Telenowele

Ansza · Wysłany: 18:21:30 16-04-10 Temat postu:

Hombre czyli jednak

Mam tak samo jak Liana niektórych to bym chętnie stłukła za to co robią, a na niektórych mogłabym patrzeć i patrzeć jacy są cudowni

Rebeldusia · Wysłany: 19:50:44 16-04-10 Temat postu:

Ja niestety nie oglądnęła dzisiejszego odcinka

Ansza · Wysłany: 20:00:56 16-04-10 Temat postu:

Odcinek 3
Lucrecia wyznała księdzu, że widziała Gabino z jakąś laską, może Justiną (jak ona mogła nie wiedzieć, że to ona?!). Potem idzie ojczulek do Gabino i co? I

jak ksiądz może powiedzieć "dobrze, że nie z Justiną, bo grzech byłby o wiele większy" Przecież jak zdradzi to już nie ważne z kim, ale ważne, że to zrobił! Rozumiem, że w wymiarze ludzkim może to i mniejszy grzech gdyby przespał się z nieznajomą, no ale zdradził żonę mimo wszystko. Potem wizyta Rosario (normalnie jej głos mnie irytuje na maksa!) u Justiny i Paulina... Justina chcąc ukrywać grzech, wykrzyczała jej wszystko, z jednej strony Rosario się należało, ale z drugiej jej pobudki nie były dobre. Jak ta pokojówka weszła do pokoju Inez, to jeszcze raz mi się zrobiło jej żal... a te aktorskie sztuczki Gabina... żałosne. I jak lekarz przyszedł i powiedział, że musi sprawdzić dlaczego zmarła... mina Gabina... bezcenna

no i co potem... znow Rosario zz tym swoim "Cesaritooooooooooooooooooooooooo" jak ona mnie centralnie wkurza! A no i oskarżenia służącej (ona ma imię? bo sobie nie przypominam) "to pan Gabino ją zabił!" <- święta racja! I jedynego czego nie można zarzucić Justinie, że dobrze traktuje dzieci. To jej się w życiu udało akurat.

Odcinek jeszcze lepszy niż poprzednie, no po prostu wciąga!

I jak się nazywa ta piosenka co na koniec odcinka leci?

Ansza · Wysłany: 20:03:14 16-04-10 Temat postu:

dubelek

Ansza · Wysłany: 20:05:46 16-04-10 Temat postu:

trubel.

Setek · Wysłany: 20:08:57 16-04-10 Temat postu:

Lucia Mendez - "Un Nuevo Amanecer" (Balada)

Anitunia · Wysłany: 20:19:00 16-04-10 Temat postu:

Oglądając telkę te odcinki poczatkowe teraz jeszcze raz co raz bardziej się przekonuje jak fajnie jednak, że pokazali tak odcinki z dziecinstwa bohaterów! Mozna poznać już ich charaktery i nastawienie i ich cechy!

Nie wiem jak to możliwe, ale ogladając drugi raz jeszcze bardziej telka mi się podoba! Nie wiedziałam, że tak można

Paulino zbiera juz plusy. Widac jak kocha córkę.Podobało mi się szczególnie dzisiaj jak dogadał Rosario na temat rodziny Huerta. No i tez fajnie mu zalezy na przyjacioach, da sie zauwazyc, e zalezy mu na przyjacioach...
Rosario, normalnie skrajne uczcucia do dzieci, jedno odpycha, drugie skrajna nadopiekuczosc!
Gabino, nie mogam z jego miny jak doktor powiedzial, ze trzeba bedzie zrobic sekcje zwlok

I niezly teatrzyk odegral przed doktorem i przyjaciolmi, jak to on nie cierpi!
Justina, no nie mog€ zniej... Jakos na nowo znowu nie moge sie przedstawic i ogladac Sabine w roli *gospodyni domowej*

Mathias juz dzis zaczal i wystrzelal fajnie ze slowem PECADO!

A i na koniec cos, co mnie mega smieszy

te napisy Casa Huerta lub Hacienda Milagro niesmaowite i po co to

Juz teraz da sie wciagnac w historie, co to bedzie jak pojawi sie Majka, Genio, Armando i cala reszta

Gosiaczeq · Wysłany: 20:36:44 16-04-10 Temat postu:

bardzo fajna ta telcia, oglądam ją z przekonaniem.
Polecam !

Cristina · Wysłany: 20:39:22 16-04-10 Temat postu:

A ja dziś zwróciłam uwagę, że Delfina już zaczeła mówić swoje "ulubione zdanie" kiedy coś się dzieje: Ave Maria purissima

Madeline · Wysłany: 20:49:16 16-04-10 Temat postu:

Świetny dzisiejszy odcinek

Fajnie zobaczyć to wszystko jeszcze raz, ale przyznam, że lepiej oglądało mi się bez lektora, mimo, że nie umię dobrze hiszpańskiego. Lektor na początku mnie trochę denerwował, ale później już było lepiej, ale i tak wolałam jak mówili po hiszpańsku, więcej emocji w tym było

Ten sztuczny smutek po śmierci Ines u Gabina był po prostu żenujący, gdybym nie wiedziała, że ją zabił, to bym chyba mu uwierzyła.

Dopiero dzisiaj zauważyłam, że ten chłopiec, który gra tutaj małego Josue, grał też w Idiotkach...

Denisse · Wysłany: 20:49:43 16-04-10 Temat postu:

haha :d pamietam to zdanie :d
"weszlam na zdradzoną miłość!

ło matko tam mają TYLE STRON ŻE NAWET ZLICZYĆ SIĘ NIE DA! a tu niestety jest ich "za mało" by mieć oddzielne forum

"
odcinek fajny :d duzo sie dzieje;d zaglębiamy sie w historie
nawet u mnie w domu sie przekonują do tego najpierw nazekali nażekali ale juz widze ze patrzą z zainteresowaniem

Ayesha · Wysłany: 21:14:29 16-04-10 Temat postu:

dzisiaj fajny odcinek

każdy jest ciekawszy od poprzedniego

tela się rozkręca

Jedna rzecz mnie dziś bawiła, kiedy Gabino zabił Inez to ona ciągle oddychała, nawet rano kiedy już na pewno nie żyła. Trochę komicznie to wyglądało

Narin · Wysłany: 21:19:26 16-04-10 Temat postu:

Dopiero dzisiaj zauważyłam, że ten chłopiec, który gra tutaj małego Josue, grał też w Idiotkach...[/quote]

A kogo grał synka Candy czy Soledad?

Denisse · Wysłany: 21:34:49 16-04-10 Temat postu:

Candi:] Chave
oj mały..........mały

heh ale nie bd nic mówiła

Monserrat · Wysłany: 21:39:42 16-04-10 Temat postu:

Dzisiaj ksiądz Matias wspominał coś o tym, że Lucrecia ma 9 lat, cóż jak na 9-latkę wygląda bardzo dojrzale