Telenowele

LovKristi · Wysłany: 19:12:12 17-07-08 Temat postu:

Grace

Siada na ziemi

Ja nie mam siły nigdzie iść, słabo mi..Nie wiem co z nami będzie w tym buszu, chyba tu w końcu umrzemy

Hombre · Wysłany: 19:27:55 17-07-08 Temat postu:

Angel

Kochanie, nie możemy się poddać...
Musimy się stąd wydostać... Ale nie martw się, zajmę się wszystkim. Zadbam o Ciebie i naszą córeczkę, o moją rodzinę...
Jesteście wszystkim co mam...

LovKristi · Wysłany: 19:31:36 17-07-08 Temat postu:

Grace

Ale Angel ty jesteś ranny nie zapominaj o tym. Noga napewno dalej Cię boli. Pokaż ją.

Grace delikatnie podwija spodnie Angela

Grace

Nie wygląda to za ciekawie.

Zaczyna zmieniać mu opartunek

Hombre · Wysłany: 19:37:00 17-07-08 Temat postu:

Angel

Jak to dobrze mieć żonę, która zajmie się swoim mężczyzną...

*zapomniałem o tej nodze

LovKristi · Wysłany: 19:39:46 17-07-08 Temat postu:

Grace

Jak ja będe chora albo nasza córka to napewno zrobisz to samo.

Grace już kończy przewijać opatrunek. Nagle mała zaczyna płakać, Grace podchodzi do niej i nagle jest przerażona

Grace

Angel...Angelica ma wysoką gorączkę!!

* No to ja Ci przypomniałam

Hombre · Wysłany: 19:46:04 17-07-08 Temat postu:

Angel

Co?

spogląda na Angelicę i dotyka ją po czole

*Gracias

LovKristi · Wysłany: 19:49:52 17-07-08 Temat postu:

Grace

No mała jest strasznie rozpalona. Nie wiem co my zrobimy, Angel a jeśli ona nabawiła się jakiejś choroby? A jeśli my wszyscy jesteśmy chorzy? Słyszałeś że w buszu panuje żółta febra? Ta choroba może nas zabić.

Grace zaczyna panikować

* Ale dałam, teraz mi się przypomniało w Pustyni i w Puszczy

Hombre · Wysłany: 19:56:10 17-07-08 Temat postu:

Angel

Spokojnie kochanie, zaraz coś poradzimy...
Oglądałem w telewizji, że na żółtą febrę jest liść, ale jakiego drzewa...

stara sobie przypomnieć

Grace, wiesz co to za drzewo?

*i zaczyna się znowu akcja

LovKristi · Wysłany: 19:58:37 17-07-08 Temat postu:

Grace

A skąd mam to wiedzieć?

Denerwuje się

Mój Boże Angel jeśli stracę i to dziecko to nie chce już żyć. Jeśli Angelice coś się stanie to ja się zabiję.

Grace bierze Angelicę na ręce i stara sie uspokoić, ale mała dużo płacze

Hombre · Wysłany: 20:03:37 17-07-08 Temat postu:

Angel

wychodzi z jaskini

Cholera...

wścika się, kieruje się w stronę lasu, kulejąc na jedną nogę...

LovKristi · Wysłany: 20:06:44 17-07-08 Temat postu:

Grace

Angel znowu idziesz? To nie ma sensu, nic nie znajdziemy.

Zaczyna płakać

Hombre · Wysłany: 20:16:03 17-07-08 Temat postu:

Angel

Więc co mam robić?

LovKristi · Wysłany: 20:20:46 17-07-08 Temat postu:

Grace

Nie wiem, ale jak wyjdziesz i coś Ci się stanie?

Hombre · Wysłany: 20:25:39 17-07-08 Temat postu:

Angel

Kochanie, ja tylko chciałem znaleźć to drzewo...
Może mi się przypomnie...

daje całusa Grace

Wszystko będzie dobrze...

oddala się w lesie

LovKristi · Wysłany: 20:28:03 17-07-08 Temat postu:

Podczas gdy Angela nie ma, Grace opiekuje się małą. Jednak dziewczynka ma coraz większą gorączkę. Grace też zaczyna źle się czuć i w końcu traci przytomność

* żeby było jeszcze wiecej i więcej i więcej tragizmu