Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dwie bajki.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 49, 50, 51  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:45:35 25-07-09    Temat postu:

Bo ja nie chodzę z brzydkimi

Serce to ja miałam wtedy go zabić ;] ale kuzynka przyszła i było trzeba się zachować bo potem ma dziecko przykład ode mnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malutka
King kong
King kong


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:52:13 25-07-09    Temat postu:

Tak i dlatego palić dziecko zaczęło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:56:25 25-07-09    Temat postu:

Nie moja wina że traktują mnie jak autorytet. xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malutka
King kong
King kong


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:57:33 25-07-09    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuente
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:24:16 25-07-09    Temat postu:

Pierwszy odcinek boski Gaby i jej nocne fobie kogoś mi przypominają... W ogóle dziewoja jest świetna, podobnie jak bohaterka 'drugiej bajki', Alice - ta to dopiero jest szurnięta!

Cytat:
-Wezwie mi ktoś taksówkę?!- spytała bliska płaczu. Chciała już mieć za sobą tą dramatyczną noc. Chciała znaleźć się w swoim mieszkaniu, gdzie może być sobą...Zmyć ten makijaż i wziąć kąpiel po tym „wypadku”. Wszyscy chwycili telefony komórkowe.


Rozwaliłaś mnie tym xD Ma dziewczyna posłuch wśród ludzi, nie ma co^^
Czekam na wielkie wejście męskich bohaterów historii i pozdrawiam! ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jeanette
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 3980
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ciudades Mágicas De La Hada
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:42:32 25-07-09    Temat postu:

Padłam na kolana czytając pierwszy odcinek rechocząc jak szalona. Czy tak właśnie rozpoczyna się szaleństwo?
Gwiazdy mają prawo do kaprysów, ale Alice to już przekracza chyba pewne granice.
Ja jestem bardziej za Gaby taką głupiutką słodziutką dziewczyną, która zapomina wyłączyć żelazka. Oh jak uroczo. Niech ogląda wieczorami Supernatural to wtedy będzie miała chociaż przystojnych wybawców z koszmarach.
Lucas fajną osobę zatrudni.
Współczuje troszkę Johnowi jak będzie uderzany szpilkami (nie ważne że markowymi) to pewnie bedzie chciał uciec (no no chyba że jest masochistą).

Pytanie
super
ważne
Kiedy drugi odcinek? Mam nadzieje że przed moim wyjazdem!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szeherezada
Generał
Generał


Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 8888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z miejsca, którego nikt nie zna...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:41:42 25-07-09    Temat postu:

Fajniutki pomysł
Dul jako kaprysna gwiazda, nawet bardzo kapryśna
Nasza gwiazga wpadła do jeziora no neżle i jeszcze ropuszka na jej głowia wyladowła Chyba dostała to na co zaszłuzyła.
Biedny Matt chyba bardziej bolała go duma niz miejsce w które oberwał. Alice ma niezłego cela Jesli wszyscy jej ochroniarze tak odchodzili to musuała być swietna zabawa I wszyscy tak chetnie chcieli jej zamówic taksówke, no no zadko spotykane albo ja tak kochają, albo nie znoszą
Gabi jest niezle roztrzepana fajnie się zapowiada Co ja tam jeszcze spotka.
trzymam za słowo i czekam na jutrzejszy odcinek i mam nadzieje ze pojawi się w nim John.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:37:22 25-07-09    Temat postu:

Odcinek 2.
Udało mi się napisac



Gaby ruszyła pewnym krokiem, do jakiegoś studio.
-I co ja mam robić?! Stanąć tutaj na środku i pytać czy ktoś przypadkiem nie poszukuje menadżera? -Stała na wielkim holu i obróciła się parę razy wokół własnej osi.
-Szuka pani kogoś?- spytał duży napakowany facet, który pewnie był ochroniarzem.
-Jestem menadżerem...-palnęła bez zastanowienia.
-A tak, była pani umówiona. Czekają na panią.
-Naprawdę!? –spytała niedowierzając. Mężczyzna spojrzał na nią dziwnie. Prawda była taka, że wcale nie była z nikim umówiona, ale skoro jest taka okazja to dlaczego nie można „udawać umówionej”. Wyprostowała się i nabrała pewności siebie.
-To gdzie mam iść, na to spotkanie? Nie chce się spóźnić, skoro czekają na mnie.- powiedziała.
-Proszę jechać na samą górę pokój 313- poinformował ją. Szczęśliwa i dumna wsiadła do windy ruszając na spotkanie w sprawie pracy...umówione spotkanie.
Stojąc przed drzwiami z numerkiem 313 wyjęła z torebki lusterko i przemalowała szybko usta błyszczykiem. Wzięła głęboki oddech, zapukała lekko i nie czekając na przyzwolenie weszła do środka. Siedziało tam dwóch facetów... Ale jej uwagę przykuł tylko jeden. Młody, przystojny z zniewalającym spojrzeniem i uśmiechem. Znała go z telewizji. Poczuła, że traci grunt pod nogami. Prawie osunęła by się na ziemie gdyby nie głos starszego faceta.
-Dobrze się pani czuję? –spytał.
-Czy to mój dawca?- wyszeptała oszołomiona przyglądając się Lucasowi.
-Słucham?- spytał ten sam. Potrzebowała parę sekund by ekspresowo dojść do siebie. Odwróciła wzrok, w końcu nie może gapić się na tego przystojnego, pożądanego, seksownego i uroczego mężczyznę, bo co sobie pomyśli... Po drugie uśmiechnęła się głupkowato, po trzecie chciała coś powiedzieć, ale za bardzo nie wiedziała co. Teraz jeszcze zdała sobie sprawę, że ten przystojny, pożądany, seksowny i uroczy facet idzie w jej stronę.
-Może usiądziesz?- zaproponował i uśmiechnął się, do niej. Odpłynęła. Ten głos... ten jego głos, Boże! Znowu postanowiła szybko dojść do siebie. Ruszyła w wskazane, przez Lucasa miejsce.
-Mogę poprosić twoje dokumenty?- spytał jeden z mężczyzn. Pewnie jakiś prawnik jak oceniła po wyglądzie, nie żeby jakoś szczególnie się nim interesowała...
-Dok...do co? –spytała i uśmiechnęła się słodziutko.
-Dokumenty, pani CV, jakieś tam zaświadczenia, pewnie są w tej teczce którą pani trzyma.-odpowiedział zażenowany. Chyba jej nie polubił
-Aaaa dokumenty! Oczywiście- powiedziała i podała mężczyźnie swoją różowiutką teczkę Diddla. Mężczyzna posłał jej jakieś głupie spojrzenia, ale uznała, że zazdrości jej tak pięknej teczki. Usiadł naprzeciwko i patrzał w te karteczki, jakoś podejrzliwie i długo.
-Wszystko w porządku?- spytał Lucas, przerywając ciszę.
-Tak... Jest wszystko co trzeba, ale gdybym był na twoim miejscu...- chciał coś powiedzieć...
-Wspaniale, że wszystko się zgadza- powiedział aktor. –A teraz wybacz chciałbym zostać z moim menadżerem sam. –oznajmił i odprowadził go do drzwi.
-Jesteś pewien... ona jakaś taka dziwna jest...-szepnął prawnik.
-Do zobaczenia- powiedział Lucas. W końcu zamknął drzwi i odwrócił się do Gaby. Kobieta osunęła się po sofie, miała zamknięte oczy, a jej ciało było bezwładne. Zemdlała! W końcu która dziewczyna wytrzymałaby coś takiego? Była teraz menażerką Lucasa Deyna! Zaniepokojony aktor podszedł do niej.
-Odezwij się proszę!- usiadł obok niej, bardzo blisko... Zdecydowanie taka odległość była dla niej niebezpieczna. Otworzyła po woli oczy. Patrzała się w sufit, w powietrzu czuła zapach pięknych, drogich perfum. Zaraz to chyba połączenie jaśminu, cynamonu, grejpfruta...Mniejsza o to.
-Czy ja jestem w niebie?- zadała sama sobie pytanie.
-Jesteś na trzynastym piętrze wieżowca- odpowiedział jej zatroskany cudowny męski głos.
-O kurczę! To do nieba nie daleko...-powiedziała i przeniosła wzrok na swojego rozmówcę. Siedział obok niej z szklanką wody.
-Zemdlałaś...
-To nie był sen?
-Może powinien zobaczyć cię lekarz...
-Jestem twoim menadżerem?
-Tak. Zadzwonię po karetkę- powiedział.
-Nie!- Gaby zerwała się na równe nogi.
-Już wszystko kojarzę, miałam ciężki dzień to omdlenie pewnie dlatego...-powiedziała w przepływie racjonalnego myślenia.
-Bardzo mnie zmartwiłaś- powiedział, nadal był bardzo przejęty.
-Naprawdę, rzadko mi się to zdarza... przepraszam- powiedziała i usiadła na kanapie. Nawet nie wiedziała jakim cudem leżała na niej, to pewnie Jego sprawka...
-Przepraszam.- powiedziała i wstała po woli.
-Odwiozę cię do domu- zaproponował. Żadna koleżanka jej nie uwierzy!
-Nie trzeba...
-Nalegam. –powiedział gdy znaleźli się już przy drzwiach.
-Nie kręci ci się jeszcze w głowie?
-Nie, nie już wszystko ok...-powiedziała. Gdy znaleźli się na dole zwrócili uwagę na kobietę awanturującą się z ochroniarzem. Twierdziła, że była umówiona w sprawie pracy. Gaby przyglądała się jej.
-Kto pierwszy ten lepszy- powiedziała cichutko i posłała jej uśmiech. Była dumna, że to właśnie ona wychodziła teraz w towarzystwie Lucasa. Tamta posłała jej głupkowate pełne zazdrości spojrzenie „mówiące wyrżnij się na tych szpilach”...
Gdy znaleźli się na parkingu, podeszli do najlepszego wozu, który się tam znajdował. Lukas otworzył jej drzwi, sam zajął miejsce obok kierowcy. Niedługo potem znaleźli się pod jej blokiem.
-Dziękuję...- powiedziała i chciała wysiąść.
-Drobiazg- odpowiedział i znowu uśmiechnął się tak jak lubiła.
-No to pa.
-Poczekaj. Masz mój numer, to chyba nawet konieczne żebyś miała, pani menadżer.
-O dzięki...-drżącą ręką wzięła od niego wizytówkę. Musnęła swoją ręką jego dłoń.
-Jakby się coś działo dzwoń, jutro o 18 mamy spotkanie z dziennikarzami...
-Okej, zapamiętam- powiedziała i opuściła jego auto. W końcu wiedziała co to znaczy słowo „szok” .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuente
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:45:15 25-07-09    Temat postu:

Ależ ta Gaby ma szczęście Podebrała pracę jakiejś zawistnej babce

Cytat:
-Aaaa dokumenty! Oczywiście- powiedziała i podała mężczyźnie swoją różowiutką teczkę Diddla. Mężczyzna posłał jej jakieś głupie spojrzenia, ale uznała, że zazdrości jej tak pięknej teczki.


Jest normalnie niesamowita ^^ Na rozmowę o pracę z teczką Diddle'a?! To facet rzeczywiście musiał się tam gotować z zazdrości
Polubiłam tego Lucasa. Biedak, nie ma pojęcia, w co się wpakował... Coś czuję, że z Gaby jako menadżerem nie będzie mu łatwo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:48:58 25-07-09    Temat postu:

hehe xD Też szłam z teczką Didla do LO
I przyjęli mnie

No łatwo nie będzie, ale ciekawie...
Dzięki za komentarz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuente
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:55:27 25-07-09    Temat postu:

Diddle górą Ja szłam w ogóle bez teczki i później musiałam po okolicznych sklepach papierniczych latać

Bardzo dobrze, że ciekawie, bo jakby było łatwo, to by nie było takiej zabawy, czyż nie? Znając twoje zdolności pisarskie, to będzie się działo

O, tak sobie pomyślałam, że możesz mnie nie kojarzyć, ale ja kiedyś nick Fuente miałam i czytałam 'Krew ulicami spływa'
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:57:46 25-07-09    Temat postu:

Swietny odcinek!! Lecisz z nimi jak z katapulty!!!!! Ach teczka najlepsza i sposób w jaki zostaął przyjęta jej reakcja na dawce jest dosyc niepokojaca powinna sie opanowywac
Super odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:59:27 25-07-09    Temat postu:

Oczywście, że kojarzę
Znowu tutaj zawitałaś po przerwie
No cóż KUS , to było moje pierwsze opowiadanie jak jeszcze byłam niedoświadczona

Teraz piszę jeszcze kontynuacje KUS - "Trudne powroty"

Hehe , bedzie, będzie. W nastepnym odcinku pierwsze spotkanie Johna i Alice już nie bedzie tak spokojnie jak dziś

Pozdrawiam ;*

Nati dzięki za komentarz ;*


Ostatnio zmieniony przez Brooklyn dnia 19:00:53 25-07-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lost Princess
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 4406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:03:23 25-07-09    Temat postu:

Świetne są te odcinki !!
Alice mnie powala zresztą Gaby też nie jest lepsza
Teczka z Didlami Jest niesamowita !!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malutka
King kong
King kong


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 2746
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:50:21 25-07-09    Temat postu:

Ach widzisz jakoś się zmobilizowałaś i napisnęłaś !
Ale jutro komnę dziś już zasypiam wiem że wcześnie ale ja śpię ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 49, 50, 51  Następny
Strona 4 z 51

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin