Telenowele

Mischa. · Wysłany: 19:25:04 27-07-08 Temat postu:

Frania
-Kondziu nie!
Ciekawe jak tam Karolina..

ZuziaŁ
No kiedy bedziemy.

Dorothy. · Wysłany: 8:02:54 29-07-08 Temat postu:

Maks
(ogląda widoki zza okna i liczy czy wszystko zostało wzięte)

ps ja przepraszam że mnie nie było przez jakiś ale byłam nad morzem

Adusia · Wysłany: 14:10:55 29-07-08 Temat postu:

Kondzio
Ile można lecieć samolotem?

Dorothy. · Wysłany: 15:45:20 30-07-08 Temat postu:

Maks
-A skąd ja mam to wiedzieć Kondziu? Idź do pilota i się spytaj go.

Mischa. · Wysłany: 22:05:56 10-08-08 Temat postu:

Frania
-No jak zawsze wypadnie na mnie. Już idę.

Dorothy. · Wysłany: 7:24:31 11-08-08 Temat postu:

Maks
-No panno Maj! Niech już pani idzie się spytać, bo Kondziu się niecierpliwi!

Mischa. · Wysłany: 10:55:23 11-08-08 Temat postu:

Frania
-Panie Skalski już już idę no co się pan tak niecierpliwi.

Dorothy. · Wysłany: 12:15:39 11-08-08 Temat postu:

Maks
-To Kondziu się niecierpliwi, nie ja.

Mischa. · Wysłany: 21:19:51 11-08-08 Temat postu:

Frania
Wraca z pilotem:
-Panie Skalski przyprowadziłam Panu Pilota by Pan się wszystkiegho dowiedział..

Dorothy. · Wysłany: 7:29:55 12-08-08 Temat postu:

Maks
-O dziękuje panno Maj. Panie pilocie, kiedy...Kondziu co chcesz? Co?! Dobra, wiec panie pilocie, kiedy będziemy lądować?-pyta się i czeka na odpowiedź

Mischa. · Wysłany: 14:37:15 12-08-08 Temat postu:

Zuzia
-Tato jeśli Pan pilot jest z tobą a drugi stoi koło nas to kto steruje samolotem...-pyta

Frania
A Panie Skalski!

Dorothy. · Wysłany: 15:40:12 12-08-08 Temat postu:

Maks
-Co Zuziu? Przecież tu stoi jeden...O matko!! Ratunku!!!

Mischa. · Wysłany: 16:24:57 12-08-08 Temat postu:

Zuzia
-Wlaśnie tato boię się...

Frania
Panie Skalski my lądujemy aa...

Dorothy. · Wysłany: 16:33:16 12-08-08 Temat postu:

Maks
-O boze, o mamusiu, ojej...-caly się trzęsie

Mischa. · Wysłany: 16:41:06 12-08-08 Temat postu:

Frania
(Widząc stoiących pilotów zaczyna pchać się do kabiny staruje lecąc raz na prawo a raz na lewo!)

Zuzia
Franiu wolniej wolniej!