Telenowele

giovanna · Wysłany: 19:41:00 18-05-08 Temat postu:

fajny odcinek
Eva i Aron to prawdziwi przyjaciele
dobrze miec taką osobe

Jen · Wysłany: 10:10:09 21-05-08 Temat postu:

Aaron jest świetny, nie wiem czy to już pisałam, ale on jest cudowny. Lepszego przyjaciela Eva chyba mieć nie mogła

Wiem, że jeszcze nie znamy dobrze Cataliny, ale mam wrażenie, że ją polubię. Nie podoba mi się tylko to, że jest smutna

Gosiu może tak odcinek? :*

green_tea · Wysłany: 10:17:27 21-05-08 Temat postu:

Jak mi powiesz jak ci poszedł polski:)Ja osobiscie bardzo lubie Caty:)
Heh i co ty mnie tak straszysz,ze Carmen umrze,a odc nie dajesz

Powtorze sie,ale..AAA!!Kocham twoj avek

Jen · Wysłany: 10:21:35 21-05-08 Temat postu:

Zdałam na 70%

Myślałam, że będzie mniej bo w odpowiadaniu na pytania tak sie zamotałam, że nie byłam pewna czy dobrze odpowiedziałam heh, ale jestem zadowolona, nawet bardzo

Ja nie straszę, a Carmen umrze bo tak być musi. Jednak do tego casu jeszcze daleko

Ale obiecuję, że już więcej spoilerków nie bedzie

To jak z tym odcinkiem?

aha i najlepiej WIN jeszcze :*:*

Proszę :*

green_tea · Wysłany: 10:32:34 21-05-08 Temat postu:

No to gratuluje:):*
Cos ostatnio za duzo daje wam tych odc..Bedzie trzeba niedlugo to zmienic

I licze dzis na odc UWD

Bedzie?

27

W szkole Sophi panowalo wielkie poruszenie.Wszyscy byli podekscytowani pojawieniem się nowego nauczyciela angielskiego.
Eric Maldonado miał zaledwie 25 lat,był przystojny,inteligentny i mily.Juz po pierwszej lekcji uczniowie z klasy Sophii,przekonali się z jak wielka pasja prowadzi zajecia.
Wszyscy w skupieniu słuchali jego słów.Zwlaszcza część kobieca,sali.
-Jest absolutnie boski!-zawolala Clara do Sophi,gdy wyszly już na korytarz-Cudowny.
-Nie przesadzasz,aby troszke?-spytala ze smiechem.
-Absolutnie nie!Jeszcze nie mielismy takiego nauczyciela..
-To prawda,jest w porządku-zauważył Pablo-Ale bez przesady.Jakim 8 cudem swiata to on nie jest-powiedzial z grymasem na twarzy.
Sophii ledwo udalo się stłumić chichot.
-Ty się nie liczysz-Clara odepchnęła go ręką-Jestes facetem!To oczywiste,ze nie przyznasz tego co oczywiste.A on JEST boski.
Pablo chciał cos powiedziec,ale Sophia nie mogla dłużej wytrzymac i wybuchnęła smiechem.
-Ten zazdrosny o nauczyciela,a ta zaraz zaczenie o nim fantazjowac.Jestescie niemożliwi.
-O kim zaczniesz fantazjowac?-Roberto podszedł do nich i przyciągnął do siebie,nieco zmieszana Clare.Ta Szybko jednak doszla do siebie.
-Jak to o kim?-spytala udając zdziwienie-Naturalnie o tobie,kochanie-Położyła jego ręce na swoim brzuchu i odwróciła głowę w jego strone.
Uśmiechnął się do niej i obrzucił Sophie i Pabla pogardliwym spojrzeniem.Nie potrafil zaakceptowac nowych przyjaciół swojej dziewczyny.Stale próbował przekonać Clare by pogodzila się z Nicole.Ta była jednak nieugieta.
Sophia i Pablo odpłacili mu się posylając głupie miny w jego stronę.
-To my już pojdziemy-Clara odwróciła się ciągnąc za sobą Roberta.Na odchodnym odwróciła głowę w ich stronę i powiedziala bezgłośnie.
-Boosskiii.
Sophia ponownie wybuchnęła smiechem,a Pablo wzniósł oczy do nieba.
-Ona jest walnieta-zauwazyl.
-Teraz się o tym przekonałeś?To nie ty spędziłeś z nią cały weekend,próbując wyciągnać informacje o..-w pore ugryzła się ugryzła jezyk,przeklinając sama siebie.Clara prosila ją by nie mówiła Pablu o tamtym ‘incydencie’,jak go nazwala
-O?-zainteresowal się Pablo.
-O niczym-powiedziala pospiesznie.
-Nigdy nic mi nie mowicie-żachnął się Pablo.
-Nie.A teraz chodzmy do klasy-zlapala go za reke i dziękowała Bogu za dzwonki.
Clara wracala do klasy,gdy zobaczyla Nicole,w towarzystwie jej ‘nowej’ przyjaciółki,Virgini. Poprawiala wlosy i żywo opowiadala o czyms Virgini.Clara postanowila posłuchać posłuchać czym.Zblizyla się do nich bliżej,ukrywając za słupem.
-…jest calkiem w porządku,jak na nauczyciela nie sadzisz?-Nicole obdazyla ja laskawym spojrzeniem.
-nie jest zły-przyznala Virginia,pilując paznokcie.
-O nie,nie jest-oczy Nicole zabłyszczały.Clara zagryzla żeby z wscieklosci.Dobrze wiedziala co znaczył ten blysk.-Będzie mój-powiedziala po chwili,poczym obie ruszyly w strone klasy.
Kiedy zniknęły,Clara wyszla z ukrycia.Zacisnęła mocno pięści.
-Jeszcze się przekonamy’przyjaciólko’-powiedziala wsciekla-Nigdy,nigdy go nie dostaniesz-W tym momencie podjęła decyzje,która miala na zawsze odmienic jej zycie.

Jen · Wysłany: 10:40:59 21-05-08 Temat postu:

green_tea · Wysłany: 10:45:34 21-05-08 Temat postu:

Dla Clary to jest narazie zabawa,ale to się wkrotce zmieni..

Jen · Wysłany: 10:48:20 21-05-08 Temat postu:

Czyli się zakocha, heh i pewnie zaraz mi powiesz, że ten nauczyciel także. Cóż, zobaczymy jak się to potczy

to może jeszcze jeden odc?

:*

green_tea · Wysłany: 10:52:09 21-05-08 Temat postu:

A jakze

Ale do tego jeszcze daleko:)
O nie,dzis juz nie bedzie:)MOZE jutro(podkreslam moze

)

Jen · Wysłany: 10:54:19 21-05-08 Temat postu:

Mi się nie podoba to może, więc może jednak dzisiaj

green_tea · Wysłany: 10:56:08 21-05-08 Temat postu:

Asiu,ale ty mnie naciągasz:)Hmm..a jesli dam dzisiaj to beda dwa odc UWD?

Jen · Wysłany: 10:59:16 21-05-08 Temat postu:

Jesli dasz i będzie dłuuugi to będą dwa

green_tea · Wysłany: 11:01:07 21-05-08 Temat postu:

Hmm..przemysle to:)

Jen · Wysłany: 11:04:05 21-05-08 Temat postu:

Już przemyslałaś?

Bo ja się doczekać nie mogę

green_tea · Wysłany: 11:05:27 21-05-08 Temat postu:

Jeszcze nie:)