Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Poślubiona mafii
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 90, 91, 92, 93, 94  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kto bardziej pasuje do Lorny/Maite?
Fabio Colluci/Fernando Guerra
25%
 25%  [ 6 ]
Osvaldo Tallancon
75%
 75%  [ 18 ]
Wszystkich Głosów : 24

Autor Wiadomość
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:53:59 05-04-08    Temat postu:

Maite Perroni bardzo Ci dziękuje za poświęcony czas na przeczytanie telki i cieszę się, że Ci się podoba buziak :*

Odcinek 146

Osvaldo przytulił mocno Maite do siebie i poczuł, jak przechodzą go dreszcze. Nie miał ochoty się z nią żegnać, już nigdy. A jednak musiał to zrobić. Tym bardziej, że ponownie była tak bliska śmierci. Widział, że nadal przeżywa samobójstwo Veronici, ale wiedział, że prędzej czy później zapomni o tym straszynym wypadku.
- Nie chcę cię opuszczać. - usłyszał jej głos zduszony łzami. Przylgnęła do niego mocniej, jakby nie chciała pozwolić mu się odsunąć.
- Wiesz, że nie mam wyjścia. - odpowiedział siląc się na stanowczy ton, choć w głębi duszy wsiadłby najęchętniej do samolotu razem z nimi - Chcę stać się innym człowiekiem.
Odsunął ją od siebie i spojrzał jej w oczy. Widział w nich strach.
- Bądź dzielna. Dla naszych dzieci. - odparł zaciskając z emocji ręce na jej ramionach.
Kiwnęła głową niepewnie i pociągnęła nosem. Za wszelką cenę chciała pokazać mu, że da sobie radę. Ze to udźwignie.
Osvaldo podszedł do Sary i mocno ją do siebie przytulił. Rozstanie z córką było dla niego równie bolesne.
- Kocham cię tato. - wyszeptała Sara - Nic z tego nie rozumiem, ale ufam ci.
- Wiem kochanie. Ja też ciebie kocham. I pamiętaj, że cokolwiek by się stało, możesz liczyć na Maite. - odparł całując ją w czoło. Potem złożył ten sam pocałunek na czółku swojej malutkiej córeczki i spojrzał na Maite.
- Dulce. - wyszeptał ,a Maite spojrzała na niego pytająco - Nazwij ją Dulce. - powtórzył. - Jest najsłodszym dzieckiem świata.
Kiwnęła głową, a Osvaldo kucnął i przytulił Felixa. Chłopiec spojrzał najpierw na niego, a potem na stojącego w oddali ojca. Fernando wolał usunąć się w cień podczas tego pożenania. Zrobił to wcześniej. Teraz obserwował tylko całą sytuację z daleka.
- Pilnuj tych dam Felixie. - powiedział Osvaldo, na co Felix zareagował nieśmiałym uśmiechem. Nadal nie rozumiał całej sytuacji, ale obecność mamy mu pomagała.
- Czas na nas. - oświadczyłą Maite i spojrzała na Osvaldo. Dzieci weszły pierwsze. Maite posłała uśmiech Rebece i Alexowi, po czym jeszcze raz spojrzała na Osvaldo:
- Będę na ciebie czekała.
Nie odpowiedział jej, ale w jego wzroku widziała nieme zapewnienie, że zrobi wszystko by do niej wrócić.
Osvaldo patrzył jak znika na pokładzie, ale wciąż stałw tym samym miejscu. Nagle ponownie ją zobaczył. Zbiegła p oschodkach i po chwili znalazła się w jego ramionach. Tulili się do siebie jak przestraszone dzieci.
- Kocham cię. - wyszeptała.
- Ja ciebie też kocham.
Ich usta złączyły się w szaolnym pocałunku. Przecież mógłby być ich ostatnim...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:23:56 05-04-08    Temat postu:

Cudowne pożegnanie Maite i Osvalda. Oby ten pocałunek nie był ich ostatnim.
Dulce - śliczne imie dla córeczki wybrał Osvaldo
Odcinek piękny i wzruszający Mam nadzieję, że ani Osvaldo ani Fernandowi nic się nie stanie...
Czekam niecierpliwie na nowy odcinek i pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aishwarya
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 16454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:25:37 05-04-08    Temat postu:

Ale mi się płakać zachciało na tym odcinku
Co do poprzedniego, to dobrze, że Veronica nic nikomu nie zrobiła, nawet dobrze, że jej już ie ma. Żadnej krzywdy nie zrobi już nikomu. Co do pożegnania, to mi jest smuuutaśno Pozdrawiam i czekam na newik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
giovanna
King kong
King kong


Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 2635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Milano
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:29:48 06-04-08    Temat postu:

coraz bliżej końca
ach,to pożegnanie jakie wzruszajace oby to nie był ostatni pocałunek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 14:49:08 07-04-08    Temat postu:

Kochani telka zakończy się najpewnije na 150 odcinku, a więc już w tym tygodniu zapraszam więc gorąco na kolejny z końcowych odcinków

Odcinek 147

Fernando spojrzał na siedzącego obok Osvaldo. Ten człowiek potrafił trzymać nerwy na wodzy. Nawet miesień mu nie zadrgał, a przecież jechali na spotkanie ze śmiercią. Ktoś zginie.
Fernando westchnął i spojrzał na Alexa. Uparł się, żeby z nimi jechać. Okłamał nawet Rebekę. Biedna nie zdawała sobie sprawy ztego, w jakim niebezpieczeństwie jest jej mąż. Alex uznał, że tak będzie najlepiej.
- Lepiej, żeby się nie martwiła na zapas. - w uszach Fernanda zabrzmiał głos Alexa.
Kiedy wysiadali z samochodu - chyba, każdy z nich wtedy pomyślał, że może nie warto, że lepiej uciec. Czas jednak zmierzyć się z tym, co było złe.
Osvaldo patrzył w oczy zarówno Danielowi jak i Cristobalowi. Takie same gnidy. ,ale czy on się od nich różnił?
- Zabiłeś mi ojca. - usłyszał złowrogi głos Daniela. Ten chłopak chciał go zabić i najpewnie jzrobi to. A przynajmniej spróbuje.
- Twój ojciec nie zasługiwał na nic więcej. - odpowiedział, wiedząc, do czego doprowadzą te słowa.
Po chwili słsyzał już tylko świst kul i widział poruszających się w szalonym tempie ludzi. Sam równieź nie pzoostawał bierny. Odpowiadał strzałem na strzał. W pewnym momencie poczuł ból w nadgarstku. Paląca rana nie pzowoliła mu na trzymanie dalej bron iw ręku. Pistolet upadł z łoskotem na ziemię. Widział, jak Daniel zbliża się do niego i w niego celuje. Czyżby taki miał być jego koniec, a jeśli tak, to czy na niego zasłużył?
Po chwili poczuł jakiś ciężar na sobie i równoczesny odgłos wystrzału. Chwycił z trudem za broń i strzelił do Daniela. Jego ciało zwaliło się bez ducha na ziemię. Potem zobaczył, kto go zasłonił...


Ostatnio zmieniony przez @si@ dnia 14:49:32 07-04-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magi
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 11368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:59:55 07-04-08    Temat postu:

czyżby to Fernando go zasłonił?? jaki smutny ten odcinek no i te Alex jak on mógł okłamać biedną Rebeke Czekam na newik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudusieniczka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:37:39 07-04-08    Temat postu:

mam nadzieję, że to nie Alex go zasłonił chociaż Fernanda też mi szkoda, zdążyłam go polubić szkoda, że to już prawie koniec tej cudownej telki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
green_tea
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:51:54 07-04-08    Temat postu:

To napewno Fernadno... Eh szkoda go..Zrobil to by Maite byla szczesliwa..Biedny Falix
Jeszcze tylko 3 doc Moze dalabys dzis jeszcze jeden?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
giovanna
King kong
King kong


Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 2635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Milano
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:08:45 07-04-08    Temat postu:

Na pewno to Fernando,zal mi go bo nawet zdążyłam go lubić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:01:41 07-04-08    Temat postu:

Boski odcinek Szkoda, że telcia zakończy się już w tym tygodniu
Ciekawe czy to Fernando osłonił Osvaldo Oby to nie był Alex Choć Fernanda też mi szkoda
Czekam niecierpliwie na nowy odcinek i przesyłam pozdrowienia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudusieniczka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:29:15 07-04-08    Temat postu:

O tak, też jestem za jeszcze jednym odcinkiem dzisiaj tymbardziej, że wczoraj nie było. Dasz się naciągnąć Asiu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aishwarya
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 16454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:33:47 07-04-08    Temat postu:

Gorąco mi się aż zrobiło.
Oby był to Fernando, Alex NIE,co by zrobiła Rebi?
Już koniec? ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:41:04 07-04-08    Temat postu:

Kochane dopiero wróciłam do domu, więc już dziś odcinka nie bedzie, ale napewno pojawi się jutro buziaki i dziękuję za wszystkie cudowne komentarze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:07:49 08-04-08    Temat postu:

Odcinek 148

Osvaldo patrzył przerażony na konającego na jego rękach Fernando. Strzał był bardzo celny.
- Coś ty zrobił?! - zawołał Osvaldo potrząsając nim delkatnie - Czy było warto?!
- Zapewniam cię, że było... - wymamrotał Fernando z trudem, trzęsąc się z bólu - Dla mnie i tak już nie byłoby tu miejsca ... troje to już tłum, nie uważasz?... - Fernando silił się na pogodny ton, ale sytuacja była tragiczna.
W jednej chwili Osvaldo podbiegł do nich Alex i razem z Osvaldo przeciągnęli Fernanda w bezpieczne miejsce.
- Alex ... - uśmiechnął się d przyjaciela - Chyba drugi raz już nie możesz mnie uratwować.
Alex pcozuł jak zaciska mu się gardło. Fernando był jego przyjacielem. Gdyby mógł, oddałby za niego zycie ... a teraz ... on odchodził, a on nie ptorafił temu zapobiec.
- Bracie... - wyszeptał i opadłna jego pierś.
- Daj spokój stary ... to musiało się tak skończyć ... - wyszeptał Fernando i ostatkiem sił poklepał go po ramieniu. Patrzył z uśmiechem na przyjaciela. Po chwili po jego twarzy przebiegł skurcz, a potem jego twarz zastygła.
Alex opadł na ziemię łkając jak dziecko. Starcił właśnie bardzo bliską mu osobę.
- Weź się w garść. - usłyszał za sobą głos Osvaldo.
- To był mój przyjaciel. - wymamrotał Alex patrząc na niego załzawionymi oczami.
- To był człowiek honoru. Ale teraz trzeba dokończyć, to co zaczęliśmy. - powtórzył z naciskiem Osvaldo. Alex kiwnął głową i potarł nos. Spojrzał na Fernanda, po czym uniósł się i wyjął broń.
- Dokończmy to. - rzucił pewnie.
Po chwili obaj dołączyli do Javiera i innych. Osvaldo rzucił okiem na lezącego trupa Daniela. Nie chce wiecej tego robić, ale jeszcze ten jeden jedyny raz. Msi dopaść Cristobala, a potem już będzie inaczej.
W jednej chwili dopadł do tego idioty i powalił go na ziemię. Tchóz trząsł się ze strachu.
- Nie zabijaj mnie! - zawołał kuląc się.
- Na kogoś takiego jak ty, skzoda mojej kuli. - rzucił z obrzydzeniem i zawołał - Wstań!
Cristobal ledwo trzymając się na nogach uniósł się do góry. W tej chwili padł strzał i Cristobal runął na ziemię martwy.
- To za wszystkie krzywdy. - Osvaldo usłyszał głos Alexa za sobą. Rozejrzał sie wokół siebie i zorientował się, że na placu zostali tylko jego ludzie. Odwrócił się w ich stronę i zawołał:
- Daje wam szanse. Możecie odejść. Ja oddaję się w ręce policji. Ale wy, możecie odejść.
Alex spojrzał na Osvaldo w niemym zdziwieniu, po czym zapytał:
- Zwariowałeś? A Maite i dzieci?
- Muszę coś zrobić, żeby zmienić swoje życie. Maite o tym wie.
- Oni cię zgnoją! - zaprotestował Alex, ale Osvaldo już go nie słuchał. Wsiadł do samochodu i odejchał razem z Javierem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NiuNia
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ......z mojego nieba.....

PostWysłany: 14:05:32 08-04-08    Temat postu:

Ale smutny odcinek. Najpierw śmierć Fernanda a potem oddanie się policji Osvaldo. Jeszcze dwa odcinki do końca. Jestem ciekawa co się stanie. Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 90, 91, 92, 93, 94  Następny
Strona 91 z 94

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin