Telenowele

Paola · Wysłany: 21:40:35 03-08-10 Temat postu:

Na szczęście Lu odzyskała medalik, ale za to Lorena ma zagrożona ciążę, co to się porobiło, została w domu Rosario i to w pokoju Lu, a Julian ją odwiedził

za to jak bezczelnie zachowała się Rosario wyrzucając ich w ten sposób

aż wstyd, tak się Lorena i ciotka patrzyły zdumione

Dobrze, że Carmelo wie, iż Julian przyszedł do Loreny. bo by inaczej szalał

dcola2 · Wysłany: 22:34:00 03-08-10 Temat postu:

odcinek fajny

, rosario znowu miała na sobie te śmieszne narzutki

, ale za to jak się na Juliana wydarła

, fajnie, że dzisiaj Julian spotkał Lucrecie i chyba jutro też spotka, bo dzisiaj tv4 pokazało zwiastun

, i na szczęscie Julian w porę obczaił Lu i Carmelem, ale ten miał minę

ForbiddenRose · Wysłany: 14:15:36 04-08-10 Temat postu:

Świetny odcinek

Z niecierpliwością czekam na następny

Liana · Wysłany: 14:48:46 04-08-10 Temat postu:

Rosario w tym swoim obrusie wygląda trochę komicznie.

Niby taka z niej dama i świętoszka a zachowuje się jakby miała mózg uszkodzony. Wydarła się na biednego Juliana i groziła o. Matiasowi. Fiksuje coraz bardziej. I jeszcze wykręca numery Lucreci.

Wrzód Carmelo znowu chciał zabrać Lu siłą. Dobrze, że w porę pojawił się Julian.

Miguel · Wysłany: 18:04:21 04-08-10 Temat postu:

Renata teraz jak już zrobiła to zdjęcie to powinna lecieć do domu Mendizabalów, pokazać zdjęcie służącej i wsadzić Carmela do więzienia

Rainbowpunch · Wysłany: 20:37:35 04-08-10 Temat postu:

no , a teraz Carmelo posunął się do najgorszego ...
siłą zaciągnął Lu do łóżka . aż strach patrzeć na jutrzejszy odcinek , jednak ciekawi mnie bardzo co dalej ? biedna Lu

Paola · Wysłany: 21:35:01 04-08-10 Temat postu:

Stroje Rosario rzeczywiście śmieszne

Renata powinna teraz wsadzić Carmela do więzienia!!!
Lucrecia to odważna, sama chciała zanieść Carmelowi pozew i jeszcze odważyła sie z nim kłócić, fajnie jak mu 2 razy w twarz strzeliła, tylko obawiam się jak ona sie wydostanie z jego szponów

Denisse · Wysłany: 22:01:31 04-08-10 Temat postu:

mi tam jakoś nie jest jej strasznie szkoda

ma co chciała przecież nie raz doświadczyła brutalnosci ze strony Carmela szarpał ją nie raz mało nie uderzył przed ślubem załadował 2 razy po gebie a sama idzie do niego z pozwem

szalona

już mogli to inaczej rozegrać scenarzyści że np adwokat nie mogl tego zaniesc i poprosił Lu to juz by inaczej wyglądało ;/

Miguel · Wysłany: 22:08:51 04-08-10 Temat postu:

Mi też jest szkoda Lucrecii, ale mogła się więcej szarpać. Bo właściwie to ona mu tylko dwa razy w twarz dała, a mogła pary raz mu dać w najczulsze miejsce tymi swoimi kozakami. Rosario już tak jest wkurzająca swoim stosunkiem do córki, że nie mogę. Cały czas ją za tą bródkę łapie albo w głowę puka. Lucrecia mogłaby ją w końcu odepchnąć. Matka matką, ale Rosario nigdy nie była święta chociaż modli się na różańcu nie wiem ile razy dziennie.

dcola2 · Wysłany: 22:57:40 04-08-10 Temat postu:

szkoda mi było dzisiaj LU

, przywaliła mu 2 razy, ale co z tego ..
dobrze, ze chociaż spotkała wcześniej Juliana

tym spotkaniem dodała sobie trochę energii

rosario jak zwykle robiła te swoje słynne minki . a josue zobaczył swoją grzeszną mamusie z adwokatem

Liana · Wysłany: 13:42:02 05-08-10 Temat postu:

Szkoda mi Lu, ale po części to sama jest sobie trochę winna. Dobrze wiedziała jaki jest Carmelo i do czego jest zdolny a mimo to poszła do niego sama.

I mimo tego, że się szarpała nie udało się jej uciec.

Carmela miałam ochotę rozszarpać normalnie. Jak można no...

Josue poznał się nareszcie jaka jest Justina. Tylko ta przekabaciła teraz Juliana i raptem to on stał się najukochańszym synusiem.

cezar82 · Wysłany: 20:06:49 05-08-10 Temat postu:

Odcinek Rewelacyjny - cały czas trzymał w napięciu.......

Miguel · Wysłany: 22:14:01 05-08-10 Temat postu:

Lucrecia powinna iść na policję. Od razu miałaby powód do sprawy rozwodowej. Carmelo w ogóle nie ma wyrzutów. Bardzo dobrze mu tak, że ma zwidy, może chociażby go do szpitala psychiatrycznego wsadzili jak nie mogę do więzienia. Juliana to by ze 2 razy zamknęli, a na Carmela to jakoś dowodów im brak

Dobrze mu dzisiaj Asuncion dała w twarz i jak kolesie się z niego śmiali.

Paola · Wysłany: 22:17:26 05-08-10 Temat postu:

No myślałam, że jednak jakoś uda się jej uciec, mogła sobie z nim poradzić przecież no. A w ogóle to niepotrzebnie do niego szła, zna w końcu go, można powiedzieć, że się doigrała. Szkoda tylko, że za największy swój grzech uważa miłość do Juliana:( Lucrecia powinna powiedzieć w sądzie o tym gwałcie. Trzeba przyznać, że Maite świetnie odegrała te dzisiejsze sceny

Josue wreszcie wie i ciekawe co dalej ..

dcola2 · Wysłany: 23:14:32 05-08-10 Temat postu:

dobrze, że chociaż Delfina poszła za Carmelem i mu strzeliła

ale mu wstyd zrobiła

odcinek rzeczywiśie trzymał w napięciu i bohaterką odcinka okazała się zaraz obok Lucrecii Delfina:)
no i wreszcie coć z tym Josue się ruszyło, ale za to jakie miał plecy czerwone

szkoda tylko, że narazie Julian jeszcze nic niewie ...

robi się ciekawie ....