Telenowele

Justynaa · Wysłany: 22:32:28 07-06-08 Temat postu:

Super

:*

Kate04 · Wysłany: 22:48:46 07-06-08 Temat postu:

To dobra decyzja

I widzisz wszyscy sa zadowoleni

a odcinek wstawiaj jak najszybciej bo sie doczekac nie moge :]

Dulcemogosia · Wysłany: 23:00:52 07-06-08 Temat postu:

Dul spakowała się, nie zabrała dużo rzeczy, gdyż postanowiła zmienić swoją garderobę. Nie wiedziała jeszcze gdzie pojedzie. To miał być „wyjazd w ciemno”.
- Na pewno chcę wyjechać z państwa. Tylko gdzie? Daleko...- Spojrzała na globus, który stał na biurku w jej pokoju, popchnęła go mocna aby się obrócił i po chwili gdy zwalniał zatrzymała jednym palcem wskazując... Europę.
- Tutaj, wspaniałe miejsce- mówiła do siebie. Usłyszała dzwonek telefonu.
- Słucham- nie wiedziała kto to.
- To ja kochanie- Nie wierzyła. Ten głos. To nie możliwe.
- Posłuchaj idioto nie mów tak do mnie bo pożałujesz, a tak w ogóle to skąd masz mój numer?
- Nieważne, gdzie teraz jesteś? Może bym do ciebie przyszedł i byśmy yym... „porozmawiali”?- powiedział innym tonem ostatnie słowo.
- Żartujesz sobie, nie mamy o czym rozmawiać, imbecylu.
- Nie mów tak do mnie bo się rozłączę i już nie będziesz miała przyjemności ze mną rozmawiać.- „zagroził”.
- Nie musisz, bo ja to zrobię- powiedziała z pełnym spokojem i nacisnęła czerwony przycisk.

***
Annie spakowała trzy wielkie walizki i pięć mniejszych, kiedy jej ojciec przyszedł po „walizkę”, a na widok ośmiu, aż usiadł.
- Annie!!!- Krzyknął.
- Słucham- wyszła z łazienki ze szczoteczką w ustach, szczotką do włosów w jednej ręce i maseczką do twarzy w drugiej.
- Co ty myjesz zęby na sucho?
- Nie pakuje kosmetyki- powiedziała na co ojciec zareagował łapiąc się za głowę.
- Anahi Giovanna my nie wybieramy się na miesiąc do jakiegoś buszu pod namiot, a szkoda, tylko do luksusowego hotelu na tydzień!!! Myślisz, że będę wynajmował specjalną ciężarówkę!!!- powiedział zdenerwowany (a raczej wykrzyknął ostatnie trzy słowa).
- Ojej!- popatrzyła na ścianę z przerażeniem na ścianę, gdzie wisiał obrazek z pejzażem morza i wielkiego słońca.
- Co pająk?- zapytał patrząc się w miejsce na ścianie.
- Gdzie?!- Krzyknęła z przerażeniem i wskoczyła na łóżko, tylko zapomniała, że ma za nisko sufit, a raczej za wysoko łóżko.- Auć!- zaczęła się masować po głowie.
- Nigdzie tylko się tak popatrzyłaś na obrazek z przerażeniem i myślałem że pająk tam jest- powiedział ojciec rozbawiony sytuacją.
- Pośpieszcie się- doszedł ich głos mamy Annie.
-No to co w końcu zobaczyłaś?
- Nic po prostu zapomniałam o kremie z filtrem.
- Co ja Ci zrobiłem Boże, że otaczasz mnie takimi kobietami.- Powiedział i wyszedł.
Po 30 minutach.

Annie zeszła i popatrzyła czy wszystkie jej bagaże zostały zabrane. Trochę się zdziwiła jak zobaczyła, że w samochodzie nie ma ani jednego bagażu.
- Tato! Gdzie są bagaże?
- Tam- powiedział wskazując na małą ciężarówkę.
- O proszę czyżbyś wziął ze sobą całe biuro?- zapytała z trudem powstrzymując śmiech.
- Nie, ale twoja Matka całe centrum handlowe.
- Hahaha- Annie nie wytrzymała.
- Naprawdę bardzo śmieszne, Kochanie.- wtrąciła się matka Annie.

***

May umówiła się z jakimś chłopakiem. Patrzyła na niego, ale miała całkiem kogo innego przed oczami, jakiegoś blondyna jak on miał na imię... Ivan, nie...
- Ej, słuchasz mnie w ogóle?- zapytał zdenerwowany.
- Tak, tak jasne- skłamała. ... Chuy...nie.
- May!
- Co?
- Spytałem czy mogę cię pocałować?
- Tak, tak jasne- odpowiedziała. Patrzyła od dłuższej chwili w jedno miejsce. Chłopak zaczął się zbliżać, ale powoli, jednak nie wytrzymał. May podobała mu się od dawna. Zaczął ją całować, a May wyrywać.
- Co ty robisz!- krzyknęła.
- Przecież pozwoliłaś.
- JA?! Czyli teraz to moja wina, wiesz co spadaj!- krzyknęła i wychodząc z kawiarnia coś ją tknęło.
- Christian!!!- Wykrzyczała swoją myśl na głos.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Nowe postacie:

Eric: Chłopak któremu się podoba od jakiegoś czasu May.(Nie będzie o nim zbyt dużo)

Thalia: Mama Anahi. Przyjazna, miła osoba. Niezbyt mądra, lubi kosmetyki i wszystko związane z modą.

Juan: Ojciec Anahi. Surowy, ale kocha żonę i córkę. Dba o to żeby im niczego nie zabrakło.

Kate04 · Wysłany: 23:09:34 07-06-08 Temat postu:

Swietny odcinek

Super sie przy nim ubawilam

Najlepsza scenka z Anahi i jej tata w pokoju

bosko po prostu
i pomyslec ze Ty chcialas przestac pisac to sie w glowie nie miesci :]

Dulcemogosia · Wysłany: 23:13:54 07-06-08 Temat postu:

Dziękuje;*

Kate04 · Wysłany: 23:16:31 07-06-08 Temat postu:

Ja mowie a raczej pisze tylko szczera prawde i moge Ci zareczyc ze wiekszosc ludzi na tym forum tak sadzi :]

Dulcemogosia · Wysłany: 23:18:06 07-06-08 Temat postu:

No może nie większości

Justynaa · Wysłany: 23:23:22 07-06-08 Temat postu:

Świetny odcinek !
Anny i jej osiem walizek hahaha
Jej mama pewnie dwa razy tyle xD
Zgadzam się z Kate04
Jakbyś przestała pisać to by było straszne
Masz super pomysły..
buziaki:*

Dulcemogosia · Wysłany: 23:31:14 07-06-08 Temat postu:

Pewnie zauważyliście że teraz nie ma nic o chłopakach zajmę się nimi jak dziewczyny wyjadą. A z May coś się wymyśli

Justynaa · Wysłany: 23:35:41 07-06-08 Temat postu:

Na pewno wymyślisz coś świetnego patrząc po wcześniejszych odcinkach ;*

Dulcemogosia · Wysłany: 23:37:05 07-06-08 Temat postu:

Przeceniasz mnie

ale dziękuję;*
Pozdrowienia;*

Justynaa · Wysłany: 23:39:52 07-06-08 Temat postu:

ojj wydaje mi się ,że nie przeceniam ;p
a zresztą nie wydaje wiem to napewno

buźki :*

Dulcemogosia · Wysłany: 23:48:56 07-06-08 Temat postu:

Jutro napisze kolejny odcinek

roszpunka92 · Wysłany: 8:17:32 08-06-08 Temat postu:

Świetny odcinek

Pisz dalej bo robisz to na prawdę świetnie

Co do odcinka to bardzo fajny

Pozdrawiam i czekam na new

Ps.wyjeżdżam na kilka dni do Niemiec więc nie będę
komentować.Oczywiście jak wrócę nadrobię wszystko

Gabriella · Wysłany: 9:40:15 08-06-08 Temat postu:

świetny odcinek;] Czytałam w komentarzu Pesti (Pozdrawiam:*) że masz jakąs telke z zeszytu, może też ją wstawisz? ;] :*
Czekam na new i ciekawi mnie kto dzwonił do Dul?