Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

El amor desierto - Miłość Pustyni
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 39, 40, 41  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andzia2
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 3501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:24:07 28-09-08    Temat postu:

świetne czekam na odcinek następny xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maximum
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 3624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:31:36 28-09-08    Temat postu:

Odcinak świety
WOW
Masz talent dziewczyno
Czekam na odcinek 21
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goda
Detonator
Detonator


Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 14:49:20 28-09-08    Temat postu:

Wspominałam już, że świetnie piszesz.
O fabule chyba też już mówiłam.
Dodatkowy plus to opis uczuć i mysli bohaterów.
Ostatnio najchętniej czytam twoje dzieła
Czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maite Peroni
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:09:30 28-09-08    Temat postu:

Odcinek 21
- Dlaczego nie powiedziałeś mi, co się wydarzy?- rzuciła gniewnie, kiedy miała pewność, że nikt ich nie podsłucha.
- Chodzi ci o związanie nadgarstków? Nie wiedziałem, że tak się to odbędzie - odparł wymijająco. - To bardzo stary zwyczaj i rzadko się do niego wraca
- To dlaczego oni sobie o nim przypomnieli?
- Tu rządzi El Khalid, nie ja - oświadczył sucho. - Zresztą to nie miało większego znaczenia. Kiedy to mówił, stał odwrócony do niej plecami, nie chcąc, aby zauważyła, że równie mocno był poruszony ceremonią. Zgodnie z tradycją jego plemienia byli teraz ze sobą połączeni nierozerwalnym węzłem Skrzywił się, starając się odepchnąć od siebie pożądanie, które go opanowało Nie mógł pozwolić sobie na słabość.
- To berberyjski zwyczaj, nie przywiązuj do niego zbyt dużej wagi Nie wracajmy więcej do tego tematu. - dodał, udając obojętność. Być może Nazir odwiedzi dzisiejszej nocy El Khalida, pomyślał. Muszę być czujny. Nie mogę się dekoncentrować.
- Kładź się spać - rozkazał apodyktycznym tonem.
Jej oczy zrobiły się okrągłe. Są małżeństwem zaledwie od kilku minut, a on już jej rozkazuje. Przeszył ją nagły dreszcz. To była ich noc poślubna i jeśli Xander postanowi skorzystać ze swego przywileju, nie oprze mu się.
- Nic jesteśmy prawdziwym małżeństwem - przypomniała mu. - Nie masz prawa mi rozkazywać.
- Jako mąż, nie. Zapominasz chyba jednak, że zdobyłem cię. Jesteś moją własnością i jesteś zdana na moją łaskę. Mogę zrobić z tobą, co zechcę. Masz
iść do sypialni i tam zostać. Koniec dyskusji. Xander stał z założonymi rękoma i czekał, aż ona wykona polecenie. Maite nie była przygotowana do zakończenia tej rozmowy. Zawsze starała się dostrzec w innych coś pozytywnego. Pragnęła odnaleźć to dobro również w nim. Czyżby dlatego, że nie potrafiła przezwyciężyć w sobie pożądania i szukała usprawiedliwienia? Musi zwalczyć te uczucia. Poza tym fascynacja minie, jak wróci do normalnego życia.
- Dlaczego mnie poślubiłeś? spytała, nic mogąc powstrzymać ciekawości. - Liczysz na wysoki okup, który za mnie dostaniesz, czy chciałeś mnie
ochronić przed Sulimanem? Tuareg posłał jej piorunujące spojrzenie. Jak gdyby chciał poznać jej najtajniejsze sekrety. Jak na złoczyńcę, był dumny i arogancki, co do niego pasowało, musiała niechętnie przyznać. Jego twarz pociemniała. Przestraszył się, że odkryła jego kamuflaż, przejrzała go i dostrzegła, kim naprawdę jest. Czy zorientowała się. że ma do niej słabość? Czy wyczula panujące między nimi napięcie? Jego pożądanie i walkę, jaką toczył? Miał nieodpartą chęć wziąć ją w ramiona i urzeczywistnić złożone śluby.
Zrobił w jej kierunku kilka kroków, zanim uświadomił sobie, w jakiej znajdowali się sytuacji. Ona była młodą, nowoczesną dziewczyną, która wykorzystywała swe atuty kobiecości dla osiągnięcia obranych celów.
- Jakiej oczekujesz odpowiedzi? Że ożeniłem się z tobą, aby cię ocalić? Masz nadzieję, że uczynisz mnie wobec siebie bezbronnym i że pewnego dnia
uda ci się to wykorzystać? Na przykład skusisz mnie. żebym zwrócił ci wolność? - spytał drwiącym tonem. Twarz Maite spłonęła rumieńcem.
- Mogłam się domyślić, że przyjdzie ci coś takiego do głowy. Jak taki obłudny typ jak ty mógłby pomyśleć coś innego.
- A nad czym tu się zastanawiać? odparował. Dla twojej informacji, miałam nadzieję, że odnajdę w tobie coś, za co będę mogła cię szanować Jakąś zaletę, to znaczy...
- Czyli sposób, dzięki któremu będziesz mogła mną manipulować!
Swymi słowami Maite dotarła do ciemnych zakamarków jego duszy, odsłoniła ukrywany przed światem czuły punkt. Zwerbalizowała jego własne opinie na temat miłości i małżeństwa. Jego starszy brat twierdził, że rodzice Xandra kochali się nad życie. Tak bardzo, że nie bali się wykroczyć poza granice kultur, z których się wywodzili, i rodzinne tradycje. Tak niezwykłe uczucie pozostawiło w księciu pragnienie równie wielkiej miłości. Duma była jednak silniejsza. Wiedział, że nie potrafi pokochać kobiety, której nie szanuje. Kultura, w jakiej się wychował, odrzucała kobiety prowadzące bogato życie erotyczne.
Osoba pokroju Maite, podająca w wątpliwość jego szlachetność, za taką obrazę powinna zostać ukarana. Nie skusisz mnie tak łatwo, nie jestem kretynem bez charakteru, jak ten twój angielski kochanek. Nie oślepisz mnie sztucznym blaskiem taniego towaru, który masz na sprzedaż. W rzeczywistości tak bezwartościowego jak ty sama. Mnie nie tak łatwo zadowolić, a tym bardziej oszukać.
Maite zaschło w ustach. Czuła się upokorzona podłymi oskarżeniami.
- Nie masz prawa tak do mnie mówić!
Wiedział, jak zranić do żywego. Żadna nie chciałaby usłyszeć tylu podłych słów z ust mężczyzny.
- Wychodzę oświadczył krótko, rzucając jej pogardliwe spojrzenie.
Idąc przez obóz, Xander czynił sobie wyrzuty w związku z tym, co czuł do Angielki. Rozum pytał, jak mógł pożądać tak rozwiązłej kobiety, ciało
błagało o spełnienie. Działała na niego jak jeszcze nigdy żadna kobieta. Wszystko w niej go pociągało, na tysiąc sposobów. Jednak w jego życiu nie było na nią miejsca. Duma nie pozwalała mu jej pożądać. Zbliżając się do namiotu El Khalida, zaczął zastanawiać się, czy nie popełnił poważnego błędu. Agenci mieli duże wątpliwości co do udziału Nazira w spisku. Xander był przekonany, że minister planuje
przewrót. Pytanie brzmiało tylko: kiedy i jak? Kryjąc się w mroku w pobliżu siedziby przywódcy rebeliantów, usłyszał niespodziewanie warkot silnika nadjeżdżającego samochodu. Z ciemności pustyni wyłoniła się elegancka terenówka z napędem na cztery kola. Zatrzymała się z piskiem opon nieopodal wejścia do obozowiska. Książę nie mógł uwierzyć własnemu szczęściu. Otworzyły się drzwi i z samochodu wyskoczyli uzbrojeni ochroniarze, a zaraz po nich jego kuzyn. El Khalid wyszedł powitać gości. Skłonił im się nisko, po czym zaprosił do namiotu. Więc jednak Xandcr miał rację! Musi natychmiast powiadomić agentów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andzia2
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 3501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:33:31 28-09-08    Temat postu:

odcinek jak zawsze ciekawy i boski czekam na więcej xD

Ostatnio zmieniony przez Andzia2 dnia 15:33:57 28-09-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maximum
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 3624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:43:53 28-09-08    Temat postu:

odcinek jak zawsze rewelacyjny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuente
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:41:59 28-09-08    Temat postu:

Wróciłam i przeczytałam wszystko jednym tchem. Ależ ten Xander jest podły i uparty, czemu on nie może przyjąć do wiadomości, że Maite nie jest kochanką tego buraka Sulimana?
Biedna May. Porywają ją, więżą, okłamują, upokarzają i zmuszają do ślubu. Brakuje jeszcze tylko tego, żeby ktoś porwał ją ponownie i Xander musiał jej szukać. xP
Czekam do jutra z niecierpliwością ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tinkerbell
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 3933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:06:38 28-09-08    Temat postu:

dwa odcinki dziennie ...jesteś boska:*
kiedy on jej w końcu ulegnie? tzn nie jej ale swoim uczuciom ?
boooskie odcinki jak to czytam to mi serce mocniej bije..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 22:00:44 28-09-08    Temat postu:

Twoja tela jest niezwykła
To jak opisujesz ich odczucia też niezwykłe. To porządanie i to jak biora sie za kogoś innego niz są wspaniałe. Alexander jest boski cudny I ta jego brzoskwiniowa cera Ciekawi mnie kiedy wreszcie się zaczną dogadywać Z niecierpliwością czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maite Peroni
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:18:30 29-09-08    Temat postu:

Odcinek 22
Maite nagle przebudziła się ze snu pełnego erotycznych symboli. Przyśniło jej się, że przyniesiono jej zawiniętą w bogato zdobionym, wielobarwnym dywanie do namiotu potężnego wojownika, zdumiewająco podobnego do Xandra .Tak jak Kleopatrę do Cezara. Paliła ją twarz. Starała się odrzucić od siebie zmysłowe fantazje i wizje. Bez rezultatu, przed oczyma stanęły senne obrazy, jak pojawia się przed Xandrem w zwiewnych, przezroczystych szatach w kolorach tęczy, przez które widać jej nagie ciało. Zbliża się do niego, dostrzegając w jego oczach ukrywane pragnienie. Zwilża usta koniuszkiem języka Jej skóra płonie słodkim, nienasyconym pożądaniem. Nie pytając o pozwolenie, przywiera do niego całym ciałem, jej dłonie błądzą po jego torsie. Ich usta spotykają się w namiętnym, zapierającym dech pocałunku...
Więcej nie chciała pamiętać. Leżała nieruchomo, bojąc się zasnąć.
Za jakieś trzy godziny nadejdzie świt, pomyślał Xander. Agenci specjalni zgodzili się, że jak tylko El Khalid ogłosi, jaki jest cel wizyty Nazira. opuszczą obóz. i pojadą powiadomić Radę Państwa. Książę zacisnął usta. Choć ich ponaglał, pozostawali niewzruszeni Nie chcieli podjąć żadnych działań przeciw ministrowi, dopóki nie będą mieli niepodważalnych dowodów, że szykuje przewrót przeciw władcy Zuranu.
Z części sypialnej dobiegało cichutkie posapywanie śpiącej Maite. Jego żony, ale też kobiety innego. Może nawet wielu. Zalało go uczucie gniewu i zazdrości. Zrobił krok w jej kierunku i zastygł. To wszystko nieprawda - powiedział do siebie ostrym tonem. Jeśli to zlekceważy, wyrzuci z serca i z głowy, problem zniknie. Podobnie jak pragnienie Maite przebudziło poranne nawoływanie do modlitwy. Po chwili zmęczenie wywołane wydarzeniami poprzedniego dnia wzięło górę i zapadła w sen. Xander tymczasem oczekiwał w napięciu na rozwój akcji. Wiadomość, że El Khalid ma ważnego gościa, rozeszła się po obozie jak błyskawica. Natychmiast zwołano naradę, aby omówić cel wizyty, Razem z innymi książę ruszył na plac zebrań.gdzie zasiadł w pobliżu tajnych agentów. Przemowa El Khalida była krótka i konkretna.
On i jego ludzie zostali wynajęci, aby w trakcie obchodów uroczystości Dnia Narodowego w Zuranie przeniknąć w tłum świętujących i wywołać uliczne zamieszki.
- Nic nie wspomniał o podjęciu próby zabicia twego brata -jeden z agentów zwrócił uwagę księciu po zakończeniu zgromadzenia.
- Nazir nikomu nie ufa, sam będzie chciał go zabić podczas rozruchów. Oficjalnie przebywa poza krajem - wyjaśnił Xander ponuro - Przebierze się
za jednego z ludzi El Khalida i uderzy podczas tradycyjnego przemarszu władcy ulicami wśród tłumu obywateli Zuranu.
- Nie mamy na to żadnych dowodów.
- Chcesz wziąć na siebie ryzyko, że nie mam racji? - spytał wyzywająco. - Tu chodzi o życie króla.
Na moment zapadło kłopotliwe milczenie.
- Wyjeżdżamy złożyć meldunek. Jak tylko znajdziemy się poza zasięgiem radiowym, wezwiemy helikopter. Nasz raport przedstawimy Radzie w ciągu najbliższych kilku godzin. Wydamy zalecenie, aby natychmiast wysłano do obozu wojska i wzięto wszystkich do aresztu. Jeśli faktycznie się nie mylisz, będzie wśród nich również Nazir. Xander wiedział, że nie uda mu się już nic więcej osiągnąć. Naciskanie agentów nie miało sensu, podobnie jak proszenie przyrodniego brata, żeby dla własnego bezpieczeństwa odwołał tradycyjny pochód w dzień narodowego święta Zuranu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuente
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:19:24 29-09-08    Temat postu:

Rany, ależ ta Maite ma wyobrażenia. Co jej w tej głowie siedzi? Xander i misja kreciki xD przepraszam. Jestem jakaś kopnięta dzisiaj, chyba nadmiar romansów mi nie służy. Nie mniej jednak jest cudownie jak zawsze, o
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maximum
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 3624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:34:28 29-09-08    Temat postu:

Odcinek świetny ale ty to już wiesz czekam na dalsze losy Maiti i Xandera
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andzia2
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 3501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:16:46 29-09-08    Temat postu:

czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:42:57 29-09-08    Temat postu:

Super! Ah Maite am wyobrażenia
No ale Xander ciagle bierze ja za kobiete rozwiązła.... ale i tak jest przesłodki
Takie sweetaśny I uroczy No i wogóle szlachetny uczciwy No poprostu ideał mmmm.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tinkerbell
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 3933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:58:54 30-09-08    Temat postu:

Czy ten Xander to musi ją brać za jakąś dziw**.....ale będzie jego zaskoczenie że jednak nie haha:) już sobie to wyobrażam bo oczywiście mam nadzieję że do tego dojdzie ;
ta Mai i te jej wyobrażenia:) głodnemu chleb na myśli
czekam na new:*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 9 z 41

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin