Telenowele

BlackFalcon · Wysłany: 16:57:12 26-12-18 Temat postu:

Nieco spóźnione, ale również - Wesołych Świąt!

A ja się zastanawiam, czy nadaję się do dalszego pisania NMD...Nie chodzi o to, że nie mam ochoty, bo mam. Tylko mam wrażenie, że moje wątki nie za bardzo...um, się udają.

Sobrev · Wysłany: 22:12:08 26-12-18 Temat postu:

Aga co do Twoich wątków to odpowiem tak; nie wiem czy dziewczyny się ze mną zgodzą, czy ty się ze mną zgodzisz, ale mam nieodparte wrażenie że wątek Nadima wymyśliłaś tylko po to aby ten turecki aktor się pojawił. Dlatego on został ojcem Ethana a kiedy my napisałyśmy że ów wątek, pomysł nam się nie podoba stwarzasz kolejna postać aby nam się przypodobać. Osobiście wolę aby Ethan był synem Orsona, bo jak pisałam w komentarzu dla mnie to niepotrzebna komplikacja

A co do twojego zaprzestania pisana NMD decyzja jest w twoich rękach myślę, że powinnaś sobie przemyśleć do czego twoje historię zmierzają bo mam nieodparte wrażenie że odkąd pojawił się Dominic i reszta np. wątek Cosme zszedł na drugi plan.

My z dziewczynami uszanujemy każdą twoją decyzję!

Maggie · Wysłany: 13:53:31 27-12-18 Temat postu:

Święta święta i po świętach jak to się mówi

i ja bym z chęcią coś poczytała...

Aga, dlaczego tak mówisz? Nie wiem czy jest coś takiego jak udany wątek ale byłoby fajnie, gdyby po prostu Twoje postaci bardziej łączyły się z VdS bo ich historia jest trochę zbyt oderwana od naszej telenowelowej rzeczywistości. Dominika słusznie zauważyła, że wątek Cosme zszedł na dalszy plan, a przecież jest jedną z głównych postaci. Myślę, że gdyby wątki bardziej łączyły się z miasteczkiem byłoby lepiej. Np. ojciec Juan jest powiązany z VdS i myślę że można by to wykorzystać. A co do Gabriela i Desmonda na przykład to spokojnie można by ich wątek zakończyć happy endem - no ale wiem, że ciężko rozstać się ze swoimi bohaterami

Sobrev · Wysłany: 15:52:55 28-12-18 Temat postu:

Zapraszam na odcinek

Maggie · Wysłany: 20:26:33 28-12-18 Temat postu:

Tęskniłam już za Waszymi gromadkami, więc miło coś przeczytać po dłuższej przerwie, nawet jeśli odcinek krótki

Widzę, że Pablo mocno się wciągnął w śledztwo, do tego stopnia, że nawet prosi Lopeza o radę. Ciekawi mnie czy w pewnym momencie nie dowie się co takiego kombinują Emily i Lucas i jak na to zareaguje? I dobry pomysł, żeby odsunąć Esposito z komendy na jakiś czas. Niech zajmie się Isabelą i nie węszy

Takiego faceta jak Julian ze świecą szukać

Sama przyjemność czytać o tej dwójce. Cieszę się, że są szczęśliwi choć pojawienie się teściowej początkowo mnie przeraziło, ale widzę że nie taki diabeł straszny jak go malują i Lola i Ingrid całkiem dobrze sobie razem radzą

Viktoria ma rację - lepiej zrobić wszystko na jej własnych warunkach. Co z tego, że Fernando będzie chciał wykorzystać to przeciwko niej? Lepiej wyjawić światu prawdę teraz niż czekać aż Barosso później wywlecze wszystko na światło dzienne. Conrado stoi murem za Vicky i ja również chciałabym zobaczyć minę Fernanda

Kto teraz pisze?

Sobrev · Wysłany: 20:35:47 28-12-18 Temat postu:

Madziu dziękuje za komentarz. Dziś krótko i tak Pablo składa wszystko w całość i myślę że za jakiś czas Luke może przekonać się co to znaczy wściekły Pablo

Tak idylla trwa i nawet teściowa (bynajmniej nie z piekła rodem

) jej nie zakłóci. Do czasu oczywiście.

Dokładnie a Barosso ma w domu monitoring bo jak coś znamy jednego geniusza który mógłby okleić całe miasto fotkami z jego reakcją

Maggie · Wysłany: 20:54:43 28-12-18 Temat postu:

O nie, mam się bać?

Luke jednak ma poważniejsze zmartwienia niż wściekły Pablo więc nie będzie tak źle

To dobrze, bo już za dużo tych matek z piekła rodem

Haha chciałabym to zobaczyć, ale jakby nie było, Javier złamałby prawo

Także nie wiem, czy gra jest warta świeczki

Sobrev · Wysłany: 20:59:52 28-12-18 Temat postu:

Wiem, wiem ale jak Pablito się dowie o tym że np. Luke często bywa w El Parasio to zadowolony nie będzie.

Lola jest normalną matką. To mogę wam zagwarantować.

Niby nie jest, ale jaką by miał z tego radochę.

kto wie czy tylko oczy Conrado i Victorii owego nagrania nie zobaczą

Maggie · Wysłany: 23:20:25 28-12-18 Temat postu:

Nie może sobie na drinka po pracy wyskoczyć?

Haha ale rozumiem go

To dobrze, chociaż zawsze jak była gdzieś wspomniana to miałam wrażenie że jest jakąś wyrodną matroną, może nie na miarę Inez ale na pewno matką roku nie jest. No ale przecież Peter też na super tatę raczej kandydować by nie mógł.

Haha może da się coś zaradzić i nie będą musieli oglądać tego na nagraniu. Ferdziu może się pojawić na tej konferencji prasowej. Conrado z chęcią sam go zaprosi

CamilaDarien · Wysłany: 16:11:09 01-01-19 Temat postu:

Domi, Julian i Ingrid są uroczy

Chciałabym takiego faceta

Teściowa się pojawiła. Brzmi groźnie, ale faktycznie nie taki diabeł straszny

Wezmę ją sobie tak swoją drogą

Conrado zasiądzie w zarządzie fundacji Vicky

Super

Jeszcze Nadii tam brakuje, haha

Może dziś dodam odcinek

Sobrev · Wysłany: 12:53:38 06-01-19 Temat postu:

Ewa pojechałaś po bandzie i nie wiem czy to dobrze czy też nie przekroczyłaś jakieś granicy. Do rzeczy reakcja Santiaga była taka jak się spodziewałam, że będzie , ale dzieciak potrzebuje czasu aby uporać się z tym wszystkim.

A teraz przejdźmy do tego co wywołało u mnie lekki dyskomfort emocjonalny. Po pierwsze Jeronimo w moim założeniu był w areszcie śledczym (no chyba że zapomniałam że przewiozłam go do więzienia w którym siedzi Alex

) nie wiem czy strażnicy mają taką moc sprawczą aby przenosić więźniów z cel do cel przyjmijmy że mają za drobną opłatą w naturze to gwałt na Alexie no z jednej strony jestem w szoku, że Jeronimo taki pamiętliwy, z drugiej że urządzali sobie coś w rodzaju zawodów seksualnych i Alex go zastąpił.
A z trzeciej strony to on nie takie rzeczy ma na sumieniu jednak ja wiem , że gwałt w wiezieniu jest czymś może nie normalnym, ale często spotykanym mówi się że pedofile i gwałciciele mają najgorzej (ile w tym prawdy nie wiem) już tłumaczę co mnie zaskoczyło to że Jeronimo przekroczył tą granicę. Bo co innego urządzać sobie konkurs kto ma na swoim koncie więcej dziewic a co innego zgwałcić kogoś tylko dlatego , że zajął jego miejsce. Inny kaliber , ale w jakiś stopniu takie zachowanie do Jeronimo pasuje

Maggie · Wysłany: 16:55:09 10-01-19 Temat postu:

Ewka, zacznę od tego, że przepraszam, że tak długo mi to zajęło, ale byłam zawalona robotą na studia i dopiero teraz znalazłam chwilę, żeby na spokojnie przeczytać i skomentować. Twój odcinek bardzo poprawił mi humor

Zacznę od tego, że Jeronimo umie sobie w życiu radzić

Nie jestem tylko pewna czy mógłby dzielić celę z Alexem, który jednak odsiaduje morderstwo i podejrzewam, że mimo wszystko Fernando zadbał o jego komfort w więzieniu, żeby miał celę sam dla siebie. Te przekomarzanki, kto ma większego mnie rozwaliły

I ten fragment: Podbierał mu najlepsze dziewczyny z klubów i rozdziewiczał je na jego oczach. Kto by pomyślał, że Alex i Jeronimo kiedyś razem rywalizowali. Końcówka tej sceny wbiła mnie w fotel

Alex nie będzie już tym samym człowiekiem po tym, co się stało, ale o kurczę... tak jak nie lubię Alexa tak teraz mu nawet współczuję

Biedna Nadia

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że to nie jest ani wina jej, ani Santiaga, tylko Felipe. A oni wszyscy muszą teraz radzić sobie jakoś z tą sytuacją. Nie dziwię się Santiago, że tak zareagował. Mam jednak nadzieję, że dowie się więcej szczegółów i być może będzie bardziej otwarty na poznanie matki, która przecież nie ma winy w tym wszystkim co się stało. Dodatkowo fajnie, że Lola jest kuratorką, niepotrzebnie byłoby wprowadzać nową postać, a tak wszystko nam się zazębia

No i jak trwoga to do Boga, a raczej do Conrada

Cieszę się, że mimo wszystko Nadia zaufała Conradowi na tyle, żeby zwracać się do niego w potrzebie (obojętnie jakie motywy nią kierują

). Ciekawe teraz jak zareaguje Condziu... Rozumiem, że moja kolej? Postaram się coś napisać w ten weekend, ale nie obiecuję, bo nadal mam sporo na głowie

Pozdrawiam i mam nadzieję, że nowy rok dobrze się dla Was zaczął!

Maggie · Wysłany: 23:15:30 24-01-19 Temat postu:

Hej, dziewczyny!

Co tu tak cicho ostatnio?

Gdyby ktoś był zainteresowany, wstawiłam rozdział

Tym razem sam Conrado, ale to dlatego, że muszę się ponownie wbić w rytm, bo miałyśmy dłuższą przerwę

CamilaDarien · Wysłany: 9:28:32 25-01-19 Temat postu:

Hej, Madziu. Ciebie nie było, to cicho

Ja grzecznie czekałam na Twój rozdział i się doczekałam

No więc tak...

Po pierwsze to dlaczego Condzio nie odpowiedział na pytanie Nadii?

Haha, niegrzeczny. Teraz Nadia się będzie zastanawiać, co on zrobi, jak ona się w nim zakocha

No i jeszcze na dokładkę przyszedł rano Fabcio i ich nakrył

- Masz tu kochankę?!
- Z moją siostrą?!
Najlepsze!

A jakie pretensje miał, że siostra do niego nie zadzwoniła, tylko do Saverina

Skoro zostawiłaś mi Nadię u Condzia, to pozwolisz, że skończę tę scenkę, bo mam pomysł na ciąg dalszy

Pewnie się domyślasz

Condzio zna naczelnika więzienia w Monterrey?!

Cóż, nie powinno mnie to dziwić, bo kogo on nie zna?

To, że Alejandro chciał się z nim spotkać zaskoczyło mnie. Choć nie powiem, po tym co ostatnio mu Jeronimo zafundował, to Alexsiu się nieźle pokajał. Po namowach Saverin załatwił mu osobną celę i zakaz zbliżania się do niego Durana. Cóż, młody Barosso musi mieć niezłą traumę po tym co się stało.
I ciekawi mnie, co takiego Alejandro ma, o czym nie wie Ferdziu. No i proszę, Alex chce wystąpić przeciwko własnemu ojcu. Nie ma się co dziwić, skoro stary się na niego wypiął.

EDIT:

Zapomniałam wspomnieć, że Nadia ciekawska jest

Przeszukała mieszkanie Condziowi pod jego nieobecność

Tak czułam, że znajdzie jakieś zdjęcie Andrei

Sobrev · Wysłany: 13:55:30 25-01-19 Temat postu:

Madziu dodałaś odcinek!

a co do twojego pytania co tu tak cicho. To chyba pochłonęło nas życie (mnie i Ewę) bo Aga chyba zdecydowała się nas opuścić

Co do twojego odcinka.

Aż parsknęłam śmiechem w głos

Ach Fabrcio i jego wyobraźnia. Zobaczył siostrę i już kosmate myśli mu w głowie. Faceci. Kurde nie sądziłam że Conrado się przejmie stanem Alexa ale dobry z niego człowiek poza tym Alex może się przydać w walce z Ferdziem. I Conrado ma rację. Jak widać Fernado ma w nosie syna i mnie podobnie jak Conrado ciekawi po co Ferdziowi ta ziemia? No chyba że wierzy że tam naprawdę są złoża złota?

Nadia jaka ciekawska