Telenowele

Brooklyn · Wysłany: 11:44:29 10-11-08 Temat postu:

Spojrzał na jej łożko... gdzie leżała kotka.
-Medahil!-krzyknął
-Daniel ona chyba rodzi!
-Co ty nie powiesz?
-Trzeba zadzwonić po lekarza-krzyknęła
-Daj spokój to nie jej pierwszy poród poradzi sobie-powiedział
-Wy faceci myślicie, że to takie proste urodzić dziecko! Biedactwo na pewno bardzo cierpi-powiedziała i usiadła na łożku.Chwyciła kotke za łąpkę.
-Bądź dzielna-Medahil spojrzała na nią. Z jej oczy dało wyczytać się wdzięczność.
Daniel również usiadł na łożku.
-Dasz rade wierzymy w ciebie.-powiedział i pogłaskał kotkę.
-Daniel?
-Co?
-Dlaczego ona rodzi właśnie tutaj?
-Britney ją rozpieściła. Do pólki tu nie przyjechałaś był to właśnie pokój Medahil.
-Aha czyli spałam w pokoju kota? Równie dobrze mogłam iść do budy waszego psa!-wykrzyczała oburzona
-Nie krzycz stresujesz ją-powiedział już spokojnie.
********************************************************************

Nowy Jork, 8 rano. Gdy Britney wstała Johna już nie było.
-Pewnie poszedł do pracy. Ciekawe gdzie pracuję?
Koło lustra zobaczyła wizytówkę z adresem wydawnictwa , gdzie mężczyzna pracował.
-Chyba go odwiedze, biedaczek nie wziął śniadania.Powiedziala i poszła w stronę kuchni.

Tym czasem w wydawnictwie trwały negocjacje w sprawie wyboru okładki do nowej części jakiejś opowieści kryminalnaj. Autor był nie zwykle wybredny.
-Proszę spojrzeć na tę-Jonh pokazał autorowi którąś z okładek
-Nie, nie, nie! To jest beznadziejne, w ogóle nie odda charakteru mojej powieści!Na co nie możemy pozwolić prawda panie Parker?
-Oczywiście.
-A może ta spytał jeden z mężczyzn- autror chwycił ją i natychmiast podarł.
To sali wpadła Brit. Grupa pracowników Johna spojrzała na nią. Chwile poźniej weszła zdenerwowana sekratarka.
-Mówiłam tej pani, że nie może teraz wejść , ale ona....
-Przyniosłam ci śniadanie.-powiedziała uśmiechając się i podając pakunek Jonhowi.
Nerwowy autor książki natychmiast podszedł w jej stronę.
-To pani grała w nowej wersji Titanica?
-Tak to ja miło mi -powiedziała Britney. Meżczyzna chwycił jej dłoń i pocalował.
-Jest pani moją ulubioną aktorką. Postać Alici w moim nowym krymiale była wzorowana na pani.
-Jakże mi miło -powiedziala Brit
-A pan panie Parker nie mówił mi, że ma pan nową wspanialą żonę.Ta wiewióra strasznie wredna była. -powiedział
John starał się uśmiechnąć.Britney podeszła do niego.
-My jeszcze nie jesteśmy małżeństwem ale planujemy ślub prawda misiaczku?-powiedziala i pocałowala Johna w policzek.
-Tak oczywiście -powiedział John i objął ją.
-Będzie pan gościem honorowym na naszym ślubie-powiedziała Britney. która coraz bardziej wczuwała się w swoją rolę.
-Pójdę już nie będe przeszkadzać.
-Ależ nie przeszkadza pani a właściwie za chwilę pomoże. Chciałbym , aby wybrała pani okładkę do moj ksiązki.
Wszyscy pracownicy spojrzeli z nadzieją na Brit.
-Chętnie pomogę.

Po wybranej okładce wszyscy odetchneli z ulgą a zadowolony pisarz udał się do domu.
-Uratowałaś mi życie-powiedział John.
- to nic takiego, przynajmniej trochę poćwiczyłam grę aktorską-uśmiechnęla się.
-Chyba już każdy w wydawnictwie myśli , że naprawdę jesteśmy razem.
-To jak jedziemy do domu ?-spytała
- W ramach podziękowanie chciałbym zaprosić cię na obiad
-OK choćmy.

Brooklyn · Wysłany: 11:48:06 10-11-08 Temat postu:

dubel

Maximum · Wysłany: 11:58:39 10-11-08 Temat postu:

Śliczna 2 cz.
Żeby kot miał własny pokój ... dobre
Brit uratowała wszytkich
John zaprosił ją na obiad ... jeszcze lepiej
Czekam na NEW

mili~*~ · Wysłany: 11:58:46 10-11-08 Temat postu:

wow

Swietny odcinek

Fajnie odwróciłas sytuacje z łóżkiem

Niexle rozpieszczona ta kotka

Ale akcja w wydawnictwie i udawaniem pary była genialna xD
Ciekawe czy cos wydarzy sie na obiedzie

kikiunia · Wysłany: 12:00:06 10-11-08 Temat postu:

Druga część też jest świetna

Angie przejęła się tym, że Medahil będzie rodzić....
Ale najlepsza była scenka w biurze

Brit znowu mogła być aktorką i całkiem nieźle jej to wyszło

Widać, że Brit i John lepiej się ze sobą dogadali niż Angi i Daniel..ale mam nadzieje, że i oni się dogadają..
Czekam na new;*;*

Olitunia · Wysłany: 14:24:01 10-11-08 Temat postu:

Daniel i Angie jak pies z kotem normalnie a Brit i John niezle sobie radza, biedna Brit sie nie moze do huku przyzwyczaic, a John co taka krolewna? nocy na kanapie nie przespi?

czekam co bedzie dalej swietna telenowela

Any$ka como Mia · Wysłany: 14:34:21 10-11-08 Temat postu:

obydwie cześci przesliczne są xD
heh^^ nio AyD pies i kot xD

czekam na new;*

tinkerbell · Wysłany: 14:45:24 10-11-08 Temat postu:

oho ;]

widzę że parce Brit udaję się bardziej ;]
natomiast Angie dwa światy ;] kontrast całkowity;]
już się nie mogę doczekać kolejnego odcinka Słonko:*
wstaw go dzisiaj pliiis :*
ojjjj żeby bylo cos miedzy B&J i A&D :]]]

Brooklyn · Wysłany: 14:56:52 10-11-08 Temat postu:

dziś to raczej nie jeszcze w KUS powinnam coś napisać bo ostatnio zaniedbuję tą telę jak cholera

Mrs.Pattinson · Wysłany: 16:00:21 10-11-08 Temat postu:

Britney jest boska. Dość często stosuje grę aktorską w rozmowach z ludźmi, ale najważniejsze jest to, że w ogóle z nimi rozmawia.
Przydałoby jej się zagrać w jakimś filmie lub serialu, widać jak tęskni za byciem aktorką.
A co ona na to, że jej ukochana, rozpieszczona kotka rodzi?

Candy. · Wysłany: 16:41:49 10-11-08 Temat postu:

I 1 i 2 część odcinka wspaniała

To zbliżenie Angie i Daniela.... ich już ewidentnie coś do siebie ciągnie

I ten poród kotki, rozśmieszyło mnie to jak Angie się oburzyła, że spała w pokoju kota

A Britney i John się zaprzyjaźnili, pewnie się trochę do siebie zbliżą na tej kolacji

CZekam na new

Brooklyn · Wysłany: 11:30:56 11-11-08 Temat postu:

New najwczesniej w piątek

Barby · Wysłany: 13:31:40 12-11-08 Temat postu:

Kochana przeczytałam wszystkie odcinki jednym tchem

pomysł wogóle orginalny
Britey y Angie są cudowne poprostu

Brit rozwala mnie swoim aktorstwem (a jest naprawdę przekonująca) a Angie jest aparatką niesamowitą

miały fajny pomysł, tylko ich mężowie tacy nie chętni byli

ale coś czuję że to się zmieni

kotka rozbroiła hehe... ale zauważyłam że koty zawsze rodzą się w dziwnych miejscach... autor tej książki też dobry jest... tu mu proponują ale nie chce, zjawia się ładna dziewczyna to tańczy jak mu zagrają

czekam na new:***

Brooklyn · Wysłany: 13:38:06 12-11-08 Temat postu:

Andzia2 · Wysłany: 18:21:43 12-11-08 Temat postu:

wiec czekam do piątku xD