Telenowele

DyR:*** · Wysłany: 20:47:43 31-01-10 Temat postu:

i co teraz ?! co z Dul z dzidziusiem?:>
biedna Dul!

jak Ucker mógł tak jej powiedziec ?

dawaj newik !

nie moge sie doczekac !pisz!

Corazon. · Wysłany: 9:43:35 01-02-10 Temat postu:

Odcinek 25

Rudowłosa leżała nieruchomo
Javier uciekł,jak tchórz
W szkole rozległ sie pisk,i panika
Gdy Annie i Mai wyszły z sali nie wiedziały co sie dzieje
-Dlaczego tu jest tak cicho?-spytała blondynka
-Nie wiem,lepiej chodźmy sprawdzić-doradziła czarnowłosa
Dziewczyny podeszły bliżej,Annie nie mogła złapać oddechu gdy zobaczyła Dul,szybko podbiegła do niej
-Dul,co ci jest-blondynka była załamana
-Mai,zdzwoń po karetkę-krzykneła
Czarnowłosa posłusznie wybrała numer pogotowia
Poncho,Chris i Ucker byli na stołówce
-Rozmawiałeś z Dul-spytał Poncho
-Tak,powiedziałem jej co o niej myśleć,od razu mi lepiej-uśmiechnął sie
-Przestań tak ją traktować
-A ja mam ją inaczej traktować,zrobiła ze mnie debila,zadrwiła z moich uczuć-chłopak rzucił bluzą którą trzymał w ręce
-Ty nie byłeś lepszy,też uprzykrzałeś jej życie-dodał Christian
-No właśnie-potwierdził Poncho

Nagle przybiegła Mai,cała roztrzęsiona
-Cześc kochanie-podszedł do niej Chris i pcoałował
Mai płakała ,trzęsła sie,i nie mogła wymówić słowa
-Co ci jest-spytał Poncho
-Z Dul jest zle-krzykneła
-jak to?-spytał Christian
-Pewnie udaje-zasmial sie ucker
-Przestań,żartowac durniu,karetka ją zabrała-krzykneła
-Jak to?-brunet pobiegł mało sie nie przewróciwszy
A zanim Poncho i Chris

Szpital
Annie stała przed salą w której leżała Dul
Chodziła w kółko,i obgryzała paznokcie
Nagle przybiegła pozostała czwórka
-Noi co?-spytała czarnowłosa
-Nie wiem,lekarz wziął ją na badania,jest nieprzytomna-blondynka płakała
-To moja wina-Ucker usiadł na krześle,zakrywając łzy
Chociaz mówił że nie kochał Dul,było wręcz odwrotnie kochał ją jak szalony,niewobrażał sobie dnia bez niej
-Przestań,sie teraz obwiniać-Mai usiadła koło bruneta
Lekarz wyszdł z sali
-Panie doktorze,noi co z Dul?-spytał zmartwiony ucker
-jesteście jej rodziną?-spytał lekarz
-Nie,ale zadzwonie do jej mamy-odpowiedziała blondynka
-Panie doktorze proszę nam powiedzieć -dodała blondynka
-Chciałbym z jednym z was porozmawiać
-Ucker idź-powiedziała Annie
Brunet wszedł do gabinetu,wraz z lekarzem

-Panie doktorze,proszę powiedzieć mi co z Dul-dopytywał sie brunet
-Uderzenie ,wywołało bardzo duzo obrażeń,wykonaliśmy operacje ,kilka nerwów zostało uszkodzonych,bardzo mi przykro ,panienka Espinoza jest ...w śpiączce farmakologicznej
Te słowa dla Uckera,były niczym nóż w serce
-Jak to?w śpiączce-krzyknął chłopak
Nie ,co ja zrobiłem-brunet zaczął płakać jak dziecko
-Zrobiliśmy jeszcze jedną operacje-dodał lekarz
-Po co?
-Okazało sie,że doszło do krwawienia,pana dziewczyna była w 1 tygodniu ciąży
Brunet nic ,nieodpowiedział,tylko wyszedł
-Ucker!wreszcie,i co powiedział lekarz?-spytała blondynka
-Dul ..jest w śpi..ączce-ledwo wydukał chłopak i usiadł na krześle
-Co?-spytała Mai
-Ty żartujesz?-spytała blondynka i zaśmiała sie
-Czy ja wyglądam na takiego co żartuje-dodał Ucker
Blondynka zaczeła płakać
-Ale to nie jest najgorsze-chłopak zacisnał żeby i zaczął płakać jak dziecko
-Gorzej już byc nie moze
-Dul była w ciązy-chłopak zaczął płakać
Ale ja byłem głupi,przez mnie straciła dziecko-chłopak wybiegł ze szpitała
-Biedna Dul-pwiedziała Annie

DyR:*** · Wysłany: 22:45:30 01-02-10 Temat postu:

straciła dziecko ?:O
biedna Dul

i co teraz bedzie?
czekam na newik pozdro:)

P@Tk@ · Wysłany: 22:51:17 01-02-10 Temat postu:

nie mogła stracić dzicka jej i Uckera tylko nie to on sobie tego nigdy nie wybaczy

czekam na new

Corazon. · Wysłany: 17:19:09 02-02-10 Temat postu:

Odcinek 26

Godzinę później
Ucker poszedł do Dul
Spojrzał na nią i uronił kilka łez
-Kochanie-mówiąc to pocałował ją w czoło
Przepraszam ,za to ze cie tak potraktowałem,nie wiem co mnie napadło,kocham cie .
Nagle do sali weszła Annie
-Noi jak?-przysiadła na jej łóżku
-Lezy nieruchoma,nie wiem jak długo to wytrzymam,żałuje wszystkich słów które wypowiedziałem
-Ucker ,to nie twoja wina,tylko Javiera,to on jest winny.ja też sie w czuje sie winna-dziewczyna zaczęła płakać
-Skąd mogłaś wiedzieć ,że to taki drań,nie obwiniaj sie

Godzinę później
Szkoła
Ucker wrócił do szkoły przybity,gdy wchodził na schody zauważył Javiera

-Zabije cie-podbiegł do niego uderzył go w twarz
Nigdy więcej nie zbliżaj sie Dul
-A co mi zrobisz-zaśmiał sie brunet
-Jesteś draniem,przez ciebie Dul jest w śpiączce-krzyknął chłopak
-Co?-spytał chłopak
Jak to w śpiączce?
-Nie udawaj,przez ciebie spadła ze schodów,i leży w szpitalu
Nagle korytarzu pojawił sie Poncho i Annie
-Ucker-dziewczyna krzyknęła
-Twoja przyjaciółeczka leci-zaśmiał sie brunet
-Choć Ucker,nie warto tracić czasu na takiego durnia

Oboje odeszli

-Już nie moge-Ucker usiadł na krześle
-No co ty,jesteś śliny-uśmiechnęła sie blondynka
-Kiedyś niczego sie nie bałem,robiłem co chciałem a teraz gdy czuje że moge stracić najważniejszą osobę w moim życiu nie mam sił-chłopak zaczął płakać
-Musisz znaleźć siłę dla Dul,gdy sie obudzi będzie cie bardzo potrzebowała

Godzinę później

Szpital
Cała piątka siedziała na korytarzu,gdy nagle podszedł do nich lekarz
-Coś się stało?-spytał Ucker
-Nie,ale spróbujemy wybudzić panienkę Dulce-uśmiechnął sie lekarz
-Naprawdę-?-spytała podniecona blondynka
-Ta,ale nie obiecujemy powodzenia,nie wiadomo jak organizm pacjentki może zareagować-wyjaśnił lekarz
Po tej wiadomości wszyscy posmutnieli
-Chodźcie-powiedział lekarz i skierowali sie ku pokojowi rudowłosej

Pokój
-Przy wybudzaniu,jest potrzebny kontakt z bliską osobą,żeby osoba przebywająca w śpiączce czuła obecność kogoś kto ją kocha i może na niego liczyć-tłumaczy lekarz
Ucker podszedł i usiadł koło rudowłosej
-Czy pacjentka ma jakąś ulubioną piosenkę,musi być otoczona swoimi rzeczami
-Przyniosę kilka płyt z domu-wtrąciła sie Mai
-Jeśli będzie pod dobrą opieką,zapewniam was,że niedługo sie obudzi-uśmiechnął sie lekarz i wyszedł
-Słyszeliście?Dul niedługo sie obudzi-uśmiechnęła sie Annie
Annie poszła do Dul
Blondynka spojrzała na rudowłosą i uśmiechnęła sie
-Mam dobrą wiadomość Dulce,niedługo sie obudzisz-dziewczyna usiadła na łóżku Dul
Nareszcie,bo myślałam że nieporadze sobie bez ciebie,jesteś moją przyjaciółką-powiedziała dziewczyna,po chwili dodała-najlepszą
Masz niesamowite,szczęście,jako jedyna znalazłaś drogę do serca Uckera,zmieniłaś go na lepsze.On cie bardzo potrzebuje,bez ciebie jest nikim.

Andzia2 · Wysłany: 20:06:29 05-02-10 Temat postu:

biedna Dul

i straciła dziecko

ojej

oby z tego wyszła

czekam na new

Corazon. · Wysłany: 21:59:31 05-02-10 Temat postu:

Odcinek 27

Godzinę Później

Ucker,Annie,Chris i Poncho siedzieli przy Dul czekając na Mai
Nagle czarnowłosa wbiegła w pokoju
-Wreszcie-powiedział Ucker
-Sorry,nie mogłam znaleźć płyty-odpowiedziała zmęczona czarnowłosa
Mai podała Uckerowi płytę
To ulubiona piosenka Dul,zawsze jej słucha kiedy jest smutna
-Możecie mnie z nią zostawić-poprosił Ucker
Pozostali wyszli
-Kochanie,to twoja ulubiona piosenka,może dzięki niej niedługo będzie mogła znowu mnie zobaczyć-uśmiechnął sie i pocałował ją czule

Piosenka w tle
[link widoczny dla zalogowanych]
Chłopak głaskał rudowłosą po twarzy,uśmiechał sie do niej,i przypominał o tym co razem przeżyli
Brunet znowu zaczął sie obwiniać
-Kochanie,żałuje że to wszystko sie tak potoczyło,gdybym mógł cofnąć czas,uszczęśliwiałbym cię codziennie,i nasze dziecko.
Dał bym ci wszystko,nie chce cie stracić skarbie walcz o nas o nasze szczęście ,bo wszyscy cie potrzebują,Annie ,Poncho,Mai,jak to będzie bez twoich zmiennych nastrojów,krzyku który codziennie mnie budził,naszych kłótni,naszych pocałunków.
Nagle serce Dul zaczeło przyspieszacz,co było widać na aparaturze
Ucker sie przestraszył,i wybiegł z sali i pobiegł do lekarza

Kilka minut później
Lekarz sprawdził co dolega Dul
-Czy coś nie tak?-spytał chłopak
-Nie,wręcz przeciwnie,serce zaczeło przyspieszać dlatego że pana dziewczyna ,czuje co sie koło niej dzieje,czuje pana obecność.Ma pan na nią dobry wpływ.
-To znaczy że nic jej nie grozi?
-Absolutnie,panienka Dulce zaczyna powoli wracać do rzeczywistości,najpóźniej za jakieś kilka dni sie obudzi-uśmiechnął sie lekarz
Ucker zaczął sie śmiać
Nagle podbiegli Annie,Poncho,Mai i Chris
-Noi co z Dul?-spytała Annie
-Słyszeliśmy,że wystąpiły jakieś problemy-dodała Mai
-Dul sie niedługo obudzi-krzyknął szczęśliwy chłopak
-jak to?-spytał Poncho
-Lekarz powiedział mi że jej serce zaczeło przyspieszać,dlatego że ona czuje naszą obecność,zaczyna powoli wracać do rzeczywistości.
-naprawdę?-krzyknęła podekscytowana blondynka
-to super-dodała Mai
Wszyscy sie przytulili
Annie poszła do Dul
Blondynka spojrzała na rudowłosą i uśmiechnęła sie
-Mam dobrą wiadomość Dulce,niedługo sie obudzisz-dziewczyna usiadła na łóżku Dul
Nareszcie,bo myślałam że nieporadze sobie bez ciebie,jesteś moją przyjaciółką-powiedziała dziewczyna,po chwili dodała-najlepszą
Masz niesamowite,szczęście,jako jedyna znalazłaś drogę do serca Uckera,zmieniłaś go na lepsze.On cie bardzo potrzebuje,bez ciebie jest nikim.

Andzia2 · Wysłany: 23:51:17 05-02-10 Temat postu:

uuu

Dul oby sie szybko obudziła :* :*
mmm :* cudnie :*
czekam na new

P@Tk@ · Wysłany: 10:51:50 06-02-10 Temat postu:

swietne odcinki

czekam na new

Corazon. · Wysłany: 19:35:18 06-02-10 Temat postu:

Odcinek 28 częśc |

Szkoła

Skończyła sie lekcja Polskiego
Annie i Poncho wyszli z sali i natknęli sie na Javiera
-No proszę,znowu sie spotykamy-zaśmiał sie brunet
-Co za pech-zaśmiała sie Annie
-Ucker zestarzeje sie przy łóżku Dul,albo poleci do innej
-O czym ty mówisz?-spytała zdenerwowana Annie
-O tym że biedaczka nigdy sie nie obudzi-odpowiedział
-Oj oj...to muszę cie zmartwić-zasmiała sie
Niedługo na tym korytarzu zobaczysz Dul i Uckera całujących się do utraty tchu
-Jak to?-spytał zdziwiony chłopak
-Dul obudzi sie szybciej niż myślisz,rozmawialiśmy z lekarzem,Dul jest na najlepszej drodze do wyzdrowienia-Annie i Poncho odeszli
-Sku******-chłopak także odszedł

Szpital

Cała piątka stała na korytarzu
Potem weszli
-Cześć kochanie-brunet podszedł do rudowłosej i pocałował ją
-Jak sie czujesz,miałam dzisiaj starcie z tym durniem Javierem,ale on żałosny-dodała Annie
- Nic nam nie mówiłaś-powiedział Poncho
-Nie chciałam was martwić
-Mógł coś ci zrobić-zmartwił sie i podszedł do blondynka po czym mocno ją przytulił
-Spławiłam idiotę,szkoda że niewidzieliscie jego miny jak powiedziałam że Dul sie obudzi,myślałam że zaraz nasra w gatki-blondynka zaczęła sie śmiać

Andzia2 · Wysłany: 19:49:49 06-02-10 Temat postu:

pisz szybko newik ;*
cudny odc :*

P@Tk@ · Wysłany: 20:07:03 06-02-10 Temat postu:

nie wiem czy Annie dobrze zrobiła mówiąc to Javierowi
czekam na new

Corazon. · Wysłany: 15:53:54 07-02-10 Temat postu:

Odcinek 28 część ||

Godzinę Później

Szpital

Dul została sama,bo Ucker,Annie i reszta mieli lekcje
Na lekcji nie było tylko Javiera
Chłopak wszedł do szpitala i skierował sie do lekarza który zajmował sie Dul
-Dzień dobry-przywitał sie
-Dzień dobry-odpowiedział lekarz
-ja bym chciał odwiedzić pacjentke,Dulce Espinoza
-A jest pan kimś z rodziny,albo przyjacielem?-spytał lekarz
Javier po dłuższym zastanowieniu odpowiedział
-Jestem jej przyjacielem-oczywiście kłamał,bo Dul nigdy nieodwzajemniała jego przyjaźni
-Proszę za mną-doktor poprowadził bruneta ku sali rudowłosej

Sala Dulce

Chłopak wszedł i zaśmiał sie
-Leżysz jak martwa-mówiąc to podszedł do niej
Szkoda że nie umarłaś-złapał ją za szyje
Nie zasługujesz na to aby żyć
Chociaż ostatnio ,sama sie do mnie kleiłaś ,bo zerwałaś z tym idiotą
Teraz nosisz jego bachora
Javier nie wiedział Dul straciła dziecko Uckera
Brunet odłączył respirator,rudowłosa przestała oddychać
-Papa-powiedział i wybiegł

Nagle w sali zjawiło sie kilkunastu lekarzy
-nie oddycha-powiedział jeden lekarz
-Trzeba jej zrobić elektrowstrząsy,siostro proszę przynieść-powiedział drugi lekarz
Ratowanie Dul zajęło lekarzom z 10 minut
W końcu,udało sie, i serce rudowłosej zaczeło bić

Szkoła

Ucker siedział sam w klasie,rozmyślając o rudowłosej
Nagle podeszła do niego Paola
-Cześć-podeszła do niego i puściła mu oczko
Chłopak nic nie odpowiedział
-Słyszysz mnie czy nie?-krzyknęła zdenerwowana
-Wiesz co,idź ten swój podryw testować na kimś innym bo ja nie jestem głupi-chłopak zaśmiał sie i wyszedł
-idiota-powiedziała sama do siebie
Nagle zjawił sie Javier
-Co sie dzieje-spytał
-Spławił mnie jak zawsze-odpowiedziała ze złością
-Nie długo będziesz mogła go pocieszyć-zasmiał sie
-Wątpie-odpowiedziała

Andzia2 · Wysłany: 16:33:58 07-02-10 Temat postu:

ten Javier to idiota !! kretyn!! wrr !
co za matoł

oby Dul szybko wyszła z tego

czekam na new :*

Corazon. · Wysłany: 12:03:11 11-02-10 Temat postu:

Odcinek 28 część |||

Szpital

Cała czwórka przyszła odwiedzić Dul,gdy weszli do sali ,zobaczyli puste łóżko,Annie zaczęła panikować
-Gdzie ona jest-spytała
Ucker wyszedł i poszedł do gabinetu lekarza
-Proszę pana gdzie jest Dulce-spytał podirytowany
-Proszę sie nie denerwować,przenieśliśmy ją na oddział intensywnej terapii,bo pojawił sie problem-lekarz z poważniał
-Co sie dzieje -spytał ponownie brunet
-Nastąpiło zatrzymanie akcji serca,uratowaliśmy ją ,ale musi przebywać w innej sali
-Jak to?ona mogła umrzeć-Ucker wstał
-Tak,ale wszystko wróciło do normy,jest nad najlepszą opieką,prosze sie nie martwić
Ucker wyszedł z sali
-Noico?gdzie ona jest?-spytała blondynka
-Na intensywnej terapii-odpowiedział
-Ale po co?-dodał Poncho
-Ona...mogła umrzeć-chłopak był na skraju załamania
-Co?-krzykneła Annie
Ale jakto sie stało
-Nie wiem
-Nie rozumiem,raz lekarz mówi ze niedługo sie obudzi,a potem ledwo ją ratuje-wtrąciła sie Mai
Korytarzem przechodziła pielęgniarka
-Proszę panią,dlaczego przewieziono tu te pacjentke-spytał Ucker
-Panienka Espinoza,przestała oddychać,najprawdopodobniej doszło do zatrzymania akcji serca
-Wiem,ale czym to mogło być wywołane?-spytał chłopak
-Jest kilka przyczyn np,odłączenie respiratora,przepraszam ale muszę iść
Pielęgniarka odeszła
Ucker stał nieruchomo
-Noi co-spytał Poncho
Ucker nic nie odpowiedział tylko wybiegł ze szpitala kierując sie w stronę szkoły