Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Donde hubo fuego/Ogień i żar - Netflix - 2021
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Netflix
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25908
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 12:11:41 27-07-21    Temat postu: Donde hubo fuego/Ogień i żar - Netflix - 2021

Itatí Cantoral i Eduardo Capetillo zostali protagonistami nowego oryginalnego serialu dla platformy Netflix pod tytułem "Donde hubo fuego".
Twórcą produkcji jest José Ignacio Valenzuela "Quien mato a Sara").

Premiera w 2022 roku.

Fabuła
Według serwisu Netflix powieść „Gdzie był ogień” będzie hołdem złożonym kobietom i mężczyznom, którzy narażają swoje życie, aby nas uratować. „Będziemy świadkami tego, co dzieje się wewnątrz i na zewnątrz remizy strażackiej”.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25908
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:48:55 23-01-22    Temat postu:

Polo Morín será el protagonista de una nueva serie novelada en Netflix

Se llama Donde Hubo Fuego, será su primer protagónico absoluto además de participar en la tercera y última temporada de ¿Quien Mató a Sara?


Ostatnio zmieniony przez Adam dnia 18:49:18 23-01-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25908
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:19:30 27-01-22    Temat postu:

Obsada

Eduardo Capetillo
Itatí Cantoral
Iván Amozurrutia
Antonio Sotillo
Polo Morín
Daniel Gama
Humberto Busto
Oka Giner
Plutarco Haza
Esmeralda Pimentel
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 25908
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15:52:49 28-01-22    Temat postu:

Look Esmeraldy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 7856
Przeczytał: 108 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:17:42 19-07-22    Temat postu:

Premiera 17 sierpnia.

Polski tytuł to „Ogień i żar”.

Trailer - https://youtu.be/UbgQmbtQYEI

Kiedy tropy w sprawie morderstwa jego brata doprowadzają Pancho do strażaków, dołącza do nich, aby kontynuować śledztwo, znaleźć romans, rodzinę... I seryjnego mordercę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 7856
Przeczytał: 108 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 4:20:05 23-07-22    Temat postu:

Zwiastuny z polskim lektorem.

https://youtu.be/MWbkaKO6qGc[/video]
https://youtu.be/3Xqp9x15tqg[/video]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 7856
Przeczytał: 108 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 11:42:04 17-08-22    Temat postu:

Serial już dostępny na Netflix na całym świecie.
Pierwszy sezon liczy aż 39 odcinków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mooniaa
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 12 Paź 2021
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:29:20 19-08-22    Temat postu:

Jestem po 3 odcinkach i serial naprawdę wciąga. Jest dużo wątków, postaci, zagadki do wyjaśnienia, romanse.
Sceny erotyczne dosyć mocne jak na serial. Czuć klimat telenowel, ale widać że zrobiony nowatorsko, współcześnie. Na pewno będą kontynuować, czułam, że spodoba mi się jak Zemsta 5 sióstr 🙂
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 11:56:51 19-08-22    Temat postu:

Obejrzałem 5 odcinków i Netflix ma swoją własną telenowelę. Czekałem na to ze względu na Valenzuelę, ale jak zobaczyłem, że zamiast 8 odcinków jest prawie 40 to mój zapał trochę opadł.

Czuć, że to robi Jose Ignacio, bo jest sporo niedomówień i sekretów... i trupów, więc wciąga, ale zdecydowanie brakuje mi tego czegoś, co miało "Kto zabił Sarę?", ale może się jeszcze doczekam, sporo odcinków przede mną.

Związek protów to dla mnie bullshit i z początku strasznie mnie bawił, a później przestałem zwracać uwagę. Scena, w której prot striptizer zerwał spodnie i wystawił swojego penisa, a protka z takim delikatnym uśmiechem się popatrzyła... aż mnie skręciło z żenady. Później ona mu nie zdradziła swojego imienia, jemu umarł brat. Był załamany, ale jak protka mu zdradziła swoje imię to już uradowany poszedł z nią uprawiać seks, minęły 3 miesiące i generalnie są już w wielkim związku i próbują odkryć o co chodzi z Ricardo i mordercą Daniela... Więc dwoje strażaków ot tak wsiada w samolot, bo w sumie gdyby nie pogadanka z Ricardem to nawet nikt by nie wiedział, że oni sobie wolne wzięli i gdzieś polecieli. Można? Można.

Gloria to drugi "rewelacyjny" element. Do jej pensjonatu przyjeżdża facet, mówi jej że siedział w więzieniu 25 lat za zamordowanie żony, ale później oznajmia, że był wrobiony, a ona wszystko łyka jak pelikan. Później nawet wkręciła go (jakoś), żeby został komendantem tych strażaków. Ok, Ricardo faktycznie jest niewinny, ale na jego miejscu mógł być seryjny morderca, albo psychopata, a jej to w sumie nie przeszkadza, może dlatego, że się znali wcześniej. Nie będę komentować samego Ricarda, bo moim zdaniem to bardzo słaby aktor.

Najbardziej zaciekawił mnie oczywiście wątek Fabia i Gerardo. U nich widać jakąś relację, wszystko rozwija się powoli, swoim tempem, a nie jak w przypadku protów, że stali się parą nie wiadomo kiedy. I drugi wątek Julian i Penelope. Nie wiem dokąd to może zmierzać, ale zaciekawiło mnie to i oczekuję, że między nimi wytworzy się jakaś relacja, która sprawi, że Penelope pomoże Julianowi pogodzić się z przeszłością.

Niby trzyma w napięciu, ale pojawiają się bzdury. Na przykład główny bohater, który w hotelu ucieka przed kimś kto się za nim skradał, więc zamiast wybrać drzwi, które były centralnie za nim, to pobiegł na dach, z którego nie ma drogi ucieczki i ostatecznie dostał w głowę. Albo scena, w której Gerardo zabrał Fabia, żeby mu pokazać ten lokal do wynajęcia, a Penelope z Maytą ruszyły za nimi w pościg i tak się schowały za autem, że Penelope był pół głowy widać, a oni i tak jej nie zauważyli. To są takie smaczki, ale sprawiają, że nie potrafię tego oglądać na poważnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liam
Generał
Generał


Dołączył: 13 Gru 2018
Posty: 7856
Przeczytał: 108 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 3:45:17 20-08-22    Temat postu:

Serial sukcesem. Po 2 dniach znalazł się w TOP10 w ponad 40 krajach, także w Polsce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:31:27 02-09-22    Temat postu:

Po 2 odcinkach:

Sporo znanych twarzy z produkcji Netflixa, głównie z Zemsty pięciu sióstr i Kto zabił Sarę. Akcja rozgrywa się w jednostce straży pożarnej, co uznaję za plus. Coś innego, ciekawego. Z pewnością to tam przebywa zdrajca/morderca i najbardziej na takowego pasuje brat psycholożki niejaki Angel, ale czy to nie byłoby zbyt oczywiste?

Ciężko przyzwyczaić się do Esmeraldy w krótkich włosach. Niby dodają jej pazura, przez strój i makijaż podczas wypadu do klubu kreowana jest na wampa, ale ona o wiele lepiej wygląda w dłuższych włosach jak w ECdlP. Bohaterka Esmeraldy pracuje jako strażak, wydaje się ok. Ma chemię z Poncho, którego gra Ivan z Zemsty pięciu sióstr. Jest między nimi przyciąganie, ale bardziej podobał mi się jego duet z Renatą Notni. Poncho zatrudnił się w straży pożarnej po śmierci brata chcąc znaleźć jego zabójcę. Wcześniej pracował jako tancerz erotyczny, striptizer. Aż mi się Magic Mike przypomniał. Trochę to naciągane, że Poncho od razu został przyjęty do straży. Skoro dopiero zaczął kurs to powinien być traktowany przynajmniej przez pierwsze miesiące jako świeżak/stażysta.

Brata prota grał Mauricio Henao. Szybko go uśmiercono, bo już w pierwszym odcinku, ale serwują nam retrospekcje z nim.

Interesujący wydaje się wątek Ricardo, czyli ojca Poncho i Daniela. Niesłusznie został oskarżony o popełnienie morderstw jako seryjny zabójca, ale w takim razie dziwi wyrok w postaci jedynie 25 lat. Ricardo wyszedł z więzienia, wrócił do miasta chcąc poznać synów. W przeszłości był strażakiem. Dzięki pomocy Glorii zatrudnił się w jednostce na najwyższym stanowisku po śmierci szefa (zamordowany w zamachu razem z szefem Daniela z redakcji, który prowadził śledztwo na temat seryjnego zabójcy sprzed lat), co też jest mocno naciągane, bo przecież zrobił to bezprawnie, zwykła samowolka. Chciał być bliżej Poncho a ten już wie, że ma do czynienia z rzekomym mordercą, ale nie zdaje sobie sprawy, że jego szef jest też jego ojcem.

Itati na plus,, postać z sercem na dłoni budząca sympatię. Z pewnością zakochają się w sobie z Ricardo. Jej syn jest gejem i kocha się w chłopaku przyjaciółki, który jest strażakiem. Coś mi się wydaje, że on też okaże się homoseksualistą tylko ukrywającym się.

Po Kto zabił Sarę ciężko mi się patrzy na Polo Morna. Od raz przypominam sobie obleśne sceny z tamtego serialu w których jego bohater masturbował się na widok nastoletniego prota, odurzył go podając mu narkotyk po czym molestował go seksualnie. Tutaj jego postać jest kobieciarzem, więc może dzięki temu zacznę na niego patrzeć w inny sposób.

Sceny seksu są dość pikantne, ale to nic nowego jeśli chodzi o Netflix.

Mam pewne zastrzeżenia do montażu i scenariusza w którym dostrzegam pewne luki i absurdy o których pisałam powyżej. Nie wciągnęłam się też w ten serial do tego stopnia aby z zapartym tchem oglądać kolejne odcinki, ale może to jeszcze nastąpi.

Intryguje mnie postać, którą gra Oka. Dziewczyna albo przyjaciółka Daniela, razem pracowali w redakcji. Wydaje mi się podejrzana.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 22:02:21 02-09-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mooniaa
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 12 Paź 2021
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:46:40 03-09-22    Temat postu:

Dla mnie serial sztos! Jestem po 28 odcinkach, ale akcja ciągle pędzi, w każdym odcinku są bardzo duże zaskoczenia, wątki są bardzo ciekawe, i tak naprawdę każdy ma coś do pokazania, nie ma nudy. Postaci też są niejednoznaczne, bardzo dobrze dobrani aktorzy z retrospekcji, co rzadko się zdarza. Naprawdę polecam, bo to telenowela w pigułce, bo bez żadnych zapychaczy, tu nie ma na to czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atahan
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2017
Posty: 5557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 11:12:50 03-09-22    Temat postu:

Lineczka napisał:
Trochę to naciągane, że Poncho od razu został przyjęty do straży.
Tutaj wiele wątków jest naciągane, albo rozwiązywane ekspresowo.

---

Obejrzałem całość, chociaż to spore nadużycie. Od 8. odcinka zacząłem lekko przewijać, a od 13. odcinka opuszczałem już cały główny wątek. Nie zainteresował mnie, rozwlekli to do granic możliwości.

Skupiłem się na tych bardziej przyziemnych wątkach i bohaterach, czyli mieszkańcach pensjonatu, Gerardzie i Julianie.

Wątek Juliana poszedł inaczej niż myślałem, ale też się gdzieś rozpłynął. Liczyłem na większy nacisk jeśli chodzi o jego samookaleczenie się, ale postanowiono wyjaśnić to, że Juliancito i jego matka odmienili jego życie... Później pojawił się były matki Juliancita (nie pamiętam jej imienia), ale jego wątek był wepchany na siłę. Mogli go sobie darować tym bardziej, że praktycznie nic nie wniósł.

Wątek Rosario też jest jakiś nijaki. Jedyny plus tego wątku to, że osoby publiczne za pomocą social-mediów mogą dać otuchy osobom, które borykają się z ciężkimi chorobami, bo sam wątek wydawał mi się niedopracowany. Później zjawia się Eric, za bardzo nie wiadomo skąd, między nim a Rosario rodzi się uczucie i w sumie też za bardzo nie wiadomo skąd. Ledwo się pojawił, troszkę jej pomógł i się zeszli. Może coś przegapiłem.

Wątek Fabio - Gerardo - Mayte ze słodkiego i uroczego szybko zaczął się stawać ciężkostrawny. Kwestia z Gerardo powinna zostać rozwiązana znacznie szybciej, a tak przez ponad 20 odcinków Mayte nie potrafi połączyć oczywistych faktów. Jak już to robi to knuje intrygę, że weźmie ślub z Gerą, później prawda wychodzi na jaw to robią z niej jakąś psychopatkę, żeby po kilku odcinkach wymyślić seminarium w Paryżu, więc Mayte ponownie wraca do roli grzecznej dziewczynki. W przypadku Gerarda i Fabia zabrakło po prostu jakieś zwyczajnej relacji. Najpierw przez cały serial nie potrafili ze sobą rozmawiać jak dorośli ludzie, a później na hura wzięli ślub. To samo wątek z rodzicami Gerarda...

Od początku myślałem, że Penelope zejdzie się z Julianem, ale wyszło inaczej i chociaż jej wątek nie jest jakiś spektakularny to wydaje mi się, że chyba najbardziej się tu trzyma całości.

Glorita była dobrą wróżką tego całego sajgonu w pensjonacie i chociaż momentami za bardzo się wpychała tam gdzie nie powinna to uważam, że Itati się w tej roli sprawdziła, miło się ją oglądało w tej roli. Oczywiście, były absurdy jak chociażby to o czym wspomniałem wcześniej, że przychodzi obcy facet i mówi, że był w więzieniu 25 lat za zamordowanie żony i dzieci, a po niej to spływa, ale ona chciała tam dla każdego jak najlepiej i wprowadzała taką pozytywną (potrzebną tam) energię. Jej związek z Ricardo to też taki, że się pojawił, bo się pojawił, ale oni też tyle ze sobą czasu spędzali, że to też wypadło średnio.

Właśnie do mnie dotarło, że przez cały serial ani Ricardo, ani Gerardo nie zabrali Glorii i Fabia (osobno) na jakiś romantyczny wypad, czy na jakąś randkę, żeby mogli spędzić czas tylko we dwoje. Nie było takiej scenki... Gerardo i Fabio wzięli ślub, chociaż wcześniej praktycznie nie spędzali ze sobą czasu, bo albo się kłócili, albo nie potrafili ze sobą rozmawiać.

Był jeszcze wątek Moliny i jego poliamoryczny związek, ale to też mnie nie zainteresowało.

Ogólnie rozczarowałem się, bo czekałem na nowy serial Valenzueli, ale jak zobaczyłem w dzień premiery liczbę odcinków to już zapał opadł, bo obawiałem się, że to już nie będzie to samo co "Kto zabił Sarę?" - tamto było durne, ale robione bardziej w formie serialu, które było dla mnie wciągającym odmóżdżaczem. To też jest odmóżdżacz, ale już mnie nie wciągnął, chociaż przyznaję, że miałem niezły ubaw, jak przewidywałem rozbieg wydarzeń i po paru sekundach właśnie to się działo na ekranie. Liczę, że następna produkcja Valenzueli na Netflixie (jeśli takowa powstanie) będzie już serialem z sezonem po 8-10 odcinków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:40:40 03-09-22    Temat postu:

Po 6 odcinkach:

Jakoś nie interesuje mnie zbytnio duet i wątek protów. Nic ciekawego się u nich nie dzieje, nie obdarzyłam tych postaci sympatią ani razem ani osobno. Chemię mają, ale to za mało. Poncho wydaje mi się ogromnym naiwniakiem. Wiedząc, że ktoś go śledzi po tym jak został uderzony w głowę wsiada do samochodu obcego faceta i jedzie z nim w oddalone, opuszczone miejsce. Gdzie jego instynkt samozachowawczy? Facet to typ z hotelu, który stłukł szklankę i źle mu z oczu patrzy. W hotelowej restauracji też to zrobił i obstawiam, że to on napadł na Ivana i to on jest prawdziwym Rzeźnikiem skoro przyprowadził prota do miejsca z beczkami a na drugi dzień znaleziono tam zmasakrowane ciało prawniczki. Tymczasem Ivan uparł się na obwinianie Ricarda.

Wątki, które interesują mnie najbardziej:
* trauma Juliana, przestałam dostrzegać w tym aktorze obleśnego, młodego Chemę z Kto zabił Sarę, tutaj gra postać z problemami, intryguje i przyciąga uwagę, obwinia się o śmierć trzyletniego braciszka, kto normalny zostawia w domu samych 8-latka i 3-latka? to rodzice zachowali się nieodpowiedzialnie a matka przerzuca winę z siebie na jedynego syna, Julian nadużywa alkoholu, narkotyków, przez swoje upojenie zawalił jedną z akcji pożarniczych i niewiele brakowało a życiem przepłaciłby to jego kolega z jednostki, dokonuje samookaleczeń, postać z potencjałem, liczę na rozwinięcie jego wątku z Penelope;
* relacja Any i Moliny, pani psycholog sama ma bagno w swoim życiu, mąż nazywa ją nimfomanką i odebrał jej prawa do córki, dlaczego o nią nie walczyła? sama powinna udać się na terapię, ale postać ciekawa, jednak słaby z niej psycholog skoro do faceta, który ma traumę i problemy z samym sobą przez co dokonuje samookaleczeń mówi "nie bądź głupi, nie tnij się"
* choroba Rosario, zapewne ma guza piersi, nie przepadałam za samą postacią, ale ten wątek może być ciekawy.

Relacja Fabio i Gerardo też mnie zbytnio nie interesuje. Ten drugi z pewnością jest gejem tylko przez swoją konserwatywną rodzinę i obawę przed reakcją otoczenia ukrywa to i jest w związku z Maite aby zgrywać pozory. Wyrządza jej w ten sposób krzywdę.

Ricardo dostrzega w Olivii swoją zmarłą żonę. Z lekka kontrowersyjny wątek, tym bardziej, że powinien się domyślić, iż łączy ją coś więcej z Poncho, jego synem.

Ostatnie odcinki ciekawsze od początkowych, wciągnęłam się.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 16:55:26 03-09-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcoss
Komandos
Komandos


Dołączył: 06 Sie 2016
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15:04:26 04-09-22    Temat postu:

Telenowela jest wciągająca i szybko się ją ogląda. Oczywiście trzeba przymykać oczy na pewne absurdy, których nie brakuje. Na razie hitem jest dla mnie to, jak Ricardo podał się za nowego komendanta i nikt tego nie zweryfikował. Albo to jak wyznał Glorii, że spędził w więzieniu ponad 20 lat bo był uznany za seryjnego mordercę, a na niej w w ogóle nie zrobiło to wrażenia i pozwoliła mu zostać w swoim pensjonacie . Nie mniej jednak obejrzałem na razie 6 odcinków i podoba mi się bardziej niż "Quien mato a Sara"?".

Nie mogę się przyzwyczaić do Esmeraldy w tych krótkich włosach. W długich wyglądała o wiele lepiej. Teoretycznie ta krótka fryzura pasuje do jej bohaterki (jedyna kobieta strażak w jednostce etc.), ale traci przez nią na atrakcyjności. Bardzo słaby jest jej wątek z protem (notabene Ivan Amozurrutia dostał rolę chyba tylko ze względu na warunki fizyczne), za szybko rozwinęła się ich relacja. Brak w niej emocji i autentyczności. Wątki drugoplanowe wyglądają na lepiej rozpisane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Netflix Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin