Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowy o Marinie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 133, 134, 135 ... 446, 447, 448  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Marina
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olciatg
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:21:03 04-10-07    Temat postu:

ach nie żałuj dziewczyno... ;) sciągniesz sobie z internetu ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marlienkaa
Idol
Idol


Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: housik

PostWysłany: 19:44:44 04-10-07    Temat postu:

Alberta musi życ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulineczka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 11440
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Columbia :D

PostWysłany: 20:31:32 04-10-07    Temat postu:

Powiem tyle... Telenowela na początku była po prostu rewelacyjna. A teraz? Zaczyna się robić coraz gorsza. Nie ma już Mariny- buntowniczki. Jest tylko Marina 'wieczna płaczka' A Ricardo już nie okazuje jej miłości tak jak kiedyś... W ogóle nie pokazuję Mathilde i Eliasa. Ehh
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zastina
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 12823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: California ;P
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:08:11 04-10-07    Temat postu:

Bardzo sie ciesze że Alberta dowiedziała sie o romansie Richarda z Sarą szkoda tylko że nie poszła tego powiedzieć Marinie
A jesli chodzi o Matilde i Eliasa to przesada że ich tak mało pokazują i że wogóle nie pokazali ich dziecka do tej pory
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻaNuSiA
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 6606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: 21:22:35 04-10-07    Temat postu:

Paulineczka napisał:
Powiem tyle... Telenowela na początku była po prostu rewelacyjna. A teraz? Zaczyna się robić coraz gorsza. Nie ma już Mariny- buntowniczki. Jest tylko Marina 'wieczna płaczka' A Ricardo już nie okazuje jej miłości tak jak kiedyś... W ogóle nie pokazuję Mathilde i Eliasa. Ehh


Zgadzam się. Ta tela schodzi na psy. Dobrze, że nie dałam jej celującego. Może coś się zmieni. I całkowicie zamknęli wątek Matilde i Eliasa. Wrr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mateusz
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 22848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: 21:32:25 04-10-07    Temat postu:

Też się zgadzam z Wami, trochę jestem zawiedziony
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liddy
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 13299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:06:14 04-10-07    Temat postu:

Ja nie ogladalam dzisiejszego..Chyba byl ciekawy skoro Alberta nakryla Ricardo z Sarą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JuSTaa
Obserwator


Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 22:11:35 04-10-07    Temat postu:

Streszczenie odcinka: ( z góry przepraszam jak nie będzie po kolei czy coś..)

=>Ricardo próbuje jakoś "przekupić" Pati i mówi jej, że zrobi dla niej wszytsko...mogą iśc na spacer czy coś...ale ona nie chce i ucieka na gore do pokoju

=>Marina mowi Pati ze ida na obiad..ale Pati dziwnie reaguje...zadaje mamie pytanie "czy tatusiowe moga calowac tylko mamusie cyz tez inne panie"...Pati wyznaje, ze widziala Tate z Sara jak sie calowali...Marina nie mogla uwierzyc i pytala sie corki chyba z 4 razy czy to prawda...

=>Mathilde odwiedza Marine. Rozmawiaja o tym ze Ricardo ma kochanke i jest nia Sara...Mathilde od razu mowi, żeby Marina ją wyrzuciła z domu, ale Marina stwierdza, że nie ma dowodów a nie działa zbyt Pochopnie..I jak zawsze mowi ze teraz zyje tylko dla synka ktorego ciagle poszukuje...

=>Mathilde i Marina schodzac po schodach napotykaja Ricarda...Mathilde wyjasnia ze odwiedzila Marine ale ze musi isc jeszcze cos kupic Brunowi(jak dobrze uslyszalam imie i jak sie domyslam chodzi o jej synka)

=>Dochodzi do rozmowy pomiedyz Marina a Ricardem...Marina mowi mu ze wie ze ma kochanke i zbey natspenym razem znalaz lepsze wymowki...Ricardo chce o wszytskim zapomniec i wrocic do Mariny ale ona skomentowala to tak" Roznica pomiedzy nami jest taka, że JA szukam naszego synka a ty szukasz innych kobiet" oraz "Jak sadzisz co powinnam zrobic.....odejsc tak samo jak ty?" (Chodzi o sprawe ze jak zobacyzl zdjecia z papalotte to dal sie wywiesc matce)

=>Ricardo bedąc w gabinecie rozmysla...dochodzi do wniosku, że nie powinien sie spotykac z Sara..wrecz ze nie powinno do tego dojsc....Przerywa rozmyslania Sara ktora wchodzi do gabinetu i od razu sie porbuje na niego rzucic...ale on ja odtraca...wtedy ona zrobila z siebie ofiare" wiem, tak ejst zawsze...zabawiles sie a teraz wynocha"....Ricardo porbuje jej wytlumaczyc ze nie powinni sie spotykac...ale ona sie na niego rzuca i zaczyna calowac...i wtedy do gabinetu wkracza ALBERTA

=>zrobila afere na pół domu....zjechała Sare ( zwyzywala od ladacznic, dziwek itp...) chciala pojsc o wsyztskim powiedziec Marinie...ale Ricardo popros\il ja zeby zachowala to dla siebie...bo jesli powie to bedzie koniec malzenstwa Mariny i Ricarda....Alberta sie zgadza ale pod warunkiem ze Sara natychmiast odejdzie...

=> w Tym samym czasie Marina prosi ta ciotke Say, zeby poprosila Sare o przyjscie dio jej pokoju...
=>wchodzac po schodach dokladnie to samo mowi alberta, a gdy dowiaduje sie ze Marina tez o to poprosila powiedziala ze Sara ma najpierw przyjsc do niej a pozniej do Mariny...

=> w miedzy czasie przyjeli nową słuząca..też taka młodą...bodjze przyjaciolka Sary....i w tym czasie Sara opowiada jej o calej sytuacji, ze jest kochanka Ricarda i ze je z jej reki i ze zaniedlugo zostanie nowa pania domu...

=>Ciotk Sary zdezorientowana pyta sie tej nowej sluzacej co znowu Sara zrobila...ale ona nic nie chce powiedziec...

=>Dochodzi do wielkiej klotni Albery z Sara...Sara mowi ze nie odejdzie z domu, chyba ze poprosi ja o to Ricardo...(bezczelna)

/\/\/\/\/\

=>Daniel dostaje prace w przedsiebiorstwie Guierma...Na wiadomość o tym Laura w cale nie jest zadowolona...wrecz martwi sie...bo wie ze Daniel jest zazdrosny o Richarda...w rozmowie z ta babka co mieszka z nimi razem wyznaje ze pomimo 7 lat malzenstwa nadal kocha Ricarda...

=>Chui pyta sie Lupe dlaczego nigdy nie opowiadala mu o jego ojcu...Lupe bardzo sie denerwuje bo nie wie co powiedziec....Chui wspomina ze wujek chrzestny powiedzial, ze powinna go utrzymywac prawdziwa mama...Lupe tak sie denerwuje ze postanawia pojsc do sklepu i wyganrac muco nie co...jak to powiedziala"bedzie bronila chuia jak lwica"

Generalnie tylr....co pamietam...sorka ze nie po kolei czasami moglam cos przekrecic...lub dodac od siebie

PS. zapomnialam dodac najwazniejszego...PO WYJSCIU SARY Z POKOJU ALBERTA DOSTAJE ZAWALU I TAK KONCZY SIE ODCINEK...NIE WIDOMO CZY UMRZE CZY NIE...ZOBACYZMY JUTRO
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mateusz
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 22848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: 7:49:49 05-10-07    Temat postu:

Widzieliście jak sztucznie aktorka grająca Albertę odegrała scenę przyłapania na pocałunku...
Jeszcze nie otwarzyla drzwi do końca, a już krzyczała jaby od razu wiedziała co tam się dzieje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olciatg
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 8:06:20 05-10-07    Temat postu:

Maticzek napisał:
Widzieliście jak sztucznie aktorka grająca Albertę odegrała scenę przyłapania na pocałunku...
Jeszcze nie otwarzyla drzwi do końca, a już krzyczała jaby od razu wiedziała co tam się dzieje :roll:



yhm racja... bardzo sztucznie. W ogole zauwazyłam, że gra aktorów w tym serialu jest beznadziejna. Choć lubię scenki z Guillerimo [nie wiem jak to się piszę] - wydaje mi się, że on potrafi pięknie zagrać... - ale to lata doświadczenia.


a pozatym, to bardzo podobało mi się, jak Sara nazwała Albertę 'smoczycą' ;D trafila w samo sedno, nie? :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:55:45 05-10-07    Temat postu:

1) Marina, przestan ryczec, ja wiem, ze Ricardo zmienili i ten nowy aktor jest do niczego, ale wez sie w garsc, wykop Sare z domu, zgwalc meza i poustawiaj wszystkich, w koncu jestes pania domu .
2) Guillermo, czemu Ciebie o niczym nigdy nikt nie zawiadamia, tylko czekaja, az przyjedziesz po pol roku? .
3) Elias, Matilde, macie synka, tak? To czemu nikt go nie widzial i nie bawi sie z Paty, jak ona sie nudzi? .
4) Daniel, nie miej miny, jakby Ci sie ktos skichal pod nosem .

Uprzedzam, telenowele bardzo lubie, chociaz stanowczo wole "Marine - Sterniczke" - i jako jej nastroj i jako pierwsze odcinki (bo sie wiele dzialo).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maskotka
Idol
Idol


Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 1834
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 10:29:11 05-10-07    Temat postu:

no kurde mnie tez wkurza ta tela ;/
po pierwsze - niektore scenki są jak dla mnie trochę przesadzone, po drugie Marina tylko jęczy i ryczy, chociaz mysle ze tez bym ryczala jakby mi ktos zabral synka i w zamian dal coreczke ;/ w dodatku czyjąś córeczkę...
Bardzo lubie Eliasa i go nie pokazuja, niby maja dziecko ale nikt go jeszcze nie widzial ;/ dziwne to dla mnie ;/
Ale mysle ze jak Patty i Chuy dorosnie to sie rozkreci ostro akcja bo z tej Patty cos czuje ze sie okaze druga Adriana albo Alberta taka wredna i wscibska hehe dopiero moze Chuy ją zmieni? no nie wiem, tak cos czuje ;p
Glupio, ze tych aktorow nie postarzeja tylko beda grac tak jak wygladali jak mieli 20 lat i tak samo jak 40 lat...
Po za tym mysle ze Marina, przyjezdzajac do domu Guillerma miala 15 lat gdyz w Meksyku wtedy osiąga się PEłNOLETNOść (pamiętam to z telenoweli Abrazame muy fuerte, kiedy to glowna bohaterka obchodzila 15stke i bylo powiedzane ze jest pelnoletnia) takze Marina, jak Patty bedzie miala 15lat moze miec jakos 32lata wiec nie tak źle :Pciekawe, ile ma Guillermo, ja go uwielbiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:39:08 05-10-07    Temat postu:

Ja tez lubie Guillermo . Nie mam pojecia, ile ma lat i czy masz racje z wiekiem Mariny, ale bardzo ciekawie mowisz o Paty, moze masz racje, chociaz dla mnie jest calkiem sympatyczna...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olciatg
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 10:43:17 05-10-07    Temat postu:

tak, tak... z Paty będzie niezłe ziółko, w końcu wydaje sie byc bardzo rozbestwiona...

a co do wieku, to nie podoba mi się w ogóle ten nagły przeskok lat...
scenariusz do kitu, moim zdaniem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saul
King kong
King kong


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 2360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 11:24:03 05-10-07    Temat postu:

A ja polubiłem Alberte, jest zabawna, no i fajnie żę styoi po stronie Mariny
śmieszą mnie jej ubrania(Alberty ofc.)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Marina Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 133, 134, 135 ... 446, 447, 448  Następny
Strona 134 z 448

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin