Telenowele

BlackFalcon · Wysłany: 23:28:06 20-07-14 Temat postu:

Ale to wina fotki, broń Boże nie Twoja! W ogóle dziękuję za sam pomysł pisania tej historii i za sygnaturki i w ogóle za ogół

.

Na mnie się Cosme gapi i pyta, kiedy o nim napisze - musi poczekać do jutra, bo dziś mi za gorąco. A u niego burza, szczęściarz

.

Co do nazwy - tłucze mi się po głowie "El Perdón", ale to brzmi totalnie głupio

.

Musiał mieć cudowną minę

. Ale właśnie przecież o to chodzi, żeby Czytelnik też odczuwał emocje. Niech się boi, jak potrzeba

.

mina107 · Wysłany: 23:39:21 20-07-14 Temat postu:

Eh... znowu forum mi się zacina...

Aga ja mam pomysł, żeby ta staruszka była postrachem miasteczka... ona może też napadać na Cosme w sklepie jako pierwsza - taki typ, znamy chyba wszyscy... co we wszystkich widzi zagrożenie i same złe cechy. Amelii też taki straszak się przyda bo nie daje mi żyć

BlackFalcon · Wysłany: 23:42:34 20-07-14 Temat postu:

To do mnie, czy do Eillen?

Ja sobie właśnie wyobraziłam biednego Cosme, jak staruszka lata za nim z parasolką, tłucze go nią przy okazji i go wyzywa...

Zabiłaś mnie teraz. Ja jestem za

.

EDIT: Dziewczyny...robimy entradę?

.

mina107 · Wysłany: 0:03:12 21-07-14 Temat postu:

I do Ciebie i do Eillen, ale zobrazowałaś. Ja miałam wizję jak Cosme stoi w kolejce w mięsnym ( nie wiem czemu mięsny), a tu przychodzi starsza pani i wyzywa go a później rzuca jajkami w jego dom

BlackFalcon · Wysłany: 0:05:57 21-07-14 Temat postu:

Wiem, czemu mięso

. Bo Miguel stuka w mięso na moim avku

.

Jajka rządzą

. I to będzie powód, dla którego w końcu zgodzi się zatrzymać u siebie w domu Arianę - nie będzie chciał więcej oberwać jajkami (wiem, że staruszka będzie rzucać w jego dom, ale może zacząć od niego samego, a potem - jako, że trafi tylko jednym - poleci mu w dom celować

).

mina107 · Wysłany: 0:22:28 21-07-14 Temat postu:

Padłam, a entradę możemy zrobić tylko kto się podejmie takiego zadania?

Eillen · Wysłany: 6:39:46 21-07-14 Temat postu:

Haha... widzę, że staruszka ma wzięcie

Nie planowałam dla niej niczego większego, ale faktycznie mogłaby się jakoś epizodycznie pojawiać i straszyć

Co do nazwy miasta, to wczoraj jak już próbowałam zasnąć, co wcale nie było proste, bo czułam się jak kostka lodu w gorącej kawie, wpadło mi do głowy "Oko cyklonu"

ale to głupie i niezbyt fajnie wygląda po hiszpańsku.

Entrada? No właśnie. Kto się tego podejmie? Bo ja ze swoim zacinającym się movie makerem - a teraz przez te upały to i z mulącym internetem - nie podejmuję się. Chyba, że jak za półtora tygodnia będę już na urlopie

Zmykam dziewczynki. Cieszę się, że jesteście i macie tyle pomysłów

Miłego, chłodnego dnia!

BlackFalcon · Wysłany: 8:00:37 21-07-14 Temat postu:

Soledad jako nazwa mieściny?

Co do entrady, to może wybierzmy osobę, którą ja zrobi, jak będzie nieco chlodniej, bo ja tu po prostu umieram z gorąca.

A staruszce przydałoby się jakieś imię...Cosme już ją ochrzcił jako La Vieja - chyba jej nie lubi

.

Maggie · Wysłany: 10:24:00 21-07-14 Temat postu:

Dziewczyny, przepraszam, że się nie udzielam, ale naprawdę nie mam czasu.
Wszystkie pomysły są świetne, a mieścina, w której będzie się rozgrywać akcja wcale nie musi być taka mała (to by było dziwne, gdyby nagle zaczęła przyciągać tylu "turystów" jak Amelia i moja Ariana). Może będzie to po prostu średniej wielkości miasteczko, takie co nie wszyscy znają w nim swoje sekreciki

A Cosme może mieszkać na obrzeżach miasta, gdzieś na przedmieściach, na odludziu (to by do niego pasowało

) a na zakupy jeździ sobie do miasteczka i wtedy ludzie uciekają na jego widok, bo jego postać owiana jest już miejscową legendą

Co do nazwy to pomyślę i dam Wam znać, bo czuję że mam jedną na końcu języka, ale przejść jakoś nie chce

Entradę mogę zrobić ja, ale rzeczywiście za jakiś czas, może w przyszły weekend? Tylko wtedy musiałybyście podesłać mi linki do filmików na YouTube z klipami z Waszymi aktorami.
PS. Aga, świetny rozdział! Tajemnicza skrytka pod podłogą? Ja na miejscu tej staruszki bym zadzwoniła po policję, jakby zobaczyła takiego intruza, grzebiącego gdzieś po domu

BlackFalcon · Wysłany: 10:28:14 21-07-14 Temat postu:

Maggie · Wysłany: 10:59:13 21-07-14 Temat postu:

No właśnie, o to mi chodziło!
A jeździ hmmm... może powozem?

Albo na koniu... To by do niego pasowało, w końcu mieszka w takim starym domu, przypominającym zamek

Ok to podeślijcie wtedy, a ja w wolnym czasie spróbuję to sklecić

A co do nazwy miasta to nadal myślę i wymyślić nie mogę, ale jeszcze coś znajdę, zobaczycie. Mam kilka propozycji

BlackFalcon · Wysłany: 11:02:19 21-07-14 Temat postu:

To może napisz te propozycje już teraz?

Na koniu Ooo...miałam "wsadzić" bohatera "Pogardy i miłości" (granego przez Miguela oczywiście

na konia, ale się nie dało z pewnych względów. A zawsze chciałam! Dzięki Tobie i tak to zrobię, tyle, że w przypadku Cosme! Gracias!

Idę wrzucić Cosme. Swoją drogą, dopiero teraz zauważyłam, że on się nazywa Zuluaga

.

mina107 · Wysłany: 11:46:20 21-07-14 Temat postu:

Haha...
Jeśli chodzi o klipy to ja też z przyjemnością podeślę. A proponuję żeby dla klimatu dom Cosme znajdował się na wzgórzu nad miasteczkiem. Ja Wam zazdroszczę, że u Was był upał bo w Warszawie lało i burze krążyły cały dzień... ale dziś już słonko

Mi upał nie przeszkadza już tak bardzo... chociaż pewnie za kilka lat to się zacznie zmieniać...'

O nazwie będę myśleć... ommmm...ommmm

BlackFalcon · Wysłany: 12:16:09 21-07-14 Temat postu:

Przecież się znajduje

.

mina107 · Wysłany: 13:51:24 21-07-14 Temat postu:

No właśnie taką mam pamięć, ale coś świtało mi... to dobrze. Idealnie!

I La Vieja