Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przeznaczenie czy przypadek?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy Mark i Sabrina będą razem?
Tak
88%
 88%  [ 37 ]
Nie
9%
 9%  [ 4 ]
Nie wiem
2%
 2%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 42

Autor Wiadomość
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:35:19 22-02-09    Temat postu:

No i jeszcze Ty przeciwko mnie ?

Ja to bym była szczęśliwa gdyby Koktajl był i na forum


Ostatnio zmieniony przez Megan dnia 21:37:28 22-02-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:36:51 22-02-09    Temat postu:

Odcinek 15

Dedykowany Meg, Marzenie ,Julce i mojemu słoneczku czyli Ewelinie.

Przepraszam, że nudny ale pisany w pośpiechu. Dwóch takich mi tu od godziny gada i sie nie mogłam skupić.

Ludzie są różni. To nie podlega żadnej dyskusji. Każdy człowiek jest inny. Na świecie nie ma identycznych mężczyzn, kobiet czy dzieci. Każdy jest inny. Ma inny charakter, inaczej postrzega świat. Ma inne autorytety i cele postawione w życiu. Nic więc dziwnego, że ludzie inaczej okazują sobie miłość. Inaczej odnoszą się z tym pięknym uczuciem. Najlepiej to widać na zatłoczonej ulicy wielkiego miasta. No albo w dużym, często odwiedzanym przez ludzi parku. Wystarczy usiąść i poobserwować ludzi. Może się wydawać nudnym zajęciem. Ale wcale takim nie jest. No chyba, że ktoś nie lubi czasami usiąść spokojnie, pomyśleć i poobserwować. W takim razie to jest nudne zajęcie. No ale wracając do tematy miłości i okazywania jej. Tak samo jak ludzie są różni to jej okazywanie jest różne, chodź tu nie ma aż takiej rozbieżności. Ja dziele na dwie grupy główne: ludzie pokazujący wszystkim swoją miłość oraz na każdym kroku mówiący kochanej osobie o swoich uczuciach i ludzi skrywających ją , którzy uważają, że nie należy obnosić się ze swoimi uczuciami. Do pierwszej grupy należą odważne i otwarte osoby. Jeżeli się kochają to muszą pokazać to całemu światu. Nie jest ważne czy są sami w pokoju czy w wielkim centrum handlowym z tysiącami ludzi. Każde miejsce jest dla nich dobre by pokazać jak się kochają. Na każdym kroku mówią te magiczne słowa „Kocham cię”. Dla nich liczą się tylko oni. Przy sobie zapominają o całym świecie. Mogłoby się wydawać że to tylko miłość na pokaz. Czy tak jest? Może w niektórych wypadkach tak jest. Ludzie czasami zrobią wszystko by zwrócić na siebie uwagę. Inni naprawdę się kochają i okazują to wszędzie, bo chcą się podzielić tą miłością. Tylko, że niektórzy nie chcą tej miłości. Obserwatorzy często są oburzeni. Ale nie ma się co dziwić. Nie wszyscy chcą słyszeć i widzieć co kilka minut dowody miłości. Nie wszystkim się to podoba. No i jest ta druga grupa. Należą do niej osoby skryte ale też nie tylko takie. Do tej grupy należą ludzie, którym nie zależy na tym by ich miłość została zauważona. Chcą by tylko osoba kochana wiedziała co do niej czuje. Dla nich liczy się tylko ta osoba, a nie inne wokół. Jeżeli raz usłyszały słowo kocham to pamiętają to do końca życia i nie trzeba im tego powtarzać co minutę. Pamiętają i kochają. Kochają najbardziej szczerze jak tylko potrafią. Ale też jest im trudno zdobyć się na to wyznanie. Boją się odrzucenia. Jednak jeśli druga osoba wie, że jej ukochany/ ukochana tak podchodzą do sprawy to cieszą się z tego wyznania. Cieszą się z jednego „Kocham” niż z kilkuset. Cieszą się, bo wiedzą, że to jest szczere wyznanie. Ja należę do tej drugiej grupy. Ciężko mi jest pokazać, że kocham. Trudno jest mi wypowiedzieć tak od razu słowo kocham. Nie mogłabym powiedzieć tego od tak sobie. Ja naprawdę muszę kochać by ktoś usłyszał ode mnie to słowo. Może dlatego tak mało osób usłyszało te słowa. Może kocham wiele osób, ale tak mało ludzi usłyszało to słowo, bo się boję. Boję się odrzucenia i tego bólu. Jednak gdy komuś powiedziałam, że kocham może być pewny, że to najszczersze uczucie, które u mnie ciężko zmienić.
Dobra koniec tego czegoś. Wracamy do życia Sabriny i Marka. Ona siedziała w swoim pokoju i coś robiła. Co robiła? Nie powiem tego, bo zepsuję niespodziankę. A on.... Leżał w swoim łóżku i chodził przy nim jego ojciec.
Jason niepewnie zapukał do drzwi, jednak nikt mu nie odpowiedział. Prawdopodobnie Sabrina nie słyszała nic przez hałas panujący w pokoju. Radio było pogłoszone najbardziej jak to się tylko dało. Mężczyzna niewiele się zastanawiając otworzył drzwi. Na jego głowie wylądował kawałek materiału. Tak tylko jak on się tu znalazł i co to był za kawałek materiału. Jak wszyscy mogą się spodziewać Sabrina rzucała ubraniami. A co to był za kawałek materiału? Tak kawałek to dobre słowo. Na głowie Jasona wylądowały stringi jego córki.
- SABRINO!!! – wrzasnął mężczyzna. Wrzask spowodowany był hałasem, które powodowało radio.
- Tato? Co ty tu robisz? – zapytała zaskoczona dziewczyna wyłączając przyrząd grając.
- Przyszedłem odwiedzić córkę. A co nie można? – odparł mężczyzna zdejmując garderobę córki z głowy.
- Można, można ale wiesz nie spodziewałam się ciebie tutaj.
- No ale jestem. Ale jak nie chcesz to mogę sobie iść.
- Nie, nie tato poczekaj. Jestem zaskoczona i tyle.
- A co ty tu robisz? – zapytał Alan widząc torbę, w której znajdowały się ubrania dziewczyny.
- Pakuje się. – oznajmiła.
- Wyjeżdżasz?
- Można tak powiedzieć.
- Jak to można tak powiedzieć?
- Normalnie wyprowadzam się.
- Czyli już wiesz? Nie potrzebnie przyjechałam? Kto ci powiedział?
- Hola, hola. O czym ty mówisz?
- Czyli nie wiesz. To dobrze. – odetchnął z ulgą.
- Ale czego nie wiem?
- Nie ważne potem ci powiem. A teraz mów gdzie się wyprowadzasz.
- Jeszcze nie wiem. Może zamieszkam pod mostem. Może zrobię sobie dom z kartonu. Nie wiem zobaczy się.
- Że gdzie chcesz się przeprowadzić?
- Przecież słyszałeś. Nie udawaj głupiego.
- No dobra słyszałem. Ale dlaczego chcesz się tam przeprowadzić? Nic nie rozumiem.
- Przeszkadzam dziewczynom więc postanowiłam im nie przeszkadzać i się wyprowadzić.
- Ale przecież to jest twoje mieszkanie, a nie ich. Jeśli im się nie podoba to one powinny się przeprowadzić.
- Ale to ja się wyprowadzam i nie zamierzam zmieniać zdania.
- Ale wiesz co to się dobrze składa. – oznajmił Jason.
- Niby dlaczego?
- Bo mam dla ciebie mieszkanie. Będziesz zadowolona. Nie będziesz musiała mieszkać pod tym mostem .
- A niby gdzie masz te mieszkanie co? – zapytała zaciekawiona dziewczyna.
- Będziesz w niebo wzięta. Chciałem cię przekonywać, byś się tam przeprowadziła ale skoro tak się sprawy mają to jeszcze lepiej, bo nie będziesz mogła odmówić.
- Dobra tato już nie gadaj więcej. Mów gdzie jest to mieszkanie.
- Byłaś już w nim. – powiedział ojciec.
- Nie mów, że mam zamieszkać z tobą. w żadnym wypadku. Wybij to sobie z głowy. Już wolę mieszkać pod mostem niż z tobą.
- Nie ze mną. Zwariowałaś? Nie zniósł bym ponownie masy kosmetyków w mojej nieskazitelnie czystej i poukładanej łazience.
- No to niby gdzie mam zamieszkać. Proszę nie baw się już dłużej ze mną, bo nie mam ani sił ani nastroju na zabawy.
- Zamieszkasz z Markiem!!! – wykrzyczał rozradowany Jason.
Może i on był zadowolony ale jego córka wręcz przeciwnie. Początkowo nie była zdolna wydusić z siebie ani jednego słowa. Była wściekła? Na pewno. Była zaskoczona? Na pewno. Była szczęśliwa? Na pewno nie!!! Jej mina nie mówiła nic. No chyba, że zdziwienia. Ale to też nie wyglądało na zdziwienia. Raczej to była mina bezuczuciowa.
- Wiedziałem, że oniemiejesz z zachwytu. – ucieszył się.
- Oniemiałam ale raczej nie z zachwytu. – oznajmiła Sabrina.
- Nie cieszysz się, że zamieszkasz z narzeczonym.
- On nie jest moim narzeczonym!!! – krzyknęła dziewczyna jednak po chwili przypomniała sobie o umowie jaką zawarła z Markiem.
- Jak to nie jest?
- No bo.... No.... Yyyy. – ją jąkała się dziewczyna.
- No jak to?
- No, bo on nie jest jeszcze moim narzeczonym. Tak właśnie nie jest jeszcze moim narzeczonym. – uśmiechnęła się zadowolona z własnego pomysłu Sabrina.
- A no tak przepraszam. Zapomniałem. No ale ładnie to ujęłaś jeszcze nie jest twoim narzeczony.
- Tak tato jeszcze. – mówiła z uśmiechem. Jednak jej mózg mówił, że nigdy nie będzie, a serce mówił już niedługo.
- To co pakuj się, a ja jutro przyjadę po twoje rzeczy.
- A on się zgodził? To był jego pomysł.
- Zgodził się. I to nie był jego pomysł. Ale był z niego bardzo zadowolony.
- Tak? – zapytała zdumiona dziewczyna.
- Tak kochana tak. A teraz się pakuj. Przyjadę po ciebie rano. - Powiedział Jason i pocałował córkę w policzek.
*************************
Alan 3 godziny próbował doprowadzić syna do jako takiego stanu trzeźwości. Wreszcie po zimnym prysznicu, litrach wypitego kefiru, litrach wypitego soku z kiszonych ogórków i bicia po policzkach wreszcie Mark jako tako kontaktował.
- O co chodzi? – zapytał trochę bełkocząc, ale już nie tak bardzo jak wcześniej.
- Przyszedłem ci powiedzieć, że od jutra będziesz mieszkał ze współlokatorką.
- Jak to? Ja chyba jeszcze nie do końca wytrzeźwiałem więc z łaski swej przetłumacz z polskiego na moje.
- Po pierwsze ty w ogóle nie wytrzeźwiałeś, a po drugie będziesz miał współlokatorkę. Prościej się już nie da.
- Ale ja nie chce żadnej dziewczyny w tym domu!!! Nie będzie mi się, żadna dziewczyna tu panoszyła!!!
- To moje mieszkanie więc będą tu mieszkały osoby które ja wyznaczę. – oznajmił się Alan.
- Ale ja nie chce. – Mark płakał jak malutkie dziecko
- Ją na pewno chcesz. – uśmiechnął się Alan.
- A co to jakaś gwiazda porno czy coś w tym stylu? Jak tak to może tu mieszkać ile chce. I chętnie przyjmę ją do swojej sypialni.
- MARK!!! Ten alkohol to już ci całkiem w głowie namieszał. Przedtem zamiast mózgu miałeś sieczkę, a teraz to już nawet tego tam nie ma. Boże dlaczego pokarałeś mnie takim synem?
- Tato nie przesadzaj ok.?
- Wcale nie przesadzam. Głąb z ciebie. Tylko ci gwiazdy porno w głowie!!!
- Dobra już przestań. Więc jak to nie gwiazda porno to kto to jest?
- Twoja narzeczona.
- Kto? Ja nie mam narzeczonej.
- Jejku przejęzyczyłem się. Twoja dziewczyna. Za moich czasów to była narzeczona, a potem od razu ślub.
- Tak wiem tato ty żyłeś w średniowieczu.
- MARK!!!
- No co?
- Króliczek wielkanocny.
- A to nie za wcześnie na niego? Dopiero jesień jest. – zauważył chłopak.
- Boże moja żona mnie chyba z listonoszem zdradzała. To na pewno nie jest moje dziecko.
- Dobra już się nie wygłupiaj. Mów co to za panna.
- Idioto przecież ci mówiłem twoja dziewczyna.
- A ja mam dziewczynę?
- Nie wiesz. Sabrina to moja dziewczyna.
- Naprawdę? Ledwo wybiegła ode mnie a już w twoich ramionach znalazła pocieszenie?
- Jak to wybiegła?
- Trochę się posprzeczaliśmy.
- To teraz baranie masz ją przeprosić. Macie być razem, a ona tu zamieszka zrozumiano?
- Ja tak, ale nie wiem czy ona zrozumie i czy w ogóle będzie chciała ze mną mieszkać.
- Oj będzie, będzie.
- Rozmawiałeś z nią?
- Można tak powiedzieć.
- I ucieszyła się?
- Skakała z radości. – skłamał Alan
- Czyli jeszcze nic straconego, jeszcze możemy być razem?
- Chyba tak
- To świetnie!! – krzyknął Mark i skoczył z radości tak, że uderzył głową w sufit, który akurat nad łóżkiem był obniżony. Biedaczek zemdlał.


Ostatnio zmieniony przez Bebe dnia 21:38:43 22-02-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marz
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:38:21 22-02-09    Temat postu:

I jeszcze tu mi się za to oberwie
To tylko chwilowa niedyspozycja wróce tam szybciej, niż Meg doda new !! ;] ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:38:54 22-02-09    Temat postu:

Uwaga zaraz skomentuję ale co ma znaczyć dwóch takich ?! To nie o mnie było prawda !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:40:05 22-02-09    Temat postu:

Nie to było o młodym i małym. Jeden gorszy od drugiego. Cały dzień chcą ode mnie komputer. Tomek i Adam razem to utrapienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hope
King kong
King kong


Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 2373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:48:56 22-02-09    Temat postu:

odcinek wywołał uśmiech na mojej twarzy, więc na pewno nie jest nudny Sabrina nie bardzo zachwycona przeprowadzką do Marka, no ale przecież nie można kochanemu tatusiowi prawdy powiedzieć jak widać Mark się bardzo cieszy... oj głowa pewnie go będzie bolała czekam na new :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julcia
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 7059
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:54:29 22-02-09    Temat postu:

Olu twoj wstęp mnie wzruszył, jak ty pieknie potrafisz pisac, teraz sie zastanawiam do korej grupy osób ja naleze?
sabrina rzuca nie powiem czym w ojca, no moze i nie zrobiła tego specjalnie bo go nie widziała ale sytuacja i tak jest niebagatelna
Ja sie jej szczerze dziwe ze wyprowadza sie z wlasnego mieszkania, ja bym wykomala na bruk wspolokatorki
Oj tak dziewczyna bardzo sie cieszy z mieszkania z narzeczonym, swoja droga tatusiowie nieźle to wymyślili sobie
Jejku biedny Mark, taki pijany i jeszcze tyle tego ja otrzeźwienie, normalnie jakby był bbą w ciazy, kefir i sok z ogórkow bleeee
Kolejny okłamany, z tej radośc az ten pusty lep sobie potłukł
odcinek swietny i dziekuje za dedykacje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justyna14.93-93
Cool
Cool


Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:58:43 22-02-09    Temat postu:

odcinek genialny!! zapowiada się ciekawie:) pisz szybko następny!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marz
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3639
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:12:17 22-02-09    Temat postu:

Marzenak dziękuje za dedykacje :*:*

A teraz do odcinka !!
Tacy rodzice a dokładniej tatusiowe to skarb, a może utrapienie ?? W tym wypadku raczej szczęście. Na siłę chcą złączyć swoje dzieci.
Dzięki małej intrydze Sabrina i Mark zamieszkają razem
Kolejne małe kłamstwo ale w dobrej wierze. Ważne, że cel zostanie osiągnięty.
Mark nie ukrywa sowjego zadowolonenia, Sabrina w głębi duszy też się cieszy, ale jeszcze nie potrafi mówić o tych odczuciach. W sumie to ona jak narazie się ich wypiera !! Mam nadzieje, że to z czasem się zmieni...
Rozmowy Marka z ojcem są genialne ;] Nie ma jak pijany rozmawia z ... No właśnie jak nazwać jego ojca ?? Narazie jeszcze nie mam odpowiedniego wyrażenia. Moja ulubiona "parka" zamieszka razem Oj będzie się działo

Ogólnie odcinek boski Buziaczki :*:*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:20:28 22-02-09    Temat postu:

Aleś sobie temat wstępu mała wymyśliła Przecież ja nic o miłości nie wiem to jak u licha mam to skomentować ? Nie wiem co mi z tego wyjdzie, pewnie nic mądrego jak zwykle ale spróbuję coś nabazgrać. W tym co napisałaś zawiera się cała prawda stosunków międzyludzkich, ludzie dzielą się właśnie na takie dwie grupy, jednak nie do końca. Bo ja siebie na przykład nie mogę przyporządkować do żadnej z nich. Dziwne, może i tak nie wiem ale tak już mam, że są osoby, którym powiedzenie kocham sprawia mi ogromną trudność i nie znaczy to wcale, że ich nie kocham, wręcz przeciwnie kocham ale słowo to nie przechodzi mi tak łatwo przez gardło. Są też ludzie, którym kocham mówię często, nie do przesady oczywiście, ale na pewno częściej niż tym pierwszym. I tu również nie oznacza to, że jak komuś mówię kocham to rzucam to słowo na wiatr, bowiem tak nie jest. Nie umiem tego jakoś ładnie, jasno i zwięźle wytłumaczyć. Każde słowo kocham jakie wypowiadam mówię szczerze choć nie wszystkie mają taką samą formę, dziwna jestem wiem Ale to w sumie nie moja wina, a tego całego „kocham” bo ono jest trudne, a zarazem łatwe. Trudniej powiedzieć je komuś prosto w twarz, niż na przykład napisać w liście czy choćby na forum, jednak oba dla mnie przynajmniej znaczą to samo, miłość do drugiej osoby. Rozpisałam się nie na temat jak zwykle z resztą
Ja widzę, że stringi robią furorę w telkach Rozmowa ojca z córką no myślałam, że padnę Ten mężczyzna ma cierpliwość niech mnie diabli Ona mu tu o wyprowadzce i spaniu w kartonie, a ten sobie oddycha z ulgą, że ta nic nie wie Tak coś podejrzewałam, że tym genialnym nowym mieszkaniem dla Sabriny będzie właśnie mieszkanko Marka W sumie lepsze to niż mieszkanie z ojcem, nie kapuję jednak jednego jak rodzony ojciec może podsuwać obcemu chłopakowi córkę Nie żebym miała coś przeciwko, bo nie mam Ups wymskło jej się, że nie jest narzeczoną Marka Jednak dziewczyna pięknie wybrnęła z kłopotliwej sytuacji, można powiedzieć, że po mistrzowsku Alan ma skaranie boskie z takim synem Ten mu o współlokatorce, a jemu gwiazda porno w głowie lata I do tego jeszcze mówi tatuńkowi o tym, że żył w średniowieczu, no co ten alkohol robi z człowiekiem Ale taka reakcja mi się podoba Marki jest w szczęśliwy bo jego współlokatorką może i nie będzie gwiazdka porno ale będzie ktoś lepszy Sabrina Przecież tak naprawdę tego chciał, czyż nie No i końcówka boska nie ma to jak mdlejący facet
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:23:26 22-02-09    Temat postu:

Dziękuję za komentarze. Dziwię się, że nie zasnęłyście przy tym podziwiam.

Odcinek za miesiąc jakoś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:35:52 22-02-09    Temat postu:

Jak ja Ci dam za miesiąc to mnie ruski rok popamiętasz !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:38:58 22-02-09    Temat postu:

Dobra jak chcesz za dwa miesiące.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:41:51 22-02-09    Temat postu:

To oznacza wojnę !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:44:32 22-02-09    Temat postu:

Nie to oznacz, że chcę zająć się innymi telkami, a nie tą. Szczerz mówiąc do tej telenoweli piszę z wielką niechęcią i na przymus.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 13 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin