Telenowele

Rainbowpunch · Wysłany: 10:41:34 15-07-10 Temat postu:

okej

wpisuje Ci

poprostu przeglądnij sobie nasze strony jak co

piszesz np :
Teresa

usidła na łóżku w pokoju i wybrała numer by zadzwonić do ...

to jest tylko przykład

więc grasz jak chcesz

Keisha · Wysłany: 11:42:01 15-07-10 Temat postu:

Rosario

Nie musisz wiązać się z innym, miłości nie oszukasz. Tylko daj mi trochę czasu.

Wyszła z sali Paulina.

Denisse · Wysłany: 11:52:48 15-07-10 Temat postu:

ok:d

Teresa

Nie będę znowu płakała.......Muszę coś zmienić w swoim życiu.....zadzwonię do Lukrecji......

Rainbowpunch · Wysłany: 11:53:04 15-07-10 Temat postu:

Lucrecia

Pokiwała głową .

Tak , dziękuję ...

Uśmiechnęła się , usiadła obok ojca , chwile z nim siedziała , a po chwili także wyszła i poszła do kościoła

W kościele ...
Uklęknęła przed ołtarzem i złożyła ręce do modlitwy

Dziękuję za to , że wszystko się układa i proszę o zdrowie dla mojego taty ...

Keisha · Wysłany: 12:02:08 15-07-10 Temat postu:

Rosario

Pojechała do domu. Po czym zadzwoniła do domu Rodolfa i poprosiła do słuchawki Juliana[i]

Denisse · Wysłany: 13:16:17 15-07-10 Temat postu:

Teresa

w domu Lukrecji nikt nie odbiera.......dłużej nie wytrzymam muszę gdzieś wyjść pooddychać innym powietrzem.....

Powiedziała i rzuciła ze złością słuchawką

edka · Wysłany: 16:45:49 15-07-10 Temat postu:

Julian

Po podwiezieniu Lucrecci do szpitala wrócił do domu i od razu natknął się na Justinę

Cześć mamo nie wiem czy wiesz, ale szukał Cię Gabino. Co ten człowiek chciał od Ciebie ?

Denisse · Wysłany: 18:50:37 15-07-10 Temat postu:

Teresa

Z nieśmiałoscią patrzyła na mijających ją obojetnie ludzi....nawet nie zauważyła gdy znalazła sie przed kościołem

Szkoda że mama nie żyje.....pomodlę się za spokój jej duszy....

Rainbowpunch · Wysłany: 20:06:11 15-07-10 Temat postu:

Rodolfo

Odebrał telefon od Rosario , po czym zauważył Justinę i Juliana ...

Julian do Ciebie ... Pani Rosario .

Powiedział sam zdziwiony

______________________________

Lucrecia

Nadal modliła się w kościele .. i zobaczyła wchodzącą Teresę

Tere ...

Uśmiechnęła się i podeszła do przyjaciółki .

Keisha · Wysłany: 20:41:58 15-07-10 Temat postu:

Rosario

Julian spotkajmy się za godzinę, nad rzeką...

Powiedziała drżącym ale stanowczym głosem.

Denisse · Wysłany: 22:44:35 15-07-10 Temat postu:

Teresa

Zobaczywszy Lucrecie momentalnie się rozpogodziła i wyciągneła ku niej ręce

Lu.... - Tylko tyle powiedziała bo do jej oczu napłyneły łzy

Rainbowpunch · Wysłany: 10:01:54 16-07-10 Temat postu:

Lucrecia

Tere , miło Cię wiedzieć .

Przytuliła przyjaciółkę

Może wybierzemy się na lunch ? I porozmawiamy .. bo tu nie wypada.

Uśmiechnęła się

Denisse · Wysłany: 11:50:24 16-07-10 Temat postu:

Teresa

Teresa odwzajemniła uśmiech
-Lukrecia nawet nie wiesz jak się cieszę że Cie spotkałam. I tak chodźmy do "La Vida" bo tu nie wypada rozmawiać

Obie z Lukrecia udały się w stronę zaproponowanej restauracji

Rainbowpunch · Wysłany: 11:53:34 16-07-10 Temat postu:

Lucrecia

Weszły do restauracji i usiadły przy stolikach ...

No to teraz kochana opowiadaj co u Ciebie ... Jak w domu ?

Uśmiechnęła się i zamówiły coś do picia

Denisse · Wysłany: 23:13:24 16-07-10 Temat postu:

Teresa

A cóż może się u mnie dziać? -powiedziawszy to spuściła wzrok-Carmelo całymi dniami pije Acuncion kręci się tylko koło niego.....Czuję sie bardzo samotna.....