Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przeznaczenie czy przypadek?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy Mark i Sabrina będą razem?
Tak
88%
 88%  [ 37 ]
Nie
9%
 9%  [ 4 ]
Nie wiem
2%
 2%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 42

Autor Wiadomość
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:31:57 19-03-09    Temat postu:

to jesteśmy umówione
ja jeszcze zbiore koleżanki ,które czytaja te opko i bedzie nas więcej więc Olu zastanów sie kilka razy zanim cos podejmiesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:00:27 20-03-09    Temat postu:

Nie lubię gdy się spiskuje przeciwko mnie. Nie lubię żyć pod presją. Wtedy podejmuję głupie decyzje więc uważajcie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:58:19 27-03-09    Temat postu:

a kto spiskuje?
poszukam go
ja chce odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:30:19 27-03-09    Temat postu:

Wy spiskujecie
Ja też chcę wiele rzeczy a mało z nich dostaję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:32:17 29-03-09    Temat postu:

jak bym miała wpływ na to co ty chcesz to byś miała wszystko
a tutaj ty masz wpływ wiec pisz szybciutko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:31:56 29-03-09    Temat postu:

Przepraszam ale nie mogę. Jestem chora i nie mam kompletnie pomysłu na odcinek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:51:34 04-04-09    Temat postu:

Odcinek 18
Czasami jest tak, że ludzie nie chcą niczyjej pomocy. Zrobili coś źle i muszą sami to naprawić. Tylko, że inni jak na złość chcą im w tym pomóc. Nie przemawiają do niech żadne argumenty. Pchają się i za wszelką cenę chcą pomóc. Nie lubię tego. Nie wiem jak wy ale ja jeśli mówię, ze nie chcę pomocy to jej nie chcę. Nienawidzę gdy mówią mi, że tylko tak sobie gadam. Ludzie po prostu nie potrafią słuchać. No, a jeśli już potrzebuję pomocy i o nią proszę to dlaczego jej nie dostaję? Najczęściej jest tak, ze gdy chcę pomocy to jej nie dostaję. Wtedy nagle nikt nie ma czasu, nikogo nie ma. Dlaczego tak jest? Dlaczego ludzie nie potrafią odnaleźć się w sytuacji i dobrze odczytać naszych wskazówek, próśb? Po prostu pomagają gdy jest im wygodnie i gdy wiedzą, że jest to łatwe. Gdy sprawa się komplikuje i trzeba zrobić coś więcej nagle znikają.
Ona miała serdecznie dość gadania Marka. Najchętniej zakneblowałaby go i wyrzuciła przez okno.
On mówił coraz więcej i coraz bardziej fascynowała go postawa Sabriny.
- Zamknij się wreszcie!!! – krzyknęła gdy zaczął opowiadać o swoich szkolnych wpadkach.
- Co się stało? Boli cię głowa? –Zapytał z troską.
- Tak!!! I mam dość tych twoich bezsensownych opowieści!!! Przestań mielić językiem!!!
- O co ci chodzi? – Mark zaczął się denerwować.
- Mam cię serdecznie dość. Nie dość, że jesteś taki miły, aż zbiera mi się na wymioty to jeszcze gadasz o jakiś głupotach.
- Było trzeba powiedzieć, że nie chcesz mnie słuchać przestałbym. A ty od razu krzyczysz.
- Mam cię serdecznie dość!!! – wykrzyczała Sabrina. – Zamknij się!!! A najlepiej wynieś się z tego domu!!!
- Ale przecież to mój dom. – przypomniał Mark. – O co ci chodzi?
- O co mi chodzi? Denerwujesz mnie ciągle. Ja wcale nie chciałam tu mieszkać. Gdyby nie ojciec siedziałabym szczęśliwa w domu. Swoim kochanym domu. Może i ty cieszysz się z naszego wspólnego mieszkania ale ja nie. Jeśli sadzisz, że będziemy chodzili razem do łóżka to zapomnij!!! Nie dotknę cię nigdy. Nie będziesz mnie wykorzystywał chamie jeden!!! Zapomnij. Jestem tu tylko dlatego, żeby ojciec nie dostał zawału.
- Czy ty myślisz, że ja bym chciał z tobą iść do łóżka? Przeceniasz się ruda małpo. Nie tknę cię nawet kijem. Jesteś okropna. Mogę mieć każdą dziewczynę na skinienie palca. Dlaczego sądzisz, że zwróciłbym uwagę na ciebie? Przeceniasz się!!! – był zły. W gniewie mówi wiele rzeczy, których wcale nie myślał.
- I bardzo dobrze!!! Nie mam zamiaru z tobą sypiać!!!
- Ani ja z tobą!!! – krzyknął Mark.
- To dobrze. W takim razie śpisz dna kanapie. – zakomunikowała Sabrina.
- Ale to mój dom.
- A ja jestem gościem. Nie dość, że kretyn, zbok to jeszcze niewychowany idiota.
- Nie obrażaj mnie. – powiedział Mark.
- Spróbuje ale to będzie bardzo trudne, bo nie masz żadnych dobrych cech!!! – powiedziała odchodząc. – Idiota.
- Kretynka.
******************************
Sabrina od tygodnia mieszkała pod jednym dachem z „niewychowanym małpiszonem”. To był tydzień męczarni. Starała się jak tylko mogła unikać osobnika, z którym mieszkała. Było to dość trudne. Każdego dnia mieli spięcie kilka razy dziennie. Każda ich rozmowa kończyła się kłótnią. Sabrina miała tego dość. Gdyby nie ojciec to już dawno rzuciłaby to. Robiła to tylko i wyłącznie przez wzgląd na niego. Raz nawet przyszedł do nich zobaczyć jak mieszkają. Oczywiście udawali zakochanych i szczęśliwych. Sabrina z całych sił starała się nie kłócić ze swoim „chłopakiem” jakoś jej to nie wychodziło, ale ojciec chyba się nie skapował, ze coś jest nie tak. Wszystko nawet szło dobrze dopóki Mark nie wyskoczył z tekstem o narzeczeństwie. Sabrina wydarła się na niego, a ojciec zaczął się śmieć. Czasami dziękowała Bogu, że jej ojciec nie kapuje za dobrze i ma poczucie humoru.
Sabrina siedziała sama w mieszkaniu. Dzis Mark miał zajęcia po południu. Raz w tygodniu miała chwile spokoju. Siadła na środku salonu. Wokół niej były rozłożone zaszyty, książki. Już dawno nie uczuła się, a już niedługo koniec jesieni i czeka ją zbliżająca się małymi kroczkami sesja zimowa. Uczyła się o sławnych pisarzach i ich działach. Zatrzymała się przy Szekspirze i „Romeo i Julia”. Uwielbiała ta historie.
- Jak ja bym chciała spotkać swojego Romea. – westchnęła.
Rozległ się dźwięk dzwoniącego telefonu.
- Cholera. – zaklęła Sabrina.
Sabrina nie lubiła gdy się jej przerywa. Gdy się skupiła była wściekła gdy musiała przerwać wykonywaną czynność.
- Słucham? – powiedziała dobierając telefon.
- Dzień dobry. Nazywam się Matylda. Czy jest Mark.
- Nie niestety nie ma go. Jest na wykładach. Mam coś przekazać?
- Nie. Zadzwonię później żeby obgadać wszystko. A ty jesteś Sabrina, prawda?
- Tak to ja.
- Mój wnuczek mówił mi o tobie bardzo wiele. Cieszę się, że w końcu znalazł odpowiednią dla siebie dziewczynę.
- Tak ja też. – powiedziała zrezygnowana.
- Już się bałam, że nigdy nie znajdzie dziewczyny dla siebie. A tu proszę taka niespodzianka. Mam nadzieję, że się już niedługo spotkamy. Co ja mówię na pewno się spotkamy.
- Nie byłabym tego taka pewna. – powiedziała Sabrina
- A ja jestem. Mark przyjeżdża w ten weekend. Powiedział, że zabierze ze sobą narzeczoną.
- To chyba nie mnie. Ja jestem jego dziewczyną. Nie narzeczoną. Źle pani zrozumiała.
- O nie dziecko ja mam dobry słuch i świetna pamięć. On powiedział narzeczoną.
- Ale ja nią nie jestem.
- Jesteś słońce jesteś. – powiedziała Matylda.
- Ja nie wiem nic o żadnym wyjeździe. A chyba powinnam prawda?
- Mark jest zabiegany na pewno zapomniał ci o tym powiedzieć.
- Nie zapomniał. Ja po prostu nie jestem jego narzeczoną.
- Kochana jesteś. Jestem jego babcią i wiem, że ty jesteś jego narzeczoną. Z reszta jego ojciec też mówił, że Sabrina to jego przyszła synowa. A oni obaj chyba nie mogą się mylić prawda?
- No chyba nie. – powiedziała wściekła Sabrina.
- No to do zobaczenia kochana. Chętnie się z tobą zobaczę i poznam.
- Ja też. Do widzenia -powiedziała i od razu odłożyła słuchawkę. Była strasznie wściekłą. – Narzeczona? Jak ja mu dam narzeczoną to mu bokiem wyjdzie. Już on mnie popamięta!!! Przyszła synowa!!! Zwariowali!!! Za żadne skarby nie pojadę tam!!! Prędzej pocałuje Marka, niż to zrobię!!! Muszę z tym skończyć!!! – krzyczała Sabrina biegnąc w stronę drzwi.
*************************
Mark wyszedł na korytarz. Jedne wykłady już dobiegły końca. Już niedługo będzie musiał wrócić do domu i znowu się kłócić. Miał tego serdecznie dość. Dlaczego Sabrina musiała się tak zachowywać? On wcale tego nie chciał. Pragnął by naprawdę była jego dziewczyną, a nie tylko udawała. Dlaczego on nigdy nie ma szczęścia? Zawsze musi się pakować w jakieś tarapaty.
Jeszcze tylko wykład profesora Songa i będzie koniec. Świetnie! Nie dość, że miał problemy z dziewczyną to jeszcze mu jego ”ukochany” profesor na pewno da do wiwatu.
- Co się z tobą dzieje? – zapytał Kamil. No tak jeszcze jego tu brakowało. Na pewno poprawi mu humor.
- Za mną? A co ma się dziać? Wszystko jest w porządku.
- Jasne. Nawet ja zauważyłem, że coś jest nie tak.
- Wszystko jest dobrze. Tak jak ma być. Płace za błędy.
- Problemy z rodziną?
- Można tak powiedzieć.
- A czyli dziewczyna pokazała pazurki? – zapytał Kamil. – Mówiłem ci że ona nie jest taka dobra. To diabeł w ciele kobiety. Nawet włosy ma czerwone. To była wskazówka. Ale, że ty nie potrafisz słuchać to masz.
- Przestań dobra? To nie jej wina, tylko moja. Gdyby nie ja to nic by się nie wydarzyło. Po cholerę szedłem z nią do łóżka?
- Biedaku. Ja nie chcę mieć takich problemów dlatego nie mam dziewczyny. Mam swoje mrówki i one mi wystarczają.
- Chcesz mnie zdenerwować? Przestań gadać o tym głupim telewizorze.
- On wcale nie jest głupi. Jest wspaniały.
- Ta jasne.
- To ty jesteś głupi. Gdybyś był mądry to zamieniłbyś kobietę na mrówki. Każdy porządny facet tak robi.
- Niech ci będzie. Ale skończ gadać o tych mrówkach. Mam ich serdecznie dość. – powiedział Mark. – Lepiej chodźmy na wykłady, bo jak się profesorek zdenerwuje to znowu będzie mnie ganiał po całym uniwersytecie, a jakoś nie mam nastroju na zabawę w berka. Po wykładach czeka mnie jeszcze starcie z Sabriną. Ja to mam szczęście.
- A może poszedłbyś ze mną i Dannym na balangę? Już dawno razem nie wychodziliśmy. Byłoby tak jak za dawnych dobrych czasów
- Zdurniałeś do reszty? Sabrina się wścieknie. – na chwilę przestał mówić. – Wiesz co to dobry pomysł. Idę z wami. Czas się zabawić i kogoś zdenerwować.
****************************
Przez pół wykładu Mark pogrążony był w myślach. Ciągle zastanawiał się jaka będzie mina Sabriny gdy wróci pijany do domu i najlepiej gdyby wrócił z jakąś laską. Na samą myśl się uśmiechnął. Nagle drzwi do sali się otworzyły.


Odcinek mi sie nie podoba ale musiałam go w końcu napisać. wyszedł jaki wyszedł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hope
King kong
King kong


Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 2373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:13:31 04-04-09    Temat postu:

nareszcie ten wyczekiwany przeze mnie odcinek super
na początku Mark słodził Sabrinie
no ale dziewczyna się wkurzyła i teraz to już nie jest tak słodko
Mark ewidentnie się w niej zakochał, a ona go nie chce (w takim wypadku to ja bardzo chętnie go sobie wezme )
no ale cóż oni są już "narzeczeństwem" za tą narzeczoną to Mark na pewno nieźle oberwie przy najbliższym spotkaniu
nie jestem pewna, ale domyślam się, że do sali wykładów wpadnie wsciekła Sabrina
przerwałaś w takim momencie, że pozostaje mi tylko czekać na ciąg dalszy i rozwianie moich wątpliwości...
pozdrawiam i czekam na new :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:29:12 05-04-09    Temat postu:

Cieszę sie, że czekałaś cierpliwie i ci sie podoba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vondyk
Cool
Cool


Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:04:05 05-04-09    Temat postu:

aaaaaaaaaaaaahahaha nie mwo ze do sali wpaeuje sabrina??? aaaaaaaaaaaahahaha chyba bymm padla... aj etz czekalam i sie w koncu doczekalam kiedy anstepny jesli mozna wiedziec?? ;>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:10:07 05-04-09    Temat postu:

no nareszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wyczekany ale warto było czekać
oj liczyłam jako fanka Vondy na romantycznosć ,a ty psikus
nie dziwie sie ,ze miala dosc jego gadania ,ale mogła to powiedzieć spokojnie
wina leży po dwóch stronach!!!! zresztą jak zawsze
nienawidze takiego zachowania ,żeby nie być gorszym to mówi się co innego niż sie myśli choć mi się niestety też to zdarza
licze na to ,że jednak niedługo dojdą do poruzumienia i bedzie bardzo bardzo romantycznie bo to kocham
kiedy next?
bo czekam =*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:56:24 05-04-09    Temat postu:

Dzięki.
Następny odcinek pewnie coś w święta ale nie wiem jak to będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:15:51 05-04-09    Temat postu:

ty też piszesz szalona miłość
tam sie mniej wypowiadam ,ale też jest boskie szczególnie ostatni odcinek choć smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:20:53 05-04-09    Temat postu:

Tak to też piszę.
No jakoś tak wyszło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:15:13 05-04-09    Temat postu:

ale wiec ,ze kocham również tamto opko
szalona miłosć to było pierwsze opowiadanie które tu przeczytałam na forum i tak mi sie spodobało ,ze stałam sie stałym gościem na tym forum
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 16 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin