Telenowele

Andzia2 · Wysłany: 21:04:38 03-04-09 Temat postu:

tak poczekamy

KaSsia23 · Wysłany: 20:14:07 30-05-09 Temat postu:

Po wielkiej przerwie wracam do was z zapowiedzią nowego odcinka, który będzie już niedługo na forum.

''Prawda wychodzi na jaw''! ODC.32

*''Mam dla ciebie dosyć ciekawszą wiadomość…''
*''Co? Czy ja dobrze słyszę?''
*''Zostawcie mnie sam na sam z córką!''
*''To nie może być prawda!''
*''Nie dotykaj mnie! Nie wierzę w ani jedne twoje słowo!''
*''Wybacz......''

Megan · Wysłany: 20:17:54 30-05-09 Temat postu:

Nareszcie !! ;];];]

patrycjanna88 · Wysłany: 1:33:53 03-06-09 Temat postu:

to kiedy będzie nowy odcinek, bo się doczekać nie mogę

??

kinia:D · Wysłany: 18:12:36 04-06-09 Temat postu:

dopiero zaczęłam czytać twoją telke... i jest bombowa

. już nie moge doczekać się kolejnego odcinka

mili~*~ · Wysłany: 0:46:47 07-06-09 Temat postu:

MNie zapomniaąłm o tobie poprostu musze nadrobic daj mi ze dwa dni

Andzia2 · Wysłany: 10:29:59 07-06-09 Temat postu:

kiedy new ?

Katka_M18 · Wysłany: 16:53:11 19-06-09 Temat postu:

Kiedy będzie ten zapowiadany nowy odcinek?

KaSsia23 · Wysłany: 12:34:35 24-06-09 Temat postu:

Przepraszam że tak długo.. ale napisałam odcinek a on mi się nie zapisał. No i tak odkładałam cały czas żeby go napisać. No ale teraz wakacje! To mam dużo czasu do pisania odcinków i nadrabiania waszych telenowel

XD

Odc. 32

Veronica z niecierpliwością czekała na swojego ojca, ciągle urozmaicając swój plan pognębienia siostry. Wiedziała że teraz będzie wygrana. Ale to
właśnie to ją najbardziej uszczęśliwiało, to wzbudzało uśmiech na jej twarzy… uwielbiała jak ktoś miał gorzej od niej, wtedy ona mogła
udowodnić że jest Najlepsza. Spacerowała z jednego końca korytarza na drugi bacznie obserwując drzwi wejściowe do szkoły. W końcu dostrzegła
mężczyznę w granatowym garniturze. Szybkim krokiem udała się w jego stronę z promiennym uśmiechem.
-Co się stało, mam nadzieję że to coś poważnego, bo nie mam czasu na głupoty i jeżdżenie po sklepach handlowych w poszukiwaniu błyszczyków- Powiedział chłodno
-Nie…. nic z tych rzeczy!!. Po pierwsze twoja córka jest w ciąży! I zadaje się ze starszymi nauczycielami! Chodzą głosy, że to on jest ojcem jej
dziecka! Cała szkoła już o tym wie! Wszyscy o tym mówią! A ona nie wychodzi praktycznie z pokoju i nikt nie może tam wchodzić, no oprócz
tych dziewczyn co z nią są w pokoju! A po prostu dowiedziałam się o tym przez istny przypadek! Kiedyś…
-Co czy ja dobrze słyszę!? Nie rozumiem cię o kogo chodzi? O Patty czy Mili? -Spytał zdenerwowany
-Chodzi o Patricie! Ale o Milagros też nie mam dobrych wiadomości!
-Jak to co ona znów zrobiła?-
-Ona jest głupia, odbiła mi chłopaka i jest z tego powodu szczęśliwa! Ale
ja jej to wybaczyłam. Tylko nie chcę żeby marnowała sobie życie z
Diegiem! On ją skrzywdzi. Pamiętasz jak było zemną? Taki był dla mnie okrutny, gardził mną! Nie chce żeby Milagros to doświadczyła! On tak z
pozoru wydaje się taki dobry a tak naprawdę to patentowany debil, który wszystkich wykorzystuje! Proszę cię zrób coś z tym… -Udawała przejętą

-Dobrze, dziękuje ci za te wszystkie informację. Postaram się coś zrobić. Gdzie jest teraz Milagros?
-Chyba na lekcjach, ale nie wiem gdzie. Musisz się zapytać jakiegoś nauczyciela.
**
Miguel wpadł do pokoju dziewczyn jak burza.
-Istna tragedia- Zakrył dłońmi swoją twarz siadając na łóżku Patty.
-Co się stało? – Zapytała zdziwiona rudowłosa.
-Moi rodzice dowiedzieli się o wszystkim i są po stronie twojej mamy. Chcą urządzić wesele w dzień twoich urodzin! Ale ja wiem że ty tego nie
chcesz! Nie możemy się na to zgodzić.- Mówił załamany. On w głębi duszy pragną by Patty była jego żoną ale nie chciał by ona była
nieszczęśliwa z tego powodu. Pragnął jej szczęścia i uśmiechu a nie smutku. Wiedział że mimo wszystko nadal kocha Carola i to o nim
codziennie śni i marzy. Starał się pogodzić, że zawsze w jej życiu nie będzie dla niego tego zaszczytnego pierwszego miejsca, bo ktoś inny już je zajął.
-Miguel… jesteś takim dobrym człowiekiem- Dziewczyna przytuliła go najmocniej jak tylko umiała.- Jakoś sobie z tym wszystkim poradzimy,
zobaczysz… jeszcze wszystko się ułoży..
-To raczej ja powinienem wspierać ciebie- Zaśmiał się
-Nie no wiesz ja też lubię pocieszać innych- Uśmiechnęła się szeroko
-No a jak tam twoje zdrówko?-
-A już dobrze, wszystko się reperuję..
-O To świetnie, musimy się niedługo wybrać na badania i zobaczyć czy wszystko jest w porządku. - Pogłaskał ją po głowie
**
Alfonso po długich poszukiwaniach odnalazł salę lekcyjną córki. Zapukał mocno.
-Przepraszam czy mogę poprosić na chwilę Milagros?
-Tak proszę bardzo.. Dobrze a my kontynuujemy dalej..
-Czego chcesz? Nie mam ochoty cię oglądać!- Powiedziała wrogo blondynka
-Córeczko proszę cię skończ tą głupią znajomość z Diegiem. Nie pamiętasz jak Veronica przez niego cierpiała. Zrób to dla własnego dobra.
-Tak i co jeszcze. Ja ci nie mówię z jakimi kochankami masz chodzić do łóżka a z jakimi nie. Nie rozumiem w ogóle po co mi to mówisz. To jest
moja sprawa. A ty nie masz prawa się w to wtrącać!
-Mam prawo bo jestem twoim ojcem!- Wykrzyczał głośno
-Nie już przestałeś nim być dawno! Zostaw mnie w spokoju. Lepiej pilnuj sobie swoich innych dzieci bo pewnie jeszcze ich trochę masz! I jeszcze
jedno mogę się spotykać z kim chce!
-Nie możesz bo Diego jest twoim przyrodnim bratem!- powiedziała szybko nie zastanawiając się nad treścią.
- To nie może być prawda!, Nie.. nie… po co ja cię w ogóle słucham…ty na pewno kłamiesz.- Do oczu napłynęły jej łzy. Nawet nie czuła jak jedna
za drugą leciała po jej policzku. W głowie zaczęły jej przewijać się różne myśli.
-Kochanie, kwiatuszku. Nie chciałem żeby tak wyszło- Ojciec dotknął jej ramienia.
-Nie dotykaj mnie! Nie wierzę w ani jedne twoje słowo!- powiedziała cicho i zrzuciła jego rękę z jej ramienia. Odejdź stąd nie chce cię już nigdy
więcej widzieć! Odejdź proszę…
-Wybacz..- Spojrzał jej prosto w oczy ostatni raz i udał się w kierunku wyjścia.
,,Córeczko to wszystko dla twojego dobra, musiałem skłamać’’- Pomyślał nie mając żadnych wyrzutów sumienia.

Andzia2 · Wysłany: 13:53:54 24-06-09 Temat postu:

nie!!!!!!!!!! jak on mógł skłamać !!! ;( nieeee

głupia Veronica !! ;( ;/

biedna Mili

i Patty

czekam na new :*

Ligia · Wysłany: 16:31:59 24-06-09 Temat postu:

Nareszcie!!! Już myślałam, że się nie doczekam... Jak zwykle świetny odcinek ;)

Jak ja nie cierpię tej Veroniki... Jak można cieszyć się z cierpienia innej osoby i chcieć go... Przecież to chore. I jeszcze wezwała swojego ojca aby rozdzielił Milagros z Diegiem. Jaka przy tym miła była... Że to niby chce jak najlepiej dla swojej siostry. Ta "pusta lala" nie ma za grosz "oleju w głowie". Powinna się leczyć, bo to jest chore to co ona wyprawia.

Niezły się zrobił cyrk wokół Patty i Miguela. Rodzice wogóle ich nie słuchają tylko planują wesele. Powinni najpierw na poważnie porozmawiać ze swoimi dziećmi a nie wyprawiać takie cuda. Szkoda mi Miguela. On tak bardzo kocha czerwonowłosą... Tak ją wspiera... Ale cóż zrobić kiedy Patricia kocha tego durnia Carola. Życie jest czasami takie niesprawiedliwe... Ciekawa jestem jak dalej rozwinie się ten wątek, bo nie ukrywam, że obecnie jest on najbardziej interesującym z całej teli. Położenie Patty jest naprawdę fatalne... Ciąża, szkoła, ukochany-idiota i jeszcze matka, która wcale jej nie słucha...

Nie rozumiem jak Alfonso mógł tak okłamać swoją córkę. Takich bredni to w życiu nie słuchałam. Mam nadzieję, że Milagros w to nie uwierzy, bo jeżeli tak to oznaczałoby to, że jest skończoną idiotką tak jak jej siostra.

Czekam na kolejny odcinek i pozdrawiam ;***

Adusia · Wysłany: 21:47:48 27-06-09 Temat postu:

Alfonso ohhh oczywiście to wszystko przez Vero coraz bardziej mnie zniechęcasz. I jeszcze ślub? Patty i Miguel nie wygląda to dobrze

Katka_M18 · Wysłany: 2:12:35 01-07-09 Temat postu:

Tata Mili to jakis chory psychicznie jest zamiast pomóc to córce życie niszczy

po tym odcinku wiadomo że Pati to "ukochana" siostra Mili i owoc romansu jej taty. Dziwie się ze Ver tak łatwo to przyjęła...
czekam na new oczywiscie

coś czuję że będzie smutny...

patrycjanna88 · Wysłany: 17:42:25 01-07-09 Temat postu:

kiedy new?

Andzia2 · Wysłany: 18:05:54 01-07-09 Temat postu:

no właśnie kiedy ?