|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Love_Angel Motywator
Dołączył: 04 Maj 2007 Posty: 210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:47:03 25-09-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek.Nielubie tego Bruna.Ciekawa jestem kto podpisuje się Fuego
Czekam na new odcinek
(Zapraszam do mnie) |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:12:19 25-09-07 Temat postu: |
|
|
Przegapiłam dwa odcinki, a tu taka niespodzianka. Intryguje mnie ta sytuacja. Fuego... kurczę, kto jest tym mordercą! Ja zagłosowałam na Angeles, bo to wydało mi się najmniej prawdopodobne, a że twoja tela mnie zaskakuje to |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:41:56 25-09-07 Temat postu: |
|
|
odcinek super kurczę to Fuego to zgadzam się z @sią że to musi być jakiś znak rozpoznawczy zabójcy i wydaje mi sie że mści się on za catalinę... heh chyba że caty ma rozdwojenie jaźni i raz jest Caty a raz odzywa sie jej alter ego hehe ale to najmniej prawdopodobne w ankiecie zagłosowałam na Ericka... zobaczymy czy dobrze... Już nie lubię tego Bruna |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:01:06 25-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:38:09 25-09-07 Temat postu: |
|
|
COś mi ten Bruno podskakuje ;p Za to ciekawi mnie co to jest za "fuego" |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Mistrz
Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 11558 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Rebeldowni :P
|
Wysłany: 18:39:11 25-09-07 Temat postu: |
|
|
fuego to chyba ogień o ile się nie mylę hehe też jestem ciekawa i zapraszam do siebie |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:18:14 26-09-07 Temat postu: |
|
|
odc. 92
- Mamo, podobno mnie szukałaś? – Alex zajrzał do gabinetu, w którym Catalina studiowała właśnie dokumenty.
- Tak kochanie. Usiądź. Muszę ci coś powiedzieć – uśmiechnęła się tajemniczo.
- O co chodzi?
- O ciebie i Angeles…
- Niestety wiesz, że nie ma już mnie i Angeles. Ona jest na mnie wściekła i nie chce mnie znać – smutno zwiesił głowę.
- Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że tak łatwo z niej zrezygnujesz – stwierdziła z uśmiechem na twarzy.
- Nie – odwzajemnił jej uśmiech – Nie zrezygnuję z Angeles. Nie popełnię tego błędu po raz drugi.
- W takim razie bardzo się cieszę.
- Tylko ona nie daje mi szansy, by się do niej zbliżyć. Unika mnie jak diabeł świeconej wody.
- Chyba mam na to sposób.
- Jaki? – zaintrygowała go.
- Angeles jedzie ze mną na weekend do Miasta Ludzi Aniołów, nie sądzisz, że to świetna okazja?
- Jedziecie tam same? – ucieszył się.
-Tylko Angeles i ja.
- Nie – skrzywił się – Dwie tak piękne kobiety, nie mogą jechać same. Musicie zabrać ze sobą jakiegoś mężczyznę, który będzie was chronił – roześmiał się.
- Na to właśnie liczyłam synu. Musisz wykorzystać tę okazję. O niczym nie marzę tak, jak o tym, żebyście znów byli z Angeles szczęśliwi. Wiem, ze ona cię kocha. Widzę to w jej spojrzeniu, ilekroć ukradkiem na ciebie spogląda, myśląc, że nikt tego nie widzi. Wierzę, że już niedługo będziecie razem szczęśliwi. To z mojej winy się rozstaliście, więc teraz zrobię wszystko, żeby naprawić swój błąd.
- Będzie dobrze mamo – wstał i uścisnął ją, chcąc dodać otuchy – Nie mogę się doczekać weekendu.
***
KONIEC CZĘŚCI CZWARTEJ |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:01:21 26-09-07 Temat postu: |
|
|
jak cudownie, że Caty dąży do tego, żeby pogodzić Alexa i Angeles! podaoba mi się taki rozwój sytuacji |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:40:52 26-09-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek, tylko co taki krótki? Caty próbuje zmyć swoje winy, ale myślę, że jak Angeles się dowie, że jedzie z nimi Alex, to będzie jeszcze bardziej zła. A może się pogodzą? |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:35:34 26-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek oby się pogodzili |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:08:52 26-09-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek super oj Caty chce pogodzić Angeles i Alexa ale fajnie hehe tylko czemu odcinek taki krótki? |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:17:37 26-09-07 Temat postu: |
|
|
Oby Alex dobrze skorzystał z tej okazji i pogodził się z Angeles |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:57:17 26-09-07 Temat postu: |
|
|
Alex nie może doczekac się weeknedu, a ja nowego odcinka |
|
Powrót do góry |
|
|
Roberta Pardo Prokonsul
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 3078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany: 22:38:46 26-09-07 Temat postu: |
|
|
monioula napisał: | ale myślę, że jak Angeles się dowie, że jedzie z nimi Alex, to będzie jeszcze bardziej zła. |
w ostateczności nie musi wiedzieć, że Alex też jedzie:D
odcinek jak zwykle rewelacyjny, mam nadzieję, że następna część będize miała dłuższe odcinki.. |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:57:22 27-09-07 Temat postu: |
|
|
CZĘŚĆ V: TANIEC W MROKU
Morderca przebudził się w środku nocy, zlany zimnym potem. Znowu śniła mu się Rosaura. Taka delikatna i piękna. Kobieta idealna, a on musiał ją zabić. Zupełnie nie pasowała do jego stereotypu zła. Gdziekolwiek Rosaura jest, powinna się jednak cieszyć. Umarła w imię wyższej idei. Pięknego planu, który ma zbawić świat. Wybawić ludzkość od kobiet grzesznych i niegodnych życia na tym świecie. Takie właśnie są jego ofiary. To nieodrodne córy Ewy, grzesznicy, która została na wieki potępiona. A one kroczyły za jej przykładem.
Odpalił komputer i zajrzał w skrzynkę. Na szczęście nie było żadnej wiadomości od tej przeklętej Giovanny. Znowu prawiłaby mu morały, na które on nie miał dzisiaj najmniejszej ochoty. Zasmuciło go jednak, że nie było żadnej wiadomości od Prixilli. Ona jako jedyna rozumiała jego piękne przesłanie. Była czysta i nieskazitelna. Prawdziwa dama z klasą.
***
Manuel błądził myślami gdzieś daleko. Nie potrafił skoncentrować się na mszy, którą właśnie odprawiał. W każdej kobiecie dostrzegał coś z Palomy. Ta miała jej oczy, tamta usta, a tamta….Nie żadna z nich nie mogła się równać z Palomą. Cudowną, dziką, niepokorną Palomą. Jego Palomą.
- Chłopcze, martwisz mnie – po skończonej mszy zwrócił się do niego proboszcz z parafii – Powiedz mi, co się dzieje? Co ci dolega?
- Ojcze, to wciąż ta sama dolegliwość. Nazywa się Paloma Montenegro….Właściwie Vergara. Nie potrafię wybić jej sobie z głowy, choć bardzo bym tego chciał.
- Nie wolno ci się tak zadręczać. Posłuchaj….Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie, jeśli skieruje cię na jakąś misję. Powinieneś wyjechać. Może z dala od niej, poczujesz się lepiej. Znajdziesz ukojenie, pomagając innym. Wybijesz sobie te bzdury z głowy, głosząc słowo naszego Pana tam, gdzie ono jeszcze nie dotarło.
- Może byłoby to jakieś rozwiązanie – przyznał, bezradnie spuszczając głowę. Muszę ją sobie wybić z serca, umysłu. Zmyć jej zapach z mojego ciała.
- Tak, synu – proboszcz był przekonany o słuszności swego pomysłu – Jeszcze w tym miesiącu wylecisz do Afryki, by tam na nowo odnaleźć ukojenie w Bogu.
- A jeśli mi się nie uda o niej zapomnieć? Co wtedy? – młody ksiądz był przerażony taką perspektywą.
- Odnajdziesz – zapewniał go proboszcz – Wiem, że twoje powołanie jest głębokie i szczere. Wkrótce wszystko będzie tak, jak dawniej,
- Boje się. Boję się, że już nigdy nie wyzwolę się od tego grzesznego uczucia.
- Jeśli tak będzie dalej, będziesz musiał ściągnąć sutannę i rozpocząć świeckie życie – chłodno stwierdził starszy duchowny,
- Ściągnąć sutannę – Manuel zrozumiał, jak bardzo o tym marzy – Nawet jeśli ja ściągnę, to nic nie da. Nie potrafiłbym tak zdradzić mojej rodziny. Victor jest moim siostrzeńcem. Jego matka, by mnie ratować, wyrzekła się tego, co kochała najbardziej. To przeze mnie utraciła Catalinę. Nie mogę zawieść Patricii, ani nikogo innego z rodziny. Zdecydowałem się włożyć sutannę, by podziękować im za te poświęcenia, których dla mnie dokonali.
*** |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|