Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

STRESZCZENIA - BEZ KOMENTOWANIA !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Mój grzech
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rosalie_;*
Idol
Idol


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Napisz to powiem ;D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:05:01 24-12-11    Temat postu:

ODCINEK 105

Carmelo grozi Lucrecii, że odbierze jej dziecko jeśli okaże się, iż jest jego. W tym momencie zjawia się Julián i uderza Rourę za to, że ośmielił się tknąć Lucrecię. Rosario chce znaleźć innego klienta jabłek. Modesto wymawia kobiecie, że powinna schować dumę i pozwolić córce zarządzać interesem. Carmelowi udaje się zbiec. Asunción zostaje zabrana na komisariat i oskarżona o współudział. Renata informuje telefonicznie Lorenę, że Julián i Lucrecia spodziewają się dziecka. Lorena wpada w szał i wypożycza samochód, aby pojechać do San Pedro. Lucrecia spotyka się z Julianem w sadzie. Oboje nie przypuszczają, że Lorena przygląda im się z daleka. Kiedy ci całują się, Lorena naciska pedał gazu i z całą prędkością kieruje się na nich. Julián reaguje w ostatniej chwili i ratuje Lucrecię przed uderzeniem. Lorena zderza się z wozem Juliana i rozbija sobie głowę. Justina i Renata idą odebrać swoje rzeczy z domu Ordorici. Mężczyzna wypomina Justinie, że zniszczyła mu życie i rzuca się na nią ściskając jej szyję z całych sił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie_;*
Idol
Idol


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Napisz to powiem ;D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:05:36 24-12-11    Temat postu:

ODCINEK 106

Ordorica rzuca się na Justinę i mówi, że już nigdy nie zniszczy nikomu życia tak, jak jemu. Renata ratuje Justinę z opresji rozbijając wazon o głowę Luciana. Blanca robi Josué scenę zazdrości. Chłopak wyjaśnia jej, że Renata jedynie dzieli z nim dach, bo została zaproszona przez Justinę, lecz tak naprawdę nic ich ze sobą nie łączy. Rodolfo i Irene spędzają wolny dzień z Rocío. Podczas zabawy dziewczynka znika im z oczu. Rocío zostaje porwana przez Simona, choć nie na długo. Policja zatrzymuje porywacza i chce z nim porozmawiać na temat pożaru magazynu, w którym zginął Paulino Córdoba. Matilde jedzie do szpitala, by dowiedzieć się o stan Loreny. Na miejscu spotyka Juliana. Julián uprzedza kobietę, że lekarze zrobili wszystko, co było w ich mocy i teraz Lorena potrzebuje opieki specjalisty. Lorenę niepokoją bandaże na twarzy i przerażona raptownie je zrywa. Jest załamana gdy widzi, że jej oblicze zostało całkowicie zmasakrowane. Lucrecia dostrzega z okna domu konia samotnie biegającego po patio. Wychodząc uprzedza matkę, iż idzie odprowadzić zwierzę do stajni. Nie spodziewa się, że to pułapka zastawiona przez Carmela. W stajni Roura rzuca się na Lucrecię, zasłania jej twarz chusteczką i ciągnie ze sobą. Rosario pojmuje, że coś jest nie tak i biegnie do stajni. Na miejscu znajduje jedynie zerwany medalion córki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie_;*
Idol
Idol


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Napisz to powiem ;D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:06:25 24-12-11    Temat postu:

ODCINEK 107

Carmelo porywa Lucrecię ze stajni. Rosario przeczuwa, że coś jest nie tak i po wyjściu ze stajni nakazuje Delfinie i Modestowi wszcząć poszukiwania. Modesto mobilizuje robotników. Delfina wzywa na pomoc Juliana. Manuel i Julián przeszukują spichlerz Carmela. Carmelo zabiera Lucrecię do domku w Río Blanco i trzyma ją tam związaną i zakneblowaną. To jednak tymczasowy przystanek, gdyż Roura planuje wywieźć ją znacznie dalej. Blanca oferuje bratu, że zwróci mu skradzione pieniądze jeśli wypuści Lucrecię na wolność. Policja aresztuje Simona. Rosario życzy sobie spojrzeć w oczy mężczyźnie, który zabił jej męża. Renata podejrzewa, że Carmelo przetrzymuje Lucrecię w domu w Río Blanco. Razem z Julianem, uzbrojonym w strzelbę, jadą z odsieczą. Włamują się przez okno. Julián rzuca się na Carmela z pięściami. Dochodzi do szamotaniny. Z pistoletu Carmela padają strzały. Jeden z nich rani Renatę w brzuch.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie_;*
Idol
Idol


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Napisz to powiem ;D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:06:50 24-12-11    Temat postu:

ODCINEK 108

W domku w Río Blanco, Julián szarpie się z Carmelem. Z pistoletu Roury padają strzały. Jeden z nich przypadkowo rani Renatę w brzuch. Julián wyrywa Carmelowi broń. Na miejsce dociera policja prowadzona przez Justinę. Carmelo zostaje aresztowany. Renata jest przewożona w wozie policyjnym do szpitala. Manuel mówi Teresie o tym, że jej brat był uwikłany w kradzież ciężarówki z dostawą jabłek. Teresa pojmuje, że Carmelo zgarnął pieniądze ze sprzedaży zgrzewek owoców należących do Lucrecii i Juliana. Renata prosi Lucrecii, by jej wybaczyła i mówi, że Carmelo już nigdy ich nie skrzywdzi, po czym umiera. Carmelo zostaje oskarżony o śmierć ojca, kradzież ciężarówki oraz zaplanowanie pożaru, w którym zginął Paulino Córdoba. Rosario raduje się z powrotu córki, jednak martwi ją śmierć Renaty. Rosario jest wdzięczna Julianowi. Delfina w podzięce całuje chłopaka w czoło. W celi, Carmelo zaczyna wariować. Widzi przed sobą sylwetkę ojca próbującego go zabić. Rosario wręcza Lucrecii kopertę z dokumentami stwierdzającymi zakończenie rozprawy rozwodowej i przeprasza córkę za to, że popchnęła ją w ramiona Carmela. Teresa odwiedza brata w więzieniu. Carmelo błaga ją, by go stamtąd wyciągnęła, bo Gabino chce go zabić. Teresa próbuje okazać bratu odrobinę czułości. Ten, opętany łapie ją za szyje. Teresa krzyczy, że oszalał i woła o pomoc..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie_;*
Idol
Idol


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Napisz to powiem ;D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:07:09 24-12-11    Temat postu:

ODCINEK 109

Lucrecia jest już rozwódką. Carmelo zostaje wtrącony do celi. Teresa żegna się z bratem zanim ten trafi do więzienia w stolicy stanu. Carmelo błaga, by go wyciągnęła bo czuje, że zaczyna szaleć i ojciec chce go zabić. Julián i Lucrecia ustalają datę ślubu. Julián prosi Rosario o rękę jej córki. Kobieta dziękuje mu za uratowanie Lucrecii z rąk Carmela, ale odpowiada, że nie może mu jej dać bo nienawiść, jaką do niego żywi nigdy nie zniknie. Na osobności Lucrecia wymawia matce, że darzyła Césara tak ogromnym uczuciem, a ją zawsze odtrącała. Rosario nie pozostaje nic innego jak wyznać córce prawdę. Kobieta przyznaje, że została zgwałcona przez własnego ojca, i że to ona jest owocem tego gwałtu. Stąd właśnie bierze się jej nienawiść, albowiem każde spojrzenie, każdy gest, tak bardzo przypomina jej o ojcu. Lucrecia odpowiada, że nie jest winna temu, co się stało i przytula matkę mówiąc, że zawsze będzie ją kochała. Biegnie odwiedzić grób Paulina i mówi mu, że zawsze będzie dla niej ojcem. Nadchodzi dzień ślubu. Lucrecia żałuje, że matka nie jest obecna w tej tak ważnej chwili. Justina również nie uczestniczy w ceremonii ślubnej syna. Rosario podjeżdża limuzyną pod kościół i z daleka przygląda się młodej parze roniąc łzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosalie_;*
Idol
Idol


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Napisz to powiem ;D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:07:57 24-12-11    Temat postu:

ODCINEK 110


Ojciec Matías ogłasza Juliana i Lucrecię mężem i żoną. Zgromadzeni goście gratulują młodej parze. Rosario obserwuje ich z daleka i roni łzę. Julián i Lucrecia spędzają noc poślubną w Los Álamos. Rosario zamyka się w swoim pokoju i nie chce jeść. Lucrecia zawiadamia Delfinę i Toñię o narodzinach synka. Delfina biegnie zanieść dobrą winę Rosario, po czym wychodzi do szpitala, aby zobaczyć malca. Chłopczyk jest zdrowy i zostaje przekazany w ręce matki. Lucrecia pyta Juliana czy na pewno nie chce wiedzieć czy to jego synek. Julián odpowiada, że nie ma co do tego wątpliwości bo szkrab jest do niego podobny jak dwie krople wody. Rodolfo mówi Irene, która jest już jego żoną, że został dziadkiem i razem idą zobaczyć wnuka. Teresa po raz ostatni wchodzi do domu, zanim zostanie on zajęty przez nowych właścicieli. Manuel całuje ją i prosi, by za niego wyszła. Josué i Blanca zawiadamiają ojca Matíasa, że planują wyjechać do puszczy Lacandona, aby wspomóc tamtejszą ludność. Matías udziela im błogosławieństwa. Lucrecia pokazuje synka Rosario i mówi jej, że ma na imię César. Rosario bierze malca na ręce. Lucrecia zostawia ich sam na sam, by tymczasem przywitać się z Delfiną. Kiedy wraca do pokoju, ani malca ani Rosario już tam nie ma. Lucrecia i Delfina szukają obojga. Znajdują niemowlę w pokoju Césara z medalikiem zmarłego brata Lucrecii zawieszonym na szyi. Rosario udaje się nad rzekę, gdzie utopił się César. Idąc oddaje się wspomnieniom. Wykrzykuje jego imię i topi się w wodzie. Trzy lata później Lucrecia, Julián i mały César idą nad rzekę. Lucrecia wrzuca do wody róże i szczęśliwa obejmuje męża i syna.

KONIEC
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Mój grzech Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 8 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin