Telenowele

Lost Princess · Wysłany: 20:42:52 20-07-09 Temat postu:

Trzymam Cię za słowo

A i jeszcze jedno! Nie wiem jak ty to zrobisz ale masz odkręcić te niekoniecznie mądre pomysły o ślubie

paulinek · Wysłany: 21:00:46 20-07-09 Temat postu:

28.
Czas mijał bardzo szybko, można powiedzieć za szybko. Ni to się obejrzeli a 4 miesiące minęły jak żbicza strzelił.
w życiu rodziny Bustamante zaszło wiele zmian , ociepliły się i to znacznie stosunki mirandy i Any, brunetka przestała traktować siostrę jak największego wroga! Dlaczego ? co wywołała taką zmienne tego nie wie nikt prócz jej samej ! możne dziewczyna zrozumiała z,e źle osądzała czerwonowłosa a może miłość ja zmieniła ?. Any na prośbę mirandy nie wyjawiła jej sekretu związanego z ciąża.

Brzuszek czerwonowłosej z dnia na dzień stawał się coraz większy, poranne mdłości odeszły niepamięć, a ciąża rozwijała się prawidłowo.
Tymczasem stan Pabla również uległ znacznej poprawie .Chłopak wybudził się z trwającej prawie 3 miesiące śpiączki. Oczywiście pierwsze o co zapytał , po wybudzeniu to jak się czuje miranda. Kierowcy który potrącił młodego Bustamante nie odnaleziono. Po wybudzeniu chłopak przeszedł miesięczna rehabilitacje w europie, i był już w pełni sprawny. Oczywiście cały czas towarzyszyła mu Alma i Oktawio. chłopak nie poznał prawdy! ani tej ,ze Aleks nie jest jego ojcem ani tej ,ze miranda wychodzi za innego. Miał amnezje i nie pamiętał nic z dnia wypadku. Okravio domagał się od almy by wyznała synowi prawdę lecz kobieta tłumaczyła z,e na taką wiadomość musi zajść odpowiednia pora , a ta nie nadchodziła.

Przygotowanie do ślubu nicka i mirandy szły pełną para . Lecz zarówno panna młoda jak i pan młody nie cieszyli się zbytnio z tej sytuacji. Powód> odpowiedz jest bardzo prosta. oni nie darzą eis prawdziwym uczuciem , jak już coś to uczucie braterskie. miranda do końca swojego życia będzie kochać Pabla i nikogo innego , nie była pewna na 100% czy powinna poślubić kumpla. Natomiast Nick , no cóż on chyba uwolnił się od toksycznej miłość do czerwonowłosej na rzecz zalążka prawdziwej miłości. ale życie czasami płata figla obojgu głupio było wycofać się z zaręczyn, obije przez głupotę skazywali się na brak miłości i życie w cierpieniu i nieszczęściu.
nadchodził długo oczekiwany weekend powrót Pabla do domu i ślub czerwonowłosej i Bruneta.

w sobotni poranek miranda siedziała na w swoim łóżko i głaskała się po wystającym brzuszku. Jutro je życie ulegnie 360 procentowej zmianie, jutro zostanie zona Nicka , powinna się cieszyć , skakać z radości ale ona nie może czuła z,ę niszczy życie sobie i nickowi sytuacje beznadziejna. Za kilka godzina albo nawet minut próg tego domu po tylu miesiącach przekroczy Pablo , jak ona zareaguje na wieści , o tym ,ze jego ukochana wychodzi za innego Dlaczego ona nie może o nim zapomnieć , przestać go kochać przecie są rodzeństwem

rozmyślania czerwonowłosej sprowadziło na ziemie pojawienie się Anahi, brunetka z uśmiechem weszła do pokoju siostry i rzuciła się jej w objęcia
taki piękny obrazek jeszcze parę miesięcy temu nie do pomyślenia.
a: cześć siostrzyczko jak się czujesz jak dzidzia ?- zapytała głaszcząc jej brzuszka!
M: cześć Any , wszystko okej !
A: mama dzwoniła za godzinę razem z Pablo będzie w domu ! nawet nie wiesz jaka jestem szczęśliwa, w końcu zobaczę mojego braciszka a ty cieszysz się?
M: ja...eee...no...tak , no tak...
A: boisz się spotkania z nim?
M: nie 1 ...czego mam się bać ?
A: wiesz jak Pablo zareaguje na wieść o tym ,ze jutro zostaniesz zona nicka , pierw zabija nicka , potem ciebie a na końcu siebie
M: Any przestań !
A: mirando on cie kocha i nigdy nie pogodzi się z tą myślą , ze możesz należeć do innego !
M: będzie musiał jest moim bratem i nic na to nie poradzimy !
A: poradzimy ! mam już dość tego udawania mam już dość kłamstw
M: jakich kłamstw !
A: wiem ,ze cie bardzo skrzywdziłam i byłam nie sprawiedliwa ale pomogła mi przejrzeć na oczy miłość ! tak siostro zakochałam się , odnalazłam miłość swojego ,życia i gdybym ja teraz straciła to bym tego nie przeżyła dlatego pomogę ci
M: zaraz ty się zakochałaś w kim i jak chcesz mi pomóc ?
A: poznałam go w barze od jakiegoś czasu się. spotykamy jest słodki liczę z,e niedługo będziemy razem
M: co cudownie będzie na moim ślubie ?
A: nie nie może przyjść ale to nie ważne teraz znam pewną tajemnice !1. ona pomoże ci się związać z Pablo !
M: nie rozumiem
A: od 4 miesięcy jestem w posiadaniu ważnej informacji
M: jakiej
A: usiać wygodnie i weź głęboki oddech.... PABLO NIE JEST TWOIM BRATEM

Lost Princess · Wysłany: 21:22:24 20-07-09 Temat postu:

No i wszystko by było ładnie gdyby nie zakończenie

W takich momentach się nie kończy

Teraz prosze o szybkie wstawienie nowego

paulinek · Wysłany: 21:29:40 20-07-09 Temat postu:

nowy dopiero jak napisze do 2 pozostałych telek !!!
to ,ze miranda pozna prawde nie znaczy ,ze rzuci sie Pablo w ramiona !!!!

P@Tk@ · Wysłany: 22:08:13 20-07-09 Temat postu:

Ty nas nie stresuj odcineczek świetny

jak to dobrze że się dowiedziała

to przepraszam bardzo Any jeszcze nie widziała chłopaka siostry za którego ma wyjść przecież to ten sam w którym się zakochała

a poza tym jak Nick może ją tak okłamywać skoro ją kocha

czekam na new

Sylwia1425 · Wysłany: 0:15:30 21-07-09 Temat postu:

heh Any sie zmieniała cud

juz chciałam wrzeszczeć i ja krytykować ,ze jest egoistka bo myślałam ,ze powie jej i pomoze tylko dlatego ,ze nie chce żeby Nick wziął ślub bo na tym ona straci ,ale wychodzi na to ,ze ona nie wie ,ze facet w którym sie zakochała jest przyszłym mężem jej siostry....
moze i nie powinna sie rzucać odrazu ,ale powinni być razem

heh a napewno zerwać z Nickiem...
dawał odcinek!!!!!!!!!!!!!!!

paulinek · Wysłany: 14:56:50 21-07-09 Temat postu:

kinga-13 · Wysłany: 15:54:31 21-07-09 Temat postu:

Odcinek cudny

Miranda poznała prawde hehe

Oby to jakos wykozystał

Any nie wiez że Niki ma wyjść za Mirande LoL
Pablo wraca ciekawe co zrobi Miranda czekam na odcinek ^^
Ma się pojawic jak najszybciej xD

chochlik · Wysłany: 16:28:37 21-07-09 Temat postu:

Ach Any w końcu wyjawiła jej prawdę!!!! Teraz Miranda może zostawić Nica dla siostry

Tylko czy ona jej uwierzy? Coś mi się wydaję, że to raczej nie będzie takie proste !!!!
Czekam na newsa

P@Tk@ · Wysłany: 20:09:43 21-07-09 Temat postu:

no to sie porobiło znowu znienawidzi siostrę

paulinek · Wysłany: 18:16:18 25-07-09 Temat postu:

dedykuje wszystkim czytającym !!!!
telka pomału dobiega końca !!!!
zostało jakieś 5 odcinków!!!!
miłego czytania !!!!

Miranda przez chwile zapomniała ,ze by żyć i normalnie funkcjonować , trzeba oddychać. Lecz to co przed kilkoma sekundami powiedziała jej Anahi jak to nazwać totalnie ja zatkało. Jak to jest wo gule możliwe ,ze Pablo nie jest jej bratem przecież Aleks wyraźnie powiedziała jej że jest jej córką , matka w liście pożegnalnym napisała to samo. Wiec o co chodzi , dlaczego Anahi znowu zmyśla . dlaczego znowu kłamie. Myślała ze już się dogadały. W tym momencie Miranda była zła na Any, miała ochotę wygarnąć jej parę niemiłych ale prawdziwych słów. Wściekła wstała z łóżka i odsunęła się od Brunetki.
M: Anahi ! jeżeli zamierzasz mi tu opowiadać kłamstwa to lepiej wyjdź bo ja i tak mam dużo problemów na głowie i nie mam ochoty wysłuchiwać bajek opowiadanych przez ciebie... myślałam że się zmieniałeś , a ty jesteś taka sama
A: nie miranda ! uwierz mi ja mówi prawdę Pablo nie jest twoim bratem dlaczego mi nie wierzysz?
M: Any błagam cie wiem ze mnie nie lubiłaś nigdy , mówisz to by mi dokuczyć , jestem w ciąży i nie mogę się denerwować , dlatego proszę cie przestań !
A: ale ty nic nie rozumiesz ja przysięgam ,że nie kłamie mówię ci to byś nie popełniła największego błędu swojego życia chce by mój brat był szczęśliwy i ty też ! . Ja całkiem przypadkiem natrafiłam na miłość , i nie przeżyła bym gdyby teraz ktoś mi ją ukradł nie po raz kolejny
M: po raz kolejny ?
A: tak ! widzisz to ,ze cie kiedyś tak bardzo nie lubiłam , to nie był mój kaprys , ktoś mnie kiedyś bardzo skrzywdził i to dlatego !
M:nie rozumiem i jaki to ma związek ze mną ?
A: jak chcesz to mogę ci opowiedzieć - zaproponowała brunetka, na co miranda Skinnera twierdząco głową. Dziewczyny usiadły wygodnie na łóżku, Any wzięła głęboki oddech i przeszła do opowiadanie historii.
A: to było 2 lata temu ! na jednej z imprez poznałam Casandre , polubiłyśmy się od razu , przynajmniej ja ją polubiłam, Cas opowiedziała mi o swojej ciężkiej sytuacji rodzinnej ! ojciec umarł jak była mała , matka od zawsze chorowała a 6 rodzeństwa musiała wykarmić ona !. było mi jej okropnie żal , nigdy nie miałam okazji zobaczyć skrajnej biedy, ale mnie to nie przeszkadzało ! lubiłam ja i to się liczyło. Cas nie chciała ode mnie pieniędzy , wszelkie prezenty przyjmowała pod przymusem. jej mama i rodzeństwo było przesłodkie nawet nie wiesz jak cieszyli się gdy ktoś dał im bochenek chleba , słodycze , albo jakąś zabawkę. Wszystko było super...aż do pewnego dnia , byłyśmy razem na imprezie , tam poznałam Mata ! był mega słodki , przystojny ideał, zakochała się bez pamięci , on chyba też . Car powiedziała że powinnam umówić się z nim i tak było poszliśmy na 3 randki a potem zostałam jego dziewczyną. W wakacje razem z rodzicami pojechaliśmy na 3 tygodnie do europy, poprosiłam Car by pilnowała mojego ukochanego , by żadna zdzira by mi go nie ukradła , ufałam jej.
te 3 tygodnie ciągły się jak rok , Matt dzwonił i pisał codziennie ale ja tęskniłam, rozmyślałam nawet nad 1 razem. gdy nareszcie wróciłam do meksyku , pobiegłam na spotkanie z nim , ale on był jakiś dziwny, nieczuły , jak nie on . Pytałam go co się dzieje ale on tłumaczył się problemami w domu, mówił ,ze to nic ważnego i bym się. Nie przejmowała. Zawsze gdy Chciałam się z nim umówić , to on wymyślał wymówkę a to ,ze złe się czuje albo musi pomoc tacie w firmie. Nie podobało mi się to ale co mogłam zrobić czekałam jak głupia ! potem to już nawet całymi dniami nie dzwonił , czułam jak moje serce się rozpada , miała dość , musiała wiedzieć co się dzieje ! pewnego dnia wpadłam do niego bez zapowiedzi , otworzył mi w samych bokserkach i nie chciał wpuścić do mieszkania ,aż usłyszałam kobiecy głos za plecami ukochanego i ją Car moja przyjaciółkę Chciała umrzeć , on z nią sypiał dlatego mnie olewał .. Rzuciłam że jest śmieciem i go nie nawadze wymierzyłam mu policzek i uciekłam. Dzwonił do mnie ale ja nie chciałam z nim gadać , kilka dni później odwiedziła mnie Car , jak ja zapytałam dlaczego ? , zaczęła sączyć jad , powiedziała ze jestem zarozumiała smarkula , która nie zasługuje na miłość takiego chłopca ! i8 ,ze ona nienawidzi bogatych ludzi , bo to hipokryci i złodzieje. dosyć długo dochodziłam do siebie ! wtedy postanowiłam ,ze nie pozwolę się nikomu skrzywdzić , już nigdy więcej ! , dlatego gdy dowiedziałam się ,ze jesteś biedna tak cie traktowałam , przepraszam !- po zwierzeniu się , brunetka popłakała się .
Czerwonowłosa przytuliła ja.
M: wiem ,ze ona cie skrzywdziła i on też ale nie wszyscy ludzie są tacy sami ! , równie dobrze ta biedna mogła być bogata !
A: teraz to wiem !
M: zapomnijmy o przeszłości i spróbujmy się zaprzyjaźnić !
A: dobrze a teraz posłuchaj co mam ci do powiedzenia na temat Pabla !
M: no dobra
A: Pablo naprawdę nie jest twoim bratem , jego ojcem jest wujek Oktawio.
M: co?
A: mowie prawdę , podsłuchałam rozmowę rodziców w szpitalu
M: wiesz o tym od 4 miesięcy
A: tak ...ale rodzice mnie pozwolili mi nikomu powiedzieć !
M: Pablo nie wie?
A: nie !
M: i niech tak zostanie dla jego dobra !
A: nie teraz możecie być razem w wasza dzidzią !
M: nie Any ! ja i Pablo nie będziemy razem , przecież on się załamie jak dowie się prawdy! ojciec jest dla niego bardzo ważny w życiu , może nawet najważniejszy !
A: la teraz najbaczniejsza będziesz ty i dziecko
M: nie Any ! , wyjdę za Nicolasa tak postanowiłam ! - powiedziała zdecydowanie podchodząc do szafy i przeglądając dodatki do sukni ślubnej . Po chwili usłyszała zamkniecie drzwi od sypialni. Any wyszła....

pawlima · Wysłany: 19:16:16 25-07-09 Temat postu:

Łał widać że Any się zmieniła, jesli Miranda nie chce powiedzieć Pablo ze nie są rodzeństwem to niech zrobi to Any. Mimo wszysko mam nadzieję ze nie dojdzie do ślubu.

P@Tk@ · Wysłany: 22:32:12 25-07-09 Temat postu:

świetny odcineczek

czekam na new

skoro wiesz że jeszcze 5 odcinków do końca to masz je napisane wstawiaj jak najszybciej bo nie mogę sie doczekać

Lost Princess · Wysłany: 1:50:54 26-07-09 Temat postu:

Ej nie tak miało być

W mojej wyobraźni miał być wielki come back Mirandy i Pabla !!

Czekam na następny

chochlik · Wysłany: 9:27:29 26-07-09 Temat postu:

Miranda powinna mu powiedzieć...Jest już dorosłym chłopcem i z pewnością zniósł by prawdę i wtedy mogli by być razem

Czekam na newsa