Telenowele

Airam. · Wysłany: 20:59:20 17-04-09 Temat postu:

myslałam, ze dzis bedzie, ale nic.... poczekam

Sylwia1425 · Wysłany: 21:07:54 17-04-09 Temat postu:

to mi ten tekst juz waliła kilka razy ........

Marzenka ciesze sie, ale ja chce koktail

no tak miałam nie nalegac wiec tego nie czytaj

żadnego zabijania ,upominam się ,że ja jeszcze nie zapomniałam ,ze obiecałaś napisać opko tylko dla mnie.... tylko nie zapomnij o misce,bop bedziesz musiała sprzątac a to nie będzie przyjemne

Marz · Wysłany: 21:10:33 17-04-09 Temat postu:

Ja pamiętam !!
Już nawet nad tym myślałam i możliwe, że nie tylko ty je będziesz czytac.
Jeśli je napisze i przedłuże ilośc odcinków to za twoją zgodą wstawię je na forum !!
Musimy tylko o oni jeszcze porozmawiac !! Bo jest pomysł, ale nie dokońca jest tak romantycznie cały czas !!

Milka24 · Wysłany: 22:40:29 17-04-09 Temat postu:

pisz cokolwiek by to nie miało być, i tak wszystkim sie spodoba bo ty to napiszesz;*

Sylwia1425 · Wysłany: 23:02:56 17-04-09 Temat postu:

Milka nie zapomnij ,że tu sie moje zdanie liczy i pozwolenie

czy ja udostępnie to opko

ale fajnie jak ktos raz w życiu liczy sie z twoim zdaniem i mozesz o czymś decydować =*

Airam. · Wysłany: 12:11:36 18-04-09 Temat postu:

czekam na odciek:)

Airam. · Wysłany: 17:34:18 18-04-09 Temat postu:

buuu...zaczynam sie niecierpliwic

Milka24 · Wysłany: 18:07:05 18-04-09 Temat postu:

Niestety odcinka dziś nie będzie, moja mama mnie pilnuje i ciągle każe się uczyć. Raz na jakiś czas uda mi się ukradkiem wejść na kompa ale czasu na pisanie nie mam. Może uda mi się zbunkrować komputer na noc do pokoju do go w nocy napisze i jutro tylko wstawie. Ale nie obiecuje. Przykro mi ale to nie jest ode mnie zależne;(

Airam. · Wysłany: 18:10:24 18-04-09 Temat postu:

ehhh... szkoda
mam nadzieje, ze chociaz ta nauka na marne nie pojdzie...
no i oczywiscie, ze news bedzie jutro:)

Milka24 · Wysłany: 18:17:09 18-04-09 Temat postu:

oj nie wiem czy ta nauka nie pójdzie na marne bo jestem tak zła ze cała wiedza mi chyba wyparuje na nowo:/

Marz · Wysłany: 18:30:33 18-04-09 Temat postu:

Biedna Milka

Współczuje !!

Mam nadzieje, że zbunkrujesz na noc komputer

Milka24 · Wysłany: 15:57:46 19-04-09 Temat postu:

Odcinek 7

Patrzyła jak zaczarowana. Ten widok wywołał na jej twarzy lekki uśmiech ale i dał trochę do myślenia.

Dziewczyna, która właśnie płynęła w ramionach Eryka była śliczna. Prawie jak anioł. I tu, prawie nie robi większej różnicy. Długie, blond włosy opadające bezwładnie na ramiona, lekko podkręcane na dole. Czarna bluzka z rękawami tak szerokimi, że sprawiały wrażenie skrzydeł. Dopasowana na biodrach, czarna, elegancka spódnica, przechodząca od kolan w tysiące falbanek i klinów. Do tego buty taneczne do standardu. Błyszczące, na wysokim obcasie. We włosy wpięty czerwony kwiat, który kontrastował z jasnym odcieniem jej nieskazitelnej cery. Oczy tak mocno niebieskie, podkreślone czarnym tuszem do rzęs. Na ustach iskrzący się błyszczyk. I ten zniewalający uśmiech. Była śliczna, i to trzeba jej przyznać.
Nie wkleję tu jej fotki gdyż jest tak zniewalająco piękna, że ten blask mógłby destrukcyjnie wpłynąć na wasz wzrok. A nie chcemy przecież by ktoś tutaj ucierpiał...
Katheleen poczuła się lekko urażona i zazdrosna. I to nie ze względu tego, że partnerka Eryka mogłaby być od niej ładniejsza. O nie! Tu nie chodziło o urodę ale o sposób w jaki Eryk traktował tą dziewczynę. Uśmiechy, komplementy i ten specyficzny sposób dotyku. Kurczę, ciężko jest mi to opisać. Trzymał ją jak prawdziwą kobietę. Jakby miał w dłoni skarb, którym musiał się opiekować. Był czuły, delikatny a zarazem tak męski w tym co robił.
Teraz Katheleen zrozumiała o co chodziło Erykowi, gdy mówił o specjalnym stroju treningowym do tańca. Styl standardowy jest szalenie elegancki i wyrafinowany. Tańcząc go trzeba wykazać się szacunkiem, chociażby właśnie poprzez strój. Nie przystoi tańczyć go w adidasach czy wiszących do kolan dresach. Tak się po prostu nie robi. Z własnego doświadczenia wiem, że niektórzy trenerzy nie wpuszczają par na parkiet jeśli ich strój pozostawia wiele do życzenia.
Jako ciekawostkę powiem Wam również, że elegancki ubiór wpływa również na zachowanie tancerza. Przestaje się wygłupiać i nabiera pewnego rodzaju powagi. Krawat zobowiązuje mężczyznę to szarmanckiej postawy. Zupełnie nieświadomie chodzi on z podniesionym czołem. A to jest bardzo ważne w technice tańca. Partnerka zaś eksponując swe ciało piękną bluzką i zwiewną sukienką dodaje parze lekkości i elegancji. Nie wiem kto wpadł na coś takiego ale od wielu lat się to praktykuje. Standard = elegancja. I tak już pozostanie.
Katheleen nie mogła zrozumieć dlaczego Eryk traktuje swoją partnerkę lepiej od niej. Przez strój? Nie sądzę. Przez zachowanie i lekceważące podejście do sprawy? Możliwe. Poczuła się zazdrosna!!! Dlaczego? Może chciała by mężczyzna taki jak Eryk potraktował ją chociaż raz jak prawdziwą kobietę a nie cyborga od Taekwondo... W pewnym momencie zapragnęła tej otoczki jaką posiadają tancerki. Tej delikatności i podziwu ze strony mężczyzn. Marzyła by przynajmniej raz Eryk spojrzał na nią takim pożądliwym wzrokiem, pełnym uznania dla jej starań i talentu. By wziął ją w ramiona i porwał na parkiet. Tego, żeby mogła płynąć do muzyki zatracając się w niej. Żeby zapomniała o Bożym świecie i po prostu tańczyła. Najzwyczajniej w świecie tańczyła.
Pierwszy raz zobaczyła jak wygląda prawdziwy trening zawodowej pary tanecznej. Jak zahipnotyzowana patrzyła jak powtarzają sekwencje kroków. Jak z każdym razem próbują ulepszyć coś w swoim tańcu. Patrzyła jak się przewracają, wstają i zaczynają od nowa. Nie wszystko wychodziło im przecież od razu. W przerwach między tańcami przyglądała się ich rozmowom i żartom. Widać było, że świetnie się dogadują. Na twarzy Eryka poraz pierwszy Katheleen widziała uśmiech!
A był on naprawdę czarujący.
W Katheleen coś pękło. Decyzja o rezygnacji rozprysła się na tysiące kawałeczków. Do serca powróciła motywacja i chęci by spróbować jeszcze raz. Postanowiła sobie, że się zmieni. Że założy długą, elegancką sukienkę i nauczy się chodzić na obcasach. Stwierdziła, że musi być bardziej kobieca i seksowna. Postanowiła również, że pójdzie na zakupy, do fryzjera i kosmetyczki. Wyreguluje brwi, które aż krzyczały o pomoc!
Radość zaczęła rozpierać jej serce. Uwierzyła, że potrafi!! Że może być inna. Lepsza. I że uda jej się poprawić stosunki z Erykiem. Chociaż w jego sprawie coś jeszcze ją bardzo niepokoiło. On i jego partnerka. Ich czułe gesty i idealnie dopasowane charaktery. Nurtowało ją pytanie czy są parą. W końcu gdy pocałowała Eryka bardzo się zdenerwował. Czyżby chodziło właśnie o jego dziewczynę?
Gdybym tam była to bym jej powiedziała, że nie są parą. No bo ja to wiem a ona nie. A szkoda by było gdyby się miała na zapas smucić. No ale niestety mnie tam nie ma. Więc pożyje sobie biedna jeszcze trochę w tej niewiedzy. Ehhh niby jest internet a i tak nie mam jak ją o tym powiadomić;/ No ale cóż. Nie dowie się ode mnie to od kogoś innego.
Wyszła z sali. Przypomniało jej się o samochodzie, który stał na parkingu więc łaskawie zabrała go do domu. Było dość późno ale miała mało czasu by nauczyć się chodzenia na szpilkach. Usiadła na łóżku z butem w ręku. Patrzyła się na swojego wroga ze złością w oczach. Był jak zło konieczne!!! No i trzeba mu to przyznać. Przeciwnikiem to on był poważnym!!!

C.D.N

justyna14.93-93 · Wysłany: 16:13:10 19-04-09 Temat postu:

świetne

W końcu Katheleen zmieniła nastawienie do tego wszystkiego

juz nie moge się doczekać co będzie po tej jej całej zmianie!!

daj następny!!!

Marz · Wysłany: 16:17:40 19-04-09 Temat postu:

Ja chce już następny.
Jak on ją zobaczy w tych szpileczkach

To będzie piekne, może zobaczy w niej kobietę

Hehe

Chce następny !!!!!!!!

vondyk · Wysłany: 16:39:54 19-04-09 Temat postu:

no wiesz madzenka po tym jak go pocalowala chyba wie ze jest kobieta... ze pociagajaca... to chyba tak niby tak ale niby nie bo skrzetnie to ukrywa pod dresami

ja etz chce kolejny11 zrob to dla nas i wstaw kolejny