Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Poślubiona mafii
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 92, 93, 94  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kto bardziej pasuje do Lorny/Maite?
Fabio Colluci/Fernando Guerra
25%
 25%  [ 6 ]
Osvaldo Tallancon
75%
 75%  [ 18 ]
Wszystkich Głosów : 24

Autor Wiadomość
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:14:15 09-12-07    Temat postu:

Ja już lubię Rebecę z tego co przeczytała jest wspaniałą matką ale tez i przyjaciółką. Lorna powoli się otwiera. Powoli, nic na siłę. Szczera rozmowa może dużo pomóc a przyjaciółka zawsze będzie gotowa jej wysłuchać
Asiu ja nie wiem jak wytrzymam do jutra ale się postaram
Pozdrawiam :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:23:32 09-12-07    Temat postu:

jednak uda mi się szybsiutko jeszcze wrzucić kolejny odcinek za 2 minutki będzie nowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:28:58 09-12-07    Temat postu:

To link do nowej i ostatecznej entrady
[link widoczny dla zalogowanych]
Odcinek 5

- Felix! – zawołała drugi raz i weszła do salonu rozglądając się dookoła – Gdzie się znowu ukryłeś? – spytała na głos stając na środku salonu z rękami na biodrach.
- Czyżby mój syn znowu sprawiał ci kłopoty Veronico ? – usłyszała za sobą głos szefa. Cała zadrżała przymykając oczy. Jego głos była szalenie zniewalający. Powoli odwróciła się w jego stronę z uśmiechem.
- Właśnie go szukam. Znowu bawi się ze mną w chowanego. – odparła trochę stremowana. Jego wzrok, to ciało, sposób poruszania się. Wzięła głęboki oddech chłonąc jego markowe perfumy.
- Pewnie schował się tam, gdzie na pewno go nie znajdziemy. – Fabio powiedział na głos dając Weronice dyskretny znak ręką, że synek znajduje się pod stolikiem.
Veronica zakryła usta ręką i zaśmiała się cicho. Fabio obszedł stół dookoła i wkładając ręce do kieszeni spodni zaczął lamentować głośno:
- Gdzie mój syn? A jeśli już nigdy go nie odnajdę?
W tym momencie stół poruszył się i spod obrusu wychyliła się wesoła twarzyczka chłopca.
- Tu jestem tatusiu. – wyszczebiotał wesoło i powoli wyszedł spod stołu i rzucił się w ramiona ojca.
- Mały łobuz! – zaśmiał się Fabio chwytając go na ręce i dodał – Jak zwykle ukryjesz się tam, gdzie nie można cię znaleźć!
- To tylko zabawa tatusiu. – odparł rezolutnie Felix i zaśmiał się.
- Pokaż, że jesteś silny i przybij piąstkę. – poprosił Fabio wystawiając swoją. PO chwili ojciec i syn siłowali się „na niby”.
Veronica przyglądała się temu obrazkowi z zadowoleniem. Od początku znalazła dobry kontakt z chłopcem, ale to nie o niego jej chodziło. Miała dobrze płatną pracę, ale to też nie był powód, dla którego tak długo już tu była. Fabio. To on powodował w niej drżenie całego ciała. Sprawiał, że płonęło pożądaniem.
Felix jest moim kluczem do ciebie. – przeszło jej przez myśl i zagryzła dolną wargę – Zdobędę cię i spełnię swoje marzenia.
Fabio postawił synka na podłodze, ale ten złapał go za rękę i zawołał:
- Tatusiu, chcę ci pokazać, co zrobiłem!
- Z chęcią to zobaczę. – nawet nie zdążył dokończyć, bo synek pociągnął go za sobą na górę do swojego pokoju.
Felix wdrapał się na łóżko i spod poduszki wyciągnął wielką kartkę papieru. Fabio przyglądał się ruchom syna. Tak bardzo przypominał mu żonę. Szczególnie oczy i uśmiech. Tylko ona miała właśnie taki uśmiech…
- Tato! – zawołał Felix i pociągnął go za rękę wskazując mu miejsce na łóżku obok siebie.
Fabio rzucił okiem na podaną przez syna kartkę. Felix małymi paluszkami zaczął pokazywać i objaśniać:
- To ty, ja i mama. – powiedział wskazując na poszczególne postacie, które nie do końca przypominały ludzi.
Fabio wpatrywał się w ten obrazek bez słowa. Jego syn narysował obrazek rodzinny. Powinien się z tego cieszyć. Powinien powiedzieć, że obrazek jest ładny. Jednak nie potrafił. Wstał odkładając obrazek na bok. Synek wpatrywał się, jak ojciec podchodzi do drzwi.
- Tatusiu! Nie podoba ci się mój rysunek? – w jego głosie brzmiał ton zawodu.
Fabio potarł ręką czoło i westchnął ciężko.
Ona powinna tu być. Razem z nami. – pomyślał z goryczą, po czym spojrzał na synka i powiedział:
- Twoja mamusia nie żyje. Dlaczego ją rysujesz?
Felix wziął obrazek do ręki i bardzo powoli i delikatnie obrysował palcem postać matki.
- Ona żyje tatusiu. – powiedział po chwili – Śni mi się często. Jest taka piękna i cudownie się uśmiecha. Tuli mnie do siebie i mówi, że mnie kocha.
Fabio podszedł do syna i mocno go przytulił. Chłopiec wtulił się w niego i tak bez słowa trwali przez kilka sekund.
- Ona bardzo cię kocha. – wyszeptał mu do ucha czując jak wzruszenie odbiera mu głos.
- Dlaczego więc odeszła? – spytał cicho Felix.
- Ludzie odchodzą. – wyszeptał Fabio ujmując twarz syna w silne dłonie – Już ci to tłumaczyłem. Musimy się tego nauczyć. Ja też kiedyś odejdę.
Felix słysząc te słowa wtulił się mocniej w ojca i wyszeptał żałośnie:
- Nie, nie, tylko nie to!
- Ale nie teraz synku. Teraz mnie potrzebujesz i jestem przy tobie. – pocieszył go Fabio głaszcząc go uspokajająco po głowie.
Dźwięk komórki oderwał go od wzruszenia. Szybko wyjął ją z paska i odebrał.
- Rozumiem Alex. Zaraz tam będę. – odpowiedział poważnym głosem.
Ten drugi świat, w którym żył właśnie się odezwał. Świat interesów. Nie zawsze czystych, które kiedyś doprowadziły do tragedii, ale dzięki nim został tym, kim jest.


Ostatnio zmieniony przez @si@ dnia 16:47:47 09-12-07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:33:21 09-12-07    Temat postu:

Ta Veronica mi się nie podoba więc ja dalej upieram się, że Lorna jest tą niby "zmarłą" żoną Fabio, ale dlaczego usunął ją ze swojego zycia? On ciągle ją kocha, więc dlaczego zrobił jej coś takiego? Na to pytanie jakoś nie potrafię sobie odpowiedzieć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aishwarya
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 16454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:28:05 09-12-07    Temat postu:

Świetny odcinek. Mnie także denerwuje Veronica, ale tak już w telenowelach jest. Raz lepiej raz gorzej. Czekam na new.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:45:46 09-12-07    Temat postu:

heh a ja myślę, że Lorna nie jest jego żoną, ale ona będzie idealnie pasować do Fabia, bo ona straciła rodzinę, a Fabio i Felix potrzebują żony i matki... heh a małemu śni się matka, bo moze ona naprawdę żyje by wrócić w najmniej oczekiwanym momencie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:33:24 09-12-07    Temat postu:

Ja też myślę, że matka Felixa żyje...
Odcinek świetny Ciszę się, że udało Ci się go dzisiaj wstawić
Czekam niecierpliwie na następny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudusieniczka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:34:54 09-12-07    Temat postu:

A ja jestem za teorią Jen. Świetny odcinek;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ankhakin
Komandos
Komandos


Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: 20:58:44 09-12-07    Temat postu:

Świetny odcinek tylko ta Veronica !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:03:30 10-12-07    Temat postu:

To link do nowej i ostatecznej entrady
[link widoczny dla zalogowanych]
Odcinek 6

David właśnie wychodził z treningu. Jak zawsze po nim, czuł się wypompowany, ale koszykówka to było jego hobby. Uwielbiał to robić, nawet za cenę zmęczenia i wyrzeczeń.
Szedł powoli wdychając powietrze i przymykając oczy. Nagle poczuł silne uderzenie i po chwili coś ciężkiego spadło mu na stopę. Zawył z bólu i spojrzał pod nogi. Na ziemi klęczała dziewczyna i zbierała ksiązki, które upadły jej na ziemie.
- Hej! – zawołał krzywiąc się z bólu.
- Przepraszam. – usłyszał cichutki, nieśmiały głos.
Powoli zniżył się do ziemi i pomógł zbierać książki nieznajomej.
- Niezdara ze mnie. – wyszeptała nawet na niego nie patrząc.
David mimo bolącej stopy zbierał ksiązki dalej bez słowa. Dziewczyna wydawała się skrępowana tą sytuacją, czego dowodem były czerwone rumieńce na jej policzkach.
- Proszę. – odparł podając jej ksiązki.
- Dziękuję. – odparła szybko i raptownie podniosła się tak niefortunnie, że ksiązki kolejny raz spadły na ziemie, a jedna z nich przytłukła Davidowi drugą stopę.
- Auu! – zawył kolejny raz.
- Przepraszam! Ależ jestem niezdarna! – zawołała przerażona.
- Nic.. nic się nie stało. – wycedził przez zaciśnięte zęby nie chcąc jej jeszcze bardziej zawstydzać. Spojrzał na nieznajomą i zamurowało go. Patrzyły na niego nieśmiało piękne, brązowe. Wyglądała jak wystraszona sarenka.
- Czy stopa bardzo boli? – spytała cichutko.
- Nie tak bardzo. – odparł zatapiając się w tym spojrzeniu i nie czując już bólu stopy.
Dziewczyna powoli i bardzo delikatnie uśmiechnęła się. Chyba dostrzegła jego barani wzrok.
- Panienko! – głos wysokiego mężczyzny w garniturze wyrwał ich z zamyślenia.
- Już idę Javier. – odparła po chwili dziewczyna.
- Czy ten chłopiec się panience naprzykrza? – dopytywał się ochroniarz.
- Nie, ależ skąd. On pomagał mi nieść książki. – dziewczyna szybko wymyśliła jakąś wymówkę.
Ochroniarz pokiwał głową i wziął do ręki ksiązki, po czym odparł:
- Zapraszam do samochodu.
Dziewczyna zdążyła jeszcze posłać Davidowi nieśmiały uśmiech, po czym zniknęła w samochodzie z ciemnymi szybami.
- Stary! – David usłyszał za sobą znajomy głos – Czyś ty oszalał? Rwiesz córkę Tallancona?
David spojrzał na kumpla i skrzywił brwi pytając:
- Córkę Tallancona?
- To przecież Sara Tallancon. Córka tego magnata prasowego.– Santos mówił szybko poklepując Davida po ramieniu.
- To córka tego gangstera? – David uniósł brwi do góry ze zdziwienia. Nie mógł uwierzyć, że ta delikatna istota mogłaby być córką takiego człowieka.
- Lepiej nawet się do niej nie zbliżaj. Widziałaś jakiego ma goryla. – zaśmiał się Santos.
- Przecież ja jej tylko pomogłem z książkami. – rzucił niedbale David i zarzucił plecak, po czym oddalił się od kumpla.
- Jasne! – krzyknął za nim Santos.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:28:12 10-12-07    Temat postu:

heh no to chyba nasz davidek się zakochał hehe ojć ale sobie wybrał obiekt swoich uczuć... heh córka gangstera... ha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:43:26 10-12-07    Temat postu:

Extra odcinki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greg
Cool
Cool


Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:10:29 10-12-07    Temat postu:

fajny odcinek, ale numer z tym Davidem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:07:06 10-12-07    Temat postu:

Czyżby zauroczenie od pierwszego wejrzenia?
Super, że z każdym odcinkiem poznajemy nowych bohaterów
Odcinek świetny Czekam niecierpliwie na newik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aishwarya
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 16454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:08:07 10-12-07    Temat postu:

Oj David ma gust, hm dziewczyna jest prześliczna,, ale jej ojciec, no no no zobaczymy jak będzie z nimi dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 92, 93, 94  Następny
Strona 6 z 94

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin