Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie opuszczaj mnie...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:08:48 31-05-09    Temat postu:

dzieki milka kocham Cie =*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milka24
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kontowni xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:09:46 31-05-09    Temat postu:

haha a ja własnie ci wysłałam smsa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:10:18 31-05-09    Temat postu:

wiem wiem kochanie ,nie musiałaś pisac sms kocham Cie bardzo =*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marz
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:26:14 31-05-09    Temat postu:

Teraz to mi się już to na 100% kojarzy z zeofilą.
Sory Sywlia ale to jest dziwne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milka24
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kontowni xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:27:37 31-05-09    Temat postu:

Sylwia ogólnie jest dziwna jeszcze tego nie wiesz????
ja zmykam papa :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marz
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:29:01 31-05-09    Temat postu:

Wiem, czy nie wiem !!
Teraz to się jej boje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:29:40 31-05-09    Temat postu:

hahahahahahahhaha
ja jestem dziwna hahahahahaha
nie to nie milka sie nie ucieszy ja też nie ,ale zmienie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marz
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:31:19 31-05-09    Temat postu:

Nic nie zmienaj tylko ja jestem szczera, że to jest jak dla mnie dziwne !! :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milka24
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kontowni xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:51:14 01-06-09    Temat postu:

dobra koniec z owcami haha :p
jesli kgos to interesuje to nastepny odcinek pojawi sie środa czwartek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:16:06 01-06-09    Temat postu:

To ja czekam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:26:12 01-06-09    Temat postu:

i ja a w innych dzisiaj
haha moze i jest to dziwne,ale ja jestem dziwna i nie wnikaj z kad sie wzieły owce bo i tak zostałam okrzyknieta erotomanem
(i to nie chodzi o zeofilią )


Ostatnio zmieniony przez Sylwia1425 dnia 19:29:26 01-06-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milka24
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kontowni xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:43:31 01-06-09    Temat postu:

nie napisze dzisiaj nigdzie odcinka, robie referat o sieciach komputerowych a zaraz mnie czekają dwa działy fizyki
ale dzisiaj za to odreagowałam z Werą u fryzjera haha
4 godziny siedziałysmy buhaha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:01:53 01-06-09    Temat postu:

gratuluje i jak wrażenia
ja jak bym siedziała u siebie w domu 4 h na krześle to bym pierdolca dostała
i jaki kolorek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milka24
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kontowni xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:12:03 03-06-09    Temat postu:

Dubelek

Ostatnio zmieniony przez Milka24 dnia 22:04:17 03-06-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milka24
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kontowni xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:22:58 03-06-09    Temat postu:

Odcinek 2



Zdziwił mnie fakt, że się odsunęła. Choć przy moim zawodzie powinienem być na to przygotowany. W końcu tyle rzeczy co widziałem, tyle skrajnych przypadków...
Ale teraz byłem tylko z nią i tylko dla niej! Muszę się skupić na jej osobie, jakby nikt inny na świecie nie istniał. Wtedy bliżej ja poznam, zbuduje więź. Być może nawet się z nią zaprzyjaźnię. Muszę sprawić by mi zaufała bo tylko wtedy się przede mną otworzy i będę wstanie jej pomóc.
-Coś się stało?- zapytałem spokojnie
Spojrzała na mnie dziwnie jakby chciała się przyjrzeć mojej twarzy. Ale nie błądziła po mnie wzrokiem. Sam już nie wiem. Ona patrzyła tak jakoś inaczej!
-Nie, wszystko w porządku- odparła po dłużej chwili milczenia
-Mam niejasne wrażenie, że unikasz kontaktu fizycznego- powiedziałem prosto z mostu. Być może trochę za szybko. Jednak miałem wrażenie, że ona mi zaraz ucieknie i nie mam czasu na jakieś tanie psychologiczne chwyty. Zresztą ona nie wyglądała na taką co się na nie złapie. W ogóle jakoś tak magicznie wyglądała. Miała bardzo nietypową urodę. Zadziorne a zarazem niezwykle kobiece rysy twarzy. Na pierwszy rzut oka jedni stwierdziliby, że to chodząca ikona diablicy a inni, że jest cholernie, niepowtarzalnie piękną i seksowną kobietą.
Ja sam nie miałem jeszcze wyrobionego zdania na temat jej wyglądu aczkolwiek intrygowała mnie bardzo i nie miałem wyjścia-musiałem stwierdzić, że jest wyjątkowa!
-Może nie tyle unikam co za nim nie przepadam- odpowiedziała poczym odwróciła twarz w kierunku okna.
-Rozumiem, że można nie lubić przytulania, macania ale zwykły uścisk dłoni jeszcze nikomu nie zaszkodził...
-Może tobie nie ale mi najwyraźniej tak!
-Nie musisz podnosić głosu, nie siedzę już na końcu w pokoju tylko obok ciebie więc doskonale słyszę co mówisz.
-Jeśli to miało być śmieszne to ci się nie udało- stwierdziła.
-Nie lubie jak ktoś krzyczy, to wszystko.
-Ja też nie- odparła co mnie nieco zdziwiło zważywszy na jej poprzedni ton.
-Nie rozumiem.
-Jak to, ty nie rozumiesz???- zapytała z sarkazmem po czym roześmiała się demonicznie-Jesteś psychologiem! Myślałam, że wszystko wiesz!
-Właśnie, jestem psychologiem, nie jasnowidzem!
Znowu nastąpiła chwila ciszy. Daliśmy sobie trochę czasu na opadnięcie emocji.
-Czemu mówisz, że nie lubisz krzyczeć skoro sama to robisz?
-Nie lubie bo nie, za wiele kłótni już przeżyłam. A krzyczę bo nie potrafię nad sobą zapanować.
-Mogę?- zapytałem wyraźnie dając do zrozumienia mową mojego ciała, że chcę się położyć obok niej.
Wzruszyła ramionami, jednak kiedy to zrobiłem odsunęła się troszkę jakby bała się, że przekroczę granice jej nietykalności.
-Masz ochotę porozmawiać?
-Ty nie dasz mi spokoju prawda?- powiedziała jakby z wyrzutem
-A chcesz żebym ci dał?- zapytałem patrząc jej prosto w oczy
Zawahała się. Widziałem to w jej spojrzeniu i gestach. Znów odwróciła głowę.
-Pytaj...
Nie mogłem przegapić takiej okazji. Złapałem z nią kontakt, pozwoliła mi pytać, wyraziła chęć rozmowy. Taka szansa nie często się zdarza na pierwszym spotkaniu. A przecież zarzekała się, że mi nie powie. Uległa? Nie wygląda mi na taką osobę. Coś musiało się stać, coś musiałem zrobić. Uderzyć w czuły punkt. Czyżby dotyk? Kłótnie? Czy to ma coś z tym wspólnego?? Nie wiem. Ta dziewczyna była jak chodząca tajemnica. Bardzo cierpiąca tajemnica. Nie mogłem rozszyfrować jej zachowania i powodu przez, który jest taka smutna.
A może to nie jest moja zasługa? Może ona po prostu pękła i chce się z kimś podzielić swoim żalem? Mówi się, że w oczach widać całą duszę. Czy gdy tak na mnie patrzyła zajrzała do mego wnętrza? Może poczuła, że może mi ufać... Chciałbym aby tak było.
-To może najpierw zacznijmy od twojego pokoju.
-Coś ci się w nim nie podoba?
-Skądże ale wybacz nie każdy pokój jest pomalowany na czarno i w nie każdym znajduje się tylko szafa, krzesło i łóżko...
-Pokój jak pokój nie wiem co złego jest w stylu minimalistycznym...
-Mówi się, że pokój odzwierciedla część człowieka, to jaki jest z charakteru, co czuje, więc może wyjaśnisz dlaczego taki a nie inny...
-Matko, lubię ciemność stąd kolor czarny. W mym ciele jest serce, tutaj łóżko, mnóstwo zmartwień i problemów, masz więc szafę, i krzesło najzwyklejsze miejsce dla kogoś kto może jednak zostanie. Dla mnie.
-Bardzo pięknie to ujęłaś- zauważyłem
-Naga prawda, nic więcej- skwitowała
-Więcej niż ci się wydaje! Ale mniejsza o to. Mówisz, że czekasz, że masz nadzieje. Dlaczego więc ludzie odeszli? Dlaczego musisz żebrać o to by ktoś przy tobie był?- wiem, że dość dosadnie to ująłem ale inaczej nie potrafię.
-Uderzyłeś w sam środek...
-Zdaję sobie z tego sprawę. I jeszcze dotyk...
-Żeby ci wyjaśnić musiałabym opowiedzieć wszystko, a nie wiem czy chce wspominać to teraz i akurat tobie.
-A ja myślę, że właśnie chcesz powiedzieć, bo brakuje ci takich rozmów. Wyznaj mi powód twojego cierpienia a będziemy mogli rozmawiać godzinami bez żadnych barier.
-Uwierz mi, że bariera była, jest i będzie!!
-W takim razie lepiej jeśli ją poznam, może łatwiej będzie mi się z nią oswoić.
-Tylko nie przerywaj i nie patrz na mnie z odrazą, bo tego nie zniosę- wyszeptała drgającym głosem
-Zamykam oczy i słucham- jak powiedziałem tak zrobiłem
-Zaczęło się niewinnie. Nie posłuchałam mamy, zagadałam się z koleżankami i spóźniłam na ostatni autobus, którym miałam wrócić. Była noc, dosyć chłodna jak na środek lata. Miałam bluzkę na ramiączka i bardzo krótką spódnicę. Do tego szpilki i mocny makijaż. Zdawałam sobie sprawę z tego, że wyglądam prowokująco ale mi chodziło o uwagę jednego z moich znajomych a nie wszystkich facetów w okolicy. Szłam na dworzec by sprawdzić czy nie ma jakiegoś pociągu. Przecież nie zaszkodzi zobaczyć a czymś wrócić musiałam! Szłam jakąś szosą, na telefonie zero na koncie, końcówka baterii więc muzyka odpadła w przedbiegach. Szłam więc w zupełnej ciszy, lekko przerażona bo dzielnica nie wyglądała różowo. Do tego ten przeszywający chłód... Zupełnie zamyślona nawet się nie zorientowałam kiedy poczułam na mojej szyi zaciskające się dłonie. Przypływ gorąca i całe życie przed oczami. To wtedy czułam. Podniosłam krzyk ale to i tak nie miało sensu. W promieniu kilku kilometrów tylko głucha cisza... Napastnik odwrócił mnie ku sobie. Miał broń. A w drugiej ręce... W drugiej miał strzykawkę. Igła brudna odbijała się w jego diabelskich oczach. Narkoman. Nie miałam wątpliwości. Przewrócił mnie na ziemię i rozsiadł się na mnie wygodnie. Obmacał pod groźbą kulki. A obok ciągle ta strzykawka... W przypływie złości zdzieliłam go w buzię. Co dostałam w zamian?? To czego obawiałam się najbardziej. Zastrzyk prosto w żyłę. Poczułam ból, poczułam zimno i nie wiem co jeszcze. Nagle chwilowo mnie zamgliło, potem jakby przybyło mi sił. Zaczął mnie bić. Krzyczał, że teraz będę taka jak on. Że mnie zaraził. Żebym się nie rzucała to zerżnie mnie bezboleśnie. Zaczęłam płakać co miałam zrobić. O matko już mi łzy kapią...
Spojrzałem na nią. Rzeczywiście płakała. Ale nie przerwałem. Jakoś zabrakło mi słów. Czułem jakbym miał wielką, narastającą gulę w gardle. Strasznie jej współczułem.
-Zaczęłam się szarpać. W d***e już miałam czy mnie zabije czy nie. Nie dam się przecież zgwałcić. I wtedy to wszystko zaczęło dziać się bardzo szybko. Jak wielka karuzela. Wszystko jak za mgłą. Nie wiem co on mi podał. Tarzaliśmy się po ziemi aż w końcu stało się. Padł strzał a ja zrozumiałam, że zabiłam człowieka...
Zrzuciłam go z siebie. Spojrzałam na zakrwawione ręce. Byłam w szoku. Nie ważne, że chciał mnie skrzywdzić. Przecież nie chciałam go zabić!! On był człowiekiem!! A ja go strzeliłam!!
W tym momencie krzyczała już płacząc. Ale nie przerywałem, nie mogłem.
-Połączenia alarmowe, karetka, policja. Przyjechali bardzo szybko. Zaczęło się piekło, przesłuchania, badania. Pamiętam to jak przez mgłę. Śledztwo trwało trochę czasu. Ale mnie nie skazali. Przecież się tylko broniłam...Potem przyszły wyniki badań. Wyrok jednoznaczny. AIDS. I w tym momencie znowu coś zrozumiałam. Jestem mordercą i do tego chorym na śmiertelne gów*o!
Chciałam umrzeć. Ale nie mogłam. Ciągle coś mnie powstrzymywało. A teraz minęły już dwa lata. Żyję ale czuje się coraz gorzej. Łapię wszystkie przeziębienia jakie tylko są możliwe. Ale co się dziwić. Taki tego urok.
Co do ludzi i tego czemu jestem sama to proste. Po pierwsze stałam się trochę agresywna no i mam AIDS. Zarażam. Oczywiście mam też przyklejoną łatkę mordercy. Nikt nie wie co się tam wtedy zdarzyło. Nawet moja matka. Nawymyślali sobie pewnie o mnie, że sprzedaje się wszystkim po kolei, ćpam i do tego zabijam. Więc nie dziwie się, że odeszli. Co do dotyku to jestem przewrażliwiona. Każdy się boi, tłumaczyłam, że dotyk nie zarazi ale oni wiedzą swoje. Zaczęli wytykać mnie palcami i patrzeć na mnie z odrazą. Zaczęłam wierzyć to, że choćby spojrzeniem mogę ich zabić. To wszystko urosło do tego stopnia, że boje się dotyku. Boje się, że znowu kogoś skrzywdzę... I to koniec tej pięknej bajeczki. Już możesz iść. Jeśli się boisz albo uważasz mnie za potwora to uciekaj. Uciekaj za nim jeszcze coś ci zrobię...

Byłem jak w amoku. Nie słuchałem już jej przy końcu. Widziałem tylko jej ból i strach. Nikt jej nie chce, każdy ucieka. Nie czuła niczyjej bliskości od bardzo dawna. Nie wspominając o dotyku...
Okryłem jej dłoń swoją i ścisnąłem dość mocno. Spojrzała na mnie ze świeczkami w oczach i próbowała zabrać rękę. Nie dałem. Nie bałem się. Złapałem mocno przesyłając jej całe moje ciepło i współczucie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 7 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin