Telenowele

Denisse · Wysłany: 13:42:41 11-05-10 Temat postu:

mnie także podoba sie zazdrośc juliana

oboje probowali wmowic nie tylko światu ale i swym sercom że są sobie obojętni ale jak widac nie udaje im sie to

są cudowni Juliana uwielbiam :d jest słodki
odcinek ogolnie pyszny :d jak kazden :d
rozroił mnie carmelo i renia xD on tekstem do josue zeby oddychał a nie wpatruje sie w lu i ze ją to pewnie drażni
a potem renia xD o tym kwiecie który kazdy chce zerwać :d

ForbiddenRose · Wysłany: 14:31:24 11-05-10 Temat postu:

masz racje Candi ostatni odcinek był świetny!!!

Liana · Wysłany: 15:46:30 11-05-10 Temat postu:

Lu jak szybko uciekła od Josue i Carmela.

Tylko szkoda, że Rodolfo nie posłuchał do końca do ona ma do powiedzenia o. Matiasowi, bo dowiedział by się bardzo ciekawych rzeczy o swojej kochanej żoneczce. Ale na szczęście już niedługo ją zostawi.

Rainbowpunch · Wysłany: 20:09:53 11-05-10 Temat postu:

cudowny odcinek jak zawsze

z odcinka na odcinek najbardziej zadziwia mnie Gabino !

on jest naprawdę okropny ... ten koń był śliczny

ale to tak jakby chciał przekupić Lucrecię ... dobrze się zachowała ona

widać że ma charakterek , ale to czego sie dowiedziała to naprawdę przykre

no ale trudno . przynajmniej film trzyma w napięciu

a koniec . o mój boże ! eh , biedna Lu ... odebrała napewno to inaczej

bo przecież nie widziała , że to Teresa pocałowała Juliana ale cóż

dziś jak Justina pokazała jaka naprawdę jest

żeby tak przed samym konfesjonałem się tak parszywie uśmiechać i jeszcze szantażować księdza ! wstydu nie ma

a wymalowała się jak niepowiem kto ...

dziś jak zwykle zachwycałam się Josue

moją piękną Lucecią i Julianem <3333333333

i piosenką , któa wkońcu się pojawiła

EL AMOR NO SOPORTO ;* kocham

dcola2 · Wysłany: 20:25:26 11-05-10 Temat postu:

ja tak samo, wciągam się z dnia na dzień

tylko dlaczego lucrecia wyszła akurat w tej chwili ?? gdyby wyszła chwilę wcześniej to nie zobaczyła by Tere rrr...rrr...

a tak kto wie co sobie pomyśli, a Juliam się tak starał , no i oczywiście była nutka El amor no so porto,
jak w telewizorze pojawia się Julian to poprustu mam zacierz

i to wielki zacierz , sweet

Paola · Wysłany: 21:14:11 11-05-10 Temat postu:

Odcinki coraz ciekawsze

Lucrecia dobrze zrobiła nie przyjmując prezentu od Gabina, niestety dowiedziała się o Justinie i Paulinie, ale lepsza gorzka prawda.. Julian i Lucrecia głoszą wszystkim, że są obojętni, tymczasem dokładnie widać, że między nimi coś jest

Ale pechowo się zakończył odcinek, akurat Lucrecia musiała zobaczyć, jak Julian całuje się z Tere. Justina w konfesjonale wyglądała jak diablica, jeszcze ten makijaż

Biedny Matias, nie może powiedzieć Rodolfowi o tym wszystkim:(

Nola · Wysłany: 21:38:45 11-05-10 Temat postu:

Dla mnie numerem jeden odcinka była spowiedź Justiny, w końcu aktorka mogła się wykazać, moim zdaniem mistrzostwo

Miguel · Wysłany: 21:49:42 11-05-10 Temat postu:

Lucrecia chcę wyjeżdżać do Oaxaci, a mamusia już szczęśliwa. Tylko Renata nie, bo jest bez kasy i co ona miałaby tam robić. A tak to sobie posiedzi u wujostwa za ich kasę. Paulino strasznie zamyślony po rozmowie z córką. A Gabino jeszcze pokazała swój dowód w sprawie przyjaciela. Swoją drogą ciekawe skąd on ma takie zdjęcia . Justina zachowała się karygodnie. Po niej było aż widać, że ta spowiedź nic nie znaczy. Nie wiem po co ona to wszystko mówiła o. Matiasowi. Jeszcze tej jej minki w czasie spowiedzi. Josue dostała w twarz od braciszka. Widać, że Josue wdał się bardziej w matkę.

marcos1979 · Wysłany: 22:45:54 11-05-10 Temat postu:

Michal · Wysłany: 0:04:57 12-05-10 Temat postu:

Justina pojechała po bandzie... trzeba przyznać.
Lucrecia chwilowo straciła przewagę. Choć na jej miejscu drążyłbym temat. Lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwo.

I na koniec to jej spojrzenie

Paro · Wysłany: 0:11:04 12-05-10 Temat postu:

Ta Teresa to jakaś nachalna, wie, że Julian nic do niej nie czuje(chyba wie), a mimo to ciągnie go na bok, gada mi jakieś swoje smutki, nie wiadomo po co i jeszcze na koniec go całuje, no ej no mogłaby zachować chociaż resztki godności, bo tak nic nie zdziała.

anetta418 · Wysłany: 9:17:06 12-05-10 Temat postu:

Niestety nie mogłam wczoraj obejrzeć odcinka ale nadrobiłam dziś rano.

Mamusia Lucreci tylko czekała na dzień w którym usłyszy że córeczka wyjeżdża. A jak się ucieszyła żmija jedna.
No Renacie grunt się przez to pali pod nogami. Nie na rękę jej wracać do Oaxaci.
Justina to dopiero jest diabeł wcielony razem z tym całym Gabinem.
Ah ta Terasa co za idiotka tak narzucać się facetowi. No i nie potrzebnie Lu widziała ten pocałunek.

Liana · Wysłany: 15:40:21 12-05-10 Temat postu:

Justina dała czadu w tej spowiedzi. A jaka zadowolona, że o. Matias musi dotrzymać tajemnicy.

Lu oczywiście wyszła od gabina w najmniej odpowiednim momencie i zobaczyła Tere z Julianem. Widać, że ją to zdziwiło. Ale przynajmniej poznała prawdę o swoim ojcu. Bolesną co prawda, ale teraz Gabino nie ma czym jej zaskoczyć. Chyba...Koń był śliczny

ale dobrze, że go oddała.

Renata jak zwykle zachowuje się jak jakaś wielka primadonna i prosiła Lu żeby nie wyjeżdzała. Bezczelna. Żeruje na rodzinie jak jakiś robal i jeszcze się panoszy jakby była u siebie.

A Rosario już się cieszy z wyjazdu córki...

Anitunia · Wysłany: 16:21:56 12-05-10 Temat postu:

Julian był zaskoczony pocałunkiem , ale powinien odrazu zareagować, a nie ;/ A swoja drogę Tere zero godosci, tak się narzucać facetowi ;p Niestety istnieją tacy ludzie, samo zycie...

. A bal bedzie juz dzisiaj

Justina i Gabino, o jejku szkoda nawet słów... ale mi sie podoba gra Sergia Gooyri w MP...
A Rosario jak przyszła do ksiedza nie no niemoge z jej pytania czy Lucrecia była się wyspowiadac hehe

Carmelo cwaniak nad cwaniakami hehe, nirób jakich mało, ale dobrze odegrana postać przez Armando...

A juz dzis mega odcienk jeszcze 3 godzinki, no czekam

Denisse · Wysłany: 20:28:45 12-05-10 Temat postu:

heh justina jest okropna

ro powinien ją jakieś 10 lat temu kopnąc w tą krzywą d**e i by sie skonczyło ;/
bo gabi na pewno by jej nie przygarną i miała by za swoje ;/