Telenowele

emilie · Wysłany: 20:22:31 27-03-09 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek mi sie nie podobał ponieważ JM nie był czuły dla MCH nawet jak z nią rozmawiał...no ale cóż, chce zapomiec o tej miłości..

Jacqueline. · Wysłany: 20:23:13 27-03-09 Temat postu:

mniue to wogóle cała ta rodzina Velarde denerwuje. No... moze poza tą Cecylią. Bo oni nie dość że Marichuy nie lubią to jeszcze takie przesłodzone "tatuśku" "córeczko" bleee...

Lizzie · Wysłany: 20:26:03 27-03-09 Temat postu:

Dobrze, że Marichuy ma Cecilę

Bez niej ten dom byłby dla niej koszmarem..Najbardziej chce jej zaszkodzić chyba Isabela, nie znoszę jej.

Nie rozumiem Juana Miguela, dlaczego chce być z przymusu z Estefanią i cierpieć jednocześnie...Jeśli już uważa, że nie powinien być z Marichuy to czy musi skazywać się na cierpienie przy boku innej z którą na pewno nie będzie szczęśliwy?
Onelia nie była zadowolona dowiedziawszy się o tym, i bardzo dobrze, a Estefania myśli, że zostały przyjaciółkami...

misia3 · Wysłany: 20:28:34 27-03-09 Temat postu:

Juan Miguel myśli, że przy innej kobiecie zapomni o Marichuy. Ale tak się na pewno nie stanie bo zawsze miłość zwycięża.

Marichuy zazdrosna o Juana Miguela to było widać

Marichuy · Wysłany: 21:10:10 27-03-09 Temat postu:

Piękny był dziś odcinek CCEA ;*
Marichuy jaka zazdrosna , a Estefania szczęśliwa i myśli że JM ją kocha .. ;/
Zgadzam się z wami .. JM myśli , że zapomni o niej , a się grubo myli .
Bo tak nie jest .

Aniołeczek · Wysłany: 21:26:17 27-03-09 Temat postu:

Mnie denerwuje trochę ten sędzia, ponieważzawsze gdy sięcośstatnie z Mariczuy obwinia ją i nie pozwala się jej wytłumaczyć... np jak wtedy co się dowiedział że Maticzuy udeżyła Amadora teżnie pozwolił sięjej wytłumaczyćdlaczego to zrobiła a kiedy jużmówiła stwierdził że kłamie.... więc nie wiem jak on może być sędzią jak nie chce wysłuczać tego co ma mu ktośdo powiedzenia... i w dzisiejszym odcinku tak było tężchciała wiedzieć skąd wzioł sięna tym przyjęciu Amodor i co więcej oskarżył ją o kradzież że niby ukradła dla niego zaproszenie nie chciał wysłuchaćrównieżtego dlaczego się upiła a kiedy powiedziała prawdę też oskarżył jąo kłamstwo... ciekawe co zrobi kiedy dowie sięże to właśnie Mariczuy jest jego biologicznącórką...

Paola · Wysłany: 21:35:16 27-03-09 Temat postu:

no MCH jak nic zazdrosna

a JM próbuje się odkochać.. ale cóż

nie wyjdzie mu to i tak:D

a ten sędzia to całkowicie niesprawiedliwy w stosunku do MCH

on po prostu jej nie znosi dlatego tak się zachowuje, obwinia ją zawsze o wszystko.. itp

emilie · Wysłany: 23:46:48 27-03-09 Temat postu:

co to za sędzia...okropny...;/

Bloody · Wysłany: 14:43:07 28-03-09 Temat postu:

Mnie on również irytuje:/

Ale coś mi się wydaje, że on się zmieni... Aktor ma taką sympatyczną twarz w końcu;)

Elle · Wysłany: 14:57:05 28-03-09 Temat postu:

ahh ten JM..

julmic54 · Wysłany: 18:20:41 28-03-09 Temat postu:

Nom JM nie dość, że ma sympatyczną twarz to jeszcze jest wrażliwy miodzio :*

Hombre · Wysłany: 21:04:41 28-03-09 Temat postu:

Podobała mi się scenka MCH z sędzią Velardem

Gadała z nim jak prostaczka, ale to było świetne

On chyba jeszcze tego nie wie, ale jest zakochana po uszy w JM - wszyscy myślą, że jest zazdrosna o prezenty Estefanii, a tutaj chodzi o niego

Aniołeczek · Wysłany: 21:38:23 28-03-09 Temat postu:

Mam pytanie może nie na tematy ale czy ma ktoś taki obrazek na emblemat bo są tu pewne kryteria w jakich o ma byćrozmiarach a te co ja mam są za duże chciała bym żeby był z Marichuy może być też Marichuy z Juanem Miguelem prosze da mi ktośtaki obrazek???

Sailor Moon · Wysłany: 21:53:55 28-03-09 Temat postu:

Mnie też wkurza sędzia, ale i tak lubie tego aktora xDD Dobrze mi sie kojarzy zza czasow Marii z przedmiescia

Szkoda mi było Marichuy za tą nie znosze Estefanii, sama aktorka zawsze mi sie podobała a tu w tej telenoweli jest wstrętna. Nie pasuje jej ten kolor włosów, grzeczne fryzury i kilo tapety. Ana Paula jest za stara do tej roli i na siłe probuja ja odmłodzic przez co wyglada fatalnie:/ Taka brzydka wielka koza. (mowie tu o jej stylizacji do tel, sama aktorkę lubie). Żal mi Marichuy kiedy wszyscy jej robia na złość, a Estefania suszy zęby

Ligia · Wysłany: 23:04:18 28-03-09 Temat postu:

Dla mnie to JM postępuje dosyć dziwnie. Nie wiem o co mu w końcu chodzi. Kocha MCH i wie, że ona go kocha... Kiedy rozmawiał ze swoim przyjacielem w czasie tej podróży to przecież powiedział, że nie zależy mu na tym, iż MCH jest biedna i nieokrzesana a ten przyjaciel jeszcze powiedział, ze on ją zmieni. I wszystko przecież mogłoby być dobrze... Sama nie wiem o co temu człowiekowi chodzi... Dlaczego zaręczył się z Estefanią?