie prawie poplkal.Jeszcze ceronie prowadzilo dwoch ksieży.Rosendo wkoczyl i zalcząl strzelać jednak to tez oddalo swoj klimat teli o inazej y bylo zut idelanie i romantycznie a to y nie pasowala do STD.W koncu same oswidcyznz ,mialaz miejsce na cmentarzu jm to ma pomysly.noc poslubna tey piekna val slicynie wzgladal w tej biliynie a jm w samej kosyzuli zl boski poprostu.rosendo nawet w wieyieniu sie nie zmienil i w swojej sztucznej nodze rzezbil val.dobrze ze minelu tylko dwa lata a dzieci jm i ival dopiero takie malutkie nie lubie jak ta skacza o wiele lat w telka o ostanich minutach.ostatnia scenka sliczne.kocham telk.na chrzicnach val i j wzgladali uroczo.

anetta26l · Wysłany: 18:46:49 01-02-12 Temat postu:

Rzeczywiście ostatni odcinek był super taki inny niż wszystkie. Szkoda że już się skończyło będzie mi brakowało Val i JM.
Mogliby puścić coś z Lucero albo Ferdkiem to na pewno bym oglądała, tylko że to nie to samo co oglądać ich razem na ekranie

Juli Blueberry · Wysłany: 20:15:38 01-02-12 Temat postu:

Swietna telka. Kolezanka mi mowila/pisala, ze zr chce jeszcze jedna powtorke STD zrobic.
Moglabym sie rozpisac jak podobaly mi sie ostatnie odcinki, ale jak mi nie wysle to bede zawiedziona.
Slicznie wygladali na slubie, a noc poslubna byla fantastyczna. JM jest cudowny. Valentina slicznie wygladala.

Sintia03 · Wysłany: 22:38:35 01-02-12 Temat postu:

tak ja tez slsyzalam ,ze ma byc jeszcze jednka powtrorka STD.ja tez chetnie zoaczylabym lucero i fernanda.szkoda,że zadna stacja nie chce kupic alborady tam też grają razem.Ah slu yl piekny i ta piesn ktrą Val spiewala JM a on sie tak wzruszylam.Slyszama,ze tego podobno nie było chyba w scenariuszu a Lucero sama wymyslia z tą serenadą i podobno nawet nie wiele osob z ekipy wiedzialo o tym ,ze ona zaspiewa.tak noc polslubna też ok bardzo ladnie i pomyslowo nakrecili te sceny.

anetta26l · Wysłany: 18:53:18 02-02-12 Temat postu:

Skoro Lucero wymyśliła tą scenkę z serenadą to fajnie wymyśliła. Takie oryginalne to było, widać że pomysłowa jest

ilonkaaa · Wysłany: 20:07:14 02-02-12 Temat postu:

Jose Miguel nie słyszał jak Val śpiewała dla niego serenadę w hacjendzie to fajnie, że usłyszał ją w ostatnim odcinku

Sintia03 · Wysłany: 23:24:02 02-02-12 Temat postu:

anetta26l · Wysłany: 2:41:05 05-02-12 Temat postu:

No właśnie Sintia03 zgadzam się z Tobą,że Nicandro Diaz powinien tak nakręcić STD żeby JM dowiedział się o tym że Valentina śpiewała dla niego serenade na hacjendzie. No trudno ale dobrze że Lucero wymyśliła z tą serenadą w kościele bo fajnie to wyszło

ROXANA · Wysłany: 11:53:27 05-02-12 Temat postu: